Wokół meczu Lecha z Zagłębiem

Środowy i ligowy mecz Zagłębie Lubin – Lech Poznań zakończony wynikiem 0:0 przeszedł już do historii naszego klubu, a ten rezultat ma także przełożenie na wiele statystyk. Są to liczby przede wszystkim negatywne. Więcej o tym i nie tylko dowiecie się poniżej.


Bilans niewiele drgnął

Po dzisiejszym meczu Zagłębie – Lech bilans Kolejorza niewiele się zmienił. Remis to dla Kolejorza kolejna prosta strata punktów.

Ogólny bilans: 25-17-17, 78:62 (59 meczów)
W lidze: 22-17-16, 75:60 (55 meczów)
Na wyjeździe w lidze: 7-11-10, 34:39 (28 meczów)

Wciąż bez zwycięstwa

W tej rundzie Lech tylko raz umiał wygrać dwa ligowe mecze z rzędu (w sierpniu z Termaliką i Arką). To fatalny wynik jak na zespół, który chce walczyć o tytuł. Na serię będzie trzeba poczekać do wiosny.

Nic się nie zmieniło

Licząc wszystkie fronty na 15 wyjazdowych spotkań w tym sezonie Lech wygrał 3 z Pelisterem, Cracovią i Termaliką. Lech ma serię 8 z rzędu meczów bez wygranej na wyjeździe. Po raz ostatni zwyciężył 20 sierpnia w Niecieczy.

Poms wciąż bez porażki

Rene Poms jako trener nadal radzi sobie nieźle. Jego bilans w Lechu to: 3-2-0, 9:2. Sprawdza się w tej roli, jednak w niedzielę na ławkę wraca Bjelica.

Nie będzie podium

Po 20. kolejce już wiadomo, że Lech nie zakończy jesieni nawet na podium. Na razie traci do lidera 5 punktów. W niedzielę gramy u siebie z Termaliką.

Cztery kartki

Zagrożony pauzą był dziś Mario Situm, który nie został ukarany. 3 kartkę w tym sezonie ujrzał Łukasz Trałka i Rafał Janicki (zobaczył w sumie 2). 2 kartoniki łącznie ma Deniss Rakels.

Remis w dwumeczu

W tym sezonie ligowym Lech ma korzystny bilans dwumeczu z Cracovią (2 wygrane), Piastem, równy z Sandecją, Wisłą Płock i Zagłębiem. Dotąd Kolejorz tylko 2 razy ograł Cracovię.

Wciąż średni bilans

Lechowy bilans tego sezonu to 11-11-5, gole: 40:23. Bilans jest cały czas średni i na kolana nie powala. 0:0 niewiele tu zmienia.

DOM: 8-4-0, 25:6 (liga 6-3-0, 17:4)
WYJAZD: 3-7-5, 15:17 (liga 2-6-3, 10:11)
OGÓŁEM: 11-11-5, 40:23

Ciułamy punkty

Po 20. kolejkach Lech ma tyle samo punktów, co w ostatnim mistrzowskim sezonie. Strata do lidera jest ta sama, jednak nie ma już podziału punktów.

Sezon 2017/2018
4. Lech Poznań 33 pkt. 8-9-3, 27:15 (5 punktów straty do lidera)
Sezon 2016/2017
5. Lech Poznań 32 pkt. 9-5-6, 29:19 (7 punktów straty do lidera)
Sezon 2015/2016
5. Lech Poznań 28 pkt. 8-4-8, 23:23 (14 punktów straty do lidera)
Sezon 2014/2015
4. Lech Poznań 33 pkt. 8-9-3, 38:21 (5 punktów straty do lidera)

Nic się nie zmieniło

Licząc sezony 2015/2016 – 2017/2018 zespół Lecha cały czas wygrywa większość meczów prowadząc. Dziś niewiele się zmieniło z racji remisu 0:0.

Lech przy wyniku 1:0
59-7-3

Lech przy wyniku 0:1
3-7-34

* – Wliczone są rozgrywki Ekstraklasy, o PP, SPP i europejskie puchary (sezony 2015/2016 – 2017/2018)

Bez zmian

Lech pod wodzą Bjelicy, a właściwie Pomsa nie przegrywał ani prowadził w meczu z Zagłębiem. Tym samym poniższa statystyka jest bez zmian.

Lech przy wyniku 1:0 za Bjelicy
31-4-2

Lech przy wyniku 0:1 za Bjelicy
2-5-9


Gole w sezonie 2017/2018

Ekstraklasa (27 goli w 20 meczach)

7 – Gytkjaer
5 – Makuszewski
3 – Trałka, Gajos
2 – Situm, Jevtić
1 – Nielsen, Jóźwiak, Majewski, Dilaver

1 – Putivtsev – gol samobójczy

Liga Europy (13 goli w 6 meczach)

3 – Jevtić
2 – Situm, Majewski, Nielsen, Gytkjaer
1 – Jóźwiak, Trałka

Gole ogółem (40 goli w 27 meczach)

9 – Gytkjaer
5 – Jevtić, Makuszewski
4 – Situm, Tralka
3 – Nielsen, Majewski, Gajos
2 – Jóźwiak
1 – Dilaver

1 – Putivtsev – gol samobójczy

Asysty w sezonie 2017/2018

Ekstraklasa

4 – Makuszewski
3 – Barkroth, Gumny, Jevtić
2 – Majewski, Situm
1 – Gajos, Gytkjaer, Radut, Rakels

Liga Europy

3 – Majewski
2 – Makuszewski
1 – Jevtić, Kostevych, Rakels, Vujadinović

Asysty ogółem

6 – Makuszewski
5 – Majewski
4 – Jevtić
3 – Barkroth, Gumny
2 – Situm, Rakels
1 – Kostevych, Gajos, Vujadinović, Gytkjaer, Radut

Żółte kartki w sezonie 2017/2018:

Ekstraklasa (37 kartek)

5 – Dilaver
4 – Makuszewski, L.Nielsen, Radut
3 – Situm, Trałka, Janicki
2 – Jevtić, Nielsen, Gumny, Rakels
1 – Gajos, Majewski, Tetteh

Puchar Polski (3 kartki)

1 – Gajos, Tetteh, Vujadinović

Liga Europy (11 kartek)

2 – Situm, Nielsen
1 – Gumny, Majewski, Tetteh, Burić, Trałka, Kostevych, Vujadinović

50 żółtych kartek, w 27 meczach, 17 zawodników:

5 – Situm, Dilaver
4 – Makuszewski, Nielsen, L.Nielsen, Radut, Trałka
3 – Gumny, Tetteh, Janicki
2 – Vujadinović, Gajos, Majewski, Jevtić, Rakels
1 – Burić, Kostevych,

Czerwone kartki

1 – Tetteh, Gajos (bezpośrednia)
1 – Radut (za dwie żółte), Janicki (za dwie żółte)

Źródło: inf. własna
Fot: KKSLECH.com

9 komentarzy

  1. kupa pisze:

    Zadna nowosc.dno i wodorosty

  2. milekamps pisze:

    Wszystko bez zmian.stoimy w miejscu.wiecie co dajmy sobie spokój z tym mówieniem o mistrzostwie.nie teraz i nie z tym trenerem

  3. Sławek pisze:

    Kogo obchodzą te wszystkie statystyki .Gramy takie gówno źe oglądanie Lecha to obecnie kara .

  4. LWLS GOSTYŃ pisze:

    My nie walczymy o mistrzostwo tylko o utrzymanie w górnej połówce ?

  5. zmarnowany kolejny rok pisze:

    Nenad nie ma zielonego pojęcia o piłce, złotousty bufon, cyrk to jest to co on zrobił z tym zespołem
    ratunkiem dla Lecha jest postawienie na polską młodzież tak jak zrobił Górnik
    w naszym Lechu nie mogą zostać tak słabi piłkarze jak Gytkjaer, Nielsen, Rakels, Barkroth , Vujadinović Majewski – słabi a na dodatek mają gdzieś czy Lech przegra, zremisuje, znowu przegra, znowu zremisuje

  6. Pele pisze:

    Zgadzam się 100% powyżej , żegnać się ze szrotem , wybrać najlepszych , dawać stokowca wesprzeć sie najlepsza młodzieżą i jechać z tematem nawet kosztem gorszych wyników na początku

  7. Dziadzia pisze:

    A Krzychu pyta się mojego brachola czymu mnie nima na trybunie. Jo już ni mogę na to patrzeć.Jestem z KOLEJORZEM od 1974 roku ale robię sobie długą przerwę,może wiosną się coś ruszy.Pozdrawiam kumpli z K3 i życzę wytrwałości.

    • kolumb pisze:

      Ja jestem Krzychu i też kibicuję Lechowi od lat 70-tych.Wtedy jeszcze graliśmy w drugiej lidze o awans do pierwszej z ROW Rybnik pięknie grał Roman Jakóbczak(jego strzały z dystansu i wolne cieszą wspomnienia).Mirek Okoński(co lewą nogą potrafił zawiązać krawat)i Araszkiewicz siali popłoch w obronie rywala.Wtedy nie myślałem,że będę słuchał i czytał takie opinie o Lechu.Jestem pełen nadziei,że gra Lecha i o Lech się poprawi i lokomotywa wróci na dobre tory.

  8. pulek pisze:

    Ani w pucharach nie beda grac