Wystaw swoje oceny po meczu z Termaliką

ocenyW niedzielnym meczu z Termalika Nieciecza, piłkarze Lecha Poznań wygrali 3:1 i do wiosny przezimują na podium! Kolejorz ma niewielką stratę do lidera m.in. dzięki Christianowi Gytkjaerowi, który ustrzelił dziś hat-tricka będąc w niedzielę absolutną gwiazdą nieźle grającego zespołu.


Skład Lecha Poznań w meczu z Termaliką Nieciecza:

Putnocky – Gumny, Janicki, Dilaver, Kostevych – Trałka (55.Tetteh), Gajos – Jevtić, Radut, Situm (76.Jóźwiak) – Gytkjaer (88.Nielsen).

1 – fatalny mecz, to nie był jego dzień
2 – slaby występ, nie pokazał nic ciekawego
3 – występ bez błysku (ocena wyjściowa)
4 – dobra gra, był mocnym punktem zespołu
5 – bardzo dobry występ, wyróżniał się
6 – świetnie, był gwiazdą meczu

* – Piłkarz, który nie rozegra co najmniej 15 minut nie podlega ocenie

Należy ocenić występ każdego z poniższych piłkarzy i kliknąć na przycisk „Prześlij”. Nie ma opcji ocenienia gry tylko pojedynczych zawodników. Po prawidłowym ocenieniu w miejscu formularza wyświetli się stosowny komunikat.


[wpgform id=’138255′]
Nicki Bille Nielsen grał za krótko, by był poddany ocenie


Trener Nenad Bjelica:

1 – fatalnie (nietrafiona taktyka, nietrafione zmiany)
2 – słabo (słaba gra i mierny występ piłkarzy)
3 – przeciętnie (Lech grał źle)
4 – dobrze (mecz bez historii, wygrał Lech)
5 – bardzo dobrze (pewne zwycięstwo Lecha i udane zmiany)
6 – świetnie (wysoka wygrana Lecha nad mocnym rywalem)

[polldaddy poll=9898611]

Sędzia meczu Lecha Poznań:

1 – fatalnie, sędziował pod rywala
2 – słabo, był zbyt drobiazgowy
3 – przeciętnie, gubił się na boisku
4 – dobrze, nie popełnił większych błędów
5 – bardzo dobrze, rzadko używał gwizdka
6 – świetnie, był kompletnie niewidoczny

[polldaddy poll=9898612]

Poziom meczu Lecha Poznań:

1 – bardzo słaby mecz zakończony porażką (kompromitacja)
2 – słaby mecz zakończony stratą punktów (rozczarowanie)
3 – przeciętny mecz i szczęśliwa wygrana Lecha (cieszy tylko wynik)
4 – dobry mecz i spokojne zwycięstwo Lecha (występ bez historii)
5 – bardzo dobry i efektowny mecz Lecha (takie mecze chcemy oglądać)
6 – pogrom za sprawą efektownej i efektywnej gry (długo nie zapomnimy tego spotkania)

[polldaddy poll=9898613]

Najlepszy piłkarz w zespole rywala:

[polldaddy poll=9898615]

Wyniki głosowania przez użytkowników serwisu ogłosimy w osobnym newsie we wtorek

> Śmietnik Kibica – (komentuj nie na temat) <







33 komentarze

  1. Anonim pisze:

    Jedna 6 , jedna 5 , reszta 4 .

  2. wamp pisze:

    W przypadku porażki Górnika Lech byłby na drugim miejscu bez znaczenia na wynik konfrontacji w/w meczu?

  3. MARCINzKalisza pisze:

    Gytkjaer, błysnął to mamy koniec roku :-(. Ale dziś cały zespół zagrał dobrze.

  4. paqero pisze:

    Gytkjaer show, nasz viking w końcu odpalił 🙂

    Bardzo aktywny od początku spotkania. Chociaż w 5 minucie zachował się brzed bramką w stylu Barkrotha z Zagłębiem w ostanich minutach poprzedniego meczu,

    Pierwsza bramak wyprzedził obrońce na krótkim słupku, niech to będzie to jego silną stoną i znakiem firmowym, tylko częściej proszę.
    Druga bramka, wreszczie setka wykończona na dużym spokoju.
    A to co zrobił przy trzeciej bramce, to tego się w najskrytszych marzeniach po nim nie spodziewałem.
    Do tego jeszcze w drugiej połowie ładnie przełożył sobie obrońce i powinna być 4 bramka – to pudło mu odpuszczam.

    >> Broniłem Gytkjaera przez większośc sezonu i nadal w niego wierzę, że ma większy potencjał i na wiosnę będzie grał lepiej (jak i cała drużyna).

    Mam nadzieję że takich meczy na wosnę w jego wykonaniu będzie dużo więcej i bardziej regularnie.
    Bo w tym roku było tego znacznie za mało, na początek rundy z Piastem i w dzisiaj ostatnim meczu z Termalicą.

    Podziękować trzeba już Nielsenowi, za zamiast niego do Vikinga dobrać jakiegoś Hiszpana z dobrą techniką i szybkością (a’la Carlitos).

    Jak zwykle dobrze Jevtic, to jedyny piłkarz chyba u nas który ma otwierające podania, chociaż dzisiaj ponownie nieskuteczny.
    Cały zespół zagrał dobrze, ale dla mnie na minus Radut – zupełnie mnie gościu nie przekonuje, no i Tetteh – głownie przez niego przez chwilę zrobiło się nerwowo.

    • ww pisze:

      Zgadzam się co do Raduta. Długo czekałem z jego oceną, miał sporo czasu by pokazać co potrafi. Na dzień dzisiejszy jednak trudno wymienić jakikolwiek jego atut.

    • JR (od 1991 r.) pisze:

      Gytkjaer zabrał się wreszcie za samodzielne wypracowywanie sobie okazji strzeleckich. Choć widać, że czasami podejmuje złe decyzje. To podanie do gorzej ustawionego Raduta w sytuacji gdy sam mógł zabrać się z piłką i wyjść sam na sam z Muchą o tym świadczy. W ogóle to mógł strzelić w tym meczu jeszcze ze 2 bramki. Ten hattrick Gytkiego bardzo mnie ucieszył!

    • Michu73 pisze:

      Radut akurat dzisiaj zagrał dobry mecz a Abdul był bezbłędny. Nie wiem, kiedy sie Tobie zrobiło nerwowo po jego wejściu?

    • matisg1 pisze:

      Też uważam że Radut dzisiaj naprawdę ok, brakowało goli i asyst więc 4

    • paqero pisze:

      może wtedy, gdy wchodzi kolejny raz na końcówkę i przez niego tracimy bramkę (nie pierwszy raz)

    • Michu73 pisze:

      Nie miał szans przy tym rogu. Dośrodkowanie idealne, zawodnik Termaliki wchodził na piłkę na szybkości. Obojętnie kto by tam stał nic więcej by nie zrobił. Inna sprawa, ze tego rzutu rożnego niepowinno wogole być, ale cóż, znowu przytrafił sie w naszym meczu tzw. „błąd ludzki”.

    • alastor pisze:

      Radut akurat w tym meczu wypadł nieźle ale rzeczywiście widać że brak mu rytmu meczowego.Tetteh to po prostu leń i gra kiedy mu się chce.dzisiaj jeszcze Matus bez błysku.reszta 4 i 5

  5. Jacek_komentuje pisze:

    Zespół zagrał dobrze, a niektórzy bardzo dobrze. Jevtic z Gytkjaerem dziś pokazali, że jako duet mają potencjał aby pozamiatać tę ligę. Świetnie Kostewycz. Nadal nie przekonuje mnie Radut, od kilku meczów elektryczny bywa Putnocky. Dziś bramka dla rywala to nie jego wina, ale sytuacja z początku meczu bardzo słaba. Generalnie drugi oprócz meczu z Ległą występ, który oglądało się z dużą przyjemnością. Brawo chłopaki!

  6. Pawel68 pisze:

    Jest nadzieja na wiosnę niezależna od nas!Ciekawe co zrobi właściciel?Życzę zdrowych wesołych świąt i szczęśliwego nowego roku 2018 wszystkim niebieskokrwistym i piłkarzom oraz wszystkim którzy żyją klubem.Może następny rok da nam w koncu radość z gry?Osobne życzenia za wytrwałość 8tys. Kibiców którzy dzisiaj byli na stadionie.Kolejorz!!!!

  7. Kiko 81 pisze:

    Można?MOŻNA!Cały komentarz.Dokupić drugiego napadziora dobrej jakości a NBN i DR podziękować.Tyle…ZOSTAWIĆ TRENERA I CAŁĄ ZIMĘ ZAPIERDALAĆ!

  8. młody pisze:

    Brawo Kolejorz chociaż mam mieszane uczucia trochę z innego powodu. Postanowiłem zostać w chacie i oglądać transmisję TV ale więcej tego nie zrobię. Komentatorzy wybitnie rozpraszają uwagę tym monotonnym ględzeniem o rzeczach wcale nie związanych z meczem, popisują się plotkarską wiedzą, przeszkadzają sobie, nie nadążają za akcjami, w du..e mają hymn i np. symboliczny kolejowy sygnał. Czasami merytoryczna uwaga byłego piłkarza może być na miejscu, ale w tych momentach ten drugi mu najczęściej przerywa. Albo inny numer -wszyscy na ekranie widzą że Putnocki wybija piłke a komentator „Putnocki wybija piłkę”, no chyba że to jest transmisja dla niewidomych. Czy istnieje opcja aby wyłączyć tych przemądrzałych komentatorów i słuchać tylko trybun? Do du.. z tymi transmisjami, umieją tylko popsuć to całe teatrum. Byłoby chyba lepiej gdyby robili to np. aktorzy…

    • robgal pisze:

      w du..e mają tylko hymn Lecha. Przy Legijnym jest pełna powaga. Niestety Canal od dłuższego
      czasu jest mało obiektywny a niechęć do Lecha nagminna.

    • kolumb pisze:

      Ja mieszkam trochę daleko od Poznania i ze zdrowiem kłopoty(dwie endoprotezy stawów biodrowych)zmuszony jestem większość meczy oglądać w TV.Komentatorzy C+też mnie denerwują.Na przykład”Jevtić szczał”,a ja nie widziałem,żeby on szczał.Wydaje mi się,że szczanie na boisku jest zabronione,chyba by była czerwona kartka.

    • sp pisze:

      oglądałem początek 3 razy i przy hymnie nic się nie odzywali. jeszcze powiedział jeden teraz czs dla kibiców

  9. kilo82 pisze:

    Wreszcie taki mecz jaki chce się oglądać przy Bułgarskiej – sporo strzałów, sytuacji i gra do końca o kolejne gole. Fajnie, że Gytkjaer wreszcie pokazał, że może strzelać dużo goli.

  10. roby pisze:

    Bardzo słaby Teteh dzisiaj, chyba na niego już czas z Lecha mimo sympatii dla niego.

  11. 1971 pisze:

    Tetech-1, reszta od 3 do 6. Szóstkę oczywiście Gytkier, za strzelone bramki ale przede wszystkim za bieganie, chęci do gry, wychodzenie do piłek oraz presing, moim zdaniem najlepszy piłkarz Lecha na boisku, choć Jevtić minimalnie gorszy, to dotrzymywał kroku grą i zaangażowaniem Gytkierowi. Ale jedna jaskółka wiosny nie czyni , więc poczekajmy do wiosny, bo poziom naszej ligi to dno lub jeszcze gorzej . A jak widzimy, nasze zespoły występujące w lidze nie podnoszą poziomu do góry, ale przystosowują się do niej.

  12. Gumekkk1 pisze:

    ole ole Gytkjaer strzela gole .Rudnews wraca i Tomczyk .mamy atomowy atak

  13. Grimmy pisze:

    Najlepszy mecz Gytkjeara w tym sezonie. Do tej pory nie robił zbyt dobrego wrażenia artystycznego. 12 bramek w pół roku (licząc wszystkie rozgrywki), to nie jest wynik tragiczny, ale przecież nie o dorobek strzelecki tu chodzi. Co prawda, ostatni mecz pokazał, że jednak umie coś z przodu. I znowu nie chodzi tutaj o dorobek bramkowy. Po prostu zagrał bardzo dobre zawody. Ilość wygranych pojedynków 1 – 1 z obrońcami BBT jest naprawdę imponująca. Dobrze przytrzymywał piłkę, rozgrywał, świetnie odnajdował się w grze kombinacyjnej. I to jest promyk nadzieji dla naszych kibiców. Co ciekawe, Gytkjaerowi z Rosenborgu czy FK Haugesund bliżej było do tego Gytkjaera z bramki na 3 – 1 niż temu z poprzednich meczów w Lechu. Wielokrotnie pisałem, że Gytkjaer to facet o raczej delikatnej psychice i najlepiej się czuje, kiedy mu „żre”, jak mu nie idzie, to blokuje się mentalnie i traci pewność siebie. W każdym meczu w tym sezonie, gdzie Gytkjaer strzelał szybko bramkę w meczu, po strzeleniu bramki prezentował się dużo lepiej optycznie. Kolejną sprawą to sposób gry Lecha i ustawienie taktyczne. Jedno i drugie nie pomgaga Gytkjearowi rozwinąć skrzydeł. Czuje się on lepiej, kiedy może grać obok drugiego napastnika. W najlepszych bramkowo sezonach, nigdy nie grał osamotniony jak w Lechu. Grali tam ustawieniem 4 – 3 -3, gdzie dwóch bocznych skrzydłowych/napastników grało wąsko, blisko wysuniętego napastnika. Gra opierała się na atakach kombinacyjnych, podaniach po ziemi, grze na jeden kontakt i w trójkącie (wiem, trójkąt – he he). W Lechu natomiast Bjelica forsował ustawienie skrzydłowych pod linią autową i dośrodkowania spod tejże lub chorągiewki. Pomimo, że Gytkjaer umie fajnie zbiec na bliższy słupek i stworzyć zagrożenie, to nie jest piłkarz, który dobrze by się czuł w takiej grze, a już na pewno w walce o górne piłki, lub rozpychaniu się w polu karnym. To raczej typ „elegancko” grającego napastnika, nie szukającego gry kontaktowej. On nie będzie tam łokciował się obrońcami. Myślę, że jeśli dobrze przepracuje zimę, dzięki czemu też poczuje się lepiej fizycznie – bo z tym również było słabo u niego, jak i innych Lechitów – i nabierze więcej wiary w siebie, to ustrzeli +20 bramek w tym sezonie.

    • Franco pisze:

      Pierwszy gol w stylu wczesnego Klinsmanna. Mocne niskie dośrodkowanie i wyjście na krótki pod pressingiem z takim, powiedziałbym wewnętrznym dostawieniem i wepchnięciem piłki do bramki.
      Drugi gol, prosty klasyk, ale na szczęście nie walnął „Sobiecha”.
      Trzeci gol najbardziej powinien Gytkjaerowi dać do myślenia. W takiej lidze jak nasza, z takimi rywalami nie ma się czego bać. Wystarczy trochę odwagi i wiary we własne umiejętności i można kręcić tymi kołkami w obronie jak się chce.
      Nawet Gumny coś tam kombinuje na skrzydle, wchodzi w pojedynki. Gytkjaer musi to robić częściej, zwłaszcza przy słabszym rywalu.

  14. wagon pisze:

    Tetteh nie dał rady przy straconej bramce, na jego obronę- on ma problemy ze skocznością, fajnie to było widać gdy piłkarze przeskakiwali przez reklamy idąc do kibiców, oprócz Janickiego i Tetteha wykonali piękny przeskok,

  15. Lechita62 pisze:

    No przyjemnie się to oglądało. Gytkjaer super, zaprzeczył mojej opinii sprzed kilku dni, że potrafi tylko dokładać nogę. Jevtić bardzo dobrze, jedyny minus jego występu to strzały z dystansu, nie miał dzisiaj dobrze nastawionego celownika, poza tym świetny występ. Reszta dobrze, oprócz Matusa, który nie wykazał się niczym in plus (nie musiał, za co brawo dla obrońców) za to raz wykazał się in minus co mogło skończyć się utratą bramki. Tak czy siak dzięki temu meczowi karp będzie lepiej smakował i spokojnie możemy się przygotowywać do wiosny.

  16. pati pisze:

    zachwyty ok zrozumiałe ale pozostaje pytanie od czego zależy że w meczach dzisiejszym i z legią widać że chłopakom się chcę ,grają wszyscy ,walczą a co się działo w pozostałych meczach w których człapali i gubili punkty,oby na wiosnę było więcej takich meczy gdzie im się chce,parę zmian,kilku chłopakom podziękować i będzie dobrze

    • Grimmy pisze:

      Pytanie zasadne. A odpowiedź na to pytanie kluczowa dla naszej walki o MP. Mam nadzieję, że Bjelica zna odpowiedź na to pytanie i w oparciu o to, będzie umiał przygotować plan naprawczy, który zacznie wdrażać już od 8 stycznia. Jeśli jednak Bjelica nie wie, co jest problemem, jego dalsza praca w Poznaniu mija się z celem…

  17. J5 pisze:

    Mam nadzieję że Gytkjaer zaprezentował dziś pełnię swoich umiejętności i na wiosnę taką grą będzie nas raczył częściej. Oby ten mecz spowodował dla Niego napływ pewności siebie, bo tego zawsze potrzeba napastnikowi. Może w następnym meczu wykorzysta więcej sytuacji. Dziś występ na 6 z uwagi na hattrika i bardzo dobrą, waleczną grę

    • Byly pisze:

      Mam nadzieję, że Gytkjaer potrafi więcej (gra kombinacyjna (podanie „koledze”(o ile w tym zespole to możliwe(koleżeństwo))))? Piłka Nożna to gra zespołowa.

    • Jacek_komentuje pisze:

      @Były – co najmniej w dwóch sytuacjach Gytkjaer podawał kolegom (zdaje się raz Radutowi i raz Gajosowi) choć był na tyle blisko bramki, że jakby sam próbował wykańczać to nie można by mieć pretensji, tak więc braku koleżeństwa mu zarzucić nie można

  18. endrjiu pisze:

    Putnocki przyprawiał mnie o dreszcze swoimi „interwencjami”