Tak strzelał Lech jesienią i w 2017 roku

Piłkarze Lecha Poznań w całym 2017 roku strzelili łącznie 63 ligowe gole z czego 33 wiosną (17 meczów) i 30 jesienią (21 meczów). Ten rezultat pozwolił Kolejorzowi zająć wiosną 3. miejsce w LOTTO Ekstraklasie 2016/2017, 2. pozycję po rundzie jesiennej w LOTTO Ekstraklasie 2017/2018 oraz 2. lokatę w ligowej tabeli 2017 roku złożonej z 38 kolejek.


W 2017 roku Lech Poznań był klubem, który zdobył najwięcej bramek w lidze. W obu rundach dla Kolejorza trafiło po 11 zawodników. Łącznie gole dla Lecha strzelało 17 różnych piłkarzy w tym Łukasz Surma z Ruchu Chorzów, Artem Putivtsev z Termaliki Nieciecza i Vladislavs Gutkovskis także z Termaliki.

Najlepszym ligowym strzelcem poznaniaków w mijającym roku był Christian Gytkjaer, który zdobył 10 goli. Po 8 bramek na swoim koncie mieli Radosław Majewski i Marcin Robak, a po 6 trafień Maciej Makuszewski oraz Darko Jevtić. Przez cały rok Lech Poznań raptem 2 gole strzelił w Ekstraklasie między 51 a 60 minutą gry.

Kolejorz najczęściej zdobywał bramki w lidze pomiędzy 31 a 40 minutą (w sumie 12 trafień) oraz w końcowych minutach spotkań po 81 minucie gry, kiedy strzelił łącznie 11 goli. Poniżej pełne podsumowanie.


Minuty i gole wiosną w Ekstraklasie (33):

01–10 – 4
11–20 – 4
21–30 – 3
31–40 – 6
41–50 – 3
51–60 – 1
61–70 – 4
71–80 – 4
81–90 – 4

Minuty i gole jesienią w Ekstraklasie (30):

01–10 – 0
11–20 – 3
21–30 – 1
31–40 – 6
41–50 – 4
51–60 – 1
61–70 – 4
71–80 – 4
81–90 – 7

Minuty i gole w 2017 roku w Ekstraklasie (63):

01–10 – 4
11–20 – 7
21–30 – 4
31–40 – 12
41–50 – 7
51–60 – 2
61–70 – 8
71–80 – 8
81–90 – 11

Strzelcy Lecha Poznań wiosną w Ekstraklasie (11 piłkarzy):

8 – Robak
7 – Majewski
5 – Kownacki
4 – Jevtić
2 – Gajos, Trałka
1 – Kędziora, Radut, Makuszewski

Surma (gol samobójczy), Gutkovskis (gol samobójczy)

Strzelcy Lecha Poznań jesienią w Ekstraklasie (11 piłkarzy):

10 – Gytkjaer
5 – Makuszewski
3 – Trałka, Gajos
2 – Situm, Jevtić
1 – Nielsen, Jóźwiak, Majewski, Dilaver

1 – Putivtsev – gol samobójczy

Strzelcy Lecha Poznań w 2017 roku w Ekstraklasie (17 piłkarzy):

10 – Gytkjaer
8 – Majewski, Robak
6 – Makuszewski, Jevtić
5 – Kownacki, Gajos, Trałka
2 – Situm
1 – Kędziora, Radut, Nielsen, Jóźwiak, Dilaver

1 – Putivtsev, Surma, Gutkovskis (gol samobójczy)

Źródło: inf. własna
Fot: KKSLECH.com

> Śmietnik Kibica – (komentuj nie na temat) <







5 komentarzy

  1. Nostradamus pisze:

    Ten Putivtsev coś lubi Nam strzelać gole, może go ściągniemy?

  2. Piciu pisze:

    Jak by na to nie spojrzec to z golami jest cieniutko. A tak calkiem niedawno grali u nas Reiss, Lewandowski i Rudnevs…

  3. subiektywny nieogar pisze:

    Mój pierwszy wpis na forum- witam kiboli 🙂

    Odnosząc się do strzelanych goli- za dużo było w tym sezonie niestety spotkań, w których Lech nie stwarzał niemal żadnej dogodnej sytuacji (choćby z końcówki- Sandecja, Piast, Zagłębie). Wobec tego ciężko uznać, że gdyby był w klubie lepszy napastnik niż Gytkjaer, to strzeliłby więcej bramek. Nie łudźmy się- nie strzeliłby. Nie uznaję Duńczyka za wybitnego grajka, ale głównym problemem jest to, że ofensywne trio, które na papierze wciąga ligę nosem (Jevtić, Maki, Situm/Barkroth) na boisku ma jedynie przebłyski fajnej gry.
    Mimo wszystko jednak nad jeszcze jednym napastnikiem myśleć trzeba, jeśli chcemy myśleć o mistrzostwie (NBN i Rakelsa czas pożegnać, a Tomczyk to jeszcze nie ten poziom), a temat nie jest niestety łatwy. Powiedzmy, że napastnik, który gwarantowałby Lechowi dobrą grę i 10 goli na rundę to 2-3 mln euro, a wiadomo, że nikt tyle nie zapłaci. Wyciąganie Carlitosa, czy Świerczoka, za których ceny będą mocno zawyżone, jak to w polskich klubach, też nie przejdzie.
    Wydaje mi się zatem, że rozwiązaniem byłoby przeszukanie 2 ligi hiszpańskiej, czy włoskiej, ściągnięcie stamtąd dwóch ciekawych chłopaków i trzeba mieć nadzieję, że przynajmniej jeden z nich wejdzie w Lechu na topowy poziom…

  4. Citizen pisze:

    Ciekawe chłopaki z drugiej Ligii hiszpańskiej mają nadziej, że zagrają w pierwszej hiszpańskiej a nie polskiej lidze.

  5. Siódmy majster pisze:

    Radek „Callesssoni” Majewski drugim strzelcem zespołu.Koniec świata!!!A tak na poważnie to gdyby grał jesienią tak, jak wiosną to liczba jego „przyjaciół” na forum byłaby diametralnie inna.