Nicki Bille Nielsen odchodzi z Lecha

30-letni napastnik Lecha Poznań, Nicki Bille Nielsen w rundzie wiosennej piłkarskiej LOTTO Ekstraklasy sezonu 2017/2018 nie będzie już dłużej występował przy Bułgarskiej. Duńczyk zimą dostał sygnał od zarządu i sztabu szkoleniowego, że nie będzie brany pod uwagę przy ustalaniu składu na mecze, zatem powinien poszukać sobie nowego klubu. W ostatnich dniach przebywał w Grecji, gdzie podpisał kontrakt.


Nicki Bille Nielsen trafił do Lecha Poznań zimą 2016 roku z duńskiego klubu Esbjerg. 30-latek przybył do Kolejorza pod koniec stycznia, nie przepracował okresu przygotowawczego co szybko odbiło się na jego formie. Krótko po debiucie z Termaliką w którym Nicki Bille zdobył gola na 2:0 złapał kontuzję. Szybko wrócił, by później równie szybko doznać kolejnych urazów, które zwykle go omijamy.

W sierpniu 2016 roku podczas meczu z Cracovią doświadczonemu napastnikowi przyplątała się kontuzja pachwiny, która okazała się bardzo poważna. Nicki Bille Nielsen musiał przejść zabieg po którym do gry wrócił dopiero po kilku miesiącach. Ze względu na długą przerwę Duńczyk stracił sporą część rundy wiosennej 2017. Dopiero latem i jesienią grał więcej dostając wiele szans od Nenada Bjelicy.

Przez 2 lata pobytu w Kolejorzu prawonożny snajper rozegrał łącznie 43 mecze w których strzelił 8 bramek. Zimą zapadła decyzja o braku przedłużenia kontraktu z Nickim Bille Nielsenem, który wygasał w czerwcu tego roku. Klub oraz sztab szkoleniowy chciał, by Duńczyk odszedł już w tym okienku transferowym szukając mu nowej drużyny. 30-latek w ramach transferu definitywnego będzie występował w greckim Panioniosie Ateny z którym podpisał już umowę.

> Śmietnik Kibica – (komentuj nie na temat) <