Pora wracać do gry

EkstraklasaPo niespełna 2 miesiącach pora wracać do gry po zimowej przerwie. W piątek rozpocznie się 22. kolejka piłkarskiej LOTTO Ekstraklasy sezonu 2017/2018 po której Lech Poznań może być nawet nowym liderem. Żeby tak się stało muszą być spełnione dwa warunki. Legia Warszawa nie może wygrać z Zagłębiem w Lubinie, a Kolejorz musi ograć Arkę w Gdyni.


Każda passa kiedyś się kończy i ta wyjazdowa Lecha Poznań trwająca od 20 sierpnia również zostanie w końcu przerwana. Trudno jednak przewidzieć, kiedy to się stanie. Tym razem czeka nas najmroźniejsza i najbardziej śnieżna inauguracja wiosny od paru lat. W stolicy Wielkopolski nie ma na razie zbyt wiele śniegu, mróz jest niewielki, ale w innych miastach w tym w Gdyni jest więcej białego puchu. Wypada mieć nadzieję, że organizatorzy 8 spotkań 22. kolejki uprzątną śnieg na czas i jakoś dadzą doprowadzić murawy o użytku.


Już na starcie rundy nie brakuje bardzo ciekawych starć. Interesująco zapowiadają się mecze Zagłębia z Legią, Arki z Lechem, Lechii z Wisłą, Cracovii ze Śląskiem czy Pogoni z Sandecją na dnie tabeli. Czysto na papierze w większości spotkań 22. kolejki faworytami do zwycięstw są gospodarze, aczkolwiek z racji prawie 2-miesięcznej przerwy trudno jest przewidzieć rozstrzygnięcia we wszystkich parach. Nas jak zwykle najbardziej interesuje mecz Lecha. Nawet jeśli nie uda się zostać liderem po najbliższym weekendzie fajnie będzie w końcu wygrać na wyjeździe i udanie rozpocząć rundę wiosenną zimą. 11 lutego liczą się tylko 3 punkty i tylko pełna zdobycz sprawi, że wszyscy będziemy zadowoleni. Do boju Kolejorz!

Nasze obiektywne typy na mecze 22. kolejki LOTTO Ekstraklasy 2017/2018:

Arka Gdynia – Lech Poznań 2
Termalica Nieciecza – Korona Kielce 1
Cracovia Kraków – Śląsk Wrocław 1
Lechia Gdańsk – Wisła Kraków 1
Piast Gliwice – Jagiellonia Białystok x
Pogoń Szczecin – Sandecja Nowy Sącz 1
Wisła Płock – Górnik Zabrze 2
Zagłębie Lubin – Legia Warszawa x

Tabela po 21. kolejce LOTTO Ekstraklasy 2017/2018:

1. Legia Warszawa 38 pkt.
2. Lech Poznań 36
3. Górnik Zabrze 36
4. Jagiellonia Białystok 36
5. Zagłębie Lubin 32
6. Arka Gdynia 31
7. Korona Kielce 31
8. Wisła Kraków 31
9. Wisła Płock 30
10. Śląsk Wrocław 27
11. Lechia Gdańsk 24
12. Cracovia Kraków 22
13. Termalica Nieciecza 21
14. Sandecja Nowy Sącz 21
15. Piast Gliwice 20
16. Pogoń Szczecin 17

> Śmietnik Kibica – (komentuj nie na temat) <







24 komentarze

  1. Mohito pisze:

    Może i poziom kiepski, może i się kopią po czolach ale bardziej czekam na mecz ekstraklasy niż na finał LM

    • Bolek pisze:

      Dokładnie mam tak samo!:)

    • PiotrGno pisze:

      Zgoda w 100% 🙂

    • Lechita62 pisze:

      Ja tylko na mecz Lecha. Od pozostałych spotkań tej ligi zdecydowanie wolę LM 🙂 Nie wiem co musiałoby się stać, żebym się skatował jakimś meczem Termalica – Sandecja na przykład.

    • J5 pisze:

      A ja się zgadzam z @Mohito. Dla mnie LM jest nudna, bo ile razy można oglądać te same zespoły. Nawet wynik nietrudno przewidzieć. A w naszej e- klapie nigdy nie wiadomo, jakimi rozstrzygnięciami skończą się mecze:)

    • Lechita62 pisze:

      @ J5 Kiedy ostatnio jakiś mecz ekstraklasy (wyłączając mecze Lecha) dostarczył Ci tyle emocji co rewanżowe spotkanie 1/8 finału LM 2016/17 Barca – PSG? No chyba, że tylko ja się jarałem 😉

    • Pan Tehu pisze:

      Ja też chcę zagłosować! Głosuje na Naszą Ekstraklasę! Bo po pierwsze primo jest Nasza a po drugie primo łatwiej dojechać na mecz?
      Argumentów jest jeszcze sporo,ale w pracy jestem.

    • Lechita62 pisze:

      Widzę, że jestem w zdecydowanej mniejszości 😉 Drażni mnie nazywanie Kopczyńskiego (26 lat) młodym zdolnym, drażni mnie twierdzenie, że Możdżeń potrafi uderzyć z dystansu (trafia maksymalnie 2 razy na sezon). Załamuje mnie fakt, że gość z rezerw Villareal przyjeżdża i wygląda jak facet z lepszego piłkarskiego świata. Demotywuje mnie to, że sprawiamy wrażenie cywilizowanej ligi dopóki nie wyściubimy nosa poza nią, a 90% prób kończy się bolesnym rozczarowaniem. No, ale szanuję wasze zdanie 🙂

    • J5 pisze:

      @Lechita62 oglądałem jesienią kilka fajnych meczów e- klapy, i sporo interesujących. Niezmierzone zasoby mojej pamięci i długie procedury ujawniania jej danych uniemożliwiają mi niestety wymienienie innych meczów niż te z udziałem Lecha. A tak na serio to LM w takim wydaniu już dawno mi się znudziła, a pojedyncze bardzo dobre mecze nie są w stanie obudzić dawnego entuzjazmu. Lubiłem tą stara formułę, gdzie grali tylko mistrzowie kraju, gdzie w dwumeczu drużyna mysiała dać z siebie wszystko aby przejść dalej, a na boisku było najwyżej trzech graczy z zagranicy. Byly emocje i każdy mógł wygrać z każdym. A teraz to wszystko jest przewidywalne- nudne. Dlatego nie oglądam już tych rozgrywek oprócz meczów z udziałem Kolejorza

    • anonimus pisze:

      J5 polecam mecze top6 ligi angielskiej którą zawsze uważałem za nudną i przereklamowaną. mecze równe, na niesamowitym tempie ogląda się jak inny sport

    • J5 pisze:

      @anonimus wiem, mój ojciec ogląda, będę musiał też jakoś znaleźć czas:)

    • Leftt telefon pisze:

      Kocham ekstraklasę bo jest jak filmy Barei. Tylko, że Bareja już nic nie wymyśli, a tutaj możliwości są nieograniczone.

  2. Kamilson pisze:

    Arka w sparingach prezentowała się solidnie, więc sądzę że będzie wyrównany mecz.
    Na przestrzeni jednak całego sezonu to jednak Lech powinien być najlepszy. Nigdy chyba nie przystępowali do rundy wiosennej w tak ogranym już składzie i praktycznie bez kontuzji. W porównaniu do Legii która ma duże problemy że tak powiem wewnętrzne. Odeszło 4 istotnych graczy (Guilherme,Mouline,Nagy,Sadiku) Nowi którzy przyszli albo są kontuzjowani albo jeszcze nie nie zaczęli grać. Jedyne wzmocnienia realne na dziś to Remy i powrót Radovicia. Do tego dochodzi zmiana ustawienie która okazuje się nie wypałem i wątpię że zaryzykują grać takim ustawieniem z Zagłebiem.
    Runda wiosenna jest bardzo krótka i za 15 tygodni już będziemy znali Mistrza Polski 2017/2018
    Dlatego śmiem wątpić w to że Legia zacznie grać na wysokim poziomie już tu i teraz a Górnik utrzyma dotychczasową formę. Lech ma obecnie wszystko co mógł by mieć po swojej stronie na starcie rundy wiosennej i jeśli tego nie wykorzysta to już nie wiem kiedy Legia będzie taka słaba. Jedynym rywalem na dziś zostaje Jagiellonia Białystok która się nie osłabiła, bo odszedł tylko Cernych i Tomasik a za nich przyszli na papierze raczej lepsi zawodnicy.
    Zarząd zrobił wszystko czego wymagał trener więc naturalnym jest, ze głównym winowajcą w przypadku nie wywalczenia MP zostanie Nenad Bjelica!
    POWODZENIA

    • Panda1922 pisze:

      Podpisuje się pod tą wypowiedzią
      🙂

      TYLKO I WYKACZNIE LP!!

    • Marcinek pisze:

      Przecież Sadiku i Nagy wcale nie grali to jak mogli być istotni ?

    • J5 pisze:

      Nie chciałbym aby Lech był MP tylko dlatego, że Legia byłaby słaba. Wolałbym aby Lech wygrał rywalizację z najmocniejszymi klubami w Polsce dlatego,że byłby nalepszą drużyną Ekstraklasy

    • Mohito pisze:

      J5 ostatnim klubem, który wygrywał bo był najlepszy a nie słaboscią innych to chyba GTS Cupiała była

    • J5 pisze:

      @Mohito i o tak grającego Kolejorza mi chodzi: )

    • robson pisze:

      @Marcinek
      Sadiku na obozie prezentował się bardzo dobrze i wiosną mógł odpalić gdyby został.

  3. anonimus pisze:

    Arka Gdynia – Lech Poznań 2
    Termalica Nieciecza – Korona Kielce 2
    Cracovia Kraków – Śląsk Wrocław 1
    Lechia Gdańsk – Wisła Kraków 2
    Piast Gliwice – Jagiellonia Białystok 2
    Pogoń Szczecin – Sandecja Nowy Sącz 1
    Wisła Płock – Górnik Zabrze x
    Zagłębie Lubin – Legia Warszawa 1

  4. Rojber pisze:

    ok zdejmuje różowe okulary -z Arką będzie bardzo trudno wygrać aby to zrobić musimy strzelić gola więcej niż oni .wszystko jasne więc do boju Kolejorz!

  5. J5 pisze:

    Ze spokojem podchodzę do meczu z Arką, i chociaż wiem że to groźny rywal na swoim boisku, to wierzę w zwycięstwo Kolejorza. Już się nie mogę doczekać: )

  6. B_c00L pisze:

    Cos mi podpowiada, ze to nie bedzie latwy mecz. Wszyscy wiemy, ze wyjda na nas z motorkami w tylkach. Zapewne tez cofna sie i beda grac z kontry tak wiec bedziemy musieli wykazac sie w ataku pozycyjnym. Martwi mnie to troche bo zauwazylem w ostatnim meczu towarzyskim, ze Gajos i Tralka graja bardzo gleboko. Nawet z tak slabym przeciwnikiem Gajos nie wchodzi w strefe ataku zbyt czesto, a Barkroth gra bardzo szeroko i za malo wykorzystuje Gumnego. Po drugiej stronie wyglada to troche lepiej bo Jevtic czesto gra blizej srodka i Kostevych ma wiecej miejsca. Barkroth powinien nauczyc sie grac troche dalej od lini i grac wiecej wymian z Gumnym. Mielibysmy wtedy wiecej zawodnikow pod bramka rywala gdy pilka jest w bocznych sektorach. Ogladal ktos mecz Liverpoolu z Tottenhamem? Za kazdym razem jak Spurs szli z akcja bokiem to boczni obroncy podlaczali sie a w polu karnym az roilo sie od bialych koszulek. Tak chcialbym zebysmy potrafili grac (mowie o ustawieniu nie umiejetnosciach pilkarzy bo to nierealne). W naszej slabej lidze na prawde powinnismy przestac grac asekuracyjnie i wychodzic jak po swoje

  7. Ekstralijczyk pisze:

    Dość często po przerwach między rozgrywkami przez 1-3 kolejki padają przeróżne wyniki.

    Później dopiero za jakiś czas wszystko wraca do normy, a więc trzeba wygrywać już od razu bez potknięć najlepiej.