Spóźniona inauguracja wiosny
O godzinie 18:00 na Inea Stadionie mieszczącym się przy ulicy Bułgarskiej 17, początek meczu 23. kolejki piłkarskiej LOTTO Ekstraklasy sezonu 2017/2018, pomiędzy drużyną Lecha Poznań a zespołem Pogoni Szczecin. Wszystkich kibiców Kolejorza zapraszamy do śledzenia naszego tradycyjnego przedmeczowego i meczowego raportu NA ŻYWO! z tego spotkania, na łamach serwisu KKSLECH.com.
Przedmeczowy raport NA ŻYWO:
Aby widzieć wprowadzane przez nas zmiany należy odświeżać witrynę ręcznie
16:28 – Witamy z Bułgarskiej! Na kolejnym w tym sezonie przedmeczowym i meczowym raporcie NA ŻYWO! prosto ze stadionu. Pierwszy mecz u siebie w tym roku, trzeba wygrać po raz pierwszy tej wiosny.
Tylko 3 PUNKTY! ⚽??
1,5h do #LPOPOG pic.twitter.com/8iosMI1WIg— KKSLECH.com (@KKSLECHcom) 18 lutego 2018
16:29 – Piłkarze Lecha są już na stadionie.
16:35 – Poniżej skład Lecha. Jest sporo zmian.
16:35 – Pierwsi kibice Kolejorza są już na trybunach.
16:38 – Pogoń nie wyszła jeszcze na murawę.
W takim składzie zagramy przeciwko Pogoni Szczecin? #LPOPOG pic.twitter.com/k0InPMCA72
— KKSLECH.com (@KKSLECHcom) 18 lutego 2018
Kolejorz już na murawie INEA Stadionu? Niecałe 90 minut do pierwszego gwizdka #LPOPOG pic.twitter.com/eZqQT4mjyR
— KKSLECH.com (@KKSLECHcom) 18 lutego 2018
16:44 – Pogoń dopiero teraz dotarła na stadion.
16:45 – Murawa wizualnie prezentuje się nieźle. Po rozgrzewce będzie widać, jak jest naprawdę.
16:50 – Pierwsi kibice gości dojechali na stadion. Poniżej również skład rywala.
16:58 – Patrząc na skład Lech powinien dziś więcej grać środkiem i po ziemi. Rolę skrzydłowych mogą pełnić boczni obrońcy.
17:05 – Do meczu niecała godzina, a trybuny powoli się zapełniają. Spodziewana frekwencja to 16 tysięcy.
17:09 – Rozgrzewka bramkarzy już trwa.
#LPOPOG pic.twitter.com/ZluHPzTwPI
— KKSLECH.com (@KKSLECHcom) 18 lutego 2018
17:23 – Obie drużyny wybiegły na murawę. Trwa rozgrzewka.
17:23 – Kibiców powitał właśnie spiker.
Oba zespoły przed momentem wybiegły na przedmeczową rozgrzewkę? Do rozpoczęcia spotkania pozostało jeszcze 35 minut? #LPOPOG pic.twitter.com/pKEUdysXJV
— KKSLECH.com (@KKSLECHcom) 18 lutego 2018
17:34 – W sektorze gości jest z kilkaset osób.
17:40 – Kocioł wypełniony mniej więcej w połowie.
17:48 – Celność lechitów na rozgrzewce całkiem niezła. Gytkjaera przede wszystkim.
17:58 – Obie ekipy już na murawie. W Kotle race.
??#LPOPOG pic.twitter.com/pM1MLl22Ay
— KKSLECH.com (@KKSLECHcom) 18 lutego 2018
Na trybunach INEA Stadionu zasiada dzisiaj 14 348 kibiców #LPOPOG pic.twitter.com/mnkOEp4zb6
— KKSLECH.com (@KKSLECHcom) 18 lutego 2018
Raport NA ŻYWO z wydarzeń na boisku:
Aby widzieć wprowadzane przez nas zmiany należy odświeżać witrynę ręcznie
1 – 15 minuta
3 min. – Pierwszy rzut wolny dla Lecha. Dośrodkowanie Majewskiego było złe tak samo jak późniejszy strzał.
5 min. – Niezłe podanie Situma na środek pola karnego do którego nikt nie doszedł. Szkoda.
8 min. – Groźny rzut wolny dla Pogoni. Piłka minęła bramkę Buricia.
10 min. – Niezła główka Gytkjaera, ale nad bramką.
14 min. – Płaskie uderzenie Gytkjaera łapie Załuska.
16 – 30 minuta
20 min. – GOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOL!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! 1:0!!!!!!!!!!! Świetna akcja Lecha, podanie Gajosa, Jevtić zszedł do środka po czym zdobył gola płaskim strzałem!
GOOOOOOOOOOOOOL!!!!!!! JEVTIĆ 1:0 #LPOPOG pic.twitter.com/M5Ca4XmBDR
— KKSLECH.com (@KKSLECHcom) 18 lutego 2018
22 min. – Bramkarz Pogoni zaczyna grać w siatkówkę! Lech nadal atakuje.
28 min. – Nieźle wygląda gra Lecha. Mamy sporo akcji różnymi stronami boiska.
30 min. – Celny strzał Majewskiego z wolnego wyłapuje bramkarz. Trzeba było uderzać technicznie nad murem,
31 – 45 minuta
34 min. – Załuska dwa razy ratuje Pogoń! Najpierw broni strzał Gytkjaera, po chwili Jevticia. Ah szkoda tych sytuacji…
38 min. – Pogoń wybroniła się przed 3 stałymi fragmentami Lecha. Poznaniacy zamknęli gości pod bramką.
40 min. – Teraz kocioł pod bramką Lecha. Zagapił się Vujadinović.
43 min. – Majewski zagrał na kontrę do Jevticia. Niestety pomocnik stracił piłkę.
44 min. – Tym razem świetnie podał Jevtić, lecz Majewski nie doszedł do piłki.
45 min. – Do przerwy 1:0. Lech prowadzi zasłużenie, gra nieźle, jednak to za mało. Dla spokoju strzelić na 2:0.
46 – 60 minuta
48 min. – Niebezpieczny wolny dla Pogoni. Wybija Vujdinović.
53 min. – Początek II połowy jest słaby.
57 min. – Lech przestał grać i nie radzi sobie w środku pola. Nie jest dobrze.
61 – 75 minuta
63 min. – Mało się dzieje na boisku.
64 min. – Fantastyczna interwencja Buricia po rogu! Obudźcie się!
65 min. – Na razie fatalna zmiana Khoblenko. Stratą zapoczątkował kontrę Pogoni.
71 min. – Nie da się tego oglądać.
74 min. – Vuja przecina groźne dośrodkowanie.
76 – 90 minuta
80 min. – Jeszcze 10 minut z hakiem tej męczarni.
81 min. – Khoblenko znów hamuje ofensywę.
81 min. – Ufffffff………… Wrzutka Jevticia, główka Dilavera po rożnym i mamy 2:0! Ufff
GOOOOOOOOOOOOOOOOL!!!!!! 2:0 DILAVER!! #LPOPOG pic.twitter.com/cSHqWtPLg5
— KKSLECH.com (@KKSLECHcom) 18 lutego 2018
85 min. – Zablokowana bomba Raduta.
90 min. – Jevtić leży i wejdzie debiutant Klupś.
90+3 min. – Jeszcze atakuje Lech.
99+4 min. – Koniec. Brawo.
Lech Poznań – Pogoń Szczecin 2:0 (1:0)
Bramki: 20.Jevtić 81.Dilaver
Asysty: 1:0 – bez asysty, 2:0 – Jevtić
Żółte kartki: Trałka, Jevtić – Drygas, Zwoliński, Fojut, Piotrowski
Sędzia: Paweł Raczkowski (Warszawa)
Widzów: 14348
Lech: Burić – Gumny, Dilaver, Vujadinović, Kostevych – Trałka, Gajos – Jevtić (90.Klupś), Majewski (68.Radut), Situm – Gytkjaer (60.Khoblenko).
Rezerwowi: Putnocky, Rogne, Radut, Jóźwiak, Klupś, Koljić, Khoblenko.
Pogoń: Załuska – Rapa, Fojut, Dvali, Nunes – Piotrowski, Murawski (53.Listkowski), Drygas (82.Rasmussen) – Delev (62.Buksa), Zwoliński, Frączczak.
Rezerwowi: Budziłek, Rudol, Matynia, Kort, Listkowski, Buksa, Rasmussen.
Kapitanowie: Gajos – Frączczak
Trenerzy: Bjelica – Runjaić
Stan murawy: Dobry (równa płyta boiska)
Pogoda: 0°C, pochmurno
Autor zdjęć: Krzysztof Krause
Autor zdjęć: Marcin Kołakowski
>> Przeczytaj więcej w dziale Raporty przedmeczowe i meczowe
> Śmietnik Kibica – (komentuj nie na temat) <
Znowu będą zęby boleć .
raczej oczy 😉 chyba ,że trawę będą jedli.
ten mecz powinien byc meczem „do or die” dla Bjelicy!
Fajna gra słów.Wyszło by z tego niezłe nazwisko holenderskie.Jak Bjelica nie wygra to umierać nie musi ,niech Kolejorz weźmie trenera-zbawcę z Holandii o nazwisku…Willem van Doordie ;)))
oczywiscie
Wszyscy piłkarze w wywiadach mówią, że przychodzą do Lecha bo tu jest presja a oni lubią z nią grać! No to już w drugim meczu po zimowej przerwie maja okazje pokazać czy to prawda…. Pomimo tego ze tak mówią różnie im to do tej pory wychodziło ale mam nadzieje ze teraz im sie uda i zagrają tak żeby oglądało się to z przyjemnością i pewnie wygrają !
Tylko i na zawsze Lech!
tak patrząc na tabelę, jeśli nie wygramy, to za tydzień po meczu z Koroną możemy spaść w okolice 7 miejsca. Tak więc jest o co grać. Ciekawe jaki tytuł zobaczymy dziś po meczu , można już sobie z góry przygotować w zależności od wyniku: 🙂
pewne zwycięstwo (,,Światełko w tunelu,,)
wymęczone zwycięstwo (,,3 punkty,,)
remis bezbramkowy (,,Na zero z tyłu…,,)
remis bramkowy (,,Bez taktyki,,)
porażka (,,Po sezonie,,)
Liczę tylko na ten pierwszy…
Tak przejrzałem wyniki z tego sezonu:
9 meczów Jagi wygranych tylko 1 bramką, z czego 6 po 1-0
8 meczów Legi wygranych tylko 1 bramką, z czego 6 po 1-0
3 mecze Lecha wygranych tylko 1 bramką, z czego 2 po 1-0
To ekstraklasa, tutaj żaden zespół nie zagra całego sezonu goląc rywali. Ważne jest wygrywanie za wszelką cenę, nawet po 1-0, w meczach w których nie idzie. Jaga i Legia to potrafią i dlatego są przed nami w tabeli, bo my takie mecze remisujemy. Nawet spotkania, w których byliśmy lepsi jak ten z Lechią czy Wisłą, także zakończyliśmy stratą dwóch oczek.
patrząc chłodną głową, to z taką grą utrzymanie się w górnej połówce tabeli będzie sukcesem…
Dzisiaj ma być akcja z konfetti. Wiadomo ile wiary planuje wizytę na meczu?
Bliżej 10 000 niż 20 000
Siemanko pyrki to co golimy was dzisiaj 2-0 do zobaczenia na stadionie! Wiem wiem paprykarze………. Mecze z nami i dla was to zawsze wyzwanie więc dziś wojna auuu.. Do boju MKS!!!
Widzę,że konsumpcja nieświeżych śledzi i szprotek szkodzi na główkę.
Tak naprawdę jeśli dzisiaj piłkarze zakładający koszulkę Lecha nie będę gryźli trawy i zapierdalać przez pełne 90 minut to myślę że powinienem być to ostatni mecz Bjelicy w Poznaniu
Gracze powiedzą,że nie są królikami aby gryźć trawę.Liczyć więc na to nie możemy.
Oni mają grać w piłkę a nie gryźć trawe
Jak się nie umie grać w piłkę, to trzeba chociaż gryźć trawę.
Bielica zwycięstwo albo wypad!!!!
Moim zdaniem czas najwyższy na rewanż za pamiętne 0-5 w Szczecinie. Typuje 5-0 dla Lecha i hat-trick Jevtica.
Wiem,wiem zaraz będzie że odleciała ale co mi pozostało. Nadzieja umiera ostatnia ale kiedy jak nie teraz i gdzie jak nie u siebie udowodnić sobie i nam kibicom że jeszcze tli się nadzieja na lepsze jutro i na resztę sezonu.
Bo jak mówią w pewnym serialu „Nic się nie zmienia od na dupie siedzenia”.
Więc może dzisiaj ruszą wreszcie dupy nasi super piłkarze i pokażą to na co czekamy od dawna czyli walkę i zaangażowanie w całym meczu.
Ostatnio rzadko się udzielam na forum ale to ze względów zdrowotnych.
Pozdro Dla wszystkich.
HEEJ LEECH!!!!!
Chciałbym, a nawet oczekiwałbym zmiany taktyki na dzisiaj i od dzisiaj. Gra na dwóch napastników, może trójką w obronie, z wahadłowymi. Bez zmian do niczego nie dojdziemy. Im szybciej Bjelica to pojmie, jeśli w ogóle, tym lepiej. Strata punktów dzisiaj nie wchodzi w grę.
I co tu napisać? Że od jesiennego zastoju i pozornego sukcesu w postaci rozjechania Legii u siebie nic nie drgnęło i od prawie pół roku stoimy w miejscu? Góra tabeli ucieka i podziału punktów = drugiej szansy nie będzie.
Zmiana taktyki konieczna.Widzę 4-3-3
I jeszcze ostatnia rzecz: jak człowiek sobie uświadomi jakie były rzekome plany, jakie nasze oczekiwania, jak karmiono nas obietnicami o cudach-niewidach z zagranicznym sztabem szkoleniowym, to teraz można tylko siąść i płakać.
Jedyne co na siebie ściągamy to 'atmosferę’ nijakości gdzieś pomiędzy Jose Marią B. a późnym Urbanem. Ciężko, chciałbym się mylić i obejrzeć dobry mecz w naszym wykonaniu, a wszystko to zwieńczone przewagą chociaż 2 goli, bez strachu, bez bojaźliwości. Tylko który raz można naiwnie liczyć na to samo? Jeszcze trochę i dobrniemy do rocznicy haniebnego finału pucharu z Arką, a w klubie ani drgnęło, nic nie poszło ku dobremu.
No co ty,klub sporo zarobił.Chciałbym się mylić,że chodzi im tylko o to.I reakcja po meczu,jeżeli będzie remis albo przegrana, pokaże jakie cele ma Lech.
Hmm.Zmiana taktyki?Niektórzy z nas już dawno by to zmienili (bo gorzej nie będzie).Tylko że jak już kiedyś pisałem Nenadowi do takiego kroku brakuje cohones.Facet się po prostu boi zaryzykować innego ustawienia.Dzisiaj 3 pkt KOLEJORZ
Będzie cienko. Chociaż jak im się w dupkach pali to czasem coś zagrają. Dla mnie porażka dziś = zwolnienie Bjelicy. Zarząd tego nie zrobi. Musielibyśmy przegrać 5:0. Może i lepsze by to było niż 1:0. Porażka i tak, a po zmianie może byłoby lepiej.
Za Bjelicy tylko gadanie i obietnice no i oczwyiście raz na jakiś czas jeden dobry mecz skutkujący później dwoma, trzema gorszymi.
Nenad przegrał wszystko co mógł, mnie po prostu to dobija każdego dnia… Dla zarządu ma czas do końca sezonu-walka na Majstra, ale na 90% już po mistrzostwie była ogromna szansa w rundzie jesiennej, ale zaprzepaszczona. Teraz tylko cud.
Przegrana z paprykarzami, koniec Nenada. Poszukiwanie Trenera, który zrobi czystki i przygotuje zespół do przyszłego sezonu. Tylko o tyle proszę
bedzie 2-0
17 tysiecy w tym 500 smierdzieli.
Obstawiam dzisiaj 2:1, ale liczę, że nasi spokojnie wygrają bez nerwówki.Jednak wynik o tym nie będzie tak dokładnie świadczył.
Oglądam ligę skrupulatnie, zwłaszcza te zespoły, które grają dobrą piłkę.
I tak, Morska Pogoń dziś to dla przeciętnego Lecha Poznań to przeszkoda nie do przejścia i tyle w temacie. Kocham dobrą piłkę a Pogoń taką gra!!!
Pozdrawiam miłośników piłki z każdego Polskiego miasta. Krakus
Na razie to Pogoń zagrała jeden dobry mecz…
Nie, pogoń zagrała dużo dobrych meczów
@Tomekk
No w chuj dużo, zwłaszcza że są w strefie spadkowej.
Ale wiesz ze wynik podaje sie gospodarze:goscie? Jesli tak to sie zgadzamy. 3 do 0 a portowcy zwalniaja trenerea- frajera. Bo kto inny poszedlby do tej waszej koziej wolki ukladac zespol bab frajacych na tym pseudo stadioniku? Kolejorz da wam rade.
Po tych tęczowych że stolycy ,śledzie to druga druzyna której nie trawie…
Tylko zwycięstwo , Kolejorz tylko zwycięstwo!!!
Wraca Situm i Majewski. Na ławce Radut, po za składem Bartrokth.
Na skrzydle znowu Jevtić. Nawet nie wiem jak to skomentować.
Nie wierzę, ten kret znowu wystawił Jevticia na skrzydle xD
PS komentarz wyżej do usunięcia
2:1 Majewski i Gytkjaer ??
co z Bartrokthem?
A Kalesoniarza w wyjściowej jedenastce nawet nie skomentuje…
Obawiam się że dostaniemy wciry.
tralka i gajos w pomocy czyli niemoc w pomocy
Idealnie widać ŻE nie mamy skrzydłowych , zwłaszcza w formie.. dlatego warto skusić się o Toneva..
Od odejścia z Lecha w 63 meczach zdobył jedną bramkę i zaliczył jedną asystę.Może jeszcze Rudnevs do ataku?
Jak patrzę na skład to cudów się nie spodziewam. Majewski w środku. Jak dzisiaj nie pokaże, że znowu chce mu się grać w piłkę- pożegnać bez fanfar. Jevtić na boku to 50% piłkarza. Bjelica jeszcze tego nie dostrzegł? Szkoda. Co do Gytkjaera to chyba jednak powinien być zmiennik a nie podstawowy napastnik. Zobaczymy co dzisiaj pokażą panowie piłkarze. Mam nadzieję że wymęcztmy to zwycięstwo.
A ja wole Jevtica na skrzydle bo ma wiecej miejsca pojedynki 1 na 1.
Jak gra w środku to się pcha bez sensu na 3 i przegrywa.
Barktoth musiał doznać urazu dzisiaj na rozgrzewce bo inaczej tego nie widzę.
Nie rozumiem całkowitego odstawienia Bärkrotha. Został kozłem ofiarnym za Gdynię? Kilku zagrało tam słabiej. Majewski? Obym się mylił, ale skład wygląda… dziwnie.
Radut też dostał sygnał – dzisiaj na ławie.
Bjelica chciał opierać grę Lecha między innymi na szybkich skrzydłach, a wystawia na skrzydle ponownie Jevticia, który będzie zamienił się pozycjami z Majewskim.
Ciekawe jak zaprezentuje się Vuja w duecie z Dilaverem.
Dawaj Lech.!
A Jevtić ani szybki ani skrzydłowy. I o co takiemu facetowi chodzi?
1 połowa będzie słaba.
Ja bym jeszcze Gajosa pierdolnął na skrzydło. A co, jak się bawić to się bawić!
Będzie ciężko ale mam nadzieję że 3 pkt. zostaną dziś w Poznaniu.
Bjelica jest nie reformowalny.
Liczę na zwycięstwo.Nie wiem czy Jóźwiak jest tak słaby żeby nie zasługiwał na szansę a Jevic musiał grać znowu na skrzydle.A inni co nic nie pokazują szansę dostają,taki Radut,Barkroth.Serafina nawet na ławce nie ma.Widać jak Bjelicy są potrzebni pomocnicy.Im szybciej odejdzie tym lepiej dla wszystkich.Trochę mnie wku*wia.
Serafin wczoraj 61 minut w rezerwach w sparingu wiec było wiadomo, że dziś nie zagra. Z Jóźwiakiem racja!
Jóźwiak nie dostanie szansy, bo na skrzydle musi grać kolega trenera Situm. Proste 🙂
Situm jest zajebisty, problem w tym, że musi grać najlepszy przyjaciel Maciej Gajos i jak chcemy grać Majewski Jevtić to Darko musi być na skrzydle. Idiota Nenad ale co zrobimy.
Dziwne to z Bärkrothem. No cóż niebawem się przekonamy.
tylko Lech
Wygrana lub zmiana trenera.
TYLKO ZWYCIENSTWOOOOOO !!!!!
Jevtić to taki gość który może nam sam wygrać mecz. Jeszcze jakieś burzące? Dziś Gumny z Kostą mają chodzić na skrzydłach. W te i we wte… 😉
….to niech sam wyjdzie na boisko
No i jedziemy
Jevtic na skrzydle wtf !!!!????
Barkroth na trybunach bo Klupś to przyszłość. Może i fakt, ale jeśli Szwed był ostatnio słaby to na trybunach powinno się pojawić 14 zawodników słabszych od niego. No nie ogarniam Nenada.
I jedziemy. Skład jak skład ale ten Barkroth to raczej lepszy niż Maja. A co tam jak szaleć to po całości. Litości ja już wymiękam.
Zgadzam się – tylko jak nie ma rywala blisko siebie, bo jak ma to już jest problem
Gra Majewski, ze zwycięstwem możemy się pożegnać już teraz.
Gorzej że gra Gajos z Trałką
Zaskoczony jestem na pewno obecnością Vuja w składzie i brakiem Barkhrota na ławce. Zamianka powinna być :Banknot na Rumuna na rezerwie. Maja mam nadzieję ,że zrobi wszystko aby zostać na dłużej w składzie! Liczę na Situma i …Dilavera ;)!
Czy my zagramy kiedyś ofensywniw? Czy mamy liczyc na szczesliwe 1:0?
kalesoniarz juz zaczyna swoje czary czyli firmowe przyjecie na 5 dotkniec
Goooool 1
Pięknie Jevtic!!!
Brawa dla Gajosa!
….Jevtic sam wygrywa na razie mecz 1-0
Robben łamie do środka i gol! Znaczy Darko 🙂
Bielica czemu na skrzydle ustawiasz Jetica!
Słuchaj znawcóf z forum kkslech
Brawo Gajos, więcej takich podań
Gajos przyspieszenie , Funny zabiera obrońcę i cudo Jevticia?
Gumny
Jest jest jest ! Dawać dalej i zamknąć ten mecz jak najszybciej!
Fajnie, że prowadzimy. Nie będę pisał nic więcej, żeby nie było, że szerzę defetyzm 😛
Póki na tablicy nie będzie 3-0 to spokoju u mnie nie ma.
Kurwa jak widzę, jak Kalesoniarz składa się do wykonywania rożnych, to mnie mdli, przecież to jest z góry strata, świeca zawieszona w powietrzu i to jeszcze na 12 metrze.
Pięknie napisane, uśmiałem się…. Przez łzy
Kiedy ku*wa ten kalesoniarz wyp*erdoli z tego klubu, przecież każda piłka to jest strata, podanie ch*j wie gdzie, dośrodkowanie z wolnego do nikogo, strzał z wolnego prosto w bramkarza, NO KU*WA, ale się wku*wiłem na tego żałosnego grajka który nadaje się do B klasy
No 3 raz bez sensu, weźcie go od tych rożnych!
Gytkier jest chyba daltonistą, podaje paprykarzom.
Jest 1-0, ale jak wygląda ten mecz?
Poza golem i groźną sytuacją Gytkiera po błędzie sledzi nie mieliśmy żadnej klarownej sytuacji, Kalesoniarz to porażka, Situm robi dużo, ale…zamieszania, środka nie ma, prostopadłych podań też.
Ale ok, strzelmy szybko na 2-0, bo może być różnie.
Znów skuteczność tragedia….kiedy oni nauczą się strzelać???
Gra wciąż daleka, daleka od oczekiwań… Ale prowadzimy! To najważniejsze. Wygrać, pracować dalej i zobaczymy co z tego wyjdzie.
Dziwią mnie wybory trenera. Jevtić na skrzydle się męczy, nawet ten gol z pozycji bardziej OŚP. Majewski to katastrofa, nie wiem, jak można grać aż tak zle. Jevtić dałby więcej na jego pozycji. A czy którykolwiek skrzydłowy dałby na swojej pozycji mniej niż Maja na OŚP? Moim zdaniem jest to chyba niemożliwe…
No ale nie narzekam. W końcu trzy miesiące czekam na zwycięstwo 🙁
To ja! Ale z innej przeglądarki i zapomniałem się podpisać 🙂
…..chaos, prowadzimy i gra wygląda trochę lepiej tylko dlatego, że więcej i jakby szybciej, ambitniej biegają niż w Gdyni.
Też nie rozumiem odstawienia Barkrotha ,tym bardziej że to Bjelica sam go w wywiadzie tłumaczył. Wtf! Na razie Buric jakiś elektryczny.
bo Barkroth jest mega cienki, i to wie już każdy
Makuszewski też przez tu większość był mega cienki dopóki nie nauczyli się z nim grać i wykorzystywać jego atutow
Interwencja sprzed chwili świadczy o tym, że potrafi wybronić czasem w beznadziejnej sytuacji. Wielkie brawa, chapeau bas.
ten wolny w 45 minucie to skandaloza… jeszcze ten raczkowski z warszawki a jakże zrobi karnego w 90 minucie…
Jaka skandaloza ewidentny faul bądź chłopie obiektywny
barkiem tylko było…
Przecież wszedł w zawodnika nie mając nawet cienia szansy trafic w piłkę, więc o czym ty piszesz.
Możesz walczyć barkiem, ale musisz walczyć o piłkę, a nie tak że wjeżdżasz w przeciwnika tylko po to żeby mu przeszkodzić przyjąć piłkę.
jakiegoś soczystego kopa w giry tam jednak nie było… walka o piłkę po prostu
Ewidentnie trafił to barkiem w plecy i to jest faul więc nie ma o czym gadasz masz trochę paranoje warszawskich sędziów:) więcej.luzu inobiektywizmu zycze
jak dla mnie to był celowy gwizdek na potencjalną bramkę do szatni na 1:1 po zagraniu, które na gwizdek nie zasługiwało… śledzie miałyby douglasa albo stilicia i byłoby po ptokach…
proszę qrwa nie grajcie górnych piłek w okolice Gytkier-Fojut!
Rykoszet od łba i koniec akcji.
Do strzelenia bramki próbowaliśmy atakować nie tylko skrzydłami, ale też środkiem. Efekt był taki, że Pogoń nie wiedziała jak się ustawiać i w konsekwencji Jevtić miał sporo miejsca i swoje 5 minut. Później wróciliśmy do upartej gry skrzydłami. Gytkjaer szybciej już biegać nie będzie, dawać Koljića!!
Czy m się wydaje czy Radek Majewski gra dobry mecz?
Wydaje Ci się, zdecydowanie Ci się wydaje.
Kompletnie nie rozumie się z Gytkjaerem. Spartolili 2 dobrze zapowiadajace się akcje?
Ale by miał asystę do datki jakby ten dobrze przyjął piłkę;)
Szału nie ma, ale może być, po tym co było, to jest poprawa, przynajmniej coś walczą.
Wynik cieszy, gra poki co nie bardzo. Majewski bardzo bez produktywny w pierwszej polowie. Situm nie widoczny. Gajos jedno dobre podanie. Gytkjaer sie stara ale to za malo. Jevtic poki co najlepiej.
No to za tydzień w Kielcach zobaczymy jak Nenad poskłada zestawienie pod nieobecność Trałki. Rozumiem, że Dilaver zagra i na stoperze i jako defensywny…
…bo nie wierzę, że ma tyle odwagi, aby nagle w pierwszym składzie zadebiutował Moder.
A więc i zmiana na stoperze (Janicki-Vujadinovic) i na środku Gajos-Dilawer.
Przecież Serafin jest. Skorża nim grywał w sezonie 14/15.
Raczej innej opcji nie ma.
Najlepszy na razie Situm, pierwsze 25 minut skupiał na sobie 5 zawodników rywali. Bardzo dobrze też Jevtić i Vuja. Najsłabiej grają Gytkjaer, Maja i Gajos (mimo asysty), ale to czepianie się, bo optycznie jest dość dobrze.
A tak się Calessoni bił w piersi zimą.Tak obiecywał,że go wiosną nie poznamy,że zaorze boisko,że będziemy z niego dumni.Jak na razie widać,że to opowiastki z dupy żeby mu Kolejorz klubu nie poszukał tak jak Nickiemu.Kto zapłaci temu chłoptasiowi tyle szmalu za padakę co Lech.Stać nas , nie?
Bo jest po prostu ku*wa słaby, nic tego nie zmieni, nawet pielgrzymka na Jasną Górę w ramach przeprosin.
Gra nie rzuca na kolana Mam zle przeczucia Bjelixa musi odejsc
śledzie cisną i nie istniejemy…
Gromy pioch…Nie da się tego oglądać.
Dobrze pograli przez 30 minut i zjazd. Na szczęście prowadzimy i utrzymamy to bo nasi przeciwnicy to neptycy w ataku.
Tomasika nie ma w kadrze, a Kostevych podaje ciągle pod nogi przeciwnika. Jest dzisiaj zdecydowanie najgorszy.
Strzelony gol to raczej powinien napędzać do dalszej gry. Raczej, bo u nas działa usypiająco. Inicjatywa spada z każdą minutą…
BURIC PARADA SEZONU!!
tylko burić..
…….zaczął się horror.
Nie potrafimy wymienić 3 podań. Jeden wielki chaos. Nie utrzymamy wyniku jak tak dalej będziemy grać.
Prosimy się o kłopoty.
30 minut do końca a pogoń nas zamyka to sa jakieś jaja.
Bjelica im chyba w przerwie załączył tryb wyjazdowy i grę na 0-0. Dobrze, że w Pogoni gra Zwoliński, raczej nic nie wcisną. I jak już kontrujemy to czemu nie wchodzi skrzydłowy tylko Radut?
Chorwacki krzykacz oszczędza Lecha na czekający rewanż w 1/16 LE czy może na 1/4 PP? Ostatnia drużyna zamyka Lecha przez 20 min. na jego połowie. Styl bez zmiany – żałosny.
Tragedia
Wygramy bo w bramce mamy na szczęście bramkarza, a nie parodystę ale tak MP nie wygramy. Bo on cała rundę na zero nie utrzyma.
To że Lech to są minimaliści to wiemy nie od dzisiaj, mistrzostwo polski dobry żart haha.
To śmierdzi remisem nie gramy nic w drugiej połowie.
Stawiać autobus całą drugą połowę na swoim boisku gdy atakują takie orły jak Buksa, Zwoliński i Listkowski to trzeba być Bjelicą…
Goooool 2