270 minut w arktycznym mrozie

Ze względu na konieczność zakończenia sezonu 2017/2018 do niedzieli, 20 maja w większości lig europejskich w najbliższym czasie LOTTO Ekstraklasa mocno przyspieszy. Mimo nadciągających mrozów nad Polskę każdy klub w ciągu tygodnia rozegra łącznie 3 spotkania, a za tydzień w poniedziałek, 5 marca, o godzinie 20:00 będziemy już po 26. kolejce ligowej.


Mieszkańców Polski czekają teraz trudne dni. Nad nasz kraj nadciągają siarczyste mrozy z północo-wschodniej Europy przez które nocami temperatura może spadać nawet do -25°C. Gdyby organizatorzy rozgrywek wiedzieli, że na przełomie lutego i marca Polskę nawiedzi tak mroźna aura zapewne 25. kolejka LOTTO Ekstraklasy byłaby zaplanowana na inny termin. Nie ma jednak zbyt wiele czasu na przekładanie spotkań, bowiem ze względu na Mistrzostwa Świata w Rosji rozgrywki 2017/2018 muszą zakończyć się w niedzielę, 20 maja.

Wszystkie spotkania od 24 do 26. kolejki odbędą się więc w bardzo niskiej temperaturze, która na pewno da się we znaki piłkarzom, trenerom oraz przede wszystkim kibicom, którzy zapewne odpuszczą sobie większość meczów. Mrozy + 25. kolejka zaplanowana na środek tygodnia spowoduje spory spadek średnich frekwencji na większości stadionach LOTTO Ekstraklasy w tym również na Inea Stadionie.

Według najnowszych prognoz temperatura podczas niedzielnego meczu Korona – Lech w Kielcach ma wynosić -10°C, a w środę, 28 lutego, o godzinie 20:30 ma być jeszcze zimnej. Największe mrozy mają panować w Polsce od poniedziałku do środy. Właśnie wtedy wieczorem poznaniacy podejmą przy Bułgarskiej drużynę Śląska Wrocław. Synoptycy na środowy wieczór zapowiadają pochmurne niebo, -11°C oraz porywy wiatru, które tylko będą potęgowały odczucie zimna.

W tym sezonie najniższa frekwencja na domowym meczu Lecha Poznań została ustanowiona w grudniu, kiedy pojedynek z Termaliką Nieciecza przyciągnął na trybuny nieco ponad 8 tysięcy widzów. Ze względu na spotkanie w tygodniu + siarczysty mróz za parę dni na Inea Stadionie może paść nowy niechlubny rekord. Mróz ma być słabszy dopiero w przyszły weekend, jednak mecz Legia – Lech również odbędzie się w kilkustopniowym mrozie.

Dla piłkarzy Lecha Poznań największym zmartwieniem jest nieznany stan murawy w Kielcach oraz w Warszawie. Nie wiadomo jak trawa na tych stadionach zniesienie bardzo niskie temperatury. Boisko na pewno nie będzie zmrożone w Poznaniu na którym na co dzień drużyna Kolejorza nie trenuje. „Niebiesko-biali” mają do swojej dyspozycji pełnowymiarowy balon i to pod nim będą odbywały się najbliższe zajęcia zespołu.

Mimo arktycznej pogody przed Lechem Poznań jest bardzo ważny tydzień. Podczas niego do zdobycia jest łącznie 9 punktów, które bardzo mocno mogą ułatwić Kolejorzowi walkę o tytuł już podczas prawdziwej wiosny. Z drugiej strony każde ewentualne potknięcie przy zwycięstwach rywali może na dobre oddalić Wielkopolan od realizacji celu.


Mecze czołówki w najbliższym tygodniu:

24. kolejka:

Jagiellonia – Lechia (piątek, 23 lutego, godz. 20:30)
Cracovia – Legia (sobota, 24 lutego, godz. 20:30)
Śląsk – Górnik (niedziela, 25 lutego, godz. 15:30)
Korona – Lech (niedziela, 25 lutego, godz. 18:00)

25. kolejka:

Legia – Jagiellonia (wtorek, 27 lutego, godz. 20:30)
Górnik – Pogoń (środa, 28 lutego, godz. 18:00)
Lech – Śląsk (środa, 28 lutego, godz. 20:30)

26. kolejka:

Piast – Górnik (sobota, 3 marca, godz. 20:30)
Legia – Lech (niedziela, 4 marca, godz. 18:00)
Jagiellonia – Wisła (poniedziałek, 5 marca, godz. 18:00)

> Śmietnik Kibica – (komentuj nie na temat) <







16 komentarzy

  1. Ekstralijczyk pisze:

    Przynajmniej w taki mróz będzie im się chciało chociaż biegać.

    • inowroclawianin pisze:

      Taka była moja pierwsza myśl gdy przeczytałem o tych mrozach 🙂

  2. inowroclawianin pisze:

    Mogli zwiadowce wysłać, aby sprawdził stan murawy. Mam nadzieję, że dzięki tym mrozom od początku będą ostro zapierdalac aż do ostatniego gwizdka, aby ciepło było.

  3. arek z Dębca pisze:

    Będzie wymówka, że na tak zmrożonej murawie się nie da grać. Obawiam się, że w ten tydzień strata się powiększy do 6-7 punktów i będzie właściwie już po ptokach. Chcę liczyć na cud i zdobycie 9 punktów ale czy to jest w ogóle realne?

  4. Obsetwator pisze:

    Najgorszy nie bedzie stan murawy, tylko stan formy Lecha. Balon to maja w Warszawie od wielu lat, w Poznaniu to nowosc.

  5. Pawel68 pisze:

    W Białymstoku mróz i Jaga pokazała jak się goli ogórków!Tempo gry ,celne podania,anonimowi zawodnicy zapierdalają,że aż miło.We wtorek rozjadą szmatę zobaczycie!.Mam nadzieję,że nasi wygrają z koroną co wcale nie jest dla mnie oczywiste?

  6. Krzysiaczek pisze:

    Nie jestem ekspertem od podgrzewanych muraw, wiem że to chyba nie zawsze może działać jak jest duży mróz, ale czy nie można podnieść temperatury lekko żeby nie była taka zmrożona?

  7. 777 pisze:

    ….jacy Oni wszyscy qr…biedni, warunki beda rowne dla 2 druzyn, i jak się chce i się umie to mozna zagrac jak z MC. Narzekac to moga jedynie kibice, bo na pustawym stadionie szczegolnie w Kotle, wiatr wypiź….wszystkich.

  8. smigol pisze:

    Może rzeczywiście beda wiecej biegać żeby nie zmarznac. Z drugiej strony będą mieli łatwą wymówka jeżeli wyniki będą niezadowalajace. Bylo zimno, zła murawa, sędzia kalosz… Zawsze coś się znajdzie. Oczywiście w pełni wierzę w 9 punktów w trzech najbliższych meczach.

  9. MaPA pisze:

    Mróz będzie chłodził dupy wszystkim jednakowo.Ja mam pytanie-czy w naszej lidze jest jakiś przepis określający dopuszczalną ujemną temperaturę rozgrywania meczu?Przypomina mi się mecz z Juventusem jak sprawdzano czy temp.spadła poniżej -13 bo UEFA zabrania gry w niższej temperaturze.

  10. Lech Gol pisze:

    UEFA nie zabrania tylko zaleca rozwazyc odwolanie meczu przy -15 stopniach mrozu. Jezeli wszystkie strony, lacznie z sedziami i TV sie zgodza to moga grac nawet przy -30.

  11. Wit pisze:

    To by było odkrycie gdyby ekstremalne warunki podziałały na naszych piłkarzyków pobudzająco albo przebudzająco.

  12. inowroclawianin pisze:

    Według ostatnich prognoz pogodowych aż takich mrozów nie będzie. Pewnie góra -10.

  13. Siódmy majster pisze:

    Wiecie jakie rozmowy odbywają się teraz w szmacianej szatni?Na pewno tak ale podzielę się moimi przemyśleniami pomimo tego.Otóż mówi się tam zapewne o tym,że mają najpierw Jagę u siebie,za parę dni Kolejorza i nie wyobrażają sobie braku kompletu punktów w tych meczach.Jak ten komplet będzie to mogą poważnie myśleć o majstrze.I wiecie co ja na to?Że mają rację mimo ,iż kolejek jeszcze do końca od cholery.Naszym i Żubrów podlaskich zadaniem jest wybić im z głowy ten plan.Jednym słowem do boju czyli jebać ległę po wcześniejszych sześciu punktach ze scyzorami i Ferdkami.Myślimy jeszcze poważnie o MP 2018?Myślimy!!!To nie ma inaczej niż napisałem.