Wokół meczu Lecha z Koroną

Niedzielny i ligowy mecz Korona Kielce – Lech Poznań zakończony zwycięstwem rywala 1:0 przeszedł już do historii naszego klubu, a ten rezultat ma także przełożenie na wiele statystyk. Są to liczby przede wszystkim negatywne. Więcej o tym i nie tylko dowiecie się poniżej.


Pogorszony bilans

Lech w 27 meczu z Koroną poległ dziś 5 tracąc 20 bramkę. Niezły bilans został pogorszony. Ogólny bilans: 14-8-5, 39:20 (27 meczów)

Kielce wciąż pechowe

Stadion w Kielcach to jeden z najdłużej niezdobytych obiektów przez Lecha w Ekstraklasie. Kolejorz ostatni raz wygrał z Koroną na wyjeździe podczas przedostatniej wizyty w Kielcach w grudniu 2015 roku (1:0). W sierpniu 2016 poległ aż 1:4, natomiast dziś 0:1. Słabo.

10 raz z rzędu bez 3 punktów

Lech nie wygrał 10 z rzędu meczu na wyjeździe i w 5 nie strzelił gola. Na wyjazdowe zwycięstwo czekamy ponad pół roku. Kolejna szansa w Warszawie, gdzie lechici nie tak dawno w 2015 roku zakończyli złą passę.

Rywale uciekają

Lech traci do liderującej Jagi i Legii już 5 punktów. Przed nami kolejne 2 ważne mecze w ciągu paru dni, które zdecydują o tym, czy w ogóle będzie można realnie walczyć o tytuł.

Nie trafił pierwszy raz

Lech otrzymał dziś pierwszy rzut karny od lipca. Pierwszy raz jedenastkę w Lechu wykonywał Christian Gytkjaer, który zmarnował pierwszego karnego w karierze (wykonywał 14).

Słabo

Lech przegrał dziś po raz 4 w tym sezonie notując pierwszą porażkę od meczu w Zabrzu. Kolejorz wciąż ma najmniej porażek w lidze i najmniej straconych bramek, jednak cały czas strzela za mało goli. 32 bramki to słaby wynik.

Pierwsza kartka Kosti

Volodymyr Kostevych ujrzał dziś 1 żółtą kartkę w tym sezonie ligowym. Zagrożony pauzą był Darko Jevtić, jednak w niedzielę nie zagrał.

Wyrównany dwumecz

W tym sezonie ligowym Lech ma korzystny bilans dwumeczu z Cracovią (2 wygrane), Termaliką (2 wygrane), Piastem, Arką, Pogonią, równy z Sandecją, Wisłą Płock, Zagłębiem i Koroną. Z Koroną – 1-0-1, 1:1.

Wciąż średni bilans

Lechowy bilans tego sezonu to 13-12-6, gole: 45:25. Bilans jest cały czas średni i na kolana nie powala, a dziś został tylko pogorszony.

DOM: 10-4-0, 30:7 (liga 8-3-0, 22:5)
WYJAZD: 3-8-6, 15:18 (liga 2-7-4, 10:12)
OGÓŁEM: 13-12-6, 45:25

Ciułamy punkty

Po 24. kolejkach Lech ma tyle samo punktów, co w ostatnim mistrzowskim sezonie w którym też przegrał 0:1. Niestety nie jest to żadna pocieszenie.

Sezon 2017/2018
3. Lech Poznań 40 pkt. 10-10-4, 32:17 (5 punktów straty do lidera)
Sezon 2016/2017
3. Lech Poznań 44 pkt. 13-5-6, 39:19 (3 punkty straty do lidera)
Sezon 2015/2016
6. Lech Poznań 31 pkt. 9-4-11, 29:33 (18 punktów straty do lidera)
Sezon 2014/2015
3. Lech Poznań 40 pkt. 10-10-4, 42:23 (6 punktów straty do lidera)

Prowadzenie Korony porażką Lecha

Licząc sezony 2015/2016 – 2017/2018 zespół Lecha przegrywał dziś 45 raz. Poległ po raz 35.

Lech przy wyniku 1:0
61-7-3

Lech przy wyniku 0:1
3-7-35

* – Wliczone są rozgrywki Ekstraklasy, o PP, SPP i europejskie puchary (sezony 2015/2016 – 2017/2018)

0:1 jak porażka

Lech Poznań prowadzony przez Nenada Bjelicę przegrywał dziś 17 raz. Poległ w 10 meczu.

Lech przy wyniku 1:0 za Bjelicy
33-4-2

Lech przy wyniku 0:1 za Bjelicy
2-5-10


Gole w sezonie 2017/2018

Ekstraklasa (32 gole w 24 meczach)

10 – Gytkjaer
5 – Makuszewski
3 – Trałka, Gajos, Jevtić
2 – Situm, Dilaver
1 – Nielsen, Jóźwiak, Majewski

1 – Putivtsev – gol samobójczy

Liga Europy (13 goli w 6 meczach)

3 – Jevtić
2 – Situm, Majewski, Nielsen, Gytkjaer
1 – Jóźwiak, Trałka

Gole ogółem (45 goli w 31 meczach)

12 – Gytkjaer
6 – Jevtić
5 – Makuszewski
4 – Situm, Tralka
3 – Nielsen, Majewski, Gajos
2 – Jóźwiak, Dilaver

1 – Putivtsev – gol samobójczy

Asysty w sezonie 2017/2018

Ekstraklasa

5 – Jevtić
4 – Makuszewski
3 – Barkroth, Gumny
2 – Majewski, Situm
1 – Gytkjaer, Rakels, Kostevych, Radut, Gajos

Liga Europy

3 – Majewski
2 – Makuszewski
1 – Jevtić, Kostevych, Rakels, Vujadinović

Asysty ogółem

6 – Makuszewski, Jevtić
5 – Majewski
3 – Barkroth, Gumny
2 – Situm, Rakels, Kostevych
1 – Vujadinović, Gytkjaer, Radut, Gajos

Żółte kartki w sezonie 2017/2018:

Ekstraklasa (41 kartek)

5 – Dilaver
4 – Makuszewski, L.Nielsen, Radut, Situm, Janicki, Trałka
3 – Jevtić
2 – Nielsen, Gumny, Rakels
1 – Gajos, Majewski, Tetteh, Kostevych

Puchar Polski (3 kartki)

1 – Gajos, Tetteh, Vujadinović

Liga Europy (11 kartek)

2 – Situm, Nielsen
1 – Gumny, Majewski, Tetteh, Burić, Trałka, Kostevych, Vujadinović

55 żółtych kartek, w 31 meczach, 17 zawodników:

6 – Situm
5 – Dilaver, Trałka
4 – Makuszewski, Nielsen, L.Nielsen, Radut, Janicki
3 – Gumny, Tetteh, Jevtić
2 – Vujadinović, Gajos, Majewski, Rakels, Kostevych
1 – Burić

Czerwone kartki

1 – Tetteh, Gajos (bezpośrednia)
1 – Radut (za dwie żółte), Janicki (za dwie żółte)

> Śmietnik Kibica – (komentuj nie na temat) <







39 komentarzy

  1. Speedy Gonzales pisze:

    Jeśli za to gówno co nam Lech serwuje, ktoś bierze pieniądze to dla przyzwoitości powinien przekazać je na cele dobroczynne.

  2. torreador pisze:

    Bez jakiegokolwiek zaangażowania, determinacji. Wolno, delikatnie jakby byli na rozgrzewce, a nie w czasie meczu. Tak gra nasza drużyna w tym sezonie. Najsmutniejsze, że to jest stałe i niezmienne. Do Jagiellonii mamy 5 puntów, do Zagłębia Lubin 7…

  3. menagom pisze:

    nie lubię legii to malo powiedziane ale tam w ostatnich sezonach dokonali kilka transferów do których się przyznali że to nie wypały i gracze za grube pieniądze grzali ławę albo trybuny u nas odwrotnie psełdo gwiazdy na boisku a młodzież na trybunach a w najlepszym razie na ławie np.Serafin

  4. adamoss pisze:

    PRZEPRASZAM! Przeprasza Redakcję i tych z Was, ktorzy juz w ub roku wskazywali ze Nedad nic juz nie zmieni w Lechu. Dlugo go bronilem na zasadzie wiary, ze „za chwile musi by lepiej” i nie nie mozna jatrzyc wokol pozycji trenera. Dzisiaj ostatecznie pozbylem sie zludzen. Lech nie bedzie mistrzem w tym sezonie. Nie z ta ofensywa i brakiem pomyslu na gre. Nie z tymi grajkami i tym brakiem ambicji. To koniec marzen w tym sezonie. Dzisiaj opadly ze mnie te emocje i nadzieje przed kolejnymi meczami. Nie rajcuje mnie juz nawet mecz z Legia ani z Jaga. Co za padlina 🙁

  5. hmmmm pisze:

    Jestem przeciwnikiem nagłych ruchów, ale w tym przypadku chyba już najwyższy czas pożegnać Żenada…

  6. Jack pisze:

    Niestety przez takich ludzi jak Rutkowscy nasza liga idzie na dno.Jedynym ich celem jest jak najwięcej wydoić z Lecha.Podobno walczymy o mistrzostwo.To jakim cudem naszym trenerem jest Dyzma a piłkarze nic nie lepsi jak w innych średnich klubach w eklapie.

  7. Marecki88 pisze:

    Nenad był zaskoczony postawą Korony. Dziękuje, nie mam więcej pytań.

    • olos77 pisze:

      Jesteś tym faktem zdziwiony? Jak tylko w jednym z wywiadów usłyszałem,że nie analizuje gry przeciwników to ręce mi opadły!Nawet Barcelona analizuje mocne i słabe strony rywali!!!! Potem Janicki mówi,że jest piątek a oni nic nie wiedzą o przeciwniku! Ten wózek dalej nie pojedzie

    • Siódmy majster pisze:

      @olos77-no przecież Kolejorz nie jest jakąś Barceloną żeby coś musiał analizować

    • olos77 pisze:

      @Siódmy majster -no właśnie!!!! A niby kim jest ta jakaś Barcelona?Co takiego ostatnio wygrała?Ileś tam mistrzostw Hiszpanii,pucharów,superpucharów?Z czym do Lecha?

    • niewojnie pisze:

      Kolejorz nie zdobędzie mistrzostwa Hiszpanii więc nie ma co porównywać:)

  8. Olo pisze:

    Powtarzam i będę powtarzał zwolnienie Bjelicy nic nieda ,z gówna bata nie ulepisz będę to pisał tak długo dopóki dopóty nasze dusigrosze zaczną sprowadzać pilkarzy a nie odpady.

  9. inowroclawianin pisze:

    Kiedy oni strzelą bramkę na wyjeździe?!

  10. Wlkp. pisze:

    Przeciesz Bielice dostał piłkarzy jakich chciał. Uważam że nie potrafi wykrzesać z piłkarzy ich potencjału. Gra cały czas to samo. Zero schematów, zero alternatyw. Trzech różnych napastników o różnej charakterystyce a gra i tak wyglądała tak samo. Khoblenko jak ma zdobywać gole jak cały czas musiał na środku boiska prosić się o piłki. Trener nie potrafi dostosować taktyki do rywala a co dopiero do swoich zawodników. Przykład Racers w Crakowi a w Lechu. U nas grał ogony i to nie na swojej pozycji. A w Cracovi gra pierwsze skrzypce i to u Peobierza

    • Kibit pisze:

      Prawda. Chlobenko cofal się po piłkę bo w środku chaos i kalesoniarz nic mu nie zagrał.

    • LeszekIII pisze:

      To nieprawda że Bielica dostał tych co chciał, akurat tu się mylisz. A czy potrafi prowadzić zespół Kolejorza, to jest już innakwestia.

  11. V80 pisze:

    Długo czekałem aż Bjelica poukłada zespół. Niestety to nie jest trener na Lecha. Po dobrym trenerze widać jak potrafi poukładać zespół. Jak to mówią widać rękę trenera. Czy ktoś to rękę trenera widzi? My nie potrafimy nikogo zdominować, nie mamy żadnej taktyki. Chyba że ta laga na napastnika to jego taktyka. Teraz to nawet na skrzydłach słabo gramy. Situm na środek ataku to już dno dna. Miał walczyć ze stoperami? My poprostu nie mamy drużyny, stylu. Już nie chodzi nawet o mecze na wyjeździe. Nawet u siebie gramy słabo mimo niezłych wyników. Co oni trenują na treningach?! Majewski out od zaraz. Dilaver super na obronie i niech tam zostanie na zawsze. Situm oglądam już go długo i naprawdę nie widzę jakości na miarę Lecha. Bez Jevticia nie istniejemy w ofensywie. Jestem po prostu rozgoryczony. Niech zwolnią Bjelice …

    • Grimmy pisze:

      „Czy ktoś to rękę trenera widzi?” – Nie widać, bo chowa je do kieszeni płaszcza. Zimno jest.

    • hmmmm pisze:

      Laga na napastnika to znak rozpoznawczy Lecha od czasów późnego Zielińskiego (no, może z krótką przerwą za czasów Skorży). Żenad to d… nie trener, ale to jedna strona medalu. Druga to zarząd i transfery (bo Żenad odpowiada tylko za dwa – Situma i Dilavera, a te akurat są OK). Jak pisałem w przerwie między rundami, że Lech robi transfery na ławę, to mnie zakrzyczano, a wychodzi, że miałem rację.

  12. arek z Dębca pisze:

    Korona – taki sredniak z plusem polskiej ligi. Widac u nich pomysl na gre i kilka fajnych akcji z pierwszej pilki wedlug wytrenowanego schematu. U nas nic nie ma. Klepanie pilki przypadkowo spotkanych na boisku zblazowanych panow. Nasza gre obrazuje sytuacja z 40 min. Po trzech podaniach na wlasnej polowie, osaczony przez dwoch pilkarzy Korony bodajze Kostevych nie widzi innej mozliwosci jak poslanie pilki 10 metrow przed linia polowy boiska wysokim lobbem na oslep w pole karne do samotnego Khoblenki, ktorego pilnuje juz trzech pilkarzy Korony. Takich podobnych sytuacji bylo z kilkanascie…..

  13. Ted pisze:

    To chora taktyka Bjelicy

    • olos77 pisze:

      I tu jest haczyk ! Bielica specjalnie nie stosuje żadnej taktyki,żeby przeciwnicy nie mogli jej rozpracować!!!!!!! Hahaha szach-mat przeciwnicy Lecha 🙂

  14. WybrzeżeKlatkiSchodowej pisze:

    A pan Klimczak w lidze+ ekstra nazwał Lecha firmą.Nosz trzymajcie mnie kurwa bo nie wytrzymam.

    • Pawel68 pisze:

      A czy żenad zostanie chyba jak nie zdobędzie MP powiedział pomidor.Może chcą z nim przedłużyć kontrakt????

  15. tiffosi pisze:

    „Stadion w Kielcach to jeden z najdłużej niezdobytych obiektów przez Lecha w Ekstraklasie.” Jak tak dalej pójdzie, niedługo będzie sporo takich niezdobytych stadionów, bo Lech gra coraz słabiej.

  16. Pawel68 pisze:

    A czy żenad zostanie chyba jak nie zdobędzie MP powiedział pomidor.Może chcą z nim przedłużyć kontrakt????

  17. Abam4 pisze:

    Oglądam Lecha od czasów Barcelony. Ten dzisiejszy wyglądał jak pospolite ruszenie kelnerów ze Starego Rynku :-\

    • olos77 pisze:

      Nie obrażaj kelnerów!!!!!Oni należycie wykonują swoją pracę w przeciwieństwie do tych wkładów do koszulek! A kelnerami na dzisiaj w tej słabej lidze to są nasi skórokopacze!!!!Czy wyobrażasz sobie kelnera,który myli zamówienia,albo rozlewa napój na twoje nowe spodnie?W ten sam dzień ma wylot z roboty! Nasi kelnerzy mają swoich klientów za debili i mogą nam serwować nawet przeterminowane jedzenie,a kierownik sali(Żenad)mówi,że przecież jest pyszne!! Właściciel natomiast liczy tylko forsę frajerów i mówi,że jutro będzie świeże,a my mu wierzymy i znów ładują nam kotleta ze śmietnika!

  18. kb55 pisze:

    Cirkus i wyjazdoza…

  19. Gościnnie pisze:

    Hej
    Jestem kibicem Legii ale trzymam kciuki za Lecha , mam nadzieje ze ktoś poukłada wasz team i kopnie gwiazdki w dupę by graly z zaangażowaniem
    Liczę na walkę do ostatniej kolejki miedzy dwiema L . Przynajmniej będzie miło kląć na odwiecznych wrogów a nie na Jagę 😉
    Powodzenia

  20. JR (od 1991 r.) pisze:

    „Byliśmy zaskoczeni nowym systemem Korony.” – NB

    😀

  21. rajo pisze:

    Dno dna, a w tym sezonie i zeszłym sporo było meczów, które zasługiwały na to miano. Wykorzystany karny tylko zaciemniłby obraz beznadziei. Nenad był do wywalenia najpóźniej zimą, te parę miesięcy do końca kontraktu nie zrujnowałoby kasy klubu. A tak mamy pozamiatany kolejny sezon. Nic już z tego nie będzie, nie dlatego, że te 5 punktów jest nie do odrobienia. Ale piłkarze, o ile coś tam potrafią, to nie mają już wiary, że trener do czegokolwiek ich doprowadzi. I jako kibice nie oszukujmy się też, że jeszcze coś z tego uda się wykrzesać. Zarząd oczywiście będzie bredził, że dopóki są matematyczne szanse to ble ble ble. Bałkański zaciąg zapisze się w historii Lecha, jako trener dwóch zrypanych sezonów. Niezłe osiągnięcie.

  22. koper pisze:

    Długo i to za długo chciałem,żeby Żenad miał szansę to wszystko poukładać, ale po wczorajszym meczu powiedziałem, dosyć! Takiej żenady nie widziałem od… ho ho.Były słabe mecze,ale to co wczoraj zobaczyłem to przekracza wszelkie granice.Dobrze że moja córka nie rozumie co mówię, bo przez całą drugą połowę w kierunku tv leciały pipipipipi. Podsumowaniem tego meczyku był karny…Prawda jest taka,że nasi piłkarze przykładają się tylko do występu w Turbokozaku, gdzie są w czołówce. Klimczak, człowiek zadowolony z kadry, trenera i Bóg wie z czego jeszcze. 4 marca obawiam się ,że to On przedwcześnie opuści miejsce na Łazienkowskiej 4, bo z taką grą to strach się bać, oczy krwawią a serce boli. Niestety, wielu naszych zawodników nie zasługuje na noszenie herbu naszego klubu. W środę pewnie się uda jakimś cudem wygrać ze Śląskiem i grajkowie pełni optymizmu pojadą do Warszawy. P. S po tym meczu z Koroną powinni w ten mróz z gołymi dupami wracać na piechotę.Tak samo my, kibice się czuliśmy po tym meczu, jakby nam na gołe dupy dali wciery.

  23. Dziadzia pisze:

    Odstępujemy z bracholem nasze 2 miejsca na Śląsk( 3 trybuna wejście 27 k3 rząd 3 9i10) ,my już nie możemy patrzeć jak kalesoniasz podciąga gacie.Kupcie mu jakieś gumy od słoików albo niech zakłada wojskowe kalesony wiązane na troki bo w środę wieczorem ma być -11stopni.

  24. Kuba pisze:

    Co z tego, ze piszemy ja do Ciebie Ty do mnie, jak te gno.je i tak beda robic to samo.Bo gdyby mieli odrobine rozumu, to sami zorientowali by sie ze cos nie gra,a tak maja to w DUPIE !

  25. Tadeo pisze:

    @Kuba i tu trafiłeś w samo sedno.My piszemy a oni i tak mają nas w dupie.Lech to w tej chwili zlepek zbieraniny na czele z nieudacznikiem Bielicą i wiecznie uśmiechniętym Gargamelem i Piotrusiem Panem.Tylko my kibice przeżywamy to co w Lechu się dzieje.Jedyne co możemy zrobić to na meczach przy Bułgarskiej białe chusteczki i dezaprobata do Bielicy i jego sztabu.

  26. JakubM pisze:

    Szanowni Panowie, Członkowie Zarządu i Wy „Sternicy” Lecha Poznań, chyba Wam busola szwankuje, bo o czy innym słyszymy, a co innego oglądamy na stadionie i ekranach TV. Mówicie o jakimś planie na 2022 rok, tylko to, co w tej chwili widzimy nie napawa optymizmem.
    Od momentu kiedy z klubu odszedł trener Jacek Zieliński zespół stacza się po równi pochyłej. Proszę, nie bierzmy pod uwagę pojedynczych meczy w których piłkarze zaprezentowali się na miarę swoich możliwości. Nie wykorzystano nawet w 1% zdobytego wówczas mistrzostwa. Dlaczego? Zatrudnianie kolejnych trenerów, nic nie wnosi. Żaden nie potrafi podnieść z nędzy tego zespołu.
    W temacie transferów, piłkarzy i trenerów chciałbym zapytać kto był pomysłodawcą zatrudnienia Pana Bakero, a dalej Pana Rumaka? Dlaczego tak długo ten człowiek pozostawał na zajmowanym stanowisku pomimo żenujących decyzji i delikatnie rzecz ujmując nędznej gry zespołu? W mojej (i to nieodosobnionej) opinii to od tych dwóch Panów i oczywiście pobłażliwości zarządu rozpoczęła się i trwa nadal żenada jaką oglądamy na boisku. Iskra nadziei pojawiła się, kiedy trener Skorża i jego zespół zdobył mistrzostwo Polski. Niestety, znowu marnotrawstwo i spadek. Piłkarze jakich sprowadzacie tylko momentami pokazują, że potrafią grać w piłkę. Gdzie podział się scouting Lecha, który potrafił wynaleźć np. Roberta Lewandowskiego, Semira Stilica, Hernana Rengifo, Dimitrija Injaca, Artjoma Redneva?
    Ale dość już o przeszłości, czasu i tak nie cofniemy. Teraz trzeba wyciągnąć konstruktywne wnioski. Chciałbym dowiedzieć się co dalej? Gra wygląda fatalnie. Patrząc na piłkarzy rzekłbym, że im się po prostu nie chce, albo mają nogi powiązane. Nie zależy im, czy nie są należycie wynagradzani?
    Chyba najwyższy czas skończyć z mydleniem oczu i kurtuazyjnymi wywiadami. Chyba nikogo zarząd nie trzyma na siłę? Przecież można rozwiązać kontrakt, sfinalizować transfer z innym klubem. Jak głosi przysłowie „z niewolnika nie ma pracownika”, więc może czas z kimś się rozstać?!
    Jako wierny kibic, chciałbym też wypowiedzieć się trochę bardziej personalnie. Analizy pomeczowe to jedno, ale czasem warto spojrzeć na to wszystki z innej perspektywy:
    1. Bramkarze: jedna z niewielu pozycji, gdzie mamy się czym pochwalić. Panowie Burić i Putnocky – tak trzymać!
    2. Obrona: Mogło być lepiej, postarajcie się wyeliminować osobiste wpadki. Szkoda takich bramek z przypadku (tak jak w meczu z Koroną w dn.25.02.2018r.).
    3. Pomoc: I tutaj zaczynają się schody… Łukasz Trałka po chwilowym kryzysie w drugiej części poprzedniego sezonu zaczął znowu grać na dobrym poziomie. Maciej Gajos, dlaczego tak nierówno? Dobre mecze przeplatasz takimi w których prawie nie widać Cię na boisku. Umiesz uderzyć z dystansu, dlaczego tego nie używasz? Darko Jevtic – brawo! Michai Radut – czasami przysłowiowy „jeździec bez głowy”, ale masz spory potencjał. Momentami wygląda jakby nie rozumiał gry kolegów. Niklas Barkroth – to nie jest szczyt Twoich możliwości, dlaczegonie wykorzystujesz swojej szybkości? Wiemy, że ją masz, umiesz dobrze dośrodkować. Radosław Majewski – rozczarowujesz mnie i chyba nie tylko mnie. Niestety w ostatnim meczu z Koroną potwierdziłeś, że formy kompletnie brak. Mario Situm – początek sezonu obiecujący, zobaczymy jak będzie po kontuzji. Kamil Jóźwiak – proszę walcz i pokaż, że zasługujesz na pierwszy skład.
    4. Napastnicy: Tutaj nie kończy się tragikomedia (nie bójmy się tego stwierdzenia). Powiedzmy otwarcie to nie są napastnicy, jakich potrzebuje Lech. Christian Gytkjaer – zapowiadałeś się naprawdę dobrze. Oleksiy Khoblenko – nie chciałem oceniać po pierwszym meczu, ale po trzech powiem wprost „pokaż, na co Cię stać, ale nie jeden raz”! Elvir Koljic – jedyny, który pozytywnie mnie zaskoczył w ostatnim meczu z Koroną. Gratuluję!
    5. Obecny Trener: początek był obiecujący, ale gorzej z realizacją. Chciałbym wiedzieć: Dlaczego Darko Jevtic gra jako lewy pomocnik? W mojej opinii odbiera mu to sporą część jego atutów. Dlaczego nie zaryzykuje Pan ustawienia z dwoma napastnikami? Myślę, że połączenie waleczności, którą pokazał Elvir Koljic w ostatnim meczu z Koroną z dn.25.02.2018r., ze sprytem i „cwaniactwem” Christiana Gytkjaer’a mogłoby przynieść wymierne korzyści dla całej drużyny.
    Reasumując, chyba czas na jakieś nowe pomysły, koncepcje, bo obecne się już nie sprawdzają. Nie mniej jednak trzymam kciuki i kibicuję!