Reklama

Sytuacja kadrowa Lecha przed meczem z Legią

Przed niedzielnym klasykiem ligi Legia Warszawa – Lech Poznań sytuacja kadrowa w Lechu Poznań jest podobna jak przed dwoma ostatnimi spotkaniami ze Śląskiem Wrocław i Koroną Kielce. Pojutrze nikt nie pauzuje za kartki, choć trener „niebiesko-białych”, Nenad Bjelica musi się nagłowić w jaki sposób zestawić głównie drugą linię.


W niedzielę przy Łazienkowskiej nie zagra rekonwalescent Maciej Makuszewski. Lechowi Poznań wypadł też trzeci napastnik Elvir Koljić. Bośniak już na początku spotkania ze Śląskiem w starciu z Mariuszem Pawelcem doznał urazu kolana. Wrócił na boisko, ale szybko z niego zszedł z podejrzeniem kontuzji więzadeł pobocznych. Po wczorajszych badaniach nie można było postawić dokładnej diagnozy. Dopiero dziś okaże się, jak długa przerwa czeka 23-latka, lecz wiele wskazuje, że rosły snajper może wypaść z treningów co najmniej na kilka tygodni.

Jego absencja sprawia, że Lech Poznań został teraz z dwoma napastnikami i w Warszawie sztab szkoleniowy może nie zastosować tego samego ustawienia, co w środowym meczu ze Śląskiem Wrocław. Pojutrze wykluczony jest też występ Thomasa Rogne, który w ostatnich dniach zmagał się z kontuzją ścięgna achillesa przez którą nawet jeszcze nie zadebiutował w Kolejorzu. Mało realna jest także gra od początku Darko Jevticia mającego problem z kolanem od końcówki pojedynku z Pogonią Szczecin. Szwajcar opuścił dwa ostatnie spotkania, wrócił już do treningów, dlatego niewykluczone, że w niedzielę znajdzie się przynajmniej w meczowej „18”.

W tej chwili największą zagadką jest obsada prawej strony pomocy oraz pozycji numer „10”. Na jednej z nich na pewno zagra Mihai Radut. Głównie o miejsce na skrzydle powalczą ze sobą Niklas Barkroth i Kamil Jóźwiak, a jako ofensywny pomocnik może zagrać Radosław Majewski. Nie wiadomo również, który z napastników pojawi się od początku na szpicy. O tym zdecyduje dzisiejszy oraz jutrzejszy trening Kolejorza. Początek niedzielnego meczu Legia Warszawa – Lech Poznań o godzinie 18:00 przy Łazienkowskiej.


PRZEWIDYWANA meczowa „18” na mecz z Legią:

Bramkarze: Jasmin Burić, Matus Putnocky

Obrońcy: Robert Gumny, Rafał Janicki, Emir Dilaver, Volodymyr Kostevych, Nikola Vujadinović, Piotr Tomasik

Pomocnicy: Maciej Gajos, Łukasz Trałka, Niklas Barkroth, Mihai Radut, Darko Jevtić, Radosław Majewski, Mario Situm, Kamil Jóźwiak

Napastnicy: Christian Gytkjaer, Oleksiy Khoblenko

PRZEWIDYWANY skład Lecha na mecz z Legią:

Burić – Gumny, Dilaver, Vujadinović, Kostevych – Trałka, Gajos – Radut, Majewski, Situm – Gytkjaer.

> Śmietnik Kibica – (komentuj nie na temat) <







16 komentarzy

  1. John pisze:

    Oby Jevtić jednak zagrał.Lech nie kim straszyć Radut,Majewski,Barkroth do tego Trałka z Gajosem.No i mecz na wyjeździe,słabo.

  2. Bart pisze:

    Mam nadzieję że Radut zagra na prawym boku. W środę po przejściu na prawą pomoc to był zupełnie inny piłkarz. Tylko to by się wiązało z Kalsoniarzem w pierwszym składzie, więc może lepiej niech Radut zagra na 10 a na prawym skrzydle Jóźwiak który w środę w 5 minut zrobił więcej niż Barkszrot przez 57 minut. W każdym razie, może być problem z optymalnym zestawieniem pomocy.

    • Grimmy pisze:

      Nie przeceniałbym tego co zrobił Jóźwiak w te 5 minut. Nie piszę tego oczywiście w obronie Szweda. Chodzi o to, że Jóźwiak rzucił jedną zawiesinkę, i to wcale nie jakoś precyzyjnie, bo zagrał za krótko, a olbrzymią robotę zrobił Vujo i Gytkjaer. Fajnie że wyszło, jak wyszło, ale akurat nie przeceniałbym wpływu Kamila na wynik.

    • Bart pisze:

      Tak czy siak wolę by grał Jóźwiak. Nie uważam by Kamil był gorszy od Barkrotha czy Situma, a skoro nie jest gorszy, to dlaczego ta dwójka ma mu zabierać miejsce?

  3. enow pisze:

    Dzisiaj można powiedzieć, że jednak trzeci napastnik się przyda.
    Gdyby nie było trzeciego napadziora to dzisiaj szanse na MP byłyby już małe.
    Cieszy też, że Khoblenko nie prezentuje całkowitej padaki. Jego gra może nawet dawać małe nadzieje.

    • tomek27 pisze:

      Tylko ,ze wypadl ten którego i tak w Lechu nie miało być 🙂 Czyste gdybanie … Kadra LEcha niby szeroka i mocna ,ale w pierwszym składzie mogą zagrac takie asy jak Radut ,Barkot i Majewski i to nawet cala trojka razem 🙂

  4. mr_unknown pisze:

    Powinniśmy zagrać na 2 napastników bo inaczej to znowu będzie pół okazji na mecz.

    • mr_unknown pisze:

      Jeszcze dodam, że było widać zalążki współpracy pomiędzy Gytkjaerem a Khoblenką. Przy odrobinie szczęścia Dunczyk mogł mieć 2 asysty i prędzej bym liczył, że ta dwójka rozegra szybko piłkę i stworzy jakieś zagrożenie niż, że genialna 10 Majewski pośle napastnikowi dobre podanie.

  5. J5 pisze:

    Martwi trochę dyspozycja Tralki, ale moźe na ten mecz się ogarnie i zagra jak zwykle. Przy braku Jevticia nasz ofensywny środek pola to zagadka. Gajos zagrał nieźle, a Majewski na 10 może sobie nie poradzić, a Radut na prawej pomocy wyglądał nieźle. Józiu na lewą pomoc bo Situm ma zjazd. I do boju

  6. pyra fan kks z breslau pisze:

    situm dno MLODY od pocztku byle nie kalesoniari i jazda z dziwa

  7. Alcatraz pisze:

    Ja bym wystawił na pozycji 10 Gajosa , a w środku drugiego defensywnego pomocnika (Moder, Serafin, Dilaver)
    Przy słabej dyspozycji skrzydłowych można spróbować Khoblenko na boku, ale bardziej skłaniałbym się do Jóźwiaka, Radut raczej pewny na prawe skrzydło.

    Volodymyr Kostevych powinien sobie odpocząć i trochę przemyśleć , a więc czas sprawdzić Tomasika.

    Jevtić na ławie , po to, aby świeży zrobił różnicę na pod męczonym rywalu.

    Tak bym to widział.

  8. tomasz1973 pisze:

    Situm jest cienki jak dupa węża, nie nadaje się do pierwszego składu, a o Kalasoniarzu to nawet szkoda mówić. Jeżeli tak wyjdziemy na ten mecz, to tak jakbyśmy grali w pierwszych 15 min w 10, a potem w 9 zawodników.
    Ogólnie skład powinien wyglądać tak jak wyżej napisał Alcatraz, szczególnie jeśli chodzi o Jóźwiaka i Tomasika, bo Kostewicz ostatnio to tak jakby nie Kostewycz.

  9. www pisze:

    Kostewycz i Szwed odpoczynek.Nie wiem dlaczego prawie każdy chce Jóźwiaka w podstawie,ale dla mnie to taki sam jeździec bez głowy jak Barkroth.Gajos na 10?Dlaczego nie?Serafin za niego.Prawa Radut .Lewa Situm(chociaż ostatnio kiepsko)Na szpicy Gytkier,bo zapewne zagramy na jednego napadziora.Nowy mecz a więc głowy do góry i jazda po 3 pkt KOLEJORZ

  10. Anonim pisze:

    Lewandowski Rudnevs
    Situm Makuszewski Stilic Jevtic Tralka Arboleda Vujadinovic Gumny Putnocki i można grać

  11. F@n pisze:

    Z tymi dwoma napastnikami coś może by wyglądało, ale z 1 zagramy gówno bo pomoc nie funkcjonuje. Jedynie Darko może coś wyczarować. Trałka i Gajos w tym 4 4 2 nie grali źle. W systemie 4 2 3 1 są zbyt defensywni. Czuję kopaninę. Przy fatalnej grze powinni Nenada dyscyplinarnie wypierdolić.

  12. Kuba lech pisze:

    a nasz trener kochany i tak znowu wszystko zrobi na opak:)