Zapowiedź: Legia – Lech

W niedzielę, 4 marca, o godzinie 18:00 w szlagierowym meczu 26. kolejki piłkarskiej LOTTO Ekstraklasy sezonu 2017/2018, Lech Poznań zmierzy się na wyjeździe z Legią Warszawa. Obie drużyny średnio rozpoczęły wiosnę zdobywając dotąd po 7 punktów, dlatego należy spodziewać się jutro zaciętego i wyrównanego pojedynku w którym o wygranej danej ekipy mogą zdecydować detale.


Pomiędzy Lechem Poznań u siebie a na wyjazdach jest obecnie przepaść. Kolejorz nie wygrał żadnego z 10 ostatnich wyjazdowych spotkań, w 5 ostatnich meczach nie zdobył gola, a na 3 punkty na obcym terenie czeka od 20 sierpnia. Każda passa kiedyś się jednak kończy, dlatego mimo przeciętnej formy Kolejorza nadzieja na korzystny wynik w stolicy zawsze gdzieś tam pozostaje. Jutrzejszy rywal Legia Warszawa wyprzedza nas aktualnie o 2 punkty, zatem jeśli Lech Poznań nadal chce realnie walczyć o tytuł nie może sobie pozwolić w niedzielę na porażkę, bowiem liderująca Jagiellonia Białystok mająca 5 oczek więcej od Kolejorza może nam jeszcze bardziej uciec. W niedzielę około 20:00 będzie już wiadomo, czy „niebiesko-biali” będą jeszcze liczyć się w realnej walce o Mistrzostwo Polski czy bieżące rozgrywki zostaną już definitywnie przegrane.

Trener Lecha Poznań, Nenad Bjeica nie będzie mógł w niedzielę skorzystać z usług kontuzjowanego Macieja Makuszewskiego, Elvira Koljicia i Thomasa Rogne. Pod znakiem zapytania stoi za to występ Darko Jevticia. Z kolei w ekipie Legii Warszawa szkolonej przez Romeo Jozaka nie zobaczymy jutro na murawie zawieszonego za czerwoną kartkę Domagoja Antolicia. Urazy wykluczając też z gry Łukasza Brozia i Chrisa Philippsa. Nie wiadomo czy na czas zdążą się wykurować Artur Jędrzejczyk oraz Adam Hlousek. Legia Warszawa podejdzie do meczu z Lechem Poznań w podobnie mieszanych nastrojach, gdyż w dwóch ostatnich kolejkach nie strzeliła bramki zdobywając tylko 1 punkt.

Arbitrem niedzielnych zawodów przy Łazienkowskiej będzie Szymon Marciniak z Płocka z którym na murawie w tych rozgrywkach Kolejorz jeszcze nie przegrał, a jesienią rozbił legionistów 3:0. Jutro faworytem do zwycięstwa według bukmacherów będą gospodarze. Średni kurs na wygraną Legii Warszawa wynosi 2.25, na remis 3.20, a na triumf Lecha Poznań 3.40. W niedzielę na obiekcie przy ulicy Łazienkowskiej pojawi się około 30 tysięcy kibiców w tym liczna grupa fanatyków Kolejorza. Ci, którzy zostaną jutro w domach będą mogli zobaczyć „niebiesko-białych” w akcji na Canale Plus. Początek niedzielnego szlagieru polskiej ligi 26. kolejki piłkarskiej LOTTO Ekstraklasy sezonu 2017/2018, Legia Warszawa – Lech Poznań w niedzielę, 4 marca, o godzinie 18:00 na stadionie Wojska Polskiego mieszczącym się przy ulicy Łazienkowskiej 3 w Warszawie. W żadnym z 13 ostatnich spotkań pomiędzy tymi dwoma zespołami wliczając pojedynki pucharowe nie padł remis.


Przewidywane składy:

Legia: Malarz – Vesović, Astiz, Pazdan, Hlousek – Mączyński, Remy, Hamalainen – Szymański, Niezgoda, Eduardo.

Lech: Burić – Gumny, Dilaver, Vujadinović, Kostevych – Trałka, Gajos – Jóźwiak, Radut, Situm – Gytkjaer.

Mecz: Legia Warszawa – Lech Poznań
Rozgrywki: 26. kolejka LOTTO Ekstraklasy 2017/2018
Termin: niedziela, 4 marca, godz. 18:00
Stadion: Wojska Polskiego, ul. Łazienkowska 3
Sędzia: Szymon Marciniak (Płock)
Miejsce gospodarzy: 2
Miejsce gości: 3
Najlepszy strzelec gospodarzy: 10 – Jarosław Niezgoda
Najlepszy strzelec gości: 11 – Christian Gytkjaer
Poprzedni mecz: Lech – Legia 3:0
Domowa forma gospodarzy: 9-1-2, 20:8
Wyjazdowa forma gości: 2-7-4, 10:12
Przewidywany styl gry gospodarzy: atak pozycyjny wieloma zawodnikami
Przewidywany styl gry gości: atak pozycyjny wieloma zawodnikami
Spodziewany poziom emocji (1-6): 4
Bukmacherzy 1 x 2: 2.25 – 3.20 – 3.40
Relacja live: Raport KKSLECH.com
Transmisja tv: Canal Plus
Przewidywana frekwencja: ok. 29000
Prognozowana pogoda: -4°C, bezchmurnie
Nasz typ na mecz: under 2,5

Niepewni (Legia):

Adam Hlousek – kontuzja
Artur Jędrzejczyk – kontuzja

Nieobecni (Legia):

Chris Philipps – kontuzja
Łukasz Broź – kontuzja
Domagoj Antolić – zawieszenie

Niepewni (Lech):

Darko Jevtić – uraz kolana

Nieobecni (Lech):

Maciej Makuszewski – rekonwalescencja
Elvir Koljić – kontuzja kolana
Thomas Rogne – kontuzja ścięgna achillesa

> Śmietnik Kibica – (komentuj nie na temat) <







48 komentarzy

  1. mr_unknown pisze:

    Warto byłoby zagrać na dwóch napastników.

  2. Pawelinho pisze:

    Zwycięstwo przedłuży szanse Lecha na walkę o MP brak kompletu punktów sprawi, że będzie Kolejorzowi ciężko wywalczyć tytuł.

  3. Ekstralijczyk pisze:

    Jeśli Lech wyjdzie na boisko tradycyjnie, czyli z jednym napastnikiem to ciężko może być o pozytywny wynik, bo wtedy każdy wie jak gra zespół.

    Grając na 2 napastników trzeba trochę już inaczej grać i trudniej będzie dla rywala rozgryźć Kolejorza.

  4. Didavi pisze:

    Musimy zagrać na dwóch napastników i z Radutem na prawej stronie. To się sprawdziło w II połowie ze Śląskiem. Żadnego grania na 0-0.

  5. Marecki60 pisze:

    Legia wyjdzie na to spotkanie podwójnie zmotywowani i oby okazało się, że im to zaszkodziło. Jak z nimi grać,pokazała Jagiellonia, problem tylko w tym, czy my jesteśmy wstanie wznieść się na taki poziom ? Oby.

  6. Kibic Lecha pisze:

    W przewidywanym składzie na mecz brakuje mi Koblenki to zbyt wazny piłkarz dla Lecha azeby siedział na Lawce powińen grać od początku

    • tiffosi pisze:

      To jest Chobłenko, a nie Koblenko. Rosyjski system zapisu nazwisk literami łacińskimi sieje zamęt.

  7. bolec pisze:

    Koblenko musi zagrać, coś czuję że odpali na maxa

  8. bolec pisze:

    Buric Guma Dilaver Vuja Kostia Trała Gajos Situm Radut Krystian Koblenko

  9. Nick pisze:

    Panie Nenad, powazny apel do Pana: zagrajmy ODWAZNIE W OFENSYWIE. Zaraz wejde na translator i sprawdze jak to jest po Chorwacku, ale blagam, zacznijmy grac odwaznie z przodu, to wyniki przyjda same. Poki co, robimy to tylko jak stracimy bramke, a wtedy czesto brakuje nam czasu na odrobienie strat. Do straty bramki gramy jak panienki. A tendencja jest oczywista: ze Slaskiem po stracie gola w ciagu 10 minut stworzylismy 3 sytuacje bramkowe, z Korona wywalczylismy karnego, Arka i Pogon nam nie strzelili, wiec gralismy taka sama padake rowno przez caly mecz.
    Teraz obiecane tlumaczenie na Chorwacki: hrabro u ofenzivi! Razumijete, Nenad? To do roboty i rozniesc tych nadetych slabeuszy w niedziele.

  10. Cinek pisze:

    W tym meczu widzę dwa rozwiązania. Pewne jest, że Legia będzie chciała wygrać i mecz powinien się toczyć po jej kontrolą. Możemy albo wyjść i się bronić przez większość czasu co w sumie nam nieźle wychodzi i liczyć na grę z kontry co też nam w miarę wychodzi. Wtedy wychodzimy 1-4-2-3-1
    Burić -Guma, Dilaver, Vuja, Kostia – Trała, Gajos- Barkroth, Radut, Situm- Gytkjaer.
    Barkroth ze względu duże zaangażowanie w grę defensywną i szybkość, która jest niezastąpiona przy grze z kontry, ewentualnie Józiu.
    Albo narzucić swój styl gry jak Jaga. I wtedy proponuje 1-4-4-2
    Burić -Guma, Dilaver, Vuja, Kostia – Radut, Trała, Gajos, Situm- Gytkjaer, Khoblenko.
    Jestem niemal pewny, że wyjdziemy w 1 opcji, bo samym ustawieniem zagęścimy środek pola czyli miejsce gdzie Legia jest najgroźniejsza. Proponuje jeszcze Gajosa przypisać do indywidualnego krycia Hamalainena, aby wyłączyć Fina, który ostatnio jest w formie.
    Drużyna która przegra ten mecz mocno sobie skomplikuje szanse na mistrzostwo. Patrząc na naszą formę wyjazdową to remis bym brał w ciemno, ale jedziemy walczyć o pełną pule.
    Jak myślicie przy ewentualnej „tfu” porażce należy zwolnić Bjelice? Słyszałem, że Jego ewentualny następca ma jeszcze ważny kontrakt, więc albo czekamy do końca sezonu i decydujemy co dalej, albo bierzemy jakiegoś trenera ze słynnej karuzeli. Wątpie, że znajdzie się ktoś z obecnych trenerów, którzy poprowadzą Lecha tylko do maja.

    • tomasz1973 pisze:

      Zgadzam się z tym co piszesz, poza jedną sprawą, Kłamalainen i jego niby forma! W meczu z Jagą nie istniał, mecz ze Śląskiem po prostu mu wyszedł, czasami i ślepemu zdarza się trafić we właściwe miejsce. Oczywiście profilaktycznie nie zawadzi aby Gajos, albo lepiej Trałka zajął się Finem w sposób indywidualny.

  11. Przemo33 pisze:

    Wyjść na nich jutro jak wściekły pies i wygrać. Proponowałbym jutro ustawienie z meczu ze Śląskiem 4-4-2 z Gytkjaerem i Khoblenko w ataku i Radutem na prawym skrzydle. Ostatnio w 2 połowie to zdawało egzamin, więc dlaczego by nie spróbować tego znowu w niedzielę? Legia też nie jest w świetnej formie i mimo że to mecz na wyjeździe, wierzę w chociaż skromne zwycięstwo 1-0. Jak chcemy się jeszcze liczyć w walce o mistrzostwo Polski, to musimy wygrać, bo ewentualna strata 8 punktów do lidera Jagiellonii po tej kolejce, mogłaby być już nie do odrobienia.

  12. 07; pisze:

    Zwykle tam się broniliśmy i tylko kilka razy tam wygraliśmy. Legia nie jest u szczytu formy więc trzeba ją zaatakować od początku. Atak od początku i musimy coś strzelić.

  13. menagom pisze:

    mam nadzieję że trener nie przychyli sie defensywnego skladu proponowanego przez redakcję i zagra na dwóch napastnikow

  14. R.K. pisze:

    Moze wreszcie Kolejorz sie przelamie,wygra i rozpocznie serie zwyciestw.Khoblenko w ostatnich 10-ciu minutach meczu ze Slaskiem pokazal sie z bardzo dobrej strony.Oby to dodalo mu pewnosci i wiary w siebie,a bedzie z niego poytek.

  15. R.K. pisze:

    …pozytek…

  16. Kuba pisze:

    Nieważne jak ale liczy się tylko zwycięstwo.

  17. Legat3 pisze:

    Tylko zwyciestwo! Tylko Lech! Tego sobie i wszystkim nam życzę !
    Panowie uwierzcie w siebie i wygrajcie to dla Nas!

  18. Kibic Lecha pisze:

    W tej chwili można by postawić na Djukę ale nie wiem czy moze prawnie prowadzić Lecha ale czekajmy do meczu z Legią zobaczymy co się wydaży jezeli skład Legii będzie taki jak przewidujecie to Lech powińien wygrać ten mecz

  19. Bart pisze:

    Mam nadzieję, że z Jevticiem to zasłona dymna i Darko jutro zagra

  20. Kibit pisze:

    Dwóch napastników to jest mus. Zastanawiam się co on w gajosie widzi? Nadal chaos w środku pola. Niech wpuści serka i klupsia na legie od początku i rozjebia tirówe sz miło 🙂

    • Marecki60 pisze:

      Widzę, że chcesz młodych trochę podtopić. W najważniejszym meczu dla większości kiboli chcesz, żeby trener wpuścić 2 nieopierzonych piłkarzy. Jakby Ciebie posłuchał to najprawdopodobniej to byłby już ostatni mecz w barwach Lecha tych piłkarzy.

    • Kibit pisze:

      Szczerze mówiąc to już w środku pola u nas gorzej być nie może wiec nie ryzykujemy za wiele. Gajos dosłownie nic nie gra. Na 45min na pewno bym ich wystawił , nie wiem czy pierwsze czy drugie. Nawet jesli młodzi trochę się spalą psychicznie to i tak zdobędą mega dużo doświadczenia , które będzie procentować później. Żenad w ogóle nie ryzykuje na wyjazdach wiec nie wygrywa. Nie zależy mi na wyniku jakoś super . Zależy mi na tym by młodzi się ogrywali bo na nich możemy jedynie zbudować drużynę zwycięzców. Ta drużyna nie ma lidera.” Kim jesteś? Jesteś zwycięzcą”

  21. pyra fan kks z breslau pisze:

    kurwa na pelnej pizdzie i bez paniki na blondiegio i nowego byczka i jechac po dziwce

  22. kidd pisze:

    Coś czuję, że jutro skończy się nasza seria meczy wyjazdowych bez kompletu punktów. Widzę że sporo osób podnieciło się ostatnimi 45 minutami rumuńskiego Beckhama- ja nie wiem, nie jestem pewien czy powinien wychodzić w podstawowej jednastce? Mamy pewnego bramkarza, pewną obronę, napastnicy strzelają- dawać Legie 😀

  23. J5 pisze:

    Nie wiem czy Lechowi starczy sił na taką grę jak Jaga. Może warto dać się Legii wyszumieć w pierwszej połowie i zrobić na nich taki sam najazd od drugiej połówki jak ze Śląskiem, tylko w dużo lepszym wydaniu, atakować wtedy do końca meczu tak aby pogubili się w grze i nie byli zdolni do kontrataków

  24. tomasz1973 pisze:

    Po meczu kurwy z Jagielonią napisałem, żeby Bielica obejrzał ten mecz z 55 razy, mam nadzieję, że obejrzał chociaż z 10 i wyciągnie odpowiednie wnioski. Kurwa jest słaba i pokazał to mecz z druzyną z Podlasia, ale jeżeli wyjdziemy jak płochliwe zające i będziemy tylko się bronić i pozorować ataki, to nawet z tak słabą legia przegramy! Mam nadzieje, że Bielica nie osra się jeszcze w trakcie podróży i postanowi grać, jakby zapomniał, że jest na klozetowej, niech myśli, że to Poznań, że to Bułgarska rozpiździ ten wschodni pomiot! Tego Wam i sobie życzę.

    • Kibit pisze:

      To prawda!!! Jedziemy z tymi burolami! Są słabi ale trzeba na nich usiąść i grać szybką klepką jak Jaga . W ogóle sobie nie radzą z tym.

    • KibicWojttinTelefon pisze:

      Idealny komentarz! Cała prawda.

  25. Milekamps pisze:

    Powiem krótko. legia to stara kurwa. Więc proszę.zlejcie ją a tak będę uradowany że szok

  26. kibol z IV pisze:

    @redakcjo – mała uwaga nazwy kurwy nie piszemy z dużej litery…

  27. kibol z IV pisze:

    @redakcjo – mała uwaga nazwy kurwy nie piszemy z dużej litery…

  28. mr_unknown pisze:

    Khoblenko pasuje mi na ten mecz jeszcze z jednego względu, widać, że się nie patyczkuje. Wchodzi twardo, potrafi przywalić z łokcia, wiadomo że z agresją nie można przesadzać, ale przyda się ktoś taki jako odpowiedź na chama Pazdana.

  29. Nick pisze:

    Kolego szanowny, po co tu przychodzisz po nocach? Jak chcesz sobie porozmawiac z kibicami Lecha w godzinach nocnych, to przejedz sie do Poznania i bez watpienia kogos znajdziesz. Przychodzac na fora robisz niepotrzebny balagan.
    Nikt z Lecha nie wchodzi na Wasza „Legie net”, wiec miej troche szacunku i nie lam zasad.

  30. arek z Dębca pisze:

    Jeśli Lech zagra według tradycyjnej taktyki a raczej antytaktyki wyjazdowej czyli bojaźliwie na remis to przegramy na 100 procent. Przetrzymywanie piłki na własnej połowie i lagi w pole karne, czy dalekie wrzutki ze skrzydla nic nie dadzą. Jaga zniszczyla przyjaciółkę szybkimi i dokladnymi podaniami po ziemi. Czy Lech Bielicy jest w stanie tak zagrać na klozetowej? Wątpię.

  31. Legat3 pisze:

    Hheee kurwiszony już tez Nas odwiedzaja

    • Glos pisze:

      To juz o tej godzinie ludzie do burdelu przchodza? No i do tego w niedziele? No widac dziwki nie maja wolnych niedziel, klienci dziwek nie szanuja?

  32. Legat3 pisze:

    A ten Twój nick to Pewnie skrót od DEbil.

  33. menagom pisze:

    lech musi zagrać ofensywnie od początku tak jak to

    zrobila jagielonia pożniej to możemy grać i dziesięcioma napastnikami i nic to nie da ps.coć mi się wydaje że Chołbienko wykartkuje dziś Pazdana

  34. KKS pisze:

    Raczej Dupa.Blada od ojcowego bata…

  35. WybrzeżeKlatkiSchodowej pisze:

    Jak bedzie walka od poczatku to bedzie dobrze.

  36. werty pisze:

    Jeszce przegrana z Korona moge zrozumiec ale przegranej w stolicy nie zrozumiem. To juz bedzie kompletna kompromitacja. Jesli tak sie stanie to licze na rewolucje w Lechu. Poczawszy od zarzadu, dyrektora sportowego, trenera i zawodnikow nastapia zmiany. To jedyna droga aby uleczyc ten klub.

  37. marcys pisze:

    Witam
    Życzę Lechowi zwycięstwa niech wygra z Warszawską kur.ą .Liczy się tylko Poznański Lech były i przyszły mistrz Polski .
    Wyjazdowe zwycięstwo .Niech wszyscy kibice nie tracą nadziei .Lech po 3 punkty.

  38. Kuba1994 pisze:

    Nie obchodzi mnie jakim ustawieniem, taktyką i składem zagramy. Po prostu mamy to wygrać. Jeśli nie, trzeba będzie poważnie pomyśleć o przyszłości.
    Chyba pierwszy raz w życiu podchodzę do tych derbów beznamiętnie, tak bardzo mnie ten sezon spizgał psychicznie.