Reklama

Punktowo w normie

Trwający sezon 2017/2018 piłkarskiej LOTTO Ekstraklasy punktowo jest dla Lecha Poznań podobny do paru poprzednich w tym do mistrzowskiego 2014/2015. Wtedy po 28 kolejkach Kolejorz miał nawet oczko mniej niż teraz, choć przed 3 laty był podział punktów, którego w tym roku nie ma i który mimo wszystko raczej przydałby się naszemu klubowi w kontekście walki o główne trofeum.


W sezonie mistrzowskim 2014/2015 drużyna Lecha Poznań po 28. kolejkach miała 48 punktów i straciła do liderującej Legii Warszawa 4 oczka. Za to rok temu po 28 seriach spotkań Kolejorz był na 4. pozycji z 49 punktami tracąc do prowadzącej Jagiellonii Białystok 6 oczek. Teoretycznie teraz jest lepiej, bowiem lechici również mając 49 punktów plasują się na 3. miejscu i tracą do Jagi 5 oczek.

Rok temu nawet mimo podziału punktów Lech Poznań nie odrobił jednak dystansu do Jagiellonii Białystok. Zaważył o tym m.in. ostatni mecz na Podlasiu w którym Kolejorz prowadząc 2:0 tylko zremisował 2:2. Gdyby do końca rozgrywek zasadniczych 2017/2018 w tabeli nic już nie drgnęło wówczas poznaniacy znów będą musieli udać się w 37. kolejce na wschód Polski.

49 punktów wywalczonych w 28 meczach na tle poprzednich lat nie jest jakimś spektakularnym wynikiem. Przykładowo 5 lat temu Lech Poznań miał 57 punktów po 28. kolejkach, a 8 i 9 lat temu nawet 59 oczek. Teraz wszyscy słusznie zachwycają się najlepszą obroną, która straciła dotąd tylko 21 bramek, ale w przedostatnim mistrzowskim sezonie 2009/2010 ekipa Kolejorza po 28 meczach miała raptem 19 straconych goli.

Od ostatniego powrotu do Ekstraklasy w 2002 roku punktowo najlepsze sezony Lech Poznań notował w latach 2008-2010. Co ciekawe Kolejorz wiosną 2008 roku mając na swoim koncie 56 punktów po 28. kolejkach tracił aż 17 oczek do liderującej Wisły Kraków co najlepiej pokazuje, jak bardzo „Biała Gwiazda” zdominowała wtedy polską ligę. Jeszcze 10-8 lat temu Ekstraklasa nie była tak wyrównana, jak obecnie i sprawiała wrażenie silniejszej ligi niż teraz.


Lech Poznań po 28. kolejkach od ostatniego powrotu do Ekstraklasy:

Sezon 2017/2018
3. Lech Poznań 49 pkt. 13-10-5, 43:21
5 punktów straty do lidera (Jagiellonia)

Sezon 2016/2017
4. Lech Poznań 49 pkt. 14-7-7, 44:22
6 punktów straty do lidera (Jagiellonia)

Sezon 2015/2016
6. Lech Poznań 40 12-4-12, 36:37
18 punktów straty do lidera (Legia)

Sezon 2014/2015
2. Lech Poznań 48 12-12-4, 48:27
4 punkty straty do lidera (Legia)

Sezon 2013/2014
2. Lech Poznań 47 13-8-7, 47:33
10 punktów straty do lidera (Legia)

Sezon 2012/2013
2. Lech Poznań 57 18-3-7, 43:21
6 punktów straty do lidera (Legia)

Sezon 2011/2012
4. Lech Poznań 48 14-6-8, 41:22
2 punktów straty do lidera (Legia)

Sezon 2010/2011
9. Lech Poznań 39 11-6-11, 31:22
14 punktów straty do lidera (Wisła)

Sezon 2009/2010
2. Lech Poznań 59 17-8-3, 47:19
1 punkt straty do lidera (Wisła)

Sezon 2008/2009
2. Lech Poznań 59 17-8-3, 47:19
1 punkt straty do lidera (Wisła)

Sezon 2007/2008
4. Lech Poznań 56 17-5-6, 52:28
17 punktów straty do lidera (Wisła)

Sezon 2006/2007
4. Lech Poznań 46 12-10-6, 52:33
12 punktów straty do lidera (GKS)

Sezon 2005/2006
6. Lech Poznań 41 11-8-9, 44:43
22 punkty straty do lidera (Legia)

Sezon 2004/2005 – rozgrywki miały 26. kolejek
8. Lech Poznań 34 10-4-12, 34:40
28 punktów straty do lidera (Wisła)

Sezon 2003/2004 – rozgrywki miały 26. kolejek
6. Lech Poznań 37 10-7-9, 43:34
28 punktów straty do lidera (Wisła)

Sezon 2002/2003
9. Lech Poznań 34 8-10-10, 39:34
28 punktów straty do lidera (Wisła)

> Śmietnik Kibica – (komentuj nie na temat) <







3 komentarze

  1. WybrzeżeKlatkiSchodowej pisze:

    A ja wam mowie ze bedzie mistrz w tym sezonie.

  2. KRIS pisze:

    Ja do tych słów wypowiem się tak każdy kibic Lecha chce zaśpiewać Mistrz Mistrz Kolejorz. Będzie tak jeden warunek musimy wygrywać na wyjeździe mecze, bp jak nie to będzie pozamiatane

  3. inowroclawianin pisze:

    Ja bym powiedział, że punktowo mocno poniżej oczekiwań. Przed sezonem były inne plany. Na tą chwilę o jakieś 15-20 punktów za mało biorąc pod uwagę jak głośno było zapowiadane to wszystko i jak niski poziom prezentują drużyny w tym sezonie, a szczególnie legła. Mamy na szczęście szansę by to naprawić i awansować na 1 miejsce.