Reklama

Nikt nie miał tak dobrego pierwszego sezonu

Napastnik Lecha Poznań, Christian Gytkjaer w ostatnim czasie jeszcze mocniej zbliżył się do czołówki klasyfikacji najlepszych strzelców LOTTO Ekstraklasy. Duńczyk traci już tylko 2 bramki do Marco Paixao i Jakuba Świerczoka, 5 goli do Igora Angulo i 6 trafień do Carlitosa, którego defensorzy Kolejorza postarają się zatrzymać w najbliższej kolejce.


Mimo często małego wsparcia ze strony pomocników i niewielu podań Christian Gytkjaer notuje aktualnie swój trzeci strzelecko najlepszy sezon w karierze. Do wyrównania rekordu z sezonu 2016 ligi norweskiej, kiedy zdobył 19 ligowych goli brakuje mu jeszcze 5 trafień. 28-latek bliski jest za to wyrównania wyniku ze swojego drugiego najlepszego sezonu 2014 w którym dla FK Haugesund strzelił 15 ligowych bramek.

Christian Gytkjaer w każdym z 4 ostatnich meczów Lecha Poznań wpisał się na listę strzelców. Duńczyk ostatni raz miał taką serię latem 2016 roku, kiedy dla Rosenborga Trondheim w 4 kolejnych ligowych spotkaniach w których wystąpił zdobył nawet 7 goli. Starcie z Jagiellonią było dla prawonożnego snajpera pierwszym w barwach Lecha Poznań w którym zaliczył trafienie głową.

Christian Gytkajer jest jedynym zawodnikiem Kolejorza, który w trwającym sezonie LOTTO Ekstraklasy wystąpił we wszystkich 28 meczach. Do tej pory w ciągu 1685 minut strzelił 14 goli co oznacza, że doświadczony napastnik zdobywa bramkę w naszej lidze średnio co 120 minut. W potyczkach ze Śląskiem, Legią oraz Lechią oddał na bramkę rywala tylko po jednym strzale, jednym celnym i od razu strzelał po nim gola.

Duński snajper Lecha Poznań z 14 ligowymi trafieniami w 28 spotkaniach notuje lepszy pierwszy sezon w Lechu Poznań od paru innych czołowych w ostatnich latach napastników Kolejorza. Przykładowo Robert Lewandowski w swoim pierwszym sezonie w Ekstraklasie potrzebował 2427 minut, żeby zaliczyć 14 ligowych bramek. Artjoms Rudnevs pierwszy sezon w Polsce miał jeszcze słabszy strzelając tylko 11 goli w Ekstraklasie w tym 1 z rzutu karnego.

28-latek jest oczywiście lepszy od m.in. również Hernana Rengifo, Marcina Robaka czy Łukasza Teodorczyka, który w pierwszym sezonie ligowym w „niebiesko-białych” barwach nie byli aż tak skuteczni. Christian Gytkjaer w trwających rozgrywkach LOTTO Ekstraklasy nie zostanie królem strzelców naszej ligi, ale ma za to szansę na trzecie w karierze mistrzostwo. Do tej pory Duńczyk sięgał po tytuł z Rosenborgiem w 2016 roku oraz z FC Nordsjaelland w 2012.


Hernan Rengifo w pierwszym ligowym sezonie w Lechu Poznań:
Mecze: 28
Minuty: 2081
Gole: 12
Gole z karnych: 0

Robert Lewandowski w pierwszym ligowym sezonie w Lechu Poznań:
Mecze: 30
Minuty: 2427
Gole: 14
Gole z karnych: 0

Artjoms Rudnevs w pierwszym ligowym sezonie w Lechu Poznań:
Mecze: 27
Minuty: 1874
Gole: 11
Gole z karnych: 1

Marcin Robak w pierwszym ligowym sezonie w Lechu Poznań:
Mecze: 8
Minuty: 468
Gole: 2
Gole z karnych: 0

Christian Gytkjaer w pierwszym ligowym sezonie w Lechu Poznań:
Mecze: 28
Minuty: 1685
Gole: 14
Gole z karnych: 0


Bramki Christiana Gytkjaera w Lechu Poznań:

Gole: 16
Gole jesienią: 12
Gole wiosną: 4
Gole w Poznaniu: 11
Gole na wyjazdach: 5
Gole w I połowach: 7
Gole w II połowach: 9
Gole prawą nogą: 12
Gole lewą nogą: 3
Gole głową: 1
Gole z karnych: 0
Gole w wygranych meczach: 8
Gole w zremisowanych meczach: 2
Gole w przegranych meczach: 2

Wszystkie dotychczasowe gole Christiana Gytkjaera w Lechu Poznań:

30.07, Lech vs. Piast 5:1 – Gol: 78 min. (prawą nogą – asysta: Barkroth) i Gol: 85 min. (lewą nogą – asysta: Gumny)
03.08, Lech vs. FC Utrecht 2:2 – Gol: 26 min. (prawą nogą – asysta: Majewski) i Gol: 90 min. (prawą nogą – asysta: Vujadinović)
06.08, Cracovia – Lech 0:2 – Gol: 84 min. (prawą nogą – asysta: Makuszewski)
20.08, Termalica – Lech 1:3 – Gol: 44 min. (prawą nogą – asysta: Gumny)
21.10, Lechia – Lech 3:3 – Gol: 70 min. (prawą nogą – asysta: Rakels)
04.11, Górnik – Lech 3:1 – Gol: 62 min. (prawą nogą – asysta: Makuszewski)
26.11, Lech – Wisła P. 2:1 – Gol: 45 min. (prawą nogą – bez asysty)
17.12, Lech – Termalica 3:0 – Gol: 36 min. (lewą nogą – asysta: Kostevych), Gol: 38 min. (prawą nogą – asysta: Jevtić), Gol: 80 min. (prawą nogą – bez asysty)
28.02, Lech – Śląsk 2:1 – Gol: 90 min. (prawą nogą – asysta: Vujadinović)
04.03, Legia – Lech 2:1 – Gol: 63 min. (lewą nogą – asysta: Radut)
11.03, Lech – Jagiellonia 5:1 – Gol: 39 min. (głową – asysta: Situm)
16.03, Lech – Lechia 3:0 – Gol: 45 min. (prawą nogą – asysta: Gajos)

> Śmietnik Kibica – (komentuj nie na temat) <







32 komentarze

  1. Marecki60 pisze:

    Do końca sezonu zostało jeszcze 9 meczy. Walka o tytuł MP i najlepszego strzelca trwa. Zarówno Lech jak i Gytkjaer mają jeszcze szanse na tytuły i tego się trzymajmy. Pomocnicy aktualnie grają na dobrym poziomie, Gytkjaer dostaje więcej podań, a i on sam więcej biega i bardziej się stara, dlatego jestem pozytywnie nastawiony, aczkolwiek teraz to już nie wszystko zależy od nas.

    • Panda1922 pisze:

      Tez uważam,ze zarówno Lech jak i Krychu mają szanse na odpowiednie tytuły.
      Forma rośnie , wszystki przed nami.
      Niezgodze się jednak z Tobą , ze nie wszystko zależy od nas. Twierdze wręcz , ze jeżeli Nenad wyzdrowiał na dobre i to co pokazali piłkarze w trzech ostatnich meczach to nie przypadek , to jesteśmy w stanie wygrać wszystko do końca. To optymistyczne założenie , a nawet bardzo , ale co mi innego pozostaje jako szaremu kibicowi jak nie tryskać WIARĄ i optymizmem?

      TYLKO I WYŁĄCZNIE LP!!!

    • Marecki60 pisze:

      Niestety, ale inni muszą pogubić punkty, żebyśmy wygrywając wszystko lub prawie wszystko mogli zdobyć MP.

    • radziu01 pisze:

      Wygrywając wszystko możemy zdobyć MP, bo przecież jest to równoznaczne ze stratą punktów drużyn z czołówki.

    • ja pisze:

      Jaga ma 5 pkt przewagi, więc jak chcesz ją pokonać 2 razy?

  2. Tomo pisze:

    Tak tylko zgrywac dobre piłki do Gytkjaer to będzie strzelał bramki. Do boju Lech tylko ZWYCIĘSTWO Wisła. Gytkjaer Wisła strzeli 2bramki

  3. Kaszkiet pisze:

    A skąd wiecie, że nie zostanie królem strzelców ???

  4. Bolek pisze:

    Trzymam za gościa kciuki!

  5. Bart pisze:

    Pamiętam że wiara pisała tutaj żeby Gytkjaerowi dać czas bo on w każdym klubie potrzebował pół roku żeby zacząć dobrze grać. Mieliście rację 🙂

  6. bezjimienny pisze:

    Bo odrobić 6 bramek w 9 kolejek to jakiś kosmos?
    Gytkjaer robi swoje, jakby mu więcej koledzy pomagali to szanse na koronę miałby większe- ba, pewnie byłby faworytem.

    • anonimus pisze:

      Tak to kosmos.. tym bardziej że Carlitos jest systematyczny i też strzela bramki.

    • eremita pisze:

      No tak, ale inni w drodze po tytuł króla strzelców, też będą mieli jeszcze 9 meczy i mogą coś strzelić.

    • Raul pisze:

      @bezjimienny

      (szydera mode on)Nie zapomnij że Carlitos jest już wart miliony euro a Gytkjaer to szrot sprowadzony za darmo xD Nie ma mowy o strzeleniu jeszcze kilku bramek (szydera mode off)

  7. torreador pisze:

    Cieszę się że Gytkjaer jest w gazie, bo konsekwentnie pisałam że jego (do pewnego momentu) słabe liczby to wynik nędznego wsparcia pomocników, a nie braku umiejętności Christiana.

  8. JR (od 1991 r.) pisze:

    On potrzebuje wsparcia II linii, nie tylko podań, ale i zrobienia więcej miejsca przez pomocników. Po 60 minutach Gytkjaer ma dość walki z defensorami rywala i często traci piłkę. Ogólnie potrzeba mu partnera w ataku, taki Chobłenko mógłby odciążyć go, zaasekurować…

  9. LP pisze:

    to przykre ale gość co nie ma przyjęcia, nie ma podania, nie ma dryblingu i nie ma szybkości a strzela w naszej śmiesznej lidze 14 bramek… Typowy piłkarz środka pola karnego z kiepskim strzałem z dystansu i przeciętnym strzałem głową. Zestawienie go razem z Lewym, Rudnievem czy nawet Teodorczykiem to jakieś nieporozumienie. Mimo to lubię gościa i oby strzelał tych bramek po 30 w sezonie.

    • JR (od 1991 r.) pisze:

      Teodorczyk w Lechu nie był super strzelcem.

    • Bart pisze:

      No jego 3 gol z Niecieczą faktycznie pokazał że Gytkjaer nie ma dryblingu 😉

      Napastnik jest od strzelania bramek i mi wystarczy żeby dalej strzelał

    • Bart pisze:

      PS Inzaghi też nie był ani szybki ani wirtuozem, a nastrzelał bramek w chyba nieco silniejszej lidze 😉

    • WW pisze:

      Luknij:Gerd Müller.Nie wychodził z pola karnego.

    • Szafcik pisze:

      LP 100% racji. Redakcja jak sobie cos wymysli to bedzie to udowadniac na kazdym kroku. Marek Koniarek, Zenon Burzawa i Piechna tez strzelali bramki ale chyba nikt ich przy Bulgarskiej nie chcial widziec. To ze nie dostaje pilek to sa bzdety. Pytanie ile on pilek z przodu potrafi zatrzymac? Moze pomocnicy malo strzelaja ( albo mogliby wiecej) gdybysmy mieli napastnika z prawdziwego zdarzenia. I wazna uwaga nie mowie ze jest kiepski i nieprzydatny ale w LE nie zaszalejemy z Gytkjaerem. Co do Lewego to chyba uczciwie nalezaloby dodac ze gralismy 2 napastnikami i dwojka byla w gazie

    • siwus89 pisze:

      Wedle mnie to Gytkjear może nawet dupą strzelac byle przynosiło to efekt w postaci punktów. Jeśli drużyna będzie grała tak jak przez ostatnie cztery mecze to będziemy mieć z niego sporo pożytku. A że swoje zepsuł? Nie urodził się jeszcze taki który był idealny. Tak wiara na niego psioczyła i wolała Angulo,a tu role się odwróciły. Hiszpan w ostatnich 9 meczach zdobył aż 0 bramek,a Duńczyk tylko 7.

  10. enow pisze:

    Mi gość się podobał od samego początku. Liczby może nie były dobre, ale z gry było widać, że jest to zawodnik o klasę lepszy od większości kolegów.
    Zgadzam się, że z jego umiejetnosciami i lepszej grze II linii to będziemy mieli wiele radości z gościa.

    • Raul pisze:

      Dokładnie, ja osobiście nie widzę jakiejś wielkiej zmiany niż na początku sezonu. Po prostu pomoc grała tak wybitnie ujowo że ciągle musiał się wracać a i tak sporo z tych powrotów kończyło się dobrym przyjęciem lagi od obrońców, podaniem do naszych wirtuozów z pomocy i… to by było na tyle. W każdym razie szanuję, dobry grajek.

  11. 07 pisze:

    Lewandowskim nie jest i nie będzie co nie znaczy, że na naszą Ekstraklasę jest słaby. Pierwszy sezon mimo, że się jeszcze nie skończył ma dobry, a może być jeszcze lepszy.

  12. WW pisze:

    Te liczby to tragedia dla naszych „fachowców”.Ile razy już go wyrzucali z Kolejorza?

  13. rawiczfc pisze:

    Jakie Mistrzostwo?! Zeby byc MP trzeba wygrywac na wyjazdach…
    Lubie Go, ale przy Dunczyku taki Koniarek to byl artysta, a kto uwaza inaczej po prostu nigdy nie kopal pilki nawet w juniorach… Owszem strzela, ale to typowy „niuch” ma tylko instykt jak sie ustawic czy gdzie spadnie pilka. On nie zrobi rajdu od srodka boiska czy nie bedzie takim asystentem jak Rejsik”. Ma farta; oby jak najdluzej…
    Kiedy Lech wygra wreszcie jakis mecz poza Poznaniem?!

    • WW pisze:

      Od rajdów to masz Hołowczyca.Napastnik ma strzelać gole z odpowiednich podań pomocników i zaistniałych sytuacji.I to Christian robi.

    • anonimus pisze:

      Co do Gytkjaera rawiczfc masz rację.. swoją drogą zmiany w nastawieniu kibiców Lecha są niesamowite. Najpier ….ujowy teraz the beściak. Gytjkaer strzeli te kilkanaście bramek ale ile spier..lił patelni tyle jego. Typowy lis pola karnego ale gra głową katastrofa, odegrania do innych nie lepiej. Lewemu to może co najwyżej buty nosić i tyle..
      Lech wygra w Krakowie

    • WW pisze:

      Ile spie..olił?No właśnie bardzo mało:)Jest pieruńsko skuteczny.

  14. rawiczfc pisze:

    @anonimus
    Daj Boze zeby w koncu wygrali wyjazd…