Wystaw swoje oceny po meczu z Wisłą

W hitowym meczu 29. kolejki piłkarskiej LOTTO Ekstraklasy sezonu 2017/2018, Lech Poznań po bardzo dobrej grze pokonał na wyjeździe Wisłę Kraków 3:1! Osłabiony wieloma kontuzjami Kolejorz rozbił dziś „Białą Gwiazdę” m.in. za sprawą fenomenalnego Christiana Gytkjaera, który zdobył drugiego hat-tricka w „niebiesko-białych” barwach! Dzięki temu zwycięstwu Lech Poznań jest jeszcze bliżej Jagiellonii.


Skład Lecha Poznań w meczu z Wisłą Kraków:

Putnocky – Dilaver, Janicki, Vujadinović, Tomasik – Trałka, Gajos – Klupś (90.Jóźwiak), Majewski, Jevtić (90.Moder) – Gytkjaer (85.Khoblenko).

* – Piłkarz, który nie rozegra co najmniej 15 minut nie podlega ocenie

Należy ocenić występ każdego z poniższych piłkarzy i kliknąć na przycisk „Prześlij”. Nie ma opcji ocenienia gry tylko pojedynczych zawodników. Po prawidłowym ocenieniu w miejscu formularza wyświetli się stosowny komunikat.


[wpgform id=’142726′]

Khoblenko, Jóźwiak i Moder grali za krótko, by byli poddani ocenie


Trener Nenad Bjelica (gra drużyny, zmiany, taktyka itp.):
Skala 1-6

[polldaddy poll=9973618]

Poziom sędziowania meczu Lecha Poznań:
Skala 1-6

[polldaddy poll=9973616]

Poziom meczu Lecha Poznań:
Skala 1-6

[polldaddy poll=9973621]

Najlepszy piłkarz w zespole rywala:

[polldaddy poll=9973619]

Wyniki głosowania przez użytkowników serwisu ogłosimy w osobnym newsie w środę

> Śmietnik Kibica – (komentuj nie na temat) <







97 komentarzy

  1. Bryx pisze:

    ’BJELICA CHYBA ZROZUMIAŁ’

    Oto jest dzień, który dał nam Pan! Lech się przełamał, a wniosków pozytywnych mam więcej

    Matus Putnocky 4 – Dostanie czwóreczkę, aczkolwiek nie miał wiele pracy, jedno kąśliwe dośrodkowanie z drugiej połowy. Przy bramce bez szans, poza tym jak on broni to zawsze wygrywamy

    Emir Dilaver 4 – W pierwszej połowie grał na Carlitosa, i pokazał, że jest kozakiem. Carlitos właściwie sobie przy nim nie pograł. W drugiej połowie chyba brakowało mu sił, nie jest przyzwyczajony do gry na skrzydle

    Nikola Vujadinović 5 – Gdyby Gytkjaer wykorzystał jego doskonałe podanie w drugiej połowie to dałbym mu szóstkę. Wybitny mecz tego zawodnika, nie pamiętam żeby zagrał tak dobre spotkanie w barwach Lecha kiedykolwiek wcześniej. Tylko tak dalej Vuja!

    Rafał Janicki 4 – Bardzo dobry występ oczywiście, właściwie można dopisać 'bez zarzutu’

    Piotr Tomasik 5 – Tak się wykorzystuje szanse! Powiedzmy sobie szczerze, gość miał siły na 90 minut, sam Bjelica po kilku zagraniach bił mu brawo, wykorzystał to co dała mu natura, jak niegdyś Sven Hannavald. Brawo Piotrek

    Tymoteusz Klupś 4 – W pierwszej połowie jeszcze był to występ dość przeciętny, ale trema opadła, w drugiej połowie znakomity. Pokazał szybkość, drybling, umiejętność zastawienia się. Brawo Nenad, że na niego postawiłeś

    Łukasz Trałka 5 – Kapitan, walczył jak lew, brał na siebie Cywkę i Carlitosa, przyznacie, że to nie jest łatwe zadanie. Trochę gorzej wiodło mu się z Llonchem, szczególnie jak ten się rozpędził, ale tak czy siak znakomity mecz

    Maciej Gajos 4 – Może nie tak efektowny, ale z Łukaszem stworzyli parę nie do przejścia, właściwie zatamowali środek pola Wisły.

    Darko Jevtić 5 – Asysta, pociągnął, uwierzył w to, że Majewski jest w stanie wyłuskać tę piłkę, i jak się okazało miał rację. Bardzo dobry mecz, i jeszcze faul na nim w 90 minucie, gdzie on zawsze oddycha rękawami w 70. Brawo

    Radosław Majewski 5 – Pierwsza połowa nie tak wybitna, ale to co on zrobił przy drugiej i trzeciej bramce, to czapki z głów. Wyłuskał piłkę, której nie dało się wyłuskać, a potem piękna asysta przy bramce nr 3. Tego chcemy Maja!

    Christian Gytkjaer 6 – Wybitny mecz. A mógł mieć jeszcze co najmniej bramkę więcej. Jest w takim gazie, że nie jest w stanie go zatrzymać żaden szlaban. Teraz to przed nim drżą obrońcy rywala. A tak naprawdę on tutaj w Lechu rósł, my obserwowaliśmy jak budował sobie pozycje na naszych oczach!

    Sędzia Jarosław Przybył 1 – Dno i metr mułu. Pisałem przed meczem, że aptekarz. No to, że jak zwykle na nic nie pozwalał to było wiadomo, ale przeszedł samego siebie, bo ani ręki, ani wolnego nie powinno być. I nie piszcie, że ręka wysoko itd, bo wiadomo, że się obroni. Tu chodzi o to, że jeśli Marciniak wtedy nie czuł gry, to ten pan się niczym od niego nie różnił. Panie Przybył. Przybyłeś pan i popsułeś trochę to widowisko.

    Nenad Bjelica 6 – A masz Nenad. Za to, że wyciągnąłeś nas z kryzysu, za to, że wygraliśmy w końcu na wyjeździe, że tracimy 2 pkt do lidera, że Klupś w pierwszym składzie, że Moder wszedł, że postawiłeś na Tomasika, a nie De Marco, że żyłeś, że oddałeś szacunek Carlitosowi, a nie tak jak ten buraczany trener z BYŁEGO wicelidera. Teraz kurs na mistrzostwo, MY tego chcemy i MY W TO WIERZYMY!

    Poziom Meczu 5 – Świetne widowisko. Bardzo dobra gra, co prawda I połówka taka średnia, ale druga oddała wszystko z nawiązką. I Wisła wcale nie była jakaś przeraźliwie słaba, tylko po prostu Lech był lepszy

    Najlepszy piłkarz w zespole rywala: Carlitos – Dostałby 3 gdyby grał u nas, bo poza bramką ciężko mu było, ale powiedzmy szczerze. Grał on, grał Llonch, i to wszystko. Reszta się odbijała od naszych pikarzy

    To tyle, dziękuje LECH!

  2. sp pisze:

    oceniam tylko 1 połowe gdyż oglądałem do 60 min

    • Andy pisze:

      Super, dzięki za info. Ja obejrzę powtórkę od 60. minuty i ocenię tylko za ten okres, żeby było sprawiedliwie 😀

    • sp pisze:

      widzę humor dopisuje po tej kolejce, oby tak było do 20 maja
      Pozdro

  3. aaafyrtel pisze:

    nie rozumiem, co majewski odstawił przy wolnym dla pałkarzy… była atrapa naszego muru, potem stał w nim zomowiec i w odstępie od niego dwóch metrów majewski z wysuniętą ręką… było wiadomo, że strzał padnie właśnie tam…

  4. kilo82 pisze:

    Kto był dziś najlepszy wiadomo 🙂 Ogólnie wielkie brawa dla wszystkich, ale poza Christianem, bardzo dobry mecz Majewskiego i Darko, też niezwykle udany debiut Tymka w pierwszym składzie i solidny mecz Tomasika. Brawo panowie!

  5. angelo pisze:

    Co za mecz , dziwce nic już nie pomoże , takiego Lech chcę widzieć . Mimo absencji tylu graczy poziom się nie obniżył , wręcz przeciwnie , brawo nowi gracze – POTĘGA .

  6. WW pisze:

    Jevtic poza jednym dośrodkowanie psuł wszystko.Klupś klasa w porównaniu z nim.

    • kilo82 pisze:

      A dwóch świetnych, otwierających piłek do Gytkjaera i Majewskiego nie zauważyłeś?

    • Grimmy pisze:

      @kilo82,
      A kto puścił otwierające podanie do Tomasika przy ręce? 🙂
      Oczywiście, Darko.
      Przekopiuję co pisałem pod meczówką:
      Jevtić zagrał tak sobie. Tak jak to on gra. 70% czasu gry wygląda słabo, ale w tych 30% (wartości umowne) robi takie rzeczy, jakie prawdopodobnie żaden piłkarz w naszej ekstraklasie. Gdyby ten człowiek grał przez cały czas równie dobrze, jak w tych 30%, to grałby w klubie ze światowego topu…

    • JR (od 1991 r.) pisze:

      W I połowie Jevticia w ogóle nie było. W drugiej dość nierówno. Fakt, że on nie powinien grać na skrzydle.

    • kilo82 pisze:

      @Grimmy
      Pełna zgoda, gdyby w każdym meczu grał na 90%-100% to już dawno by go tu nie było. Semir przed laty też mógł przez kilkadziesiąt minut być niewidoczny, a potem miał dwa, trzy magiczne zagrania, które dawały zwycięstwa.

    • Grimmy pisze:

      @JR (od 1991 r.)
      Pierwsza połowa była bardzo trudna. Wisła się nam postawiła, była świetnie ustawiona taktycznie. Grała twardo w środku, nie zostawiała zbyt wiele miejsca dla naszych. Nie obwiniałbym aż tak bardzo Jevticia za słabą pierwsza połowę. Praktycznie żaden z naszych (ofensywnych) nie grał dobrze w pierwszych 45 minutach. To znaczy, inaczej. Od Jevticia trzeba wymagać więcej, bo on ma być liderem drugiej lini. Ma robić różnicę. Patrząc z tej perspektywy, można mu zarzucić słabą pierwszą połowę. Jednak odkupili wszystkie winy drugą połową i nie chcę już nadmiernie się czepiać chłopaków 🙂

    • komor pisze:

      Już myślałem że gramy wreszcie super, na miarę oczekiwań, ale nie, jednak czujne oko WW wychwyciło drewnianego Jewtycza oraz Klupsia gracza meczu, brawo i gratulacje dla WW !!!!!!!!!!!!!

    • J5 pisze:

      Lech nie grał słabo w pierwszej połowie, tylko pilkarze Wisły mieli sily na doskok do naszych graczy. W drugiej polowie sił już tyle nie mieli, to nasi przejęli całkowitą kontrolę. Jevtić może niewidoczny, ale jego podania robią różnicę. Nie tylko te otwierające drogę do bramki.

    • WW pisze:

      komor,odnośnie Klupsia to Boniek ma takie samo zdanie.Tragedia.Co do Darko,jeśli uważasz,że 3 celne podania załatwiają sprawę to ok.Zobacz ilość niecelnych podań,strat przy dryblingach i jego grę obronną.

  7. Pawel68 pisze:

    Nie narzekamy wszyscy 6 łącznie z Żenadem.Sędzia 2 k….do szału mnie doprowadził.Realnie wygramy z Górnikiem i chyba wreszcie mamy otwarte drzwi szeroko na Majstra!Kolejorz!!!

    • Jacek_komentuje pisze:

      Jak można dawać trenerowi 6 i pisać o nim per „Żenad”? Nie ma to jak dopierdalać się do trenera SWOJEGO klubu bez powodu…

    • Pawel68 pisze:

      Skąd ty jesteś @Jacek..,nie masz co robić w tej …..k….

    • Jacek_komentuje pisze:

      ??? Napisz moźe po polsku o co Ci chodzi…

    • Pawel68 pisze:

      Skąd k.. jesteś?

    • Jacek_komentuje pisze:

      Mój dom rodzinny jest 15 minut pieszo od stadionu na Bułgarskiej. A co to ma do rzeczy w kwestii Twojej schizofrenii, że dajesz trenerowi najwyższą ocenę równocześnie obrażając?

    • Pawel68 pisze:

      Jesteś psychiatrą ,że wystawiasz mi diagnozę?K… właściwie czego się czepiasz,że ,żenad ledwo u nas pozostał na włosku?A się imbecyl obudził i go broni?.Może byłeś w tym czasie na Młynie i się dostałeś do netu bo jakoś cię tu nie pamiętam?A może jesteś k….cw…em cwks?Takie k…wy często piszą po sukcesach naszej Lokomotywy!

    • Jacek_komentuje pisze:

      Nie ośmieszaj się kolego.
      Jaki z Ciebie kibic jak plujesz na trenera? Czym się różnisz od kibiców qrewki obrażając swoich? Lech wraca do walki o majstra a Ty wyzywasz trenera i innych kibiców? Przemyśl…

    • Pawel68 pisze:

      Redakcja proszę o usunięcie komentòw „jacek_komentuje”pilna porada lekarska!!!!

    • leftt pisze:

      No i co @Paweł68? Główka boli i suszy nieco, prawda? Piłeś – nie pisz, to dobra zasada.

  8. Kalisz pisze:

    5 i 6
    Dla Darko Emila i Gajowego naciągnięte za emocje wynik i zrealizowanie celu

    Kalisz

  9. Patryk21 pisze:

    Ja po pierwszej połowie nie byłem zachwycony postawa Tymka, wiele strat i spowalnial akcje. W drugiej pokazał swoje możliwości i faktycznie mimo wszystko może być zadowolony ze swojego debiutu w pierwszym składzie.

    • JR (od 1991 r.) pisze:

      Spoko mu jeszcze brakuje, ale przyszłość przed nim. Bjelica natomiast mógłby już skończyć z karaniem Jóźwiaka.

    • slavus pisze:

      dokładnie. Początek meczu miał fatalny. Praktycznie przez pierwsze 15 minut graliśmy w 10. Potem coraz lepiej, ale i tak u mnie dostaje najniższą ocenę, czyli 4.

  10. WybrzeżeKlatkiSchodowej pisze:

    Z tak szeroką ławką i przygotowaniem fizycznym musi być MISTRZ!!!

  11. Biniu pisze:

    Niebywale udane święta. Kolejka marzeń ,a i naszych trzeba oceniać na czwórki, piątki a przynajmniej jednego z naszych na szóstkę.

  12. Fatboy pisze:

    Ja sie tylko zapytam gdzie są ci kibice co jeszcze w grudniu pisali Bielica out?pisałem w zimie ze poczekajmy do rundy wiosennej,przygotowanie fizyczne w naszej lidze to 70% sukcesu a Biejlica co jak co ale umie przygotować zespoł do rundy a to jak przygotował w do tej rundy-forma w idealnym momencie- to majstersztyk

    • Grimmy pisze:

      Tu jest jeden. Swoich słów się nie wstydzę. Sezon nie jest stracony tylko dlatego, że w naszej lidze nie ma mocnych drużyn. Gdyby nasza liga była normalna, to nie mielibyśmy już szans na mistrza. Cieszę się jednak, że Bjelicy udało się dobrze przygotować drużynę do rundy. Oby w każdym następnym meczu było równie dobrze, co w trzech pozostałych. Jeśli Bjelica da radę wygrać MP, to chciałbym, żeby kontrakt został przedłużony, bo to łebski facet i widać, że uczy się na swoich błędach, patrz przygotowanie do Wiosny 2017 i Wiosny 2018. Jak na razie, wychodzi na to, że drużyna jest lepiej przygotowana. Wtedy miała świetny start wiosny, później było słabiej. Teraz miała słaby start, ale widać, że drużyna się rozkręca z każdym meczem. W tamtym sezonie nie potrafiliśmy wygrywać z najlepszymi drużynami, teraz idzie nam znacznie lepiej (Wisłę Kraków zaliczyłbym do tych najlepszych w naszej lidze).

    • Panda1922 pisze:

      @Grimmy
      Pełna zgoda.

      TYLKO I WYŁĄCZNIE LP!

  13. Kibit pisze:

    Brawo Brawo Brawo!!! Czuje powiew wiosny i powiew Mistrzostwa w grodzie Przemysła! Co do gry Darko to zgadzam się z przedmówcami , gdyby on grał tak dobrze przez cały mecz to już dawno by go u nas nie było. Najgorzej zagrał Majewski i Gajos. W pierwszej połowie to Christian w ogóle podań nie dostawał. Obrona zagrała na 5+, odcięli Carlitosa od podań,asekurowali się. Cały czas czekam aż Żenad wystawi dwóch napastników bo tylko tego mi w naszej grze brakuje teraz.

    • Szafcik pisze:

      Ja pierodle Gajos z Trala wygrali srodek! Zdecydowanie.

    • Kibit pisze:

      Do Tralki nie mam pretensji bo uważam ze zagrał bardzo dobrze ale Gajos i Majewski to co najwyżej średnio.

    • Michu73 pisze:

      Zawsze mnie rozpierdalaja takie oceny jak ktoś pisze o graczu, który zrobił nam mecz, ze „zagrał najgorzej”. Stary, gdyby nie Maja, jego zaangażowanie i kluczowe wygarniecie piłki przy linii, w efekcie bramka na 2:1, nie mógłbyś pisać o Gytkiearze jako o graczu meczu:) Jakby Maja taka formę i zaangażowanie trzymał cały sezon dzisiaj mielibyśmy 10 punktów przewagi nad druga drużyna w lidze. Można go nie lubić ale dzisiaj zagrał bardzo dobry mecz. Pozdro

    • seba86 pisze:

      Dokładnie, Gajos i Tralka wygrali dwanaście mecz swoją agresją w środku pola, no ale na piłce trza się znać Panie 😉

    • Kibit pisze:

      @Michu: Mnie natomiast zawsze rozpierdala jak ktoś pisze tak jak i jest przekonany ze moja racja jest najmojsza. Pisanie ,że się nie znam jest na poziomie argumentu „poczytaj sobie”. Uważam ,że zagrał co najwyżej przeciętnie i poza dwoma zagraniami to nic specjalnego nie pokazał. Pisanie o nim ze zrobił nam mecz jest grubą przesadą i chyba oglądałeś inny mecz. Czasami można się z kimś nie zgadzać ale żeby używać racjonalnych argumentów w dyskusji to też trzeba umieć.

    • Michu73 pisze:

      Kibit, na chłodno, moje argumenty: asysta drugiego stopnia (kluczowy moment meczu, bez tego nie byłoby naszego prowadzenia – bramka na 2:1), dodatkowo asysta przy trzecim golu, najwiekszy dystans przebiegnietych kilometrów z całego zespołu. Nie chodzi tutaj o moją czy Twoja rację. Po prostu Majewski zagrał bardzo dobry mecz. Nie można tego inaczej ocenić. Ja nie napisałem, ze sie nie znasz. Tak, myśle, ze po prostu meczu nie oglądałeś ?

    • Kibit pisze:

      Fakt jest taki ze mam awersję na Kalesoniarza i może dlatego mu trochę obniżyłem noty. Poza tym chciałbym żeby jednak zamiast niego gral Khoblenko. Dwóch napastników jest lepszym rozwiązaniem. Tym bardziej ,ze oboje są w gazie. Kalesoni ma huśtawki i jak dużo biega to gra jeszcze jakoś mu idzie a jak przestaje biegać to jest kicha. Ten mecz pomimo wszystko zagrał na przeciętnym poziomie , za to z Legią i z Jagą i lechia zagrał lepiej.

    • bas pisze:

      @Grimmy masz rację a co więcej kolejny mecz gdzie Maja zapierdala aż miło statystyki nie kłami a główka przy linii pokazała jego waleczność.

    • bas pisze:

      Miało być do @Michu73

    • Grimmy pisze:

      @bas,
      W swojej wielkiej mądrości wybaczam ten błąd 😉

    • niewojnie pisze:

      Podmienili nam Majewskiego starego na nowego i należy się z tego cieszyć. Facet zaczął tak samo szybko grać i MYŚLEĆ jak szybko mówi. Przełomowy moment meczu (bramka na 1:2, a właściwie na 0:1, bo wcześniejsze to były jakieś fanaberie człowieka, który Przybył) to zdecydowanie jego zasługa. I gdyby jeszcze nauczył się trafiać w bramkę w miejsce, gdzie nie ma bramkarza, to już w ogóle wtedy szacun

  14. Ruslan pisze:

    Christian 6,Darko-5,Maja-4+,Vuja-4+ reszta mocna czwórka ,oby tak dalej a w maju będzie radosnie

  15. kepno pisze:

    kibit nie mow zenad na Nenada bo facet ma jaja

    • Kibit pisze:

      Po tej żenadzie co odstawiał przez pół sezonu na konferencjach to mam prawo go tak nazywać . Nawet jesli zdobędzie mistrzostwo to uważam ze powinien odejść bo defensywny styl gry nie pasuje do naszego klubu. To inni mają się bać a nie my. Tak właśnie grała tirówa(Nikolic , prijović) w zeszłym sezonie. Nie oglądała się na innych.

    • Grimmy pisze:

      @Kibit,
      Styl gry Bjelicy nie jest defensywny. Po prostu jego drużyny są dobre w defensywie. Wiesz o tym, że Lech Bjelicy granicę 100 bramek w swoich meczach przekroczył po 58 meczu? Wiesz ile mega ofensywnemu Lechowi Smudy strzelenie 100 bramek? Też 58 meczów. W ostatnich 3 meczach strzeliliśmy 11 bramek. Średnia? 3.67 gola na mecz. To chyba nie jest mało. Lech Bjelicy gra bardziej defensywnie, kiedy Bjelica wie, że zespół nie jest w mega formie. Bo grając uważnie w obronie łatwiej o korzystny rezultat, kiedy forma jest słaba. I to jest moim zdaniem mądry sposób myślenia.

    • Kibit pisze:

      Faktycznie masz rację ale mi po prostu styl , który preferuje Bjelica się po prostu nie podoba. Na pewno ma lepiej zorganizowana i lepszą obronę. Mam też spore wątpliwości co do jego personalnych wyborów w przypadku w szczególności gdy drużynie nie szło. Z upartością osła ciagle tych samych grajków wystawiał. Nie próbował zmieniać. Jesli chodzi o jego historie trenerską to podobnie się zachowywał w Spezii i w Austrii i dlatego stamtąd wyleciał. Może teraz coś zmienił w podejściu albo po prostu ma szczęście ze się drużyna ocknęła. Życzę mu oczywiście dobrze ale nadszarpnął moje zaufanie tymi durnymi wypowiedziami po porażkach oraz upartością i tylko majster go w mojej ocenie uratuje. Poza tym statystyki bez sukcesu są tylko kolejną rubryczką w archiwum a Smuda sukcesy miał , Bjelica miejmy nadzieję ,że sukces osiągnie 20 maja.

  16. Nick pisze:

    Moim zdaniem, wyglada to tak:

    Plusy:
    1. Zwyciestwo, a zatem: przelamanie niemocy, awans na 2. miejsce w tabeli, zachowanie szans na 1. po sezonie zasadniczym i oczywiscie ostatecznie na mistrza.
    2. Udany debiut Klupsia. Poczatek mial nerwowy, ale z czasem nabieral pewnosci siebie i pod koniec wygladal naprawde dobrze. Bedzie z chlopaka wielki pozytek, mysle ze nawet jeszcze w tym sezonie.
    3. Dobra gra zespolu mimo braku 1/3 podstawowych zawodnikow. To dowodzi, jak szeroka i wyrownana mamy kadre. Nikt w Polsce nie ma nawet polowy z tego co my.

    Minusy:
    1. Przygotowanie kondycyjne – szczegolnie Darko. Nie umniejszajac jego geniuszowi pilkarskiemu, jezeli chlop ma 25 lat i jest w stanie wytrzymac tylko 60-70 minut gry na najwyzszych obrotach, to cos jest nie tak i trzeba nad tym mocno popracowac. Bedzie mial chwile przerwy teraz, to niech biega dookola boiska albo cos.
    2. Zmiany – majac na lawce Jozwiaka, ktory odzyskuje wysoka forme, a na boisku Jevtica, ktory zdycha od 70 minuty, niezrozumialym dla mnie jest czekanie ze zmianami do ostatniej minuty.
    3. Lekka nonszalancja przy ataku. Kilka razy po stracie w srodku pola, druzyna nie zdazyla wrocic i moglismy byli dostac gonga.

    Poza tym mecz super. Duzo emocji i przede wszystkim skutecznosc. Brawo Gytkjaer!

    • leftt pisze:

      Ale że co przygotowanie kondycyjne? Wisła w drugiej połowie fizycznie nie istniała, pomimo że graliśmy praktycznie bez zmian. Właśnie przygotowanie kondycyjne należy zaliczyć do plusów.

    • niewojnie pisze:

      Już w pierwszej połowie było widać że ałsiw nie da kondycyjnie rady. Darko to po prostu jak na piłkarza ciekawy przypadek – on na prawdę w pewnym momencie wygląda jakby nie miał już sił. No i ma jedną nogę chyba krótszą, bo jakoś tak dziwnie chodzi. A może to ze zmęczenia?

    • leftt pisze:

      Ale za to drugą ma dłuższą więc się wyrównuje.

  17. Bryx pisze:

    ’BJELICA CHYBA ZROZUMIAŁ’

    Oto jest dzień, który dał nam Pan! Lech się przełamał, a wniosków pozytywnych mam więcej

    Matus Putnocky 4 – Dostanie czwóreczkę, aczkolwiek nie miał wiele pracy, jedno kąśliwe dośrodkowanie z drugiej połowy. Przy bramce bez szans, poza tym jak on broni to zawsze wygrywamy

    Emir Dilaver 4 – W pierwszej połowie grał na Carlitosa, i pokazał, że jest kozakiem. Carlitos właściwie sobie przy nim nie pograł. W drugiej połowie chyba brakowało mu sił, nie jest przyzwyczajony do gry na skrzydle

    Nikola Vujadinović 5 – Gdyby Gytkjaer wykorzystał jego doskonałe podanie w drugiej połowie to dałbym mu szóstkę. Wybitny mecz tego zawodnika, nie pamiętam żeby zagrał tak dobre spotkanie w barwach Lecha kiedykolwiek wcześniej. Tylko tak dalej Vuja!

    Rafał Janicki 4 – Bardzo dobry występ oczywiście, właściwie można dopisać 'bez zarzutu’

    Piotr Tomasik 5 – Tak się wykorzystuje szanse! Powiedzmy sobie szczerze, gość miał siły na 90 minut, sam Bjelica po kilku zagraniach bił mu brawo, wykorzystał to co dała mu natura, jak niegdyś Sven Hannavald. Brawo Piotrek

    Tymoteusz Klupś 4 – W pierwszej połowie jeszcze był to występ dość przeciętny, ale trema opadła, w drugiej połowie znakomity. Pokazał szybkość, drybling, umiejętność zastawienia się. Brawo Nenad, że na niego postawiłeś

    Łukasz Trałka 5 – Kapitan, walczył jak lew, brał na siebie Cywkę i Carlitosa, przyznacie, że to nie jest łatwe zadanie. Trochę gorzej wiodło mu się z Llonchem, szczególnie jak ten się rozpędził, ale tak czy siak znakomity mecz

    Maciej Gajos 4 – Może nie tak efektowny, ale z Łukaszem stworzyli parę nie do przejścia, właściwie zatamowali środek pola Wisły.

    Darko Jevtić 5 – Asysta, pociągnął, uwierzył w to, że Majewski jest w stanie wyłuskać tę piłkę, i jak się okazało miał rację. Bardzo dobry mecz, i jeszcze faul na nim w 90 minucie, gdzie on zawsze oddycha rękawami w 70. Brawo

    Radosław Majewski 5 – Pierwsza połowa nie tak wybitna, ale to co on zrobił przy drugiej i trzeciej bramce, to czapki z głów. Wyłuskał piłkę, której nie dało się wyłuskać, a potem piękna asysta przy bramce nr 3. Tego chcemy Maja!

    Christian Gytkjaer 6 – Wybitny mecz. A mógł mieć jeszcze co najmniej bramkę więcej. Jest w takim gazie, że nie jest w stanie go zatrzymać żaden szlaban. Teraz to przed nim drżą obrońcy rywala. A tak naprawdę on tutaj w Lechu rósł, my obserwowaliśmy jak budował sobie pozycje na naszych oczach!

    Sędzia Jarosław Przybył 1 – Dno i metr mułu. Pisałem przed meczem, że aptekarz. No to, że jak zwykle na nic nie pozwalał to było wiadomo, ale przeszedł samego siebie, bo ani ręki, ani wolnego nie powinno być. I nie piszcie, że ręka wysoko itd, bo wiadomo, że się obroni. Tu chodzi o to, że jeśli Marciniak wtedy nie czuł gry, to ten pan się niczym od niego nie różnił. Panie Przybył. Przybyłeś pan i popsułeś trochę to widowisko.

    Nenad Bjelica 6 – A masz Nenad. Za to, że wyciągnąłeś nas z kryzysu, za to, że wygraliśmy w końcu na wyjeździe, że tracimy 2 pkt do lidera, że Klupś w pierwszym składzie, że Moder wszedł, że postawiłeś na Tomasika, a nie De Marco, że żyłeś, że oddałeś szacunek Carlitosowi, a nie tak jak ten buraczany trener z BYŁEGO wicelidera. Teraz kurs na mistrzostwo, MY tego chcemy i MY W TO WIERZYMY!

    Poziom Meczu 5 – Świetne widowisko. Bardzo dobra gra, co prawda I połówka taka średnia, ale druga oddała wszystko z nawiązką. I Wisła wcale nie była jakaś przeraźliwie słaba, tylko po prostu Lech był lepszy

    Najlepszy piłkarz w zespole rywala: Carlitos – Dostałby 3 gdyby grał u nas, bo poza bramką ciężko mu było, ale powiedzmy szczerze. Grał on, grał Llonch, i to wszystko. Reszta się odbijała od naszych pikarzy

    • Panda1922 pisze:

      @Bryx.
      Jedno z lepszych podsumowań jakie czytałem.
      BRAVO! Dzieki!

      Ps. Moim zdaniem NB robi za pozno zmiany , prawie nie robi ich wcale.
      Moim zdaniem przy takim potencjale drużyny to nie dobrze , dlatego nie dałbym NB 6 za ten mecz.

      TYLKO I WYKACZNIE LP!!

    • Legat pisze:

      100% racji!

  18. Grimmy pisze:

    Doceńmy też Rafała Janickiego. Mniej atrakcyjny dla oka kamery niż Vujadinovic, dlatego jego gra przechodzi czasem niezauważenie, ale dzisiaj grał bardzo dobrze w obronie. To jak wyblokował Carlitosa w polu karnym, budzi moje uznanie. Bardzo pewny występ. Wypada nam jeden środkowy (Dilaver musiał być przesunięty) wchodzi Janicki, nie ma obaw, że nie da rady. Dobry ruch z wypożyczeniem go z Lechii.

    • Nick pisze:

      Zgadzam sie, ze dobry mecz Janickiego – powstrzymanie Carlitosa to bardzo trudne zadanie. Chocaz to jego podanie „na skrzydlo” (bodaj 35. minuta), gdzie nieatakowany przez nikogo wybil pilke na aut spowodowalo u mnie mocny „facepalm”.
      Podsumowujac: za caly mecz 4/5.

  19. Michu73 pisze:

    Cały zespół i Trener zasługują dzisiaj na pochwały. Jak dla mnie (biorąc pod uwagę okoliczności – prezent od kalosza dla skislej) najlepszy mecz Nenada pod wzgledem taktyki. Piszecie o słabej pierwszej połowie ale poza tym wolnym skisła nie miała żadnej sytuacji. W drugiej połowie totalna dominacja. Walec. Świetnie rozłożone siły, odpowiednio postawione akcenty, super mecz obrony i bardzo pewny Matus w bramce i efekt mamy:) Tak na koniec, myśle ze Tomasik wygryzie Kostie z pierwszego składu. Jego końcowe podanie bez porównania lepsze.

    • Grimmy pisze:

      Zgadzam się, bardzo dobrze nasi zagrali jeśli chodzi o dyscyplinę taktyczną, o walkę, zaangażowanie. Dużo biegali, presowali, szybko wracali do obrony, fajnie przesuwali się strefami na boisku. Jedyne co mnie niepokoiło, bo bardzo niebezpiecznie to wyglądało, że przez całą pierwszą połowę, na lewej stronie był korytarz wolnej przestrzeni, bo Darko najczęściej był na stronie prawej, gdzie dublował Klupsia, albo w środku, gdzie dublował Maję. Na lewej stronie nie było nikogo, osamotniony Tomasik. Dlatego nie mógł sobie pohasać w ataku, bo gdyby za daleko poszedł, to na lewej obronie Wisła miała czerwony dywan rozłożony do naszej bramki. Trener na szczęście zmienił to w przerwie i w drugiej połowie nie było tego mankamentu taktycznego. Brawo wszyscy. Jeden z najlepszych meczów w tym sezonie Kolejorza. Oby najlepsze mecze dopiero przed nami 🙂

    • krótka piłka pisze:

      Do Grimmy…O to właśnie chodziło by nie grać symetrycznie. I by Tomasik był wysunięty, miał przestrzeń do ataku. Gdy to nie wypaliło w Ipołowie (jeśli chodzi o akcje ofensywne) to roszada i przesunięcie Maji bardziej do lewej strony co okazało się dobrym ruchem przy budowaniu akcji, kontrach i ogólnej kontroli sytuacji w meczu. Taktycznie kapitalnie to wyglądało, kawał dobrej „włoskiej piłki”..wykorzystanie atutów i formy zespołu ale też ograniczenie możliwości przemęczenia w końcówce poprzez dyktowanie(częste spowalnianie) tempa. Co chyba było kluczowe mając w pamięci końcówki spotkań w wykonaniu Darko czy ostatnio GITkyeara… oraz młodzież na ławce.

    • Michu73 pisze:

      Grimmy, dokładnie tak jak napisał Kolega powyżej. Tez odebrałem, ze to tak miało być. Tomasik groźniejszy od Kosti w ofensywie. Bijelica chciał to, moim zdaniem wykorzystać, i prawie sie udało. Dużo nie brakowało a Tomasik miałby w pierwszej asystę podaniu do Gytkieara. Motorycznie tez wyglądał nie najgorzej. Chyba wygrał sobie pierwszy skład tym meczem.

    • Bart pisze:

      Również uważam, że pod względem taktyki to był najlepszy mecz Bjelicy. Widać doskonale ile można zdziałać samą taktyką, bo to dzięki odpowiednio dobranej taktyce wywieźliśmy pewne 3 punkty.Dużo przesuwania, dużo skupienia na środku pola i obronie tak aby Wisłę do niczego nie dopuścić przy jednoczesnym wykorzystaniu sytuacji z przodu. Założenia zrealizowane perfekcyjnie, swoje sytuacje wykorzystaliśmy a Wisła biła głową w mur i gdyby nie wolny z dupy to byśmy spokojnie skończyli na 0 z tyłu. I pomyśleć, że jeszcze niedawno narzekałem że Bjelica jest bardzo słaby pod względem taktyki, a jednak jak Nenad chce to potrafi. Oby tak dalej Panie Bjelica – tzn. mniej upartości a więcej elastyczności.

  20. Darkus pisze:

    Powiem tak pan Klups na zachete 5 i niech tak zostanie martwia tylko sytuacje nie wykorzystane bo Wisla mogla by nie wygrzebac sie z dna .Ale moze byc !

  21. Franco pisze:

    Gytkjær powinien powalczyć o skład na MŚ 2018.
    Bendtner, Jørgensen, Poulsen raczej pewni. Ale kto ewentualnie czwartym ? Christian nie wygląda mi na gorszego od reszty. Tego mu życzę, choć byłby to mały cud.

    • Grimmy pisze:

      Byłoby super zobaczyć go na mistrzostwach. Na pewno kibicowałbym Danii (oprócz meczu gdyby wypadło im grać z nami). Szkoda tylko, że polska liga jest zbyt mało nośna medialnie, a do samych mistrzostw zostało mało czasu. Takie powołanie 'za pięć dwunasta’ wydaje się mało prawdopodobne…

    • Franco pisze:

      @Grimmy
      Dlatego wspomniałem o cudzie. Ale to nie znaczy, że w ogóle jest pozbawiony szans. Bywało już, że przed turniejami, reprezentacje na skutek kontuzji traciły nawet dwóch napastników (Kolumbia, Niemcy). Wtedy lista się przesuwa i kto wie.
      Z tego punktu widzenia, zmarnował sobie te pół roku w Monachium, u nas jesienią też był jeszcze trochę ociężały. Nie wierzę, że nie jest pod obserwacją sztabu Danii, ale chyba już za późno by wskoczyć.

      Przy okazji, zwracam honor. Pamiętam, że jesienią byłeś jednym z nielicznych, który w niego wierzył.
      Ja nigdy nie nazwałem go szrotem, ale przyznaję, że był dla mnie mocno średni. Przyciężki, bez timingu, jakoś tak się snuł bez życia, technicznie trochę kaleczył. A on ładnie, powolutku łapał formę. Brawo.

    • Olka pisze:

      ja bym sobie życzyła i jemu też ,żeby w maju miał huczne urodziny i tytuł króla strzelców:)

    • Siódmy majster pisze:

      @Franco-no jak to?Wymieniasz trzech, do tego nasz Gytek ,a o NBN-a to sie nie upomnisz? 😉

    • Franco pisze:

      @Siódmy majster
      Bez przesady. Za mocna nie może być ta Dania. Oczami wyobraźni już widzę te transparenty „Mamy Bille i nie zawahamy się go użyć !”

  22. Robert pisze:

    Zawsze trzymałem stronę Nenada. Po meczu z Korona napisałem żeby spierdalał. Poniosło mnie. Trenerze przepraszam bo jestem tylko kibolem i człowiekiem.
    #NenadUfamTobie.

  23. krótka piłka pisze:

    #Nenad nie żenad.
    #Nenad ufam Tobie!

  24. Dębiec pisze:

    Zarząd bezwzględnie powinien złożyć odwołanie od żółtej kartki dla „Vuja”!
    Byłoby źle, gdyby puścić płazem ten błąd 'Gwizdkowemu „.

  25. luck pisze:

    Napisałem dwa dni temu po porażce ległej, żeby nasi tylko wygrali, a polubię nawet Tomasika (nie wiem tylko, dlaczego mam bana i 8 na 10 wpisow z mojego kompa nie pojawia się). I za dzisiejszy mecz trzeba go naprawdę pochwalić. Ale zadziwia mnie tez Gajos-zawsze cichy jak pipa, dzisiaj nawet jak na kapitana przystało ochrzanił raz sędziego. I tak trzymać. A pan Sławek coś smutny dziś w studio.

  26. Robert pisze:

    I jeszcze jedno.
    Łukasz Trałka patrząc na modę, zmiany klubów itd itp.
    Co by nie mówić i pisać jest jak na te czasy prawdziwym Lechitą.
    Kapitanie (tak On nim jest) zdrowia, zdrowia, zdrowia i kolejnych wielu zwycięskich meczy.

  27. Lolo pisze:

    nawet Kazek W był obiektywny albo nie był za skisłą:)

  28. tylkoLech pisze:

    @Bryx – rzetelne i trafne podsumowanie.
    To był dobry mecz całej drużyny i to jest najważniejsze, że Lech był prawdziwą drużyną. Błędy się zdarzały, bo meczów perfekcyjnych raczej nie ma. Ważne, by był efekt końcowy. Cieszę się, że trener Bjelica to ogarnął, mam nadzieję, że tak będzie do końca i poprowadzi Lecha w eliminacjach LM.

  29. Jam pisze:

    Najlepszy mecz Nenada w Lechu. Ten człowiek ewoluuje. Jeszcze miesiąc temu nie postawił bym na to złamanego grosza. A teraz pytanie „dlaczego interwencja zarządu nastąpiła tak puźno”?

    • Tony pisze:

      Żadna ewolucja, żadna interwencja zarządu tylko zwykłe przygotowanie fizyczne. Jak nie możesz przepracować okresu przygotowawczego latem bo ciągle ci ktoś przychodzi i odchodzi to też gra wygląda jak improwizacja. Jak przygotowujesz drużynę do walki pod koniec sezonu to na początku rundy też gra nie wygląda kolorowo. No ale najlepiej jest napisać, że trener do dupy, zmienić a później zachwycać się efektem nowej miotły bo akurat zaczęło to wszystko trybić. Gdyby Bjelicę zwolniono po Koronie albo po Legii dzisiaj bym tutaj czytał o cudowej ręce Stokowca.

    • Jam pisze:

      Tony, ale organizacja gry to jednak nie przygotowanie fizyczne. A jeśli już mówisz o przygotowaniu fizycznym, to faktycznie, tak dobrze jeszcze nie wyglądali. Wracając do sedna gra była zbilansowana jak nigdy. Bardzo niewiele brakuje do zbudowania niezłej drużyny, nawet na puchary. Zarządzie nie spieprz tego!

    • Tony pisze:

      Jam. Tak, Lech miał problem z organizacją gry ale moim zdaniem wynikał on głównie z tego, że rywal potrafił nas zniszczyć pressingiem. Wtedy nasi nie potrafili niczego konkretnego zorganizować i ograniczali się do wybijania na skrzydła często w panice i niedokładnie a jak już ten skrzydłowy przejął piłkę to nie było do kogo podać z przodu. Przypomnij sobie za co chwalony był Lech rok temu gdy golił wszystkich po 3-0. Był chwalony za atakowanie 5-6 zawodnikami. W tym sezonie w słabszych meczach skrzydłowy nie miał często do kogo odegrać bo nikt nie szedł za akcją. To nie wynikało z tego, że Bjelica nagle zabronił to robić swoim grajkom tylko nie było siły by ganiać. Wtedy też Lech w miarę dobrze zaczynał by po 10-15 minutach gasnąć. Teraz jest odwrotnie. Lech na spokojnie ale za to drugie połowy to totalna dominacja od Śląska do Wisły Lech miażdżył przeciwnika w drugich połowach okrutnie.

  30. robson pisze:

    O Gytkjaerze już wszystko powiedziano, ale naprawdę respekt też dla Majewskiego. Ofiarność z jaką wygrał główkę z 10 cm wyższym przeciwnikiem w akcji bramkowej naprawdę mi zaimponowała. Wiele razy go krytykowałem, ale naprawdę zapierniczał dziś aż miło i przypominał wreszcie tego Majewskiego z początku 2017 roku. Oby tak dalej.

  31. jaskoff pisze:

    Cieszy wreszcie fakt, iż Lech wykorzystał potknięcia rywali i to grając z trudnym przeciwnikiem na jego terenie. Ale studziłbym emocje. Jeszcze nic nie osiągnęliśmy. Poczekajmy do końca sezonu w pokorze i mocnym wspieraniu nawet w trudniejszych chwilach. Nenad pokazał jaja stawiając na Klupsia. Wreszcie może powiedzieć z czystym sumieniem, że wprowadził wychowanka do pierwszej drużyny.

    Martwi jeden fakt. Sędziowanie! Niestety po raz kolejny jesteśmy dymani. Pomijam już fakt, iż w większości sytuacji spornych, sędziowie gwiżdżą na korzyść przeciwnika ale także oszukują i krzywdzą nas, jak choćby sytuacja z wolnym carlitosa czy sytuacja z uderzeniem Klupsia przez Sadloka. W momencie kiedy będziemy skuteczni i będziemy wykorzystywać wykreowane sytuacje bramkowe, błędy (celowe bądź nie) nie będą miały takiego znaczenia. Ale w momencie kiedy drużynie nie będzie iść tak dobrze, sytuacji będzie mniej, decyzje sędziego okażą się kluczowe dla losów meczu. Oby to się jakoś zmieniło.

    P.S. A karny dla nas należał się jak psu buda

  32. PAWEL pisze:

    wielkie brawa dla wszystkich za ten mecz, jednak to Darko robi największą różnicę.

  33. Misha pisze:

    Chwilo trwaj! Bardzo dobry mecz w naszym wykonaniu! Cieszy mnóstwo rzeczy – poniżej moja subiekwtywna lista:
    1) Wszystko zależy od nas. Na nikogo nie musimy się oglądać. Jak wygramy wszystkie mecze, zostaniemy mistrzem Polski.
    2) Właśnie wygraliśmy 3 mecz pod rząd – zdarzyło się to nam po raz pierwszy w tym sezonie.
    3) Przeskoczyliśmy Legię w tabeli po długich 5 miesiącach (od 14 kolejki, koniec października)
    4) Znów zespół bardzo dobrze zareagował po stracie gola
    5) Graliśmy bez 8 zawodników, a mimo wszytko nie widać było znaczącej utraty jakości. Zmiennicy na plus (Tomasik, Klupś). Jak widać mamy więcej młodych zdolnych niż tylko Jóźwiak i Gumny.
    6) Mamy najlepszą obronę w lidze. Vujadinowić gra fenomenalnie. Dilawer może nie błyszczał na prawej obronie, ale w przekroju sezonu jest bardzo pewny.
    7) Wreszcie Gytkjaer się spłaca. Kolejny bardzo dobry mecz w wykonaniu Duńczyka.
    8) Zespół dobrze realizuje zadania taktyczne. Nenad wspomniał, że chcieliśmy wyeliminować Wisłę w środku pola, i to się udało.
    9) Dobrze gramy w pressingu. Biegamy więcej od przeciwników. Starcza nam sił do końca meczu. Fizycznie wyglądamy bardzo bardzo solidnie.

    Oczywiście nie powinniśmy popadać w hurra-optymizm, bo nadal w naszej grze zdarzają się mankamenty (znów 2 nierówne połowy, słaba skuteczność pomocników vide Majewski, zbyt binarny Jevtić – dobrze do przodu / słabo do tyłu etc.), ale to naprawdę zaczyna wyglądać bardzo dobrze. Zgadzam się z Szymkowiakiem, który w C+ stwierdził, że Lech to obecnie główny kandydat do MP. Oby miał rację !!!

    Co do pracy sędziów – wolny Carlitosa z kapelusza. Karny 1 nam się należał. Karny 2 według mnie prawidłowo nieodgwizdany.

  34. alastor pisze:

    Gytkyear i Vujo 6 reszta 5.Wyłuskanie praktycznie straconej piłki przez Maje mistrzostwo.Szacun za to zagranie.Darko dziś 5 naciągana.Zbyt dużo strat w pierwszych minutach meczu.Oby tak dalej.Bardzo bałem się tego meczu ale pokazali to co kibice chcą oglądać.jeśli utrzymają to przez najbliższe 1,5 miesiąca to będzie MAJSTER!!!HEJ LECH!!!

  35. Koler pisze:

    Dla mnie ocenianie piłkarzy w skali 1-6 to trochę za mało, tak 1-10 byłoby idealnie.

  36. Kuba1994 pisze:

    Rewelacja! Nie będę oceniał każdego z osobna, każdy dał z siebie wszystko, pokazał ambicję i charakter, co w telewizji było doskonale widać. Piękne zwycięstwo na trudnym terenie, może być kluczowe w tym sezonie. Ja już nie wierzyłem w nic w tym sezonie, bardzo się myliłem i się z tego bardzo cieszę!
    Ale koniec tych pochwał! Dalej praca, praca, praca. Wciąż mamy o co walczyć. Trzeba w niedzielę pokonać Zabrzan. Łatwo nie będzie, pomimo tego, że na wiosnę Górnik gra przeciętnie. I znów nie ma wymówek, i znów trzy punkty są obowiązkiem. Pracujemy!

  37. kksjanek pisze:

    Brawo drużyna, nie było słabych punktów! Super debiut Klupsia, nareszcie Gajos i Trałka dają radę w środku pola, obrona kozak. Gytkjear dostaje podania i od razu to się przekłada na bramki, król pola karnego. Jevtić robi różnicę, a jeszcze wrócił do dobrej dyspozycji Maja. Graliśmy mecz z rywalem w formie, na wyjezdzie, bez Situma, Kosty i Gumnego, czyli bez 3 bardzo ważnych zawodników, jest ławka, jest forma, jest dobra sytuacja w tabeli. Oby tak dalej, na ten moment jest lepiej niż mogliśmy się tego spodziewać!

  38. inowroclawianin pisze:

    Świetny mecz, brawa dla wszystkich, a szczególnie dla Klupsia i Gytkjaera. Klups pokazał że można go już brać na poważnie w meczach ligowych. Także mamy dobrego zmiennika No i Nenad w końcu dał mu prawdziwą szansę. Sędzia dno, wolnego nie było, popełnił też inne błędy. Mamy tragicznych arbitrów w Polsce. Rudy oczywiście nic nie robi. Lech nadal w gazie, przyszło przełamanie i teraz to Lech znów jest faworytem do MP.