Sytuacja kadrowa Lecha przed meczem z Górnikiem
Jutro przy Bułgarskiej w klasyku polskiej ligi Lech Poznań musi wygrać z Górnikiem Zabrze, by utrzymać co najmniej 2. miejsce w tabeli, które pozwoli mu kończyć ligowe rozgrywki 20 maja u siebie. Przed sobotnim starciem z beniaminkiem trener Kolejorza, Nenad Bjelica będzie miał większe pole manewru aniżeli przed ostatnim pojedynkiem z Wisłą Kraków.
Przeciwko Górnikowi Zabrze na pewno nie zagrają rekonwalescenci – Elvir Koljić i Mihai Radut, którzy leczą urazy więzadeł pobocznych w kolanie. Nie wystąpi też mający zaległości treningowe po kontuzji więzadeł krzyżowych Maciej Makuszewski, kolejny rekonwalescent Thomas Rogne oraz pauzujący za kartki Darko Jevtić.
Ostatnie dni pozwoliły dojść do siebie Robertowi Gumnemu, który wrócił już do zdrowia po infekcji. „Guma” od początku tygodnia trenuje z zespołem tak jak m.in. Volodymyr Kostevych. Ukrainiec przed meczem z Wisłą Kraków doznał niegroźnego urazu stawu skokowego, który nie przeszkadzał 26-latkowi ćwiczyć indywidualnie już w ubiegłym tygodniu.
Coraz lepiej czują się także Jasmin Burić wraz z Mario Situmem, którzy w spotkaniu z Lechią Gdańsk doznali mięśniowych urazów. Pierwszy tydzień przerwy na kadrę poświęcili na rehabilitację, a drugi na stopniowy powrót do formy. Niewykluczone, że jutro obaj lechici wrócą do wyjściowego składu Kolejorza. W tej chwili największą zagadką jest właśnie obsada skrzydeł i to zarówno w pomocy jak i w obronie.
Początek sobotniego meczu Lecha Poznań z Górnikiem Zabrze o godzinie 18:00 przy Bułgarskiej. Klub dotąd sprzedał już ponad 32 tysiące biletów co oznacza, że jutro na Inea Stadion może przyjść nawet komplet widzów.
PRZEWIDYWANA meczowa „18” na mecz z Górnikiem:
Bramkarze: Matus Putnocky, Jasmin Burić
Obrońcy: Robert Gumny, Emir Dilaver, Rafał Janicki, Nikola Vujadinović, Piotr Tomasik, Volodymyr Kostevych
Pomocnicy: Łukasz Trałka, Maciej Gajos, Kamil Jóźwiak, Tymoteusz Klupś, Niklas Barkroth, Mario Situm, Radosław Majewski, Jakub Moder
Napastnicy: Christian Gytkjaer, Oleksiy Khoblenko
PRZEWIDYWANY skład Lecha na mecz z Górnikiem:
Putnocky – Gumny, Dilaver, Vujadinović, Kostevych – Trałka, Gajos – Jóźwiak, Majewski, Situm – Gytkjaer.
> Śmietnik Kibica – (komentuj nie na temat) <
A ja bym chciał zobaczyć jeszcze raz Tomasika zamiast Kosti. I trzeba się zastanowić co z Barkrothem. Jak się nie nadaje to latem sprzedać lub wypożyczyć
Kostevycz niech odpocznie jeszcze…
skład ok plus ewentualne zmiany
Klupś-Jóźwiak
Khoblenko-Gytkjaer
Tomasik-Kostevych
Kostevych jest lepszy na mecze domowe, kiedy Lech dłużej prowadzi grę. On częściej się podłącza, jest lepszy technicznie od Tomasika i tym samym daje przewagę w ataku pozycyjnym dlatego myślę, że Bjelica wystawi Ukraińca jednak. Wydaje mi się, że sygnał jaki wysłał mu Tomasik pozytywnie na niego wpłynie i będzie grał lepiej niż ostatnio (chodź nie przesadzałbym z tą słabą grą aż tak).
Coś czuje,że z Barkrotha w Lechu pożytku nie będzie.
Nie ma Makuszekskiego,Raduta,Situma a on nadal nie pojawia się na boisku.Szansę dostają młodzi Klupś,Jóźwiak i spisują się dobrze.To który w kolejce do gry będzie Barkroth jak wszyscy będą zdrowi?Ostatni.Jest już trochę w Lechu.
Mówiło się,że musi się zaaklimatyzować,ma problem bo Makuszewski w formie.Ale teraz to już nie wiem,z czym ma problemy w Lechu.
Teraz jest kwestia,jak odzyskać kasę,nie kosztował mało.Lech gdyby mógł odzyskać 90% kwoty którą za niego zapłacono,to po sezonie oddał by go z pocałowaniem ręki,tak myślę.
Co do meczu z Górnikiem,widział bym Klupsia w składzie,dał radę z Wisłą,zasłużył.Choć Jóźwiak nie musi być wcale gorszym wyborem.Jeden pokazał,że można,niech pokaże i drugi.
Nie powinnismy go definitywnie skreslac tak dlugo jak ma kontrakt w Lechu. Rozne sa sytuacje w karierze pilkarza. Byc moze jest cos co nie pozwala mu rozwinac skrzydel w Poznaniu. Juz mielismy kilku pilkarzy, ktorych skreslilismy, a ktorzy pozniej stawali sie bardzo waznymi ogniwami jak Araajuri czy Wilusz. Ten drugi to wydawalo sie nawet, ze do podawania pilek na treningu sie nie nadaje a jednak dal rade. Wierze wiec w niego tak samo jak w Tomasika czy Rogne. A jesli ktorys z nich okaze sie za slaby na ger w Lech? No coz… takie zycie. Trzeba bedzie podziekowac i porzegnac 🙂
Jóźwiak jak na razie wykorzystywał swoje szanse. W sumie nie rozumiem dlaczego Klupś a nie Jóźwiak jest pierwszym wyborem…
W sumie to bym widział skrzydła Klupś i Jóźwiak na lewej.( jeżeli Situm nie zagra)
2-0
Putnocky – Gumny, Dilaver, Vujadinović, Tomasik – Trałka, Gajos – Klupś, Majewski, Situm – Gytkjaer
tak to bym widzial 🙂
Ja wystawiłbym Tomasika, Kostewycz nie gra źle, ale przyzwyczaił nas do zdecydowanie lepszej gry, więc niech jeszcze raz popatrzy na to z boku, nic mu sie nie stanie, a Tomasik wzmocni się i psychicznie i sportowo, było nie było za dużo przez ostatnie pół roku sobie nie pograł. Do przemyślenia jest też Situm, w tej rundzie jeszcze nie zagrał przyzwoitego meczu, ale jutro raczej zagra, bo ze względu na jednoczesną absencję Jevticia i Raduta nie byłoby poza Majewskim nikogo doświadczonego z przodu, bo od początku grać jednocześnie Klupsiem i Jóźwiakiem to chyba za duże ryzyko. Jest jeszcze opcja wstawić do pary z Trałką Modera, a Gajosa przestawić wyżej, grałby tak jak Jevtić jako prawy pomocnik, schodząc do środka, a Jóźwiak wówczas na lewej, ale to już chyba za duża kombinacja.
Kostevycz zawala sporo bramek niestety. Do tego fizycznie Tomasik ma nad nim przewagę, co jest ważne.
Tomasz, Situm kilkakrotnie był wybierany zawodnikiem meczu. Ostatni bardzo dobry mecz z Jagą – jeden z najlepszych na boisku. Potencjał ma bardzo duży ale zgadzam sie, ze nie pokazał jeszcze na co go stać. Ja bym jednak zdecydowanie chciał go utrzymać w zespole.
No tak, z Jagą zagrali wszyscy dobrze, ale jakoś facet znika zbyt często i na zbyt długo z boiska, szczególnie jak na to co zaprezentował w pierwszych po przyjściu do Lecha meczach.
Zgadzam sie z Tomaszem.Tak ogladam te kulisy rozne i mecze, i za kija nie moge zakumać gdzie tkwi problem jezeli chodzi o Barkrotha.Niby gosciu powinien zamiatac lige dosrodkowaniami i sprintami,a tu siedzi i siedzi,ta radosc taka jakas (Wszyscy sie ciesza to i ja).Problem mentalny jakis czy co? Nie moge tego rozgrysc. TYLKO LECH!!!!
cd. Moze jekies problemy prywatne lub rodzinne hmm….
a może nieodpowiedni styl gry zespołu?Za wolne przechodzenie do ataku i robi się tłok.
Putnocky , Gumny , Dilaver , Vuja , Kostia , Trałka , Gajos , Klupś , Majewski , Situm , Gytkjaer . Ot cała jedenastka , Majewski jako rozgrywający , technika jest , celne podania muszą być , rozprowadzanie będzie , nie wiem kto inny by mógł zastąpić Darko .
Kostia ława bo cienki jak barszcz obecnie. Tomasik dużo lepszy.
Mi najbardziej zal Koblenki to dobry piłkarz ja będąc na jego miejscu podziękował bym trenerowi i Lechowi za nie współpracę spakował manatki i po prostu opuśćił Lecha
Co ty pierdolisz
Moge wiedziec dlaczego?
Dla mnie ten 'Kibic Lecha’ to podpucha ze wschodu. Kilka jego wpisów widziałem, wątpie aby jakikolwiek kibic Lecha mógł spłodzić takie bzdury…
no dobra z tym podziękowaniem to pierdolenie…. ale w sumie nie można powiedzieć że gość jest cienki… w sumie to prawie nic o nim nie wiemy a potencjał że ma to pokazał
Wobec braku Darko chyba zostawilbym Tomasika z lepszą lewą nogą w dośrodkowaniu niż kostii, który za krótko wrzuca. Ale zobaczymy bo każdy z nich szczególnie teraz będzie walczył o skład.
Nie ważne w jakim skladzie Lech zagra, ważne aby walczyli biegali byli skoncentrowani na celu i po dobrym meczu zgarnęli komplet punktów. Tylko Kolejorz !
Ja bym dal Jozwiaka za Situma i gitara
Znaczy tak bym to widzial:
Buric/Putnocki
Guma Dilaver Vuja Tomasik
Klups Trala Gajos Jozwiak
Majewski
Gytkear
Putnocki… proszę Burić już swoje zagrał w tym sezonie a przy wielu bramkach mógł zachować się lepiej.
To spieranie się, kto powinien zagrać a kto nie wynika głównie z tego, że jednak mamy bardzo szeroką kadrę jak na polskie warunki. I pomyśleć, gdyby wszyscy byli zdrowi, hehe….Prawie równorzędna jedenastka musiałaby siedzieć na ławie.
Chyba pierwszy raz mam taki problem z wystawieniem składu wyjściowego
Bramka- Puto albo Burić, Jasmin niby był podstawowym bramkarzem w ostatnim czasie, ale Puto też chce wrócić do gry i swoimi występami się broni.
Obrona- Na pewno na prawej zagra Guma, a w środku Emir i Vuja, choć Janicki nie daje się poznać ze słabej strony i jak ma szanse gra bardzo dobrze. Na lewej mam spory ból głowy, niby Kostia grał cały czas, ale widać było słabszą formę, w skutek urazu wreszcie szanse dostał Tomasik i pokazał, że potrafi zagrać na dobrym poziomie. Nie wiem czy Nenad po dobrym meczu Piotra i w obliczu słabszej formy Vovy posadzi ukraińca na ławce.
Pomoc- środek jest pewny Trała, Gajos i na 10 Maja. Na skrzydłach też jest w kim wybierać, bo Jóźwiak powinien dostać szansę gry od 1 minuty. Klupś pokazał, że nie jest tylko młodzianem, ale może rywalizować o miejsce w składzie. Situm wraca po kontuzji, a może i Barkroth dostanie też swoją szansę na pokazanie, że jest w stanie grać na wysokim poziomie.
Napad- Zdecydowanie Gytkjaer. Khoblenko pewnie wejdzie na zmianę około 75 minuty, lub wcześniej jak wynik będzie pozytywny.
Nie nie !!!!!!Panowie Tomasik wykorzystał swoją szanse i to jemu się należy pierwsza 11 , panowie on poto trenuje.
Nie nie !!!!!!Panowie Tomasik wykorzystał swoją szanse i to jemu się należy pierwsza 11 , był o niebo lepszy od Kosti , po ostatnich spotkaniach
Dokładnie Tomasik wykorzystał szanse to i kolejną powinien dostać. Jeżeli zawodnik zagra mecz w którym nie popełnił błędów i do tego dołożył trochę w ofensywie to jak najbardziej powinien dostać szanse. Zresztą Kostia ma gorsze warunki fizyczne od Tomasika, a dwa często głupio traci piłki.