Reklama

Kolejna kolejka marzeń

EkstraklasaZa nami już 30. kolejka piłkarskiej LOTTO Ekstraklasy sezonu 2017/2018 z której kibice Lecha Poznań znów mogą być bardzo zadowoleni. Kolejorz wygrał po raz 4 z rzędu i dość niespodziewanie został nowym liderem ligowej tabeli po raz pierwszy od 13. kolejki. Jeszcze miesiąc temu 1. miejsce było mało realnym marzeniem, a teraz jest faktem zwiększającym tylko szanse „niebiesko-białych” na tytuł Mistrza Polski.


Lech Poznań ostatnio ma patent na wykorzystywanie potknięć rywali. Jak nie potyka się Jagiellonia to potyka się Legia albo nawet obie ekipy. Przed sobotą było jasne, że tylko pozycja w dwójce pozwoli Kolejorzowi podejmować Legię u siebie i kończyć sezon przed własną publicznością. W 74 minucie Lech był liderem, bowiem Jagiellonia przegrywała z Wisłą Płock. Minutę później przy stanie 1:1 poznaniacy byli już na 3. pozycji, gdyż Legia wysoko prowadziła z Pogonią, która znów się wystawiła. W pewnej chwili było już wszystko jasne. Lech będzie po sezonie zasadniczym pierwszy albo trzeci. Ostatecznie jest pierwszy, ponieważ udało mu się wyszarpać pełną pulę, która jednocześnie sprawiła, że Górnik Zabrze spadł na 5. pozycję przez co w fazie finałowej zagra u siebie tylko 3 razy.

Cracovia Kraków – Zagłębie Lubin x (trafiony)
Jagiellonia Białystok – Wisła Płock 1 (nietrafiony)
Lech Poznań – Górnik Zabrze 1 (trafiony)
Lechia Gdańsk – Arka Gdynia x (nietrafiony)
Legia Warszawa – Pogoń Szczecin 1 (trafiony)
Piast Gliwice – Termalica Nieciecza 1 (nietrafiony)
Sandecja Nowy Sącz – Wisła Kraków x (trafiony)
Śląsk Wrocław – Korona Kielce 2 (nietrafiony)

W sobotę cel został wykonany. Lech zakończył rozgrywki zasadnicze w dwójce i sezon 20 maja będzie kończył w Poznaniu. Lider po 30. kolejce to tylko dodatek, choć tak naprawdę niewiele w tej chwili znaczący. 1. miejsce po sezonie zasadniczym dało tylko prawo podejmowania przy Bułgarskiej ekipy Jagiellonii oraz Legii. Do Mistrzostwa Polski wciąż jest daleka droga, a 1. lokata nabierze mocy, gdy przykładowo po 35 lub 36. kolejce „niebiesko-biali” będą na prowadzeniu.

Wyniki innych gier 30 serii spotkań nie spowodowały zbyt wielu zmian w tabeli. Do ósemki ostatecznie załapała się Wisła i Zagłębie. Z kolei Cracovia wraz z Arką mimo straty punktów i tak są już właściwie pewne utrzymania w lidze. W tym sezonie nie ma podziału punktów, a przewaga tych drużyn nad jedenastym obecnie Śląskiem to odpowiednio 10 oraz 9 oczek, czyli jak na 7 meczów do końca jest bardzo duża. Trudno określić w tej chwili, kto spadnie z ligi, aczkolwiek ostatnia Sandecja, której Lech Poznań nie strzelił nawet gola tracąc w rywalizacji z tym zespołem aż 4 punkty dość mocno zaczyna odstawać od ekstraklasowej stawki.


Nasze obiektywne typy na mecze 31. kolejki LOTTO Ekstraklasy 2017/2018:

Lech Poznań – Korona Kielce 1
Jagiellonia Białystok – Górnik Zabrze x
Legia Warszawa – Zagłębie Lubin 1
Wisła Płock – Wisła Kraków x

Arka Gdynia – Lechia Gdańsk x
Cracovia Kraków – Piast Gliwice 1
Śląsk Wrocław – Sandecja Nowy Sącz 1
Pogoń Szczecin – Termalica Nieciecza x

Tabela po 30. kolejce LOTTO Ekstraklasy 2017/2018:

1. Lech Poznań 55 pkt.
2. Jagiellonia Białystok 54
3. Legia Warszawa 54
4. Wisła Płock 49
5. Górnik Zabrze 47
6. Korona Kielce 45
7. Wisła Kraków 44
8. Zagłębie Lubin 43

9. Arka Gdynia 40
10. Cracovia Kraków 39
11. Śląsk Wrocław 31
12. Pogoń Szczecin 31
13. Piast Gliwice 30
14. Lechia Gdańsk 30
15. Termalica Nieciecza 29
16. Sandecja Nowy Sącz 25

> Śmietnik Kibica – (komentuj nie na temat) <







9 komentarzy

  1. Michał Kalisz pisze:

    4 pkt stracone z Sączersami….
    1 pkt stracony z Koroną – karny…
    1 pkt stracony na łazienkowskiej przez marciniaka (na marginesie – połamał się, możliwe, że nie pojedzie na mundial), a jednocześnie 2 pkt darowane wiecie komu…
    stracone 2 pkt w Białymstoku: bramka wyrównująca w 87 min, a jak Gajos strzelił w 88 na 2:1 to do akcji wkroczył VAR…
    Z drugiej strony – szczęście mieliśmy tylko z Wisłą K. u siebie…
    Jakby sytuacja inaczej wyglądała…

    • Jol pisze:

      Z Wisła K u siebie gwizdacz nie uznal nam prawidlowej bramki Raduta i nie odgwizdal dwoch ewidentnych karnych. Dopisalbym wiec 2 pkt do rachunku PZPN…

    • matisg1 pisze:

      Jol ma rację… Z Wisłą dodatkowo „szczęście” mocno sprzyjało rywalowi… w obu meczach

  2. Michał Kalisz pisze:

    Jol – racja, zapomniałem…
    Podobnie gwizdacze załatwili nam „remis” 3:3 w Gdańsku, chociaż nasi też się pogubili w tym meczu niestety…

  3. MZac pisze:

    Chyba to 1. miejsce to nie tylko terminarz. Pozostała zasada, ze w przypadku równej liczby pktow wyższe miejsce zajmuje ekipa, która była wyżej w rundzie zasadniczej. Czyli nie bilans bezpośredni ani nie stosunek bramek. To taki dodatkowy wirtualny punkt sie zrobił.

  4. xyz123 pisze:

    moim zdaniem walka o MP zacznie się od 32 kolejki. 31 to dla mnie formalność. Cała trójka wygra pewnie swoje mecze. Kluczowa może być spotkanie z Wisłą w Krakowie i Jagiellonią w Poznaniu. Specyfika dodatkowych spotkań jest taka że 3-4 zespoły odwalają pańszczyznę i tak np Korona teraz ma w głowie PP. nie wierzę też że w 36 i 37 kolejce po raz kolejny takie zespoły jak Płock czy Lubin urwie punkty Jagiellonii (jak jeszcze będą grali o MP)…..temu kolejka klucz to 35 plus 32 bo wtedy Lech może odjechać. Jeżeli chodzi o mecz z 37 kolejki to ten mecz może być istotny w walce o MP ale dla Lecha i Jagiellonii a nie dla Legii. Takie moje proroctwo…..kto napisze sprawdza ???

    • Jol pisze:

      Z moich zimowych projekcji wyszlo mi ze Lech w tym sezonie ugra 69 pkt. Czyli wychodzi na to, że przed nami 4 zwyciestwa, 2 remisy i 1 porażka. Czy to wystarczy do mistrzostwa? Zobaczymy… 😉

  5. anonimus pisze:

    Lech Poznań – Korona Kielce 1 (2:0)
    Jagiellonia Białystok – Górnik Zabrze 1
    Legia Warszawa – Zagłębie Lubin 1
    Wisła Płock – Wisła Kraków 2
    Arka Gdynia – Lechia Gdańsk 2
    Cracovia Kraków – Piast Gliwice 1
    Śląsk Wrocław – Sandecja Nowy Sącz 2
    Pogoń Szczecin – Termalica Nieciecza 1