Duża przewaga minusów
Sobotni mecz Lecha Poznań z Górnikiem Zabrze był szokiem dla wszystkich kibiców Kolejorza. Tak słabo w defensywie nasz zespół w tym sezonie jeszcze nie zagrał przegrywając to spotkanie tak naprawdę już po pierwszych 45 minutach. Lech miał problemy w obronie od samego początku, które z upływem zawodów były coraz większe.
Największym minusem sobotniej potyczki jest 2 rzędu domowa porażka poznaniaków, którzy stracili pozycję lidera mogąc jeszcze spaść na 3. miejsce po 33. kolejce. Fatalnie w defensywie spisali się niepewny i elektryczny Nikola Vujadinović, coraz bardziej nerwowy w końcówce Emir Dilaver oraz Mario Situm, który w grze obronnej nie pokazał kompletnie nic. To od niego zaczęły się dwie akcje Górnika w pierwszej połowie po których zabrzanie strzelili gola. Situm nie zablokował żadnego z dośrodkowań z lewej strony będąc bardzo bierny w swoich interwencjach.
W sobotę Nenad Bjelica zupełnie nie trafił z taktyką. Przesunięcie Mario Situma na prawą obronę i to na mecz z Górnikiem, który ma przecież najlepszego asystenta ligi, Rafała Kurzawę było fatalnym posunięciem. Jeszcze gorszą decyzją było desygnowanie po przerwie na prawą flankę defensywy Macieja Gajosa. Zupełnie nie wiadomo skąd Chorwat wytrząsnął taki pomysł? „Gajowy” nigdy tam nie grał i miał udział przy straconej bramce na 0:4, kiedy przegrał pojedynek 1 na 1 pozwalając na dośrodkowanie w pole karne.
Lech Poznań tracąc przy Bułgarskiej aż 4 gole dosłownie się ośmieszył. Ostatni raz stracił 4 bramki u siebie we Wronkach w starciu z Polonią Warszawa blisko 9 lat temu. W pewnej chwili Kolejorz przegrywał aż 0:4 co było szokiem dla wielu kibiców, którzy nawet zaczęli wychodzić ze stadionu. Ponadto lechici zdecydowanie ustępowali górnikom pod względem fizycznym. Byli wolniejsi i nie dawali rady z szybkimi zawodnikami z Zabrza prowadzącymi akcje ofensywne czy wyprowadzającymi kontry. Górnik przez ponad 90 minut przebiegł 10 kilometrów więcej od Kolejorza co najlepiej pokazuje, jak słabo wyglądał pod tym względem nasz zespół.
Na domiar złego do zagrożonych pauzą Macieja Gajosa oraz Łukasza Trałki dołączyli wczoraj Radosław Majewski, Emir Dilaver i Nikola Vujadinović. Teraz zagrożonych wykluczeniem z gry w 1 spotkaniu jest aż 5 piłkarzy, a do końca sezonu pozostały 4 mecze. Jedynym plusem wczorajszego starcia jest ciekawie wyglądający atak pozycyjny Lecha Poznań w pierwszej połowie. W pierwszych 45 minutach Kolejorz grał naprawdę nieźle w piłkę, sporo atakował, stwarzał zagrożenie i oddawał groźne strzały, które świetnie bronił mający w sobotę tzw. „dzień konia” Tomasz Loska.
Plusy meczu z Górnikiem 2:4
– Efektownie wyglądający atak pozycyjny w pierwszej połowie
Minusy meczu z Górnikiem 2:4
– Utrata pozycji lidera
– Fatalnie grająca obrona
– Aż cztery stracone gole
– Nietrafiona taktyka
– Słabe przygotowanie fizyczne
– Kolejni zagrożeni zawodnicy
Plusy meczu z Zagłębiem 1:0
– Zwycięstwo za tzw. 6 punktów
– Utrzymanie 1. pozycji w tabeli na 5 kolejek przed końcem
– Skuteczność Gytkjaera
– Efektywna gra do końca przy prowadzeniu
Minusy meczu z Zagłębiem 1:0
– Słaba optycznie gra w pierwszej połowie
– Mało rozważna gra
Plusy meczu z Koroną 0:1
–
Minusy meczu z Koroną 0:1
– Strata punktów i prawdopodobnie lidera
– Indywidualna postawa Jevticia + wymuszenie strzelania karnego
– Sporo chaosu i niedokładności w środku pola
– Nietrafiona taktyka i nietrafione zmiany
Plusy meczu z Górnikiem 3:1
– Kolejne zwycięstwo
– Niespodziewany awans na 1. miejsce
– Kolejny mecz z minimum 3 golami
– Charakter zespołu przy wyniku 1:1
– Kolejne dobre spotkanie w defensywie i w pomocy
Minusy meczu z Górnikiem 3:1
–
Plusy meczu z Wisłą 3:1
– Zwycięstwo za tzw. 6 punktów
– Odrobienie strat
– Hat-trick Gytkjaera
– Przerwanie wielu niekorzystnych pass i złych serii
– Pełna kontrola
– Mocny Lech pod każdym względem mimo kadrowych osłabień
Minusy meczu z Wisłą 3:1
–
Plusy meczu z Lechią 3:0
– Kolejne wysokie zwycięstwo
– Efektywne akcje Lecha i wysoka skuteczność
– Coraz lepsza optycznie gra i pewność zawodników
– Rosnąca forma kilku piłkarzy
– Kolejny mecz na zero z tyłu
Minusy meczu z Lechią 3:0
– Pierwszy kwadrans
– Trzy urazy
– Spora nonszalancja w drugiej połowie
Plusy meczu z Jagiellonią 5:1
– Wysoka wygrana w meczu na szczycie
– Odrobienie strat w starciu z silnym rywalem
– Pełna dominacja w drugiej połowie
– Efektownie wyglądający atak pozycyjny
– Szybka gra całego zespołu
– Ofensywne stałe fragmenty
– Bardzo udane zmiany
Minusy meczu z Jagiellonią 1:5
– Pierwsze 20 minut meczu
Plusy meczu z Legią 0:1
– Efektowna gra i przewaga przez większość spotkania
– Dążenie do zdobycia gola przez cały mecz
– Kolejny gol Gytkjaera
Minusy meczu z Legią 0:1
– Karny z kapelusza
– Porażka oddalająca Lecha od tytułu
– Kolejne słabe wejście w mecz
– Gubiąca się obrona
Plusy meczu ze Śląskiem 2:1
– Bardzo ważne 3 punkty
– Ambicja do końca przy wyniku 1:1
– Gra Lecha od 70 minuty w nowym systemie
– Bardziej efektywna gra skrzydłami
Minusy meczu ze Śląskiem 2:1
– Fatalna pierwsza połowa
– Mała liczba wygranych pojedynków (50%)
Plusy meczu z Koroną 0:1
–
Minusy meczu z Koroną 0:1
– Kolejna porażka
– 10 z rzędu mecz bez wyjazdowej wygranej i 5 bez gola
– Brak pomysłu na grę w ofensywie
– Brak kontroli nad meczem w tym brak pressingu
– Słaba obrona
– Niska determinacja drużyny
– Nietrafione ustawienie i nietrafione zmiany
– Ofensywne stałe fragmenty gry
Plusy meczu z Pogonią 2:0
– Zwycięstwo i kilka dni spokoju
– Bardzo dobra pierwsza połowa
– Gra środkowych obrońców i bramkarza
Minusy meczu z Pogonią 2:0
– Słaba druga odsłona
– Stałe fragmenty gry w defensywie
Plusy meczu z Arką 0:0
–
Minusy meczu z Arką 0:0
– Strata 2 punktów
– Brak wyjazdowej wygranej od sierpnia
– 7 strzałów i 1 celny
– Fatalna taktyka i atak pozycyjny
– Nic nie wnoszące zmiany
– Brak pressingu
– Zagubienie obrońców przy okazji kontr
Plusy meczu z Termaliką 3:1
– Zwycięstwo i podium do wiosny
– Spora przewaga od 1 do 90 minuty
– Aż 26 strzałów
– Indywidualny błysk Gytkjaera
Minusy meczu z Termaliką 3:1
– Brak koncentracji w defensywie
Plusy meczu z Zagłębiem 0:0
– Gra obronna
– Niezła pierwsza połowa
Minusy meczu z Zagłębiem 0:0
– Kolejna strata punktów
– Nieskuteczność
– Stałe fragmenty gry w defensywie
– Fatalna gra od 65 minuty
– Gra zmienników
Plusy meczu z Cracovią 1:0
– Zwycięstwa i 2 odrobione punkty
– Niezła optycznie gra przez większość meczu
– Pełna kontrola nad boiskowymi wydarzeniami
– Gra w obronie
Minusy meczu z Cracovią 1:0
– Nieskuteczność
– Rzuty rożne w ofensywie i defensywie
– Kontuzja Makuszewskiego
Plusy meczu z Piastem 0:0
– Gra obronna
Minusy meczu z Piastem 0:0
– Kolejna głupia strata punktów
– Atak pozycyjny
– Brak schematów taktycznych, pomysłu na grę i spora nerwowość w II połowie
– Stałe fragmenty gry
Plusy meczu z Wisłą P. 2:1
– Zwycięstwo
– Niezły mecz Gytkjaera
Minusy meczu z Wisła P. 2:1
– Niska determinacja drużyny, spora nerwowość w zagraniach
– Brak taktyki i schematów
– Elektryczna gra obrony
Plusy meczu z Sandecją 0:0
–
Minusy meczu z Sandecją 0:0
– Kolejna strata punktów
– Zero celnych strzałów
– Brak schematów taktycznych i pomysłu na grę
– Stałe fragmenty gry
Plusy meczu z Górnikiem 1:3
–
Minusy meczu z Górnikiem 1:3
– Kolejna strata punktów i utrata miejsca na podium
– Kolejna porażka w ważnym meczu
– Znów słaby początek
– Nieskuteczność
– Proste błędy w defensywie
Plusy meczu z Wisłą 1:1
– Gra w każdej formacji od 35 do 94 minuty
– Atak pozycyjny wieloma zawodnikami
– Dążenie do strzelenia bramki za wszelką cenę
Minusy meczu z Wisłą 1:1
– Fatalna gra w każdej formacji do około 35 minuty
– Przerażająca nieskuteczność
– Gra zmienników
– Strata 2 punktów
Plusy meczu z Lechią 3:3
– Remis mimo przegrywania
– Gra w ataku pozycyjnym w II połowie
– Walka o wygraną do samego końca
Minusy meczu z Lechia 3:3
– Dwa stracone punkty
– Katastrofalna gra obrony po stałych fragmentach
– Problemy w ataku pozycyjnym do około 35 minuty
Plusy meczu z Jagiellonią 1:1
– Agresywny pressing i odbiór w I połowie
– Dobre przygotowanie taktyczne do meczu w I połowie
– Stałe fragmenty gry przez cały mecz
– Łatwość w stwarzaniu sytuacji
Minusy meczu z Jagiellonią 1:1
– Słabsza gra z każdą kolejną minutą
– Nieskuteczność
– Gra zmienników
– Strata 2 punktów
Plusy meczu z Legią 3:0
– Pogrom 3:0 i odskoczenie w tabeli na 5 punktów
– Pełna dominacja od 1 do 90 minuty
– Liczba stworzonych sytuacji z kontry i z ataku pozycyjnego
– Indywidualna postawa wszystkich zawodników
– Ofensywne stałe fragmenty gry
– Agresywny odbiór piłki i pressing
Minusy meczu z Legią 3:0
brak
Plusy meczu ze Śląskiem 0:2
brak
Minusy meczu ze Śląskiem 0:2
– Kolejna porażka w ważnym meczu
– Zachowanie trenera i nietrafione zmiany
– Słaba gra od 20 minuty zarówno w defensywie jak i ofensywie
– Kompletny chaos taktyczny
Plusy meczu z Koroną 1:0
– Zwycięstwo i lider
– Kolejny mecz bez porażki i 3 na 0 z tyłu
– Indywidualna postawa Matusa Putnockiego
Minusy meczu z Koroną 1:0
– Słaba gra w ataku pozycyjnym i z kontry
– Brak boiskowej kontrolni
Plusy meczu z Pogonią 0:0
– Utrzymanie pozycji lidera
Minusy meczu z Pogonią 0:0
– Brak chęci wygrania i odegrania się za sierpniową kompromitację
– Fatalna gra w ofensywie
– Słabe przygotowanie motoryczne i mentalne
– Zaprzepaszczona szansa na odskoczenie reszcie stawki
Plusy meczu z Arką 3:0
– Pewne zwycięstwo i pozycja lidera
– Boiskowa kontrola przez cały mecz
– Gra po czerwonej kartce
– Ofensywne stałe fragmenty gry
Minusy meczu z Arką 3:0
– Indywidualna postawa Macieja Gajosa
Plusy meczu z Termaliką 3:1
– Pewne zwycięstwo i 3 punkty
– Luz w ofensywie przy prowadzeniu 1:0
– Gra skrzydłowych
– Udane zmiany
– Indywidualna postawa Roberta Gumnego
Minusy meczu z Termaliką 3:1
– Słaba gra do 35 minuty
– Mikro-urazy
Plusy meczu z Zagłębiem 1:1
brak
Minusy meczu z Zagłębiem 1:1
– Strata 2 punktów
– Remis mimo prowadzenia 1:0
– Brak sił w końcówce
– Optycznie słaba gra
Plusy meczu z Pogonią 0:3
brak
Minusy meczu z Pogonią 0:3
– Kompromitująca porażka
– Niska determinacja piłkarzy
– Odpuszczony środek pola
– Fatalnie spisujący się Jasmin Burić
– Brak reakcji trenera na wydarzenia boiskowe
Plusy meczu z Cracovią 2:0
– Ważna wygrana na trudnym terenie
– Trafiony skład
– Błysk zmienników
– Skuteczność Gytkjaera
Minusy meczu z Cracovią 2:0
– Niewykorzystana szansa Denissa Rakelsa i Nickiego Bille Nielsena
Plusy meczu z FC Utrecht 2:2
– Niespodziewana walka do końca
– Łatwość w kreowaniu sytuacji
Minusy meczu z FC Utrecht 2:2
– Odpadnięcie z rywalem będącym jak najbardziej do przejścia
– Wielka nieskuteczność
– Gra w obronie i brak koncentracji
Plusy meczu z Piastem 5:1
– Pewne zwycięstwo
– Gra skrzydłami
– Bramki i asysta nowych piłkarzy
– Dążenie do jak najwyższej wygranej
Minusy meczu z Piastem 5:1
– Optycznie słaba gra do 40 minuty
– Znowu nieskuteczność
Plusy meczu z FC Utrecht 0:0
– Gra w obronie
– Optycznie dobry mecz
– Spora szansa na awans
Minusy meczu z FC Utrecht 0:0
– Zbyt duży respekt do przeciwnika
– Nieskuteczność
Plusy meczu z Wisłą P. 0:1
brak
Minusy meczu z Wisłą P. 0:1
– Porażka po fatalnej grze
– Brak dynamiki i pomysłu na ataki
– Głupota Tetteha
– Niskie zaangażowanie
Plusy meczu z FK Haugesund 2:0
– Pewna wygrana i awans
– Wysoka determinacja drużyny
– Gra w defensywie
– Coraz lepiej wyglądające zgranie i atak pozycyjny
Minusy meczu z FK Haugesund 2:0
– Nieskuteczność
– Uraz Jevticia
Plusy meczu z Sandecją 0:0
– Wysoka determinacja drużyny
– Gra skrzydłowych
Minusy meczu z Sandecją 0:0
– Remis jak porażka
– Nieskuteczność
– Słaba gra w środku pola
– Wolny atak pozycyjny
Plusy meczu z FK Haugesund 2:3
– Gra do końca
– Strzelenie dwóch bramek w kwadrans
Minusy meczu z FK Haugesund 2:3
– Nieskuteczność
– Słabe przygotowanie taktyczne
– Fatalna postawa obrony
– Stałe fragmenty
Plusy meczu z FK Pelister 3:0
– Kolejne zwycięstwo i przypieczętowany pewny awans
– Ofensywne stałe fragmenty gry
– Świetne zmiany
– Doskonałe wejście Makuszewskiego
Minusy meczu z FK Pelister 3:0
– Defensywne stałe fragmenty gry
– Brak koncentracji w defensywie
Plusy meczu z FK Pelister 4:0
– Pewne zwycięstwo i pewny awans
– Ofensywne stałe fragmenty
– Efektywność Situma
– Dobra gra skrzydłami
Minusy meczu z FK Pelister 4:0
– Defensywne stałe fragmenty
– Mniej efektywna gra od 60 minuty
> Śmietnik Kibica – (komentuj nie na temat) <
Byc moze tajemnica sily Gornika nie tkwi ani w trenerze ani w pilkarzach a na przygotowaniu fizycznym. Kto sie u nich tym zajmuje? Moze od niego zaczac kompletowac sztab trenerski w przyszlym sezonie? Czas Kasprzaka juz chyba mija.
Tajemnica tkwi w różnicy średniej wieku obu drużyn (praw biologii się nie poprawi) i mentalu, bo jakość piłkarska jest chyba na podobnym poziomie. No i taktyka, z grającymi b.szybkimi kontrami drużynami trzeba chyba grać ostrożniej. Bielicy nie będę się czepiał bo w Lechu nawet zmiana trenera niewiele zmieni. Ale mimo wszystko, jak zwykle kibicuję im do końca !
Wkurwienie po wczorajszym trochę minęło,wiara w sukces końcowy jeszcze jest ale czy to jest realne
Nie wiem, co było gorsze: oglądanie tego meczu, czy czytanie pomeczowych wypowiedzi trenera i piłkarzy.
@Maciej-ale to nie jest żadną tajemnicą,tylko prawdą znaną od lat,że nasza liga jak i reprezentacja opierają się na kontratakach!!!Czyli na wybieganiu i przygotowaniu fizycznym i walce.Wczoraj Górnik nas zabiegał na śmierć i końcowy wynik wszyscy widzieli!Niestety żeby rozgrywać piłkę trzeba trochę myśleć na boisku,pokazać kilka nieszablonowych zagrywek,wiedzieć kiedy przyspieszyć a kiedy zwolnić grę,kiedy wciągnąć rywala na własną połowę a kiedy postawić go pod ścianą nie dając mu chwili wytchnienia!To się nazywa arytmia gry.Nie da się całego meczu grać w jednym tempie,no chyba że jak Lech-w tempie spacerowym przez 90 min bez pomysłu,lub wiksa na maxa pierwsze 20 min a resztę będziemy oddychać rękawami bo nie mamy bazy w postaci przygotowania wydolnościowego!Nie mamy również „mózgu” drużyny w postaci prawdziwego rozgrywającego,który decyduje o wszystkich wyżej opisanych działaniach!Nawet w reprze jest to widoczne gołym okiem,chociaż mam nadzieję,że takim kimś będzie Zieliński.Piłka to najprostsza gra na świecie a jeżeli dołożysz do tego kilku inteligentnych wyszkolonych technicznie piłkarzy robi się jeszcze prostsza.Wystarczy popatrzeć na Hiszpanów-Iniesta,Xavi-super inteligentni ludzie,którzy zostali piłkarzami i mamy geniuszy futbolu.W innych wielkich reprezentacjach jest podobnie-patrzysz na człowieka i już wiesz,że mógłbyś pogadać z nim nie tylko o dupach i imprezach 🙂
Cytując klasyka”Waldek to super inteligentny gość,od razu się skapnie,że coś jest nie tak…”Bo patrząc na większość np.naszych reprezentantów jak Kucharczyk czy Jędza,Peszko czy Grosik to tam hula wiatr niestety:)Choć zdarzają się piłkarze bez tych cech ale są to ludzie dotknięci „ręką Boga” jak Maradona .
Przez cały sezon kibice i media pompowały balon o nazwie LECH.
Ten LECH od samego początku BYŁ CIENKI JAK DUPA WĘŻA.
4 w miarę dobrze rozegrane mecze miałyby dać mistrzowskie laury?
Obecny LECH (powtarzam to chyba 10 raz) to STAJNIA AUGIASZA!
Mafijne układy – i chętnie zapoznam się – kto tam się zna na sporcie –
konkretnie na piłce nożnej.
Takiego KOLEJORZA TO MAM W…
Wydaje się że dla Klupsia to jeszcze za wysokie progi powinien iść na wypożyczenie.Situm powinien odejść .Majewski też .Pewnien poziom ma tylko Gytkier Jóźwiak się starał Tralka powinien być kapitanem. Gajos tylko na defensywnym pomocniku daje jakosc
Minusów w ch*j i jeszcze trochę.
Plus to powrót Makuszewskiego.
Gdyby nie Maki to ja bym tego meczu do końca nie obejrzał. Nawet nie wiecie jak mnie cieszy jego dyspozycja, wyglądał jak sprzed kontuzji. Na mundialu go zobaczymy.
Panowie wiem, że zdenerwowanie po wczorajszym meczu jest duże. Sam coś o tym wiem, bo wczoraj byłem na Bułgarskiej, a mieszkam 3 godziny drogi od Poznania i powrót do domu był w słabym humorze. Wszystko jest jednak jeszcze możliwe i wszystko zależy od nas. Nie czas, żeby wywieszać białą flagę. Wiem, że po wczorajszym meczu trudno być optymistą, ale miejmy nadzieję, że to spotkanie zadziała na Lecha jak płachta na byka i na tym zdenerwowaniu dojdą do mistrzostwa wygrywając cztery ostatnie mecze. Ja w to wierzę, bo co mi zostało – parafrazując klasyka.
Poprostu trzeba sobie powiedzieć że 70%niebedzie MP!!! Nie z tym trenerem i zawodnikami i zarządem, wypierdolic wszystko!!! Wstyd wstyd i kompromitacja
Lech to bardzo słabiutka drużyna posiadająca słabiutkiego Trenera a do tego jest słabo przygotowana do sezonu. Większość zawodników to grajki na poziomie naszej I ligi bez szybkości oraz przygotowania fizycznego to drużyna zagubiona bez prawdziwego przywódcy. Z większości zawodników zrobiono gwiazdy i to zgubiło ten zespół . Dla dobra klubu będzie jak Lech skończy sezon na 5 miejscu a to zaoszczędzi wstydu i pośmiewiska na arenie międzynarodowej.
pytanie: co jest z Jevticem?
Same minusy, a nie przewaga minusów. To była Masakra totalna. Zagrali tak jakby myślami byli na wakacjach. Jedyny plus to powrót Makuszewskiego, który od razu zaliczył asystę, na resztę szkoda strzepic ryja.
Jak nie zaczną biegać to nic z tego nie będzie, umiejętności są wyższe niż większości drużyn, ale trzeba to wy biegać. Na stojąco niczego się nie ugra
Przewaga minusów w grze Lecha to już standart , w większości meczy.Trudno być optymistą na ostatnie 4 mecze. Presja z którą Lech od wielu sezonów nie potrafi sobie radzić, jest podstawowym powodem braku odnoszenia znaczących sukcesów. Gdy dochodzi do decydujacych starć, (w szczególności z Legią) ,Kolejorz w większości zawodzi .