Wszystkie występy Lecha w Płocku

Pojutrze wieczorem Lech Poznań zawita na obiekt, którego wielu obecnych zawodników Kolejorza w ogóle nie zna. Nasz zespół rzadko rywalizował na stadionie Wisły Płock, który nigdy nie był szczęśliwy dla naszego klubu. Na początku bieżących rozgrywek „niebiesko-biali” rozegrali na Mazowszu jedno z najsłabszych spotkań w tym sezonie ligowym.


Stadion Wisły Płock im. Kazimierza Górskiego to obiekt specyficzny. Jeszcze kilkanaście lat temu należał on do najnowocześniejszych stadionów w Polsce na którym swoje mecze rozgrywała nawet kadra naszego kraju podczas gdy teraz jest to jeden z najgorszych obiektów w lidze. W sobotę wieczorem na jego trybunach może zasiąść komplet prawie 10 tysięcy widzów, natomiast Lech Poznań powalczy na nim o 3 z rzędu wyjazdowe zwycięstwo w Ekstraklasie.

Do tej pory Kolejorz rywalizował z Wisłą na wyjeździe (dawniej z Petrochemią, Petro i Orlenem) łącznie 14 razy notując bilans 2-5-7, gole: 15:20 w tym ekstraklasowy 1-3-6, bramki: 12:18. Pierwszy raz lechici zagrali w Płocku w sezonie 1982/1983. W listopadzie 1982 roku w 1/8 finału poznaniacy pokonali na wyjeździe obecną Wisłę 1:0 po golu Janusza Kupcewicza w drugiej połowie spotkania, a jedyny zwycięski bój Kolejorza w Płocku obejrzało z trybun ponad 10 tysięcy ludzi.

W czterech kolejnych meczach rozegranych już w latach 90-tych lechici w Płocku przegrali odpowiednio wynikiem 1:2, 0:1, 1:2 i 1:2. W dwóch spotkaniach w tym jednym pucharowym poznaniacy nawet prowadzili 1:0, a i tak schodzili z boiska pokonani (w Pucharze Polski po dogrywce). Następne trzy mecze Wisła – Lech już po 2000 roku zakończyły się remisami odpowiednio 0:0 (na zapleczu Ekstraklasy) oraz 0:0 i 4:4 już w Ekstraklasie. Bardzo interesujący był mecz zremisowany w Płocku 4:4. Lech zagrał w czarno-białych strojach i przed tym meczem rozegranym w marcu 2004 roku nie stracił wiosną gola. Poznaniacy w pierwszej połowie dwukrotnie przegrywali, choć i tak do przerwy było 2:2. W 76 minucie gospodarze prowadzili 4:2. Lechici grali jednak do końca potrafiąc po 87 minucie zdobyć dwie bramki. Szczególnie ładny był gol na 4:4 autorstwa Michała Golińskiego, który świetnie przymierzył wówczas z rzutu wolnego.

W kolejny meczu i to na inaugurację wiosny 2005 ekipa Kolejorza uległa w Płocku 1:2. Na dodatek gola lechitom wbił późniejszy zawodnik naszego klubu, Marcin Wasilewski. Rok później w marcu poznaniacy ponownie mierzyli się z „Nafciarzami” na wyjeździe, aczkolwiek w Pucharze Polski i to nie w Płocku a na obiekcie Polonii w Warszawie. W pierwszym spotkaniu półfinałowym padł wówczas bezbramkowy remis. 4 kwietnia 2006 roku „niebiesko-biali” zebrali za to najwyższe wyjazdowe baty od Wisły w historii. Wówczas przegrywali w Płocku aż 0:5, by ostatecznie polec 1:5.

Kolekny mecz w historii Wisła – Lech w Płocku odbył się 3 marca 2007 roku. Wtedy Kolejorz znów grał w nietypowych trykotach, bo złoto-czarnych. Od 2 minuty prowadził 1:0 po golu Przemysława Pitego, ale ostatecznie zremisował 1:1. Na dodatek asystę przy wyrównującym trafieniu zanotował późniejszy piłkarz Lecha Poznań, Sławomir Peszko.

Przedostatni mecz Wisła Płock – Lech Poznań odbył się w deszczu w połowie kwietnia 2017 roku. Podczas Świąt Wielkanocnych ekipa Kolejorza rywalizowała z „Nafciarzami” kilka dni po pechowej porażce z Legią Warszawa 1:2. W tamtym spotkaniu, które oglądało prawie 10 tysięcy ludzi podopieczni Nenada Bjelicy wygrali 3:0 po dwóch golach Marcina Robaka oraz efektownej bramce Radosława Majewskiego z dystansu w drugiej połowie. Po pierwszym ligowym zwycięstwie na obiekcie Wisły latem lechici nie poszli za ciosem. Na początku rozgrywek po bardzo słabych zawodach przegrali w Płocku 0:1 po trafieniu z daleka Dominika Furmana. Od 49 minuty poznaniacy musieli radzić sobie w 10 po tym jak Abdul Aziz Tetteh wyleciał z boiska za idiotyczny faul i czerwoną kartkę. Przez 90 minut Kolejorz oddał raptem 6 strzałów i ani jednego celnego.


Wszystkie mecze Lecha z Wisłą w Płocku:

1982/1983, Wisła Płock – Lech Poznań 0:1 (PP)
1994/1995, Wisła Płock – Lech Poznań 2:1
1997/1998, Wisła Płock – Lech Poznań 1:0
1998/1999, Wisła Płock – Lech Poznań 2:1 (PP)
1999/2000, Wisła Płock – Lech Poznań 2:1
2001/2002, Wisła Płock – Lech Poznań 0:0 (I-liga)
2002/2003, Wisła Płock – Lech Poznań 0:0
2003/2004, Wisła Płock – Lech Poznań 4:4
2004/2005, Wisła Płock – Lech Poznań 2:1
2005/2006, Wisła Płock – Lech Poznań 0:0 (PP)
2005/2006, Wisła Płock – Lech Poznań 5:1
2006/2007, Wisła Płock – Lech Poznań 1:1
2016/2017, Wisła Płock – Lech Poznań 0:3
2017/2018, Wisła Płock – Lech Poznań 1:0

Na wyjeździe w Ekstraklasie: 1-3-6, 12:18 (10 meczów)
Na wyjeździe ogółem: 2-5-7, 15:20 (14 meczów)

> Śmietnik Kibica – (komentuj nie na temat) <







3 komentarze

  1. Mohito pisze:

    Budująca statystyka to nie jest 😉

  2. ztorunia pisze:

    Wisła P. jest cienka mentalnie, że nie powiem jak. Kiedy wyczuli szansę gry w LE to zaraz dali d… z Zagłębiem, podobnie jak my z Koroną i Gornikiem, więc szanse w sobotę są wyrównane bo obu drużynom będą się trzęsły gacie. I tu widzę naszą szansę bo tak jakby doświadczenie jest chyba po naszej stronie. Do zobaczenia w stołecznym Płocku.

  3. Kalisz pisze:

    Wyszarpane 1:0 wezmę z pocalowaniem…