Ivan Djurdjević nowym trenerem Lecha Poznań

W sezonie 2018/2019 i 2019/2020 trenerem Lecha Poznań będzie Ivan Djurdjević, który na stanowisku zastąpi zwolnionego niedawno Nenada Bjelicę. Zasłużony zawodnik Kolejorza pracujący w ostatnich latach z klubową młodzieżą w końcu przejmie stery pierwszego zespołu. Do tej roli przygotował się od momentu zakończenia piłkarskiej kariery przed 5 laty.


Ivan Djurdjević trafił do Kolejorza latem 2007 roku. Przez 6 lat występów w „niebiesko-białych” barwach grając na lewej obronie, na środku defensywy i na pozycji defensywnego pomocnika rozegrał dla Lecha Poznań łącznie 140 spotkań w których strzelił 6 goli. „Djuka” wraz z naszym klubem jako zawodnik sięgnął po Mistrzostwo Polski, Puchar Polski, Superpuchar Polski, a także 2 razy zagrał w 1/16 europejskich pucharów.

Po zakończeniu piłkarskiej kariery po sezonie 2012/2013 został trenerem młodzieży. Najpierw pracował z juniorami, a później z rezerwami przygotowując się stopniowo do objęcia pierwszego zespołu. Po zwolnieniu Nenada Bjelicy zasłużony zawodnik Kolejorza był jedynym kandydatem z Polski do objęcia drużyny Kolejorza.

Serb podpisał 2-letnią umowę. Zarząd Lecha Poznań zgodził się na wszystkie jego żądania w tym m.in. na zmianę ustawienia drużyny. Ivan Djurdjević będzie miał wpływ na letnie transfery, a oprócz tego sam skompletuje swój sztab. Asystentem „Djuki” będzie Marek Bajor, trenerem od przygotowania fizycznego Andrzej Kasprzak, natomiast trenerem bramkarzy Zbigniew Pleśnierowicz. Zmianom może ulec też lista piłkarzy przeznaczonych latem do odejścia z klubu.

Ivan Djurdjević przebywa obecnie na kursie UEFA Pro. W niedzielę z trybun obejrzy mecz Lecha Poznań z Legią Warszawa.

> Śmietnik Kibica – (komentuj nie na temat) <







305 komentarzy

  1. TonyAdams pisze:

    Mnie bardziej przeraża ten pierwszy komentarz, a dokładnie fragment o zgnojeniu przez naszych kibiców. Niestety obawiam się, że taki scenariusz jest wielce prawdopodobny.

  2. RudyRydz pisze:

    Fajnie ze Lechita z krwi i kości ale to jest trochę wystawienie Ivana na pożarcie i gra na alibi nieudacznika piothka , który w razie niepowodzenia wie ze ivana nikt nie będzie równał z ziemia. Czekam na konferencje prasowa gdzie pseudo dyrektor wyjdzie i powie jak to Djuka był przygotowywany od lat na trenera pierwszego zespołu i będzie ściemniał ze był pierwszym wyborem dla klubu. Bezczelność tych ludzi nie zna granic a ogłoszenie nowego trenera akurat przed mecze z Legia to chwyt marketingowy dla idiotów aby chwycili się przyjść na stadion w niedziele z nadzieja na lepsze jutro. Po ostatnim meczu karuzela zacznie się kręcić od nowa , nowy sezon , nowy szkoleniowiec , nowy szrot piłkarzy , namawianie na karnety bo oczywiście hasło „ mocni razem „ chociaż powinno brzmieć „ mocni tylko w ryju” i „walka” o majstra. Ciemny lud to kupi i wronieccy już zacierają raczki a jak wpadnie dodatkowo kasa za gumnego to będzie ekstaza większa niż za zdobycie dubletu.

  3. kibic pisze:

    I to jest właśnie Lech Poznań.Amatorstwo i jeszcze raz amatorstwo.Nic się nie zmieni dopóki Lech nie znajdzie potężnego sponsora takiego który był by w stanie zagwarantować budżet klubu na poziomie min.250 mln zł.Bez pieniędzy nie ma dobrej piłki.Kilka dobrych transferów za 12-15 mln euro.I dobry nie tani trener z Niemiec Anglii lub Hiszpanii !

    • klaus pisze:

      weź się obudź

    • kibic pisze:

      Właśnie się obudziłem.Przestaje chodzić na mecze.Mam dość tej amatorskiej padaki zarządu i piłkarzy.Polska liga to dno.

  4. Alasar pisze:

    W mojej opinii zatrudnienie niedoświadczonego trenera jest równoznaczne z oddaniem przyszłorocznego mistrzostwa polski Legii lub innej drużynie.

    • inowroclawianin pisze:

      Tu nie trener będzie problemem tylko słaba kadra, nie gotowa do wyrzeczeń, zapierdalania i ambicji walki o faktycznego Mistrza. Jeśli będzie mocny skład i każdy będzie chciał zdobyć MP to to MP będzie. Niestety zarządowi nie zależy. On woli sprzedawać, zarabiać kasę.

  5. Pszczółka pisze:

    jak to mówią, tonący Piotrek brzytwy się chwyta.
    Niestety nie jestem tak optymistycznie nastawiony do tej decyzji jak Ci wszyscy”nowi jednodniowi” na tej stronie, a właściwie pod tym artykułem.
    Byłem i jestem zwolennikiem zatrudnienia Ivana jako trenera pierwszego zespołu, ale po pierwsze nie w takim momencie i nie tak szybko.Mądry Piotruś kolejnej osobie zrobi „krzywdę”.Czy nie widzicie że to była zagrywka pod publiczkę??
    Dobra jest już po wszystkiemu, dlatego mimo wszystko życzę Ivanowi samych sukcesów z moim ukochanym Klubem.Odmień oblicze Kolejorza i prowadź ku sukcesom!!!
    Aha byłbym zapomniał,co kuźwa robi Kasprzak w jego sztabie??To pierwsza rzecz która mi śmierdzi.

    • Poznaniak pisze:

      Kasprzak niezatapialny :)) – symbol tego, że w gruncie rzeczy nic tak naprawdę radykalnie się w klubie nie zmienia. Okręt wciąż płynie w tym samym kierunku, tą samą trasą. Zmieniono tylko sternika pod publikę.

  6. Poznaniak pisze:

    …nie wytrzyma roku. Djuka to dobry chłop i dobrze mu życzę, ale z tymi sternikami nic się tu nie zmieni. Trzeba się pogodzić z tym, że co roku wstyd i kiła. No ale przecież najważniejsze, że sprzedajemy produkty akademii… Pamiętamy? Plan 2o2o (wersja reżyserska – nie mylić z tą podaną do opinii publicznej).

  7. stowoda pisze:

    A dlaczego nie? Kiedyś debiut być musi. Co ma terminować do 50tki?
    Powodzenia i Nigdy Się Nie Poddawaj chłopie.
    PS. I taki Linetty kiedyś debiutował … he he he

  8. Metius pisze:

    Z całym szacunkiem dla Ivana, ale to nie ten czas. Boję się że w grudniu będzie już nagonka na niego. Z punktu widzenia Rutkowskiego świetny ruch, kupił sobie trochę czasu. Mogę życzyć powodzenia ale w tą wizję nie wierzę.

  9. babol pisze:

    Ivan Djurdjevic powinien najpierw zostać asystentem, dostać szansę obcowania z naprawdę dobrym fachowcem na stanowisku pierwszego trenera. Nie mówię, że sobie nie poradzi. Dysponuje sporym bagażem doświadczeń jako piłkarz. Pytanie czy to wystarczy? Bjelica również miał doświadczenie piłkarskie, niezgorsze od Ivana. Nawet trochę liznął już trenerki i to nie w 3-4 lidze. Mnie tu pachnie amatorką, chwytania się brzytwy, wszystko kosztem naszego oddania do Lecha. Ivan ma ode mnie 101% zaufania, cokolwiek się wydarzy moja opinia o nim się nie zmieni. Dla zarządu czerwona kartka i 0% zaufania!

  10. komor pisze:

    Jestem w szoku, i znowu mistrzowski wist Zarządu, po pierwsze Diuka nie postawi się Zarządowi, po drugie wszyscy go lubimy. Obawiam się że wrobią go w to dziadostwo i kupią sobie troche czasu, chyba że dajemy sobie spokój z MP2019, bo tej sytuacji Zarząd będzie miał wyjątkową okazję żeby obniżyć nasze oczekiwania co do wyników sportowych.

  11. tolep pisze:

    Ty se możesz zaufanie do własnej matki, żony i kochanki wyrażać.

  12. jegor pisze:

    Powodzenia Ivan. Trzymam kciuki życząc sukcesu na miarę Kolejorza.

  13. viper posen pisze:

    powodzenia Djuka jestes nieliczny w tym klubie co ma Lecha w sercu jak my kibice…dla reszty to maszynka do pieniedzy niestety…

  14. Mario pisze:

    Z gówna nie zrobisz plasteliny, choćby na Bułgarską sprowadzili samego Jürgena Kloppa. A na pewno nie z takim podejściem.

  15. zibi pisze:

    Szkoda Djuki. Obraz Lecha za czasów amikowców od 2010 roku to sportowy zjazd alpejski. Tylko gdzie jest meta i o co chodzi zjeżdżającemu? Przekaz jest zamazany przez kontekst pięknego i nowoczesnego stadionu, który został wybudowany za pieniądze podatników i oddany w administrowanie Rutkowskim. Z tego co pamiętam pierwsza kwota dzierżawy została po krótkim czasie, bardzo pomniejszona po żalach Rutków dotyczących wydatków. Stadion stoi pusty oprócz co 2 tygodnie rozgrywanych meczy Lecha. Dlaczego tak się dzieje? To pokazuje jak minimalistycznie i bez wizji rozwoju sportowego oraz sportowego, prowadzony jest Lech. Zarządzik bez jaj nie potrafi doprowadzić do innego rodzaju dochodu niż ten ze sprzedaży młodych zawodników.