Lechowy Śmietnik Kibica 2018/2019

Śmietnik Kibica na KKSLECH.com – rozmowy o wszystkim, czyli tysiące komentarzy na różne tematy niezwiązane z polityką. Codzienna i ożywiona dyskusja setek kibiców Lecha Poznań. Przyłącz się do dyskusji o wszystkim pisząc nie tylko o futbolu! Dnia 24 maja 2018 roku został uruchomiony nowy, czysty Śmietnik Kibica na sezon 2018/2019.



>> Archiwum naszego Blipa na Wykopie (grudzień 2011 – 7 września 2013) <<
>> Archiwum 1 starego „Śmietnika Kibica” (08.09.2012 – 13.05.2013, 8678 wpisów) <<
>> Archiwum 2 starego „Śmietnika Kibica” (13.05.2012 – 19.07.2013, 8661 wpisów) <<
>> Archiwum 3 starego „Śmietnika Kibica” (19.07.2012 – 29.10.2013, 7183 wpisy) <<
>> Archiwum 4 starego „Śmietnika Kibica” (29.10.2013 – 23.06.2014, 19712 wpisów) <<
>> Archiwum 5 starego „Śmietnika Kibica” (23.06.2014 – 20.01.2015, 19481 wpisów) <<
>> Archiwum 6 starego „Śmietnika Kibica” (20.01.2015 – 16.06.2015, 18073 wpisów) <<
>> Archiwum 7 starego „Śmietnika Kibica” (16.06.2015 – 10.01.2016, 17668 wpisów) <<
>> Archiwum 8 starego „Śmietnika Kibica” (10.01.2016 – 17.08.2016, 21896 wpisów) <<
>> Archiwum 9 starego „Śmietnika Kibica” (17.08.2016 – 07.06.2017, 24150 wpisów) <<
>> Archiwum 10 starego „Śmietnika Kibica” (07.06.2017 – 23.05.2018, 28490 wpisów) <<
>> Profil serwisu KKSLECH.com na Twitterze <<



Komunikaty KKSLECH.com oraz moderatorów do użytkowników (19-26.05):

– Prosimy komentować poszczególne sprawy w odpowiednich newsach, a nie pisać o tym w śmietniku. Śmietnik Kibica jest do rzeczy, których nie podajemy w newsach
– Śmietnik Kibica nie służy do dyskusji o polityce ani do wielbienia poszczególnych partii. Utarczki czy walki na ten temat nie będą tolerowane

Wkrótce na KKSLECH.com (19-26.05):

– Zakończymy sezon analizą ostatniego meczu z Piastem
– Rozpoczniemy powoli podsumowania sezonu 2018/2019
– Pojawi się pierwszy temat transferowy, dotyczący nadchodzących Mistrzostw Świata U-20
– 24 maja uruchomiony zostanie nowy Śmietnik Kibica, 26 maja poinformujemy o zmianach na witrynie

Nie zabraknie też wielu innych newsów, artykułów czy tekstów na różne, czasem niezwiązane z Lechem tematy. Zapraszamy!

Kibicu, pamiętaj o tym (19-26.05):

Ostatnia aktualizacja: 22.05.2019, godz. 09:45



Obserwuj KKSLECH.com i przeglądaj nasze treści również na dwóch portalach społecznościowych. Nasz serwis nie posiada swojego profilu na Facebooku

TWITTER
YOUTUBE



25 093 komentarze

  1. wagon pisze:

    jeszcze jedno przeciwko Nawałce, nikt, absolutnie nikt nie zrobił przy nim postępu,
    chyba, że kadra Lecha za Nawałki działa na zasadzie klasy mającej surowego nauczyciela, w której uczniowie na złość nie będą kujonami, w takich przypadkach zawsze trafił się jakiś prymus, a w Lechu nikt nie poszedł w górę, ewentualnie kilku utrzymało formę: Rogne, Gytkjaer, Tiba,
    Rumak potrafił ze Ślusarskiego zrobić prawie króla strzelców,

  2. kbic pisze:

    Redakcjo ma do was wielką prośbę, jak latem dojdzie do wietrzenia szatni, to prosze zadajcie na jakiejś konferencji pytanie do naszego dyrektora sportowego: „mówił Pan jeszcze w styczniu, że mamy kadrę na mistrzostwo Polski, jak Pan określa swoje kompetencje w ramach oceny potencjału piłkarzy? bo jak runda wiosenna pokazała, mocno się Pan mylił co do tych którzy są w zespole, więc jak Pan oceniał tych nowych?”

  3. Jaroul pisze:

    Dziś skromne 01 w plecy i 10 miejsce. Spodziewam się, że jutro i pan Adam i ta reszta tych sierot z hasłem pierwsza drużyna Kolejorza nie będzie miała już nic wspólnego

  4. 07 pisze:

    Zapowiada się kolejny nieudany weekend młodzieży.

    • Ostu pisze:

      Czy dalej znajdują się tacy, którzy twierdzą, że wprawdzie 1 drużyną gra padake ale akademia będzie się rozwijać i będziemy sprzedawać za miliony…?!!!
      Jeśli rutki tak myślą to są GŁUPIMI, NADĘTYMI BUCHAJAMI…

    • bombardier pisze:

      Buhaj to reproduktor – klimczak i rutek to obecnie są WOŁAMI!

  5. Ostu pisze:

    0-1..?! Powtórzę to co napisałem przed Górnikiem – jeśli Kielce strzeli bramkę pierwsze to przegrywom zwiąże giry i skończy się 3 – 0…
    Wprawdzie @leftt zapowiedział spektakularne 5-2 ale ja nie widzę możliwości by koronie- na jej terenie – strzelić 2 gole…
    Korona nie gra spektakularnego futbolu ale jest wybiegana – a my i owszem też ale do 60-ej minuty jak niektorzy, albo.od 60-ej minuty jak inni…
    Ale powstaje pytanie główne – w imię czego mieliby się przynajmniej starać wygrać mecz…?!
    Podajcie choć 3 powody do starania się…

  6. fox pisze:

    Po tym wszystkim co się dzieje w tym klubie wydaje mi się,że przerżniemy ten mecz z kretesem i wysoko.Nie ma najmniejszych symptomów ,żeby mogło być inaczej.Po pierwsze wypuszczenie informacji o konkretnych nazwiskach do odstrzału po sezonie obojętnie kontrolowanej czy nie to jest samobójstwo,pod drugie osiemnastka którą Nawałka zabrał do Kielc z jakimiś Radutami czy innymi Gajosami podczas gdy młodzi zostali oddelegowani do otwierania sklepu to szrlataneria,po trzecie od początku tej rundy Lecha gra najgorszą piłkę w lidze a tego w ciągu sezony naprawić się nie da i żadne gadanie i zaklinanie rzeczywistości przez Nawałkę nic tutaj nie da.Trzeba się więc nastawić ,że będziemy walczyć w dolnej ósemce i o utrzymanie wcale nie będzie tak łatwo.Co oni zrobili z tego klubu.Że też staremu Rutkowi nie jest wstyd.

  7. Ekstralijczyk pisze:

    Apele dziennikarzy są spóźnione. Nie będzie ósemki, trener Nawałka odejdzie. Będzie, zostanie.

    Via Radek Nawrot.

    • robson pisze:

      Czyli pewnie odejdzie, bo wątpię żeby wkłady za niego umierały.

    • 07 pisze:

      No to możemy typować kto dokończy rozgrywki
      1- Żuraw
      2- Araszkiewicz
      3- Zając
      4- ktoś inny

  8. Erwin pisze:

    Panowie i Panie spokojnie, była analiza jest zaangażowanie…

    • leftt pisze:

      Analiza to po prostu Iza, która lubi od tyłu. A co do zaangażowania to już kto chce niech sobie dopowie.

    • Ostu pisze:

      Ale że co…?! Iza nie może być zaangażowana…?
      Znam parę fajnych dziewczyn, które – jak same mówią – „lubią być zapięte od tyłu…”

    • leftt pisze:

      Właśnie boję się, że tylko Iza.

  9. Erwin pisze:

    Śmiech przez łzy, niestety.

  10. Ostu pisze:

    No ale dobrze – pora odpalić flaszkę i się MENTALNIE przygotowac do meczu…

  11. Erwin pisze:

    Ja już 6 piw przyjąłem, smaka jest na następne, ale w połączeniu z naszymi „gwiazdami” może mnie szybko zmulić.

  12. inowroclawianin pisze:

    Wy sobie wiara popijecie, a ja mam w poniedziałek badania okresowe i lipa. Ciężko będzie to oglądać tak na sucho. Oby to były ostatnie tygodnie tych hamulcowych i zarządu…… pomarzyć można

    • bezjimienny pisze:

      Ale wiesz, że na trzeźwienie masz niedzielę?

    • Ostu pisze:

      Ale o godzinę krótszą… Znaczy doba będzie mieć 23 h… I to jest właśnie teoria ” wzglednosci”…

    • inowroclawianin pisze:

      Nie będę ryzykował, u mnie podchodzą bardzo restrykcyjnie, taki zawód.

  13. Jaroul pisze:

    Co oni kur. a robią na tym boisku? Radut w pizdu

  14. Dula pisze:

    Właśnie się dowiedziałem czemu Adaś siedzi cały czas ze sztabem w klubie. Darmowe żarcie, a za pensje ciężko wyżyć. Mógłby wcześniej podawać skład, człowiek by się nie łudził.

    • John pisze:

      Jak ten pajac nawet rachunki z restauracji karze wysyłać do klubu.
      Dziady je*aby.

  15. Dula pisze:

    Redakcja wlała we mnie nadzieję. Trup już blisko krematorium. Tylko spalić i zaczynamy na nowo.

  16. John pisze:

    Upokorzenie.
    Nie miejsce w w tabeli,a to czego nie można nazwać grą w piłkę.
    Nawałka ma zostać jak będzie 8???
    Żarty jakieś,po 3 z Pogonią wyjazd.
    Coś niemożliwego.
    Jeszcze nie zwolniony???
    Ratunku,ratuj się kto może.

    • inowroclawianin pisze:

      Zarząd żyje w innej galaktyce, dlatego tak jest. Oni wszyscy odlecieli

  17. Dula pisze:

    Szkoda trochę mi Ivana. Miał jakiś plan, zimą chciał oczyścić szatnie. Jego system nie był zły. Często niektórzy jechali po nim, że niweczy atuty Lecha jakim są skrzydła. Jak grają skrzydłowi każdy widzi. Miał dużo pecha. Gumny kontuzja, problemy z Rogne, a próba załatania dziury Orłowskim czy Wasielewskim okazały się niewypałem. Mógł zamiast Dioniego sprowadzić środkowego obrońce. Szkoda, bo lubię gościa. Może nie miał doświadczenia, popełniał błędy, ale patrząc co wyprawia szarlatan Nawałka myślę, że mogli dać mu przeprowadzić tą zimową rewolucję i przepracować okres zimowy. Mielibyśmy pewność , że chce dla Lecha dobrze i stara się wykonywać swoją pracę jak najlepiej potrafi. Teraz mamy już tylko zgliszcza na czele z Nawałką, który czuje się nieomylny jak Bóg i tylko zdżera ciężko wypracowany budżet. Za chwilę odejdzie (oby), nigdy już o Lechu pewnie nie pomyśli, a smród po nim może się jeszcze długo ciągnąć. Niestety, ale żeby z przyjemnością oglądać mecz musi teraz być rewolucja, bo bez względu na wyniki w najbliższym sezonie obecne twarze już nigdy nie będą kojarzyły mi się dobrze. Oni tyle przegrali, że jeśli chcieliby zdobyć na nowo zaufanie to lat do końca kariery im zabraknie. Niech pracują dalej ciężko, wyciągają wnioski, ale z daleka od Lecha. Jeśli trup jest już blisko krematorium to niech go w końcu ktoś wrzuci do tego pieca, podpali i pilnuje, żeby wszystko dokładnie się spaliło. W tym czasie rozpocząć trzeba budowę czegoś nowego na wypracowanych przez latach fundamentach finansowych. Tylko do tego trzeba chęci i odwagi, której w naszej klubie nadaremno szukać. Na koniec muszę napisać, że o sytuacji w klubie wiem, że nic nie wiem. Tylko w zakładach zamkniętych trzeba by szukać ludzi, którzy zrozumieliby co się w tym klubie odpierdala.

  18. Dula pisze:

    Co mecz to gra coraz gorsza. Wyobraście sobie jaka będzie ostatnia kolejka. Jak się wydaje, że gorzej się nie da grać okazuje się, że dla naszych chłopaków nie ma rzeczy niemożliwych.

  19. Biniu pisze:

    A może Nawalka oszalał. Pisze to bez cienia złośliwości. Może ma jakieś nerwice natręctw, albo cięższe schorzenia, które przeszkadzają mu w prowadzeniu drużyny. Może coś mu się zle w głowie poukładało. Przecież on jest/był zawodowym trenerem, dobrym, przeciętnym, ale zawodowym trenerem. Może ja się nie znam, może się mylę, ale on popełnia błędy rodem z podstawówki. W sabotaż, złośliwość, czy coś w tym stylu nie chce mi się wierzyć. Naprawdę pisze bez złośliwości.

  20. tylkoLech pisze:

    @inowrocławianin – coś w tym jest, też o tym pomyślałam. Jego Górnik przeważnie dostawał manto od Lecha. Doszedł do wniosku, że zgarnie niezłą kasę i przy okazji załatwi nas. Tak jak @Biniu, zastanawiam się, czy jego dziwactwa nie przeszły w jakąś jednostkę chorobowa ??

  21. El Companero pisze:

    a w Cafe Futbol własnie pseudo-dziennikarz Borek czepia się Gumnego zamiast czepiać się Nawałki, a co ten chłopak zawinił że tak trenerzy za jego plecami zadecydowali? W ogóle od jakiegoś czasu wypowiedzi Borka na temat naszych zawodników pokazują jego niechęć do naszego klubu. Na Żurkowskiego słowa krytyki nie usłyszałem.

    • leftt pisze:

      Borek to wyjątkowy dzban, zawsze musi mieć rację i ma prawie tak długiego jak Boniek.

  22. tylkoLech pisze:

    Wszędzie próbują usprawiedliwiać tego pseudotrenera, celebryte. Nie daje się tego słuchać.
    Jeśli on zostanie, to we wrześniu będą to zwalniać za ciężką kasę. Jestem tego pewna, jak bylam pewna, że jego zatrudnienie, to gwóźdź do trumny Lecha. Najgorszy trener ostatnich 10 lat

  23. John pisze:

    Tu już wszyscy mówią, że jeśli Nawałka na grać takim składem jak w Kielcach,tymi piłkarzami to nie ma to żadnego sensu.

  24. Erwin pisze:

    Widzę, że nie tylko ja mam jakieś dziwne wrażenie jakby Nawałka chciał dla Lecha jak najgorzej.

    • John pisze:

      Listkiewicz powiedział, że żal mu Nawałki, gdyż widać , że jest w złym stanie psychicznym.
      To stąd te niezrozumiałe decyzję może.
      Nieco ześwirował Nawałka,i inaczej widzi świat niż wszyscy inni ,zdrowi ludzie.

  25. Ostu pisze:

    Cały klub jest skłócony wewnętrznie i rozbity psychicznie – o przyczynach nie będę pisał bo to dłuższy wykład – niektórzy domyślają się lub czują o co chodzi – ważniejsze czy można to podkładać…
    Odpowiedz brzmi NIE..
    Koszty około 80 mln
    Przychody około 60 mln
    Można go zasypać przychodami z podziału praw tv – w zeszłym roku około 10 mln, oraz sprzedażą zawodników…
    Gumny – na razie niesprzedawalny, że o reszcie już nie wspomnę…
    Oni chcą jakiekolwiek pieniądze za Jevtica czy Makiego…?! Wolne żarty…
    Ja rozumiem że można rozważać różne rozwiązania ale jedno jest pewne – trzeba obracać się w zakresie rozwiązań realnych…
    A nierealność decyzji i przystających do tego konsekwencji to druga nazwa naszego klubu – LECH nierealny Poznań…
    Przecież to kurwa się nie dzieje…
    A zatem kogo mogą sprzedać ? Tak – zgadliscie – Gytkjera…!!!
    A to dopiero.pozwoli zasypać dziore w budżecie…
    Ale powiecie, że zostało 20 mln z ubiegłych lat – to wyobraźcie sobie że one zostały już wydane na utrzymanie drużyny w tym roku, a pieniądze, które opisałem wyżej dopiero moga nadejsc – a co to oznacza dla „rewolucji” chyba już Wszyscy wiedzą…
    Ja zatem spokojnie czekam na kolejne mecze i uwiąd klubu…
    Z psychologicznego punktu widzenia nie ma dla nas szans…
    A że w środę mam.urodziny to już mogę przed meczem zacząć świętować i skończyć w sobotę po kolejnym meczu…
    Jak to nazywają niektórzy „wychodze na zabawę z piątku na niedzielę…”

  26. Gadzuki pisze:

    I żuraw znowu trenerem

  27. Gadzuki pisze:

    Nawałka odsunięty od prowadzenia zespołu sms z klubu

    • Ostu pisze:

      Co znaczy odsunięty…?
      Ma sobie wiele kwestii przemyśleć czy co…?
      A potem może wróci… Jak przemysli dobrze…?
      A jak znowu przemyśli źle…?!
      Dajmy już spokój…

  28. Jaroul pisze:

    Mam cynk, Nawałka odsunięty od zespołu

  29. DAMGOR84 pisze:

    Mnie już nic nie zdziwi w tym Klubie.

  30. tylkoLech pisze:

    Dzięki Bogu. O 5 miesięcy za późno ?. Gorzej być już chyba nie może

  31. John pisze:

    Serio odsunięty Nawałka???

  32. DAMGOR84 pisze:

    To teraz idziemy po Majstra 🙂 Chłopaki się zmobilizują i pokażą, że ta cała rewolucja nie jest potrzebna. Najbardziej denerwujące jest to, że znowu wszystko zostaje wywrócone do góry nogami i oby praca Żurawia w rezerwach nie została zmarnowana.

  33. Pawel68 pisze:

    Szkoda ,że rutkowskie ścierwo też się nie zwolniło!!!

  34. zoto pisze:

    Jeszcze tylko zmiana zarządu i można realizować letnią rewolucję

  35. Ostu pisze:

    Rewolucje po zbóju…

  36. Michu73 pisze:

    Widzisz Ostu, rozkminiałeś temat Nawalki na wszystkie możliwe sposoby a temat jest prosty – nie odbudował, nie znalazł wspólnego języka z szatnią to wylot i jedziemy dalej. Inna sprawa, ze rzeczywiście facet ostatnio odleciał (nie chciało mi się nawet tego komentować, ponieważ cieszyłem się jak jego zatrudnili?) i to co się stało to jedyne możliwe rozwiązanie w chwili obecnej. Rutkowscy przecież sami siebie nie wypierdolą?

    • Ostu pisze:

      Są w życiu rzeczy, które się fizjologom nie śniły – a tak poważnie to nie myślałem że można być aż tak głupim i tak ryzykować swoim nazwiskiem… Nosz kurwa na co on liczył…?!
      Ale przyznaję się – nie doceniłem głupoty ludzkiej, przynajmniej nawalskiej…
      Ale co do reszty r,eczy, które opisuje się nie pomyliłem…
      Nawet wczoraj napisałem – gdy zobaczyłem trójkę na trybunach – że przyjechali go zwolnić…
      Akurat ja nie boję się przyznać do pomyłki…

  37. Michu73 pisze:

    Tez myśle, ze z Żurawiem te patałachy nagle zaczną dobrze grać i jeszcze będziemy walczyć o puchary.

  38. Michu73 pisze:

    Cel Zarządu zostanie osiągnięty i wszyscy (poza Kibolami), będą szczęśliwi.

  39. Gadzuki pisze:

    Dziś wylecimy z 8 trzeba było reagować!!! Otwieramy listę życzeń kogo widzimy na nowego trenera 🙂

  40. John pisze:

    Może Brosz teraz.

  41. Franco pisze:

    A może by tak dokonać taktycznej wymiany ?
    Całe rezerwy do pierwszego zespołu. Niech dokończą sezon. A cały pierwszy zespół do rezerw. Niech awansują do II ligi (ostatnia szansa by coś ugrali w Lechu). Tylko czy daliby radę ? 😉

  42. Michu73 pisze:

    Ja mam propozycję, która na pewno się naszemu Zarządowi spodoba. Łukasz Trałka jak grający trener zespołu! Co myślicie Wiara? Z szatnią nie będzie problemu, o puchary zawsze będziemy walczyć, kasa na porządnego trebera zostanie w kieszeni świetnego prezesa Klimczaka, któremu excell dzięki temu posunięciu jeszcze bardziej będzie świecił na zielono no i strategia zarządu na pewno będzie realizowana przez trenera. Same plusy! Po co te kłopoty z rekrutacją nowego sztabu!

  43. Bart pisze:

    Jak już mowa o Trałce, to fajną rzecz niedawno czytałem na Twitterze. Otóż wyobraźmy sobie że za kilka lat Trałka wydaje swoją autobiografię pt. „Znienawidzony” w której opisuje swój pobyt w Lechu oraz zdradza smaczki z szatni. Materiał na bestseller. Czytałbym.

  44. wagon pisze:

    jeśli Żuraw utrzyma się w górnej 8, a później da radę wejść do eliminacji pucharów to wysuwam śmiały postulat: Żuraw na trenera reprezentacji,

    • Gadzuki pisze:

      hehehe ja tam byś się nie ograniczał na trenera przyszłych Mistrzów Świata

  45. wagon pisze:

    w Lechu nie sprawdzają się trenerzy moralizatorzy, filozofowie, do takich kategorii można zaliczyć Ivana, Nawałkę, Bakero, nawet Urban z jego koncepcją dobrego wujka,
    początek drogi do to trening czysto piłkarski, to właśnie może gwarantować Żuraw, powrót do podstaw,

  46. robson pisze:

    Ciekawie o epizodzie Nawałki w Lechu pisze Mateusz Święcicki:

    „Blisko pięć lat pracy w Polskim Związku Piłki Nożnej sprawiło, że Adam Nawałka odkleił się od ligowej rzeczywistości. Żył w bańce. W pięciogwiazdkowym, ekskluzywnym hotelu, w którym na jedno skinienie palcem miał wszystko. Ktoś powie: widocznie tego potrzebował. W porównaniu do sztabu reprezentacji Niemiec, dziesiątek osób pracujących dla Joachima Loewa, warunków, jakie mają byli mistrzowie świata to i tak byliśmy poziom niżej. Ale nigdy wcześniej selekcjoner reprezentacji Polski nie miał tak komfortowych warunków pracy. Wolności w doborze sztabu, wielkich możliwości finansowych i organizacyjnych. Nawałka to wykorzystywał, bo doskonale zdawał sobie sprawę, że dzięki wynikom jego drużyny PZPN ma gigantyczne wpływy. Sponsorzy stali w kolejce, by ogrzać się w blasku kadry.

    Przez lata wsłuchiwałem się w relacje o metodach pracy Nawałki, relacjach ze sztabem (dyktator – podwładni), godzinach urzędowania, wymaganiach narzucanych otoczeniu, kontaktów z piłkarzami. Dowiadywałem się o jego obsesyjnej drobiazgowości, rytuałach, przesądach. Do pewnego momentu broniły go wyniki. A jeśli są wyniki, ludzie przymykają oczy na wszystko. Nawet najdziwniejsze fanaberie. Od legendarnych rowerów, zabieranych na mundial, po przesiadywanie ze sztabem do piątej nad rano w hotelu w Rosji i proszenie ochroniarza kadry, by siedział pod drzwiami i pilnował, czy nikt nie podsłuchuje.

    Pewnie nie wiecie, ale po nieudanych Mistrzostwach Świata Zbigniew Boniek miał spotkanie z Adamem Nawałką i nawet doszli do wstępnego porozumienia, że będą nadal współpracować. Ale prezes chciał mieć większy wpływ na reprezentację. Zauważył (słusznie!), że selekcjoner przegina. Nadmierna wolność jaką AN sobie wynegocjował, skończyła się serią irracjonalnych wymagań i fanaberii. Był czas, by to ukrócić. Nawałka na taki układ ostatecznie nie poszedł. Chciał prowadzić tę kadrę na identycznych zasadach jak wcześniej.

    W Poznaniu dostał wszystko. Szokujący jak na realia klubu kontrakt (pamiętajcie, sumujemy zarobki całego sztabu), niespotykane wcześniej warunki, przywileje i możliwości. Władze Lecha uległy mitowi (tak, ludzie w klubie po kilku miesiącach zaczęli używać tego słowa) selekcjonera. Profesjonalisty, zamordysty, lidera. Uważali, że sprowadzają ekskluzywną limuzynę, a dostali zużyte auto miejskie. W dodatku z przekręconym licznikiem.

    (…)

    W Poznaniu nie przekonano się do legendarnego pracoholizmu Nawałki. Do wielu godzin spędzanych w klubie na analizach, do wstawania bardzo wcześnie i kładzenia się spać bardzo późno. Ostatnio Jarosław Królewski, człowiek, który uratował Wisłę Kraków, polecił mi wspaniałą książkę „REWORK”. Jest w niej rozdział piętnujący pracoholików.

    „Pracoholizm jest nie tylko niepotrzebny, ale również głupi. To, że dużo pracujesz, nie oznacza, że bardziej ci na pracy zależy albo, że zrobisz więcej. Po prostu: poświęcasz pracy dużo czasu. Pracoholicy zwykle stwarzają więcej problemów niż sami potrafią rozwiązać. Tak wytężony wysiłek na dłuższą metę nie jest możliwy. Każdą osobę pracującą ponad miarę dotyka w końcu wypalenie zawodowe. I przeżywa ona ten kryzys znacznie gorzej niż inni.

    Ludzie, którzy pracują tylko w normalnych godzinach czują, że odstają. W ten sposób pracoholicy wpędzają innych w poczucie winy. Taka sytuacja sprzyja często bezproduktywnemu przesiadywaniu po godzinach w pracy.

    Pracoholicy nie są bohaterami. Nie poprawiają sytuacji, tylko pracują cały dzień. Prawdziwy bohater w tym czasie jest w domu, bo znalazł szybszy i lepszy sposób na efektywne wykonanie swojej pracy”.”

    • wagon pisze:

      gdyby mniej analizował a więcej działał, nie potrafił zrobić choć próby przebudowy składu jednocześnie potrafił zadbać o super kontrakt dla siebie,
      rozmyślał od rana, do obiadu, przed zaśnięciem, a gdy przyszedł dzień meczowy do pierwszej jedenastki wstawiał niepewnego Janickiego, bezużytecznego Makuszewskiego,

  47. szulu77 pisze:

    „Na Chłodno” będzie ciekawe już nie mogę się doczekać.

  48. Wlkp. pisze:

    Wystarczy spojrzeć na mecz Wisła-Legia ileż to chęć walki i wybieganie przekłada się na obraz widowiska jakie jest prezentowane na boisku.

    • Gadzuki pisze:

      A tak z innej beczki wie ktoś czy skisła zapłaciła nam za Lisa mieli czas do dziś inaczej mogą mieć kłopoty licencyjne

    • inowroclawianin pisze:

      Dokładnie, chęci i taktyka. Drużyna z łapanki robi co chce z legła. Legła swoją drogą niemal takie samo dno jak Lech i gdzie oni chcą to MP….Swoją drogą, niby takie przepaści finansowe, a na boisku na odwrót. Pieniądze trzeba umieć wydawać. Legła dawno nie była aż tak słaba. Z roku na rok są coraz słabsi, zupełnie jak Lech Piotrusia. Szkoda gadać. Czekam na „na chłodno”.

  49. Peterson pisze:

    Patrzę na mecz Wisła Legia i zadaję sobie pytanie. Czy warto mieć plusowy budżet? Czy warto inwestować w akademie? Nie warto. Najlepiej ściągać gotowych do gry młodzików z I ligi którzy i tak przywiążą się do klubu patrz Błaszczykowski. Najlepiej ściągać tanich piłkarzy którzy oddadzą serce za klub mimo przeciwność losu. Rutek miał mieć swoje plusy i minusy na chwile obecną ma tylko minusy.

    • wagon pisze:

      wielkie sukcesy mają, weź nie żartuj,

    • inowroclawianin pisze:

      Warto inwestować w akademię, ale wszystko trzeba robić z głową. Musi być jakaś harmonia, równowaga w tym wszystkim. Kluby takie jak Lech czy legła powinny budować drużyny z myślą o rozgrywkach europejskich, a nie polskich, bo nasza liga to dramat. Wszystko powinno być podporządkowane rozgrywkom europejskim. Akademia oczywiście też. I wtedy automatycznie buduje się przewagę nad ligą polską. To jednak niepojęte przez Piotrusia. Swoją drogą legła ponoć rozpoczęła budowę swego ośrodka poza Warszawą.

    • Peterson pisze:

      Sukces Akademi to tylko propaganda wronieckich troli. Co nam dała akademia proszę o konkrety. Pieniądze? Lech ich nigdy nie zobaczy bezpiecznie lądują w kieszeni Rutków. MP? Do ostatniego mistrza doprowadził nas Skroża Sadajev i hamalinen i inni doświadczeni nie akademia. Prestiż? Po co nam prestiż za granicą jak nawet w Polsce się z nas śmieją. Wychowankowie wrócą do Lecha? Dobry żart Lewy już zapowiedział że pogra najpierw w MLS i nie planuje wracać do eklapy.Duma że zasilamy Kadre w naszych wychowanków? Po co taka duma skoro legia bezkarnie chwali się 14 MP przed naszym nosem a my mozemy maksymalnie wirować buraki w odpowiedzi.Czy akademia przynosi zyski? Tak. Czy przynosi je Lechowi? Nie

    • inowroclawianin pisze:

      @Peterson, wystarczy że ci z akademii zostaną i będą grać na chwałę Lecha. Zobacz gdzie mógłby być dziś Lech gdyby zamiast tych hamulcowych grali tu nasi wychowankowie, Kędziora, Bednarek, Bielik, Kownacki, Linetty, Kamiński i inni. Także akademia jest na duży plus, wystarczy zobaczyć gdzie jest Ajax. Druga sprawa to kasa że sprzedaży którą można inwestować w budowę jeszcze silniejszego zespołu itd. U nas po prostu kasa jest źle inwestowania, sa złe priorytety, brak fachowców od piłki itd.

  50. babol pisze:

    Dla mnie osobiście Rutkowscy są w Kolejorzu skończeni. Dla nich miejsca już tutaj nie ma. Ostro przejechałem się na tych ludziach. Najpiękniejszy okres za ich sterów to były ich początki. Staremu jeszcze zależało na inwestycjach. W klubie pracowali ludzie seniora, ci którzy budowali z nim firmę, która sprzedaje kuchenki itd. To byli ludzie, którzy może i na sporcie się wiele nie znali, ale doświadczenia wywiezione z Amiki Wronki + firmy Amica dało kompetencje. Dzisiejszy zarząd to brak kompetencji nie licząc Karola Klimczaka, który znakomicie sprawdza się na polu finansowym, ale sportowo to nieporozumienie. Liczy się jedno, pieniążki i nic więcej. Mogą powtarzać do złudzenia jak bardzo im zależy na wynikach, ale cóż z tego skoro właśnie brak namacalnych wyników. Najgorsze, że nikt nie walczy, a pozorują to wszystko od lat. Nawet się z tym faktem od jakiegoś czasu nie kryją. Pewna epoka się kończy, czas myśleć i walczyć o lepszego Lecha. Osobiście nie widzę tutaj nowego właściciela kimkolwiek on miałby być, na podobnych zasadach. Tu kibice muszą mieć wpływ na cokolwiek, przynajmniej mieć wgląd w sprawy klubowe. Bez tego o zaufaniu, współpracy i dobrych wynikach w przyszłości nie ma mowy.

    • Ostu pisze:

      Nie tylko dla Ciebie są skończeni – zwłaszcza po decyzjach ostatnich 10 – iu mięsiecy…

  51. inowroclawianin pisze:

    5 wyników trafiłem w tej kolejce, chyba całkiem spoko.

  52. Siodmy majster pisze:

    Wisła -Legia 3-0 w 75 min. To jak się nazywa ten legijny Nawałka ?Jakoś tak Rychu Srapinto czy coś.Już mu loczek smaży bumażkę czy poczeka do jutra na Prima Aprilis ? ;)))))))))))))))))))))))

  53. robson pisze:

    Porażka Legii oczywiście cieszy, ale jej rozmiary trochę martwią, bo po takim laniu pewnie zaraz wyrzucą tego portugalskiego klauna i znowu na efekcie nowej miotły będą mogli doczłapać się do mistrzostwa jak rok temu. Wolałbym skromne 1:0 dla Wisły.

  54. Ostu pisze:

    A my to nie MU, a Makuszewski to nie Pogba…
    Czy zarząd uważa, że Żuraw uratuje im sezon – zostanie w górnej ósemce…?!
    Ten sezon.bedzie sezonem upadków dotychczasowych liderów – legii i Lecha…
    Przypomnijcie sobie co pisałem parę tygodni temu że po tym sezonie nic już nie będzie takie samo jak wcześniej…

  55. Ostu pisze:

    Pion sportowy w Lechu nie istnieje…
    I jeśli nie zostanie zbudowany w profesjonalny sposób – komitet transferowy musi zostać rozwiązany a Piotrek odsunięty – to NIGDY nie będzie dobrze…

  56. robson pisze:

    No i niestety tak jak przewidywałem Legia poważnie myśli o zmianie trenera. Jednym z głównych kandydatów ma być Marek Papszun z Rakowa.

    • Didavi pisze:

      IMO byłby głupi, gdyby poszedł. Zaraz awans z Rakowem, może PP. Ma zespół, który sam zbudował, nie będzie presji wyniku. Może rąbać faworytów ile wlezie, jak w pucharze. A w Legii? Zanim poukłada sobie klocki, żeby to wyglądało tak jak w Rakowie, to już Papszuna tam nie będzie. Do tego gwiazdeczki w szatni z ego większym od umiejętności i Portugalczycy, którzy obrażą się po zwolnieniu Sa Pinto. Wejdzie w bagno.

    • bezjimienny pisze:

      Taa…a Raków mu wpisał kwotę odstępnego. 22,74 PLN+VAT.
      Myślę, że będzie świetnym trenerem dla doskonałych zawodników Legii- Lewandowskiego, Błaszykowskiego i Grosickiego.

    • Ekstralijczyk pisze:

      Teraz na bank nie odejdzie do legiunii.

      Ma szansę wygrać PP i wszystko zmierza ku temu, że awansuje jego drużyna do Ekstraklasy.

    • zoto pisze:

      chciałbym by latem trafił do nas

  57. Marcep pisze:

    Witam Wszystkich!
    Czytam wasze komentarze od dłuższego czasu i dzisiaj postanowiłem napisać coś od siebie.
    To że P. Rutkowski po tylu kompromitacjach powinnien odejść doskonale wiemy. Niestety pewnie się nie podda i dalej będzie walczył. Jak już jest takim ,, kozakiem” to tak sobie myślę że zamiast szukać kolejnego ,,trenera na lata” to szansę powinien dostać Żuraw. Także przy przebudowie zespołu latem. Ma doświadczenie gry w Bundeslidze… z rezerwami też daje radę i co ważne jako były piłkarz ma szansę stworzyć atmosferę w szatni. Być może powinien ją dostać po zwolnieniu Ivana. Spójrzmy na Stolarczyka w Wiśle. Były piłkarz bez większego doświadczenie w trenowaniu a widać że można.

    • Jedenzww pisze:

      Obawiam się, że im dłużej Bolec nie będzie się poddawał, tym mniej osób będzie się zastanawiało nad obsadą stanowiska trenera. W ciągu roku przerobiliśmy 3 trenerów + Żurawia i tercet egzotyczny. Nikt nadziei na poprawę nie dawał. Póki za budowę klubu będą odpowiedzialni Bolec z Klimczakiem (o paprotce nie ma co wspominać), to każdy kolejny trener będzie stał na straconej pozycji od pierwszego dnia swojej pracy.

  58. MM90 pisze:

    Maciej Skorża:

    Polska:
    2002 rok: Mistrzostwo Polski Juniorów (Amica Wronki)
    2007 rok: Puchar Polski (Dyskobolia Grodzisk Wielkopolski)
    Puchar Ekstraklasy (Dyskobolia Grodzisk Wielkopolski)
    2008 rok: Mistrzostwo Polski (Wisła Kraków)
    2009 rok: Mistrzostwo Polski (Wisła Kraków)
    2011 rok: Puchar Polski (Legia Warszawa)
    2012 rok: Puchar Polski (Legia Warszawa)
    2015 rok: Mistrzostwo Polski (Lech Poznań)
    Superpuchar Polski (Lech Poznań)

    Europa:
    2004 rok: awans do fazy grupowej Pucharu UEFA (Amica Wronki)
    2011 rok: awans do fazy grupowej Ligi Europy (Legia Warszawa)
    2012 rok: awans do 1/16 Ligi Europy (Legia Warszawa)
    2015 rok: awans do fazy grupowej Ligi Europy (Lech Poznań)

    Azja:
    2018 rok: brązowy medal Igrzysk Azjatyckich (Zjednoczone Emiraty Arabskie)
    2019 rok: awans do 1/8 Pucharu Azji (trwa) (Zjednoczone Emiraty Arabskie)

    Inne:
    2007 rok: Chicago Trophy (Wisła Kraków)

    Jedyna nadzieja na odbudowę Lecha – o ile to on będzie decydował o wszystkim.

    • Michu87 pisze:

      Mało realny powrót.

    • 07 pisze:

      Ja również jestem za powrotem Macieja.
      Tymczasem już wiemy, że wytypowana jest już ”grupa odpadów”, niebawem ją ogłoszą. ( przypuszczam, że po 3 najbliższych spotkaniach) o transferach decydować mają – Rząsa, Trepiłkowski, Juskowiak.

    • Bart pisze:

      Ja jeszcze pamiętam na którym miejscu w tabeli zostawił nas Skorża

  59. bombardier pisze:

    Zwolnienie Nawałki niektórzy wyżej piszący przyjęli z takim entuzjazmem, jakby Lech już zaczął
    marsz w górę. NIC BARDZIEJ BŁĘDNEGO. To tylko jeden element został wyrzucony. W każdym
    pokoju na Bułgarskiej winno nastąpić wietrzenie. Czytam niektórych i nie wierzę – chodzi mi
    o jednego kutasa z zarządu Klimczaka. Powinien zostać, bo wspaniale prowadzi finanse.
    Jak można tak myśleć – ten troglodyta do spółki z drugim kretynem doprowadzili Lecha do
    sportowego upadku. Dopóki ten zarząd nie ustąpi nic się nie zmieni.
    Tylko kto spowoduje ten ruch?
    Na Bułgarskiej 17 wszyscy trzymają się swoich stołków, bo klub jest naprawdę bardzo bogaty.
    Po cholerę kopacze mają dobrze grać?
    Mają tak skonstruowane umowy, że nikt ich nie ruszy. Czy ktoś kogoś ukarał?
    Forsa leci i mają nas kibiców w dupie. Debili nie brakuje- choćby po meczu rozdawanie autografów.
    Żaden kopacz z obecnej kadry nie zasługuje na grę w Lechu.
    Co to dla zarządu znaczy 450 tysięcy zł.? Tyle co pierdnięcie.
    Czekam na dalszy rozwój sytuacji…

    • Soku pisze:

      No, nie wiem, czy pierdnięcie. 45 tysi to 10 tysięcy biletów na I/III. Mecze domowe są co dwa tygodnie.

  60. inowroclawianin pisze:

    Właśnie przeczytałem na oficjalnej wypowiedzi zarządu oraz kopaczy i Nawalki. Niestety nie ma dobrych wieści, tzn. są ale nie za wiele. Nawalka i grajki zupełnie oderwanie od rzeczywistości, tak jakby miejsce w tabeli było w sumie ok i ogólnie jakby nic się nie stało. Dobrze, że Nawalka wyleciał. Z wypowiedzi zarządu wynika, że może dojść co prawda do dużych zmian kadrowych, zespół ma być odmłodzony itd, ale pion sportowy nie zostanie zmieniony, czyli zarząd zostanie ten sam itd. No chyba, że w końcu chuliganka się ocknie i w końcu postawi ultimatum, że Piotruś musi odejść, ale wątpię w tak optymistyczny scenariusz na koniec sezonu. Na razie nie chcą mówić kto zostanie pozegnany. Mają dojść zawodnicy z wypożyczeń.

  61. Bart pisze:

    Rutkowski sam się zwolnij

  62. smigol pisze:

    Muszę przyznać że trochę się cieszę że Lecha poprowadzi trener Żuraw. W meczach w których prowadził Kolejorza zespół nie grał może rewelacyjnej piłki ale grał zdecydowanie lepiej niż za późnego Bjelicy, Djuki a napewno lepiej niż za Kawałki.

    • kbic pisze:

      a ja się nie ciesze, bo to oznacza, że klub nie ma żadnego pomysłu na pion sportowy 1 zespołu i prowadzą go amatorzy

    • smigol pisze:

      @kbic To akurat wiadomo od kilku sezonów. Najgorsze jest to że nie widać żadnych sznas na poprawę.

  63. kibol z IV pisze:

    http://kibicpoznanski.pl/dyscypliny/3725-piotr-rutkowski-trenerem-lecha-poznan.html
    Polecam w prima aprilis…Felieton humorystyczny , ale czy aby na pewno nie realny 🙂 ???

    • inowroclawianin pisze:

      Wtedy to stanowisko byłoby niezmienne przez lata, byłby niczym sir Alex 😉

  64. Bart pisze:

    A ja muszę przyznać trochę cieszę się że upadł mit super trenera Nawałki, szkoda tylko że akurat w Lechu. To w ogóle jest coś niewiarygodnego że najlepszym polskim trenerem okrzyknięto człowieka który w piłce klubowej nie osiągnął nic, koncertowo zajebał mundial a na euro zaprzepaścił szansę na historyczny sukces. Tak wiem, na euro zrobiliśmy najlepszy wynik od 30 lat, ale na litość, my z tego turnieju powinniśmy byli wrócić z medalem!!

  65. Ostu pisze:

    Jakież to wszystko przewidywalne…
    Wiadomo było, że jak jest „sraczka” w klubie to decyzje będą zaskakujące – niekoniecznie mądre…
    Wiadomo było, że jak zaczyna się „grę dezinformacyjną” to klub się zaplącze i ośmieszy, a zawodnicy zostaną zniszczeni psychicznie oraz będą musieli kłamać – Jevtic
    Wiadomo było, że klub nie ma pieniędzy na poważną rewolucje – jedyne co może się zdarzyć to odejście przegrywow i przyjście młodzieży z akademii oraz powrót z wypożyczenia
    Wiadomo było, że akademia już nie szkoli najlepiej w Polsce i młodzi piłkarze nie będą stanowili o sile Lecha. – choć niewątpliwie będą się bardzo strać – gdyby dano im PRAWDZIWE szanse…
    Wiadomo było, że młodzi mogą być przyszłością Lecha jeśli będą się rozwijać pod okiem odpowiedniego Trenera – czy nim jest Żuraw tego nie wiemy
    Wiadomo było, że pieniądze ze sprzedaży zawodnika – Gytkjer – pójdą na zasypanie dziury budżetowej a resztę kasy weźmie się z wpływów za miejsce w Lidze – stąd KONIECZNIE trzeba być w 1 ósemce…
    Wiadomo było, że zarząd nie odejdzie – a jedyne co możemy oczekiwać to „samoograniczenia” się zarządu – czy to właśnie ma miejsce po przedstawieniu na oficjalnej ludzi, którzy będą decydować o ewentualnych transferach to początek dobrej drogi …? Nie wiem…
    Ale wiem jedno – zarząd właśnie się dowiedział – a wiedza ta bardzo kosztowna jest – za dalej tak rządzić nie może…
    Wiadomo było, że w tym sezonie wszystkie wątki – wynikające ze wszystkich złych decyzji i ich konsekwencje – zbiegną się w jednym miejscu i czasie…
    Widzimy, że właśnie to WSZYSTKO dzieje się tu i.teraz – na naszych oczach…
    Ten klub – Nasz klub – już NIGDY nie będzie taki sam, a na koniec sezonu.obudzimy się w innej rzeczywistości…

    • Bigbluee pisze:

      Ostu, w innej rzeczywistości obudzimy się już w niedziele, po meczu, kiedy rano wstaniesz spojrzysz w tabelę i bedziesz wiedział, że nic nie uratuje Lecha przed wystepami w dolnej ósemce.
      Środowy wpierdol od Pogoni, zapewni jej górną ósemke. Ewentualny remis na niewiele się zda ponieważ zarówno Zagłębie jak i Wisła pewnie wygrają swoje mecze. Potem w sobotę baty w Gdańsku. No przeciez takim dobrym kolegom, którym się wypłakiwali w rękaw, nie wypada zabierać szansy ma MP w tym roku.
      Te łajzy, piłkarskie miernoty, kwintesencja wstydu i hańby, zmieszana z ogromna ilościa lenistwa i pozoranstwa, nasycona gwiazdorstwem, nie jest w stanie tak po prostu z dnia na dzień zacząć grać.

  66. Radomianin pisze:

    BUM! A JEDNAK…

    Dalsze zmiany w Kolejorzu. Jak udało się nam dowiedzieć, po długich nocnych naradach ze swojej funkcji zrezygnował Piotr Rutkowski. W tej chwili nie są znani żadni kandydaci, którzy mogliby zasiąść na fotelu wiceprezesa Lecha Poznań.

    1 kwietnia…. ale się tak ucieszyłem jak znalazłem ten opis…. 🙁 ;(

  67. wagon pisze:

    Nawałka obejmował Lecha po 16 kolejce będącego na 8 miejscu z 10 pkt straty do lidera, 4 pkt straty do 3. miejsca, zostawił na 9 miejscu z 16 pkt straty do lidera i 6 pkt do 3. miejsca,
    myślałem, że Nawałka wniesie profesjonalizm a on tymczasem bawił się w chore sytuacje jak ta z polewaniem boiska w Opalenicy przez Straż Pożarną lub mierzeniem szatni przez asystenta,
    Żuraw nie jest (na razie) trenerem na Ekstraklasę jednak Lecha zacznie normalnie trenować a to już jest bardzo dużo

  68. endrjiu pisze:

    Spoglądałem wczoraj na mecz milycyjnych z tirówką. Na trybunach kibice pełni pasji, dumni ze swojego klubu. Cały stadion rozśpiewany. Po końcowym gwizdku nikt nie spieszy do wyjścia. Czy coś takiego wróci kiedyś do Poznania? Powiem, że nie prędko. Dlaczego?
    W 2017 Legia dostała łomot przy Bułgarskiej. Po powrocie do stolicy kopacze dostali po wychowawczym liściu. Mówiło się wówczas o patologii itd. Tamten sezon Legia zakończyła sięgając po Mistrzostwo Polski (na naszych oczach co najgorsze).
    Pamięta ktoś jeszcze czasy gdy na trening Lecha potrafiło wpaść 200 osób „wyrażając” swój sprzeciw wobec postawy kopaczy?
    Dziś Kocioł to sztucznie podtrzymywany twór! Jest tym samym „Smrodem przy krematorium” jak nazwano live z ubiegłego spotakania. Żal mi tych ludzi , którzy wjechali na murawę 20 maja. Ich poświęcenie poszło na marne!!! Kolejne spotkanie przed nami. Kocioł pokrzyczy, pobawi się, będzie super! Jeśli przegramy to pod koniec spotkania kilka okrzyków kurwa mać Kolejorz grać po czym wszyscy rozejdą się do domów aby znów spotkać się za jakiś czas na stadionie. Coś wypić, zajarać, pokrzyczeć itd.

    Nasz pasja poszła daleko w dal. Kurwa mać!

    • inowroclawianin pisze:

      Wiele w tym racji niestety. Ja osobiście bojkotuje mecze domowe, a na wyjazdowym to ostatnio byłem jesienią jakoś. Teraz jadę do Gdanska, ale to już typowo towarzysko i dla klimatu kibolskiego. Brak mi meczy na żywo.

    • bezjimienny pisze:

      Tyle, że w ostatnich latach też było parę wizyt na treningach, acz pewnie nie na 200 osób. Na pewno raz tak było po odejściu Chamalainena? I co? I jajco. Nikt się nie przejął, więc cała koncepcja straciła sens.

    • kibol z IV pisze:

      @endrju – Zacznijmy od tego iż obecnie największym problemem Lecha jest zarząd. Tam upatrujmy obecnego stanu rzeczy. To tam od lat serwują nam minimalizm , bojażń ,brak charakteru i jaj…Piłkarzyki to widzą i wykorzystują . Bez jakichkolwiek konsekwencji. Mają wszystko w dupie bo mają na to przyzwolenie. Po 20 maja ukazało się oświadzenie GP w których jednym z postulatów było usunięcie obecnego zarządu z piastowanych funkcji…I co ? Jajco. Zarząd jest …trwa w najlepsze. Piłkarzyki jak grali w chuja tak grają…Publicznie wypowiedziane słowa juniora też słyszeli…obecne deklaracje o rewolucji kwitują śmiechem…Śmieją się z nas wszyscy. Zarówno na niwie sportowej jak i kibicowskiej. Słowa rzucane na wiatr przez zarząd i Kocioł są dziś powodem do drwin…Jeden się nie podda i będzie walczył dalej…drudzy mają kurwa dosyć ! Tylko jak to ma się do rzeczywistości ? Staczamy się na dno , w każdej dziedzinie. A zarząd pod pachę z kilkoma z Kotła w zadowoleniu krzyczy…MOCNI RAZEM !

    • endrjiu pisze:

      Kibol z IV zgadzam się z Tobą.

  69. kri$$ pisze:

    Pewne info. Maciej Skorża i Franciszek Smuda wracają do Lecha na trenerska ławkę od nowego sezonu!! Na wieść o tym, wszystkie przegrywy poprosiły o rozwiązanie umów bez odpraw. Jak donoszą dobrze poinformowane źródła, na biurku scoutingu pojawia się spora ilość CV piłkarzy aktualnie grających w brazylijskiej Serie A, argentyńskiej Superlidze, 2.Bundeslidze, portugalskiej Primeira Lidze. Bezrobotny Jose (Special One) zaofiarował bezpłatna i bezinteresowna pomoc konsultacyjną dla nowego sztabą szkoleniowego. Sprawy dzieją się bardzo szybko i na wieść o rewolucji kadrowej w Lechu, arabscy szejkowie, dotychczasowi właściciele PSG, postanowili przejąc klub aby zacząć wszystko od zera. Choć maja wrażenie że Lech jeszcze nie osiągnął ostatecznego dna. Trwają negocjacje z PR (nigdy się nie poddam) czy jest w stanie jeszcze bardziej pogrążyć Lecha. PR twierdzi, że będzie walczył, aby sprawić jeszcze większa radość nowym potencjalnym właścicielom.
    Powtarzam – pewne info 🙂

  70. leftt pisze:

    Dzisiaj mija równo rok od ostatniego dobrego meczu ligowego Lecha, czyli wyjazdowego 3-1 z Wisłą w Krakowie. Uczcijmy to chwilą zadumy…

  71. Peterson pisze:

    Tymczasem nadtrener Nenad Bjelica
    – Lider Ligi Chorwackiej z 17 punktami przewagi
    – 1/8 finału UEL
    – Półfinał (narazie) Pucharu Chorwacji
    – 2 trofea już zdobyte z Dinamem

    • robson pisze:

      Szkoda że w Lechu ten „nadtrener” nie potrafił przez ponad pół roku wygrać meczu na wyjeździe, a jego znajomość taktyki ograniczała się do wrzucania lag na Gytkjaera.

    • Gadzuki pisze:

      no to tylko potwierdza że to nie jest wina trenera tylko kogoś innego w klubie

    • tolep pisze:

      ktoś w klubie mu zabronił wygrać na wyjeździe i i rzucac lagi na Gytkjaera? Kto?

    • El Companero pisze:

      jak w Chorwacji przegra pod rząd cztery najważniejsze mecze u siebie też poleci…

  72. 07 pisze:

    Lech na sezon 19/20 montuje młodą ekipę. Teraz wystarczy dobrać odpowiedniego trenera. Kto wie czy Żuraw z młodą ekipą to nie najlepsze rozwiązanie dla Kolejorza. Trener i zespół na dorobku mogą fajne współpracować. Pamiętajmy o tym, że Rząsa z Żurawiem byli w sztabie Skorży. Oni już razem pracowali i jeśli się dogadywali to może to być tylko z korzyścią do klubu.

    • Gadzuki pisze:

      młodą bo nie ma kasy na transfery, i w październku go wywalą bo nie będzie wyników

    • 07 pisze:

      Zrobią 2 transfery i kasa się znajdzie. Sporo zostanie też z wynagrodzeń po tych którzy odejdą. Młodym na początku kokosów płacić nie będą. Zrobią procentowy retusz i na I zespół będą płacić mniej. Tym bardziej, że nie będzie pucharów więc i kadra będzie węższa.

    • Ostu pisze:

      Ci co odeszli właśnie „zjedli” zysk z lat minionych, który poszedł na bieżące utrzymanie Kolejorza – bo w tym roku mamy 20 mln w plecy…

  73. babol pisze:

    Kiedy w końcu oni się podadzą do dymisji? Normalnie ten dzień będzie chyba jakimś świętem w kalendarzu kibica Lecha.

  74. Gadzuki pisze:

    No i w wawie szambo wybiło także

    • Ostu pisze:

      Ale nasi mają jeszcze możliwość zasypania dziury budżetowej – o czym już pisałem…
      A Mioduski już w tej chwili jest 40 mln na minusie i MUSI zostać MP żeby mieć możliwość gry w el. LM i zarobienia kasy na spłatę starych długów…
      Jeśli tego nie będzie legła może stracić właściciela i finansowanie… Albo może byc zmuszona znacznie – więcej niż o połowę – zmniejszyc budżet co oznacza, że to koniec legii jaką znamy…

  75. zinek pisze:

    Chodzą słuchy że Żuraw ma dużą szansę zostać trenerem Lecha na następny sezon,myślicie że to dobry pomysł?Ja uważam że trzeba sprowadzić konkretnego trenera,za tą kasę co brał Nawałka można znaleźć dobrego fachowca,i nie chcę słyszeć że nie ma kasy bo na Nawałkę było to i dla nowego będzie.Nie chcę krakać ale jak Żuraw zostanie to na jesień będziemy mieli nowego trenera i sezon z głowy, ale wierzę że się mylę i może to Żuraw da nam okazję do świętowania ósmego mistrzostwa.

  76. Ostu pisze:

    O! Jakże ciekawie zapowiada się runda mistrzowska w tym sezonie – z upadającą leglą…

  77. Erwin pisze:

    Ja uważam, że zatrudniając Mourinho, Pepa czy Kloppa nic to nie da, nie trener jest problemem i czy Nawałka czy Żuraw jeden ch**, chociaż Żuraw tańszy i chyba nie będzie tak uparty jak Adam i zacznie wystawiać przynajmniej tych którzy powinni grać. Co do Legii to szkoda, że zmieniają trenera bo z Pinto pikowali w dól, a tak znowu efekt nowej miotły może sprawić, że w tej buraczanej lidze zdobędą mistrza(obym się mylił).

    • Ostu pisze:

      Liczysz na efekt „nowej miotły” w leglej…
      Ale jest jeden problem – ko iść sezonu zasadniczego za 10 dni – i musieliby się sprężyć by znaleźć nowego…
      No chyba, że jak my – zagrają tymczasem jakimś…
      A tak swoją drogą – nowa nazwa​ dla trenera „tymczas” może być przebojem w Polsce – lada moment może się okazać że Arka też ma „tymczasa”…

    • Ostu pisze:

      *koniec

  78. Erwin pisze:

    Zgadza się, normalnie nikt by nie dał rady wygrać ligi, ale tam jest jakoś inaczej oni na finiszu się sprężają i w słabym nawet wymęczonym stylu jakos chociaz 1:0 wyciskają i tryumfują. Wszystko zależy od bezpośrednich meczy z betonami chyba.

  79. fox pisze:

    Ha Ha może Nawałka trafi do Legii bo dzisiaj zwolnili Sa Pinto .

    • Ostu pisze:

      Vukovic na „tymczasa” leglej…

    • El Companero pisze:

      hehe tęczowi nawet w tym nas kopiują, gdyby Rutek zeżarł bułkę z bananem, Mioduski też to zrobi…. Ciekawe co na to warszawskie pismaki , które jeszcze wczoraj pisały że trenerzy będą bali się do nas przyjść, bo będą zwalniani. W ległej zwalnia się za jedną porażkę.

    • kbic pisze:

      wątpie, że nas kupują, oni zawsze robią z niego tymczasowego

  80. Erwin pisze:

    To jest bardzo dobry pomysł.

  81. Dula pisze:

    Jakbym dziesięć lat temu zapadł w śpiączkę i dzisiaj się przebudził, spojrzał na tabelę to stwierdziłbym, że to świetny żart primoaprilisowy.

  82. Bart pisze:

    To co się dzieje w Lechu i Legii to korespondencyjny pojedynek głupiego z głupszym. Żeby się tylko nie okazało że i w tym pojedynku nasze asy będą gorsi i że nawet w byciu pizdami będą drudzy.

  83. Mary pisze:

    Dziś 1.04…. Ten Sa Pinto to nie żart?

  84. John pisze:

    Karuzela będzie przyspieszać,kto następny ,na pewno ktoś z trójki Smółka,Kibu,Mamrot , wszyscy mogą polecieć w ciągu dwóch dni.
    Jeszcze Nowak z Miedzi.
    Dzieje się.
    W tydzień,na 9 kolejek przed końcem ligi , może zostać zwolniona 1/3 trenerów to jest liga.

  85. ryszbar pisze:

    Części stałym forumowiczom pisać się nie chce i mi też. Oczywiście ze względu na wyniki Lecha i cała otoczkę wokół Lecha. Tym razem mamy na tapecie zwolnienie Nawałki. Nie pisałem do tej pory ocen pracy trenera bo się na tym słabo znam. Jakieś wypociny miałem wypuścić w świat po roku jego pracy bo uważam, że tyle czasu powinien dostać każdy trener ale cóż nie dane mi. To nie był mój wymarzony trener dla Lecha ale mimo wszystko spodziewałem się dużo więcej po Nawałce. Irytował, wkurzał a szczęka mi coraz niżej opadała po kolejnych meczach. Na dziś dzień jest dla mnie oczywiste, że Nawałka nigdy nie powinien być w Lechu zatrudniony. I tyle.
    A na zakończenie przeczucie w typowaniu nowych trenerów:
    – do Lecha trafi Czesiu Michniewicz /chyba, że cudów dokona Żuraw?
    – do legii trafi Magiera.
    Obaj prawdopodobnie będą po swoich mistrzostwach wolni.
    No to W górę serca

    • kri$$ pisze:

      @ryszbar – Twoje typy sa jak najbardziej realne i maja duże szanse sie spełnienia.

    • wagon pisze:

      Żuraw trenuje a nie filozofuje, poznamy go po składzie na kolejne mecze,

    • ryszbar pisze:

      Nowy trener nowe nadzieje aż zastanawiam się czy pojechać na mecz

    • robson pisze:

      Michniewicz nie przyjdzie do Lecha, bo kiedy reprezentacja zacznie mistrzostwa, to Lech będzie już w toku przygotowań do nowego sezonu. Magiera kończy mistrzostwa trochę wcześniej, ale on i Mioduski za sobą nie przepadają, więc jego powrót do Legii jest mało realny.

  86. wagon pisze:

    z jednej strony fajnie gdyby Lech zajął miejsce dające grę w pucharach,
    z drugiej lepiej gdyby nie mieli takiej okazji, nie da się zrobić czyszczenia składu z pucharami na karku, konieczne byłyby kolejne kompromisy oznaczające pozostanie kilku piłkarzy przeznaczonych do wylotu,

    • ryszbar pisze:

      A z trzeciej strony łatwiej sprowadzić nowych piłkarzy z perspektywą gry w pucharach.

    • wagon pisze:

      z czwartej strony łatwiej buduje się na zwycięstwach,

    • bombardier pisze:

      Z takimi miernotami grać w pucharach?
      Trzeba być kretynem, żeby tak napisać!
      Lechowi jest potrzebny OGROMNY WSTRZĄS – zarząd, wszyscy dyrektorzy i kierownicy,
      3/4 kopaczy – WON!

    • endrjiu pisze:

      Tylko po co nam puchary w obecnej sytuacji? Wątpie aby udało się dobrnąć do 3 rundy…..

    • ryszbar pisze:

      Faktycznie te puchary teraz to jakaś abstrakcja. Niech najpierw powalczą o górę tabeli i wypracują jakiś poważny styl gry.

  87. ryszbar pisze:

    Dość ciekawa dyskusja odbyła się wczoraj w Radio Poznań audycja Sportowa Arena w składzie Diaczenko, Henszel, Wójcik, Kuźniewski i Ratajczak.
    Ciekawie było w sprawie pomysłów na zmiany w zarządzaniu.
    Link do audycji https://www.youtube.com/watch?v=-IM6AiZ0hhM&feature=player_embedded

  88. wagon pisze:

    @bombardier 2 kwietnia 2019 o 10:48
    „Z takimi miernotami grać w pucharach?” puchary zostawmy na boku, w Lechu ciągle się kogoś wywala bo miernota, czy nie uważasz, że dzisiaj Szymon Pawłowski i Majewski mogli Lecha ciągnąć dużo wyżej w ligowej tabeli, ja tak uważam,
    dlaczego potrafili odbudować się poza Lechem ?,

    • robson pisze:

      Nie mogli ciągnąć, bo mentalnie nie nadają się do klubu o takich wymaganiach jak Lech. Zagłębie S. i Pogoń to kluby idealnie skrojone pod nich.

    • bombardier pisze:

      Nie jestem w stanie dać odpowiedzi na to pytanie. Większość zakupionych zawodników w ostatnich latach
      staczała się z formą jak po równi pochyłej. Może to temat dla socjologów może psychologów.
      Może te dwa debile z zarządu mają jakieś pozaziemskie fluidy, które powodują powolny upadek każdego
      zatrudnionego w tym klubie?
      Do tych dwóch nazwisk można śmiało dodać Robaka.

  89. ryszbar pisze:

    Według mego prywatnego zdania z którym się całkowicie zgadzam zmiany w zarządzaniu działem sportowym Lecha powinny polegać na przesunięciu Pana Piotra Rutkowskiego na wyższe eksponowane stanowisko np. Nadprezesa /to racjonalna propozycja bo przecież Pan Jacek nie zdymisjonuje Pana Piotra/. W jego miejsce powinien przyjść ktoś na stanowisko wiceprezesa ds. sportowych z przeszłością w Lechu i to właśnie on przeprowadzić letnią rewolucję. Jak rewolucja to rewolucja. Tak na szybko przychodzi mi do głowy Juskowiak. Inne nazwiska jakoś mi nie pasują ale może kogoś pominąłem.

  90. alojzy76 pisze:

    Franz Smuda został wolnym trenerem. Za jego czasów przynajmniej biegali…

  91. John pisze:

    Żuraw może wiele zyskać, do stracenia wiele nie ma.
    Może coś w grze Lecha drgnie choć odrobinę.
    Ciekawe czy na tej zmianie najbardziej nie stracą rezerwy.

  92. Michu87 pisze:

    Tak mnie zastanawia dlaczego znowu Tvp pokażę mecz legii? Przecież są jeszcze inne kluby? Chyba, że mam to sobie tłumaczyć że to niby hit kolejki jest.

    • robson pisze:

      Jak by nie patrzeć jest to hit kolejki, bo jednak spotyka się mistrz z wicemistrzem Polski z ostatnich dwóch lat. Za to w sobotę Legii już nie pokażą, tylko Wisła – Piast.

    • John pisze:

      Na liczyłem, że Lechia-Lech będzie pokazywany.
      Ale patrząc na grę Wisły i Piasta, niewątpliwie hit kolejki.
      Weź wybierają Lechia-Lech a tu mecz jak z Koroną,totalne zero.
      Chyba musieli by to zdjąć z anteny, podając informacje o jakichś kłopotach z transmisją,to z troski o zdrowie milionów ludzi.;-)

    • Michu87 pisze:

      heh tutaj w naszej lidze wybrać hit kolejki jest mega ciężko ;> Bo wszystko zależy od dyspozycji dnia. Na ten moment taką dyspozycje ma Wisła.

    • inowroclawianin pisze:

      Mogli pokazać Derby Trójmiasta, bo to był hit kolejki, a nie ciągle legła i to jeszcze z Jaga która nie walczy już o MP.

  93. Ostu pisze:

    Liczę na dolną ósemkę – powiem więcej, chce jej…
    Będzie to kompromitacja zarządu i niewatiwa porażka finansowa dla klubu – które to dwa czynniki będą asumptem do realnych zmian w strukturze zarządzania i w ogóle Organizacji…
    Jeśli już nie będziemy mieć pucharów na karku to spokojnie możemy prowadzić „rozpoznanie walką” – mówiąc językiem wojskowości – dla młodzieży…
    I wtedy – po pełnych 7 meczach – możemy się zastanowić jaką i jak głęboką robić rewolucję…
    Bracia po szalu – po raz pierwszy możemy odczuwać radość z miejsca w drugiej ósemce – cóż za paradoks kiboli Lecha – możemy odnieść z tego korzyści…

    • Ostu pisze:

      *niewątpliwa porażka

    • Seth pisze:

      Nie po to pozbyli sie AN zeby kopac sie po czole w grupie spadkowej i cos mi mowi ze niestety ale odprawimy i Pogoń i Jage a w Gdańsku ugramy remis albo ich pykniemy.Parcie na puchary tez jest ogromne zeby łapac dziury budzetowe.Bedzie efekt nowej miotły hahaha i pies wie jeszcze czego .Co Junior obiecał tym trałkopodobnym wklada do koszulek.

  94. MM90 pisze:

    Dlaczego Lech Poznań potrzebuje Macieja Skorży?

    1. Zna poznańskie realia. Ma świadomość znaczenia Lecha w polskiej piłce, aspiracji, presji i oczekiwań kibiców.
    2. Jest obecnie najbardziej utytułowanym polskim trenerem wszech czasów:
    Polska:
    2002 rok: Mistrzostwo Polski Juniorów (Amica Wronki)
    2007 rok: Puchar Polski (Dyskobolia Grodzisk Wielkopolski)
    Puchar Ekstraklasy (Dyskobolia Grodzisk Wielkopolski)
    2008 rok: Mistrzostwo Polski (Wisła Kraków)
    2009 rok: Mistrzostwo Polski (Wisła Kraków)
    2011 rok: Puchar Polski (Legia Warszawa)
    2012 rok: Puchar Polski (Legia Warszawa)
    2015 rok: Mistrzostwo Polski (Lech Poznań)
    Superpuchar Polski (Lech Poznań)
    Europa:
    2004 rok: awans do fazy grupowej Pucharu UEFA (Amica Wronki)
    2011 rok: awans do fazy grupowej Ligi Europy (Legia Warszawa)
    2012 rok: awans do 1/16 Ligi Europy (Legia Warszawa)
    2015 rok: awans do fazy grupowej Ligi Europy (Lech Poznań)
    Azja:
    2018 rok: brązowy medal Igrzysk Azjatyckich (Zjednoczone Emiraty Arabskie)
    2019 rok: awans do 1/8 Pucharu Azji (trwa) (Zjednoczone Emiraty Arabskie)
    Inne:
    2007 rok: Chicago Trophy (Wisła Kraków)
    3. Spośród wszystkich trenerów tylko Franciszek Smuda wyprzedza go w liczbie meczów w europejskich pucharach (47 do 34).
    4. Wyznaje model nadrzędnej roli trenera w zespole. Prowadzi drużyny twardą ręką. Wymaga żelaznej dyscypliny podczas meczu, na treningu i poza klubem.
    5. Drużyny prowadzone przez niego prezentują się bardzo dobrze taktycznie – potrafią płynnie przechodzić z fazy obrony do ataku oraz szybko i skutecznie odbudowywać formacje po stracie piłki.
    6. W każdym klubie dąży do jego profesjonalizacji. Forsuje model organizacji i zarządzania polegający na ośmiogodzinnym dniu pracy piłkarza (5 dni w tygodniu), w którym piłkarze odbywają:
    – minimum 2 treningi (poranny i popołudniowy),
    – odprawy taktyczne,
    – zajęcia na siłowni i basenie,
    – spotkania z psychologiem sportu,
    – zabiegi odnowy biologicznej,
    – zajęcia językowe,
    – wspólne posiłki przygotowane przez dietetyków i kucharzy sportowych.
    Dodatkowo w tygodniu między meczami – mikrocykl treningowy kończony sparingiem.
    7. Posiada bogaty warsztat trenerski – odbywał staże między innymi w:
    – Borussii Monchengladbach u Luciena Favre,
    – Lecce u Zdenka Zemana,
    – Liverpoolu u Rafaela Beniteza,
    – Romie u Rudiego Garcii,
    – Borussii Dortmund u Jurgena Kloppa.
    Ubiegały się o niego między innymi takie kluby jak:
    – CSKA Sofia,
    – Dynamo Mińsk,
    – Omonia Nikozja,
    – Anorthosis Famagusta,
    – Motherwell,
    – Dundee FC.
    Michał Probierz powiedział kiedyś w wywiadzie: „Polskiej piłki nie stać na to, by taki fachowiec jak Maciej Skorża, przez dwa lata był na bezrobociu.”
    8. Dobrze radzi sobie z wychowywaniem trudnych charakterów piłkarskich jak np. Patryk Małecki, Miroslav Radović, Zaur Sadaev. Sami „wychowankowie” mimo twardej ręki trenera mają o nim bardzo dobre zdanie:
    „- Masz ranking trenerów, z którymi dotychczas pracowałeś?
    – Patryk Małecki: – Tak. Numerem „jeden” jest Maciej Skorża. Nie może być nikt inny, bo on wprowadził mnie do dorosłej piłki, z nim zdobyłem dwa mistrzostwa Polski. On na mnie postawił i cieszę się, że mogłem z nim współpracować.”
    „- Kim jest dla pana trener Maciej Skorża?
    – Miroslav Radović: Człowiekiem, który dał mi szansę. Do Legii sprowadzał mnie Dariusz Wdowczyk, który mi ufał. Ale najwięcej wsparcia dostałem właśnie od Skorży. Wsparcia, którego brakowało mi od poprzednich trenerów. Nie powiem o tym człowieku nigdy złego słowa. Dzięki niemu jestem teraz tu, gdzie jestem.”
    9. Nie wartościuje meczów pod względem rangi – każdy mecz trzeba wygrać. Brak trofeów i sukcesów traktuje jako osobiste porażki. Jego prywatnym marzeniem jest regularna gra z polskim klubem w Lidze Mistrzów.
    10. Potrafi otwarcie, publicznie krytykować decyzję prezesa, zarządu i postawę piłkarzy. Jak to określił Jan Tomaszewski: „Maciej Skorża to najlepszy polski trener, który nie dał się skundlić”.
    11. Dobrze przygotowuje drużyny do sezonu oraz potrafi wyciągnąć z piłkarzy maksimum ich możliwości.

    Sens jednak będzie miało to tylko wtedy, gdy Maciej Skorża dostanie pełnie władzy.

    • robson pisze:

      Dopóki Skorża nie nauczy się znajdować wspólnego języka z piłkarzami jego powrót nie ma sensu. O ile jego pożegnanie z Lechem można po części tłumaczyć mentalnością naszych wkładów, to jednak to, że w Legii i Pogoni zostawiał szatnię w zgliszczach i wszyscy mieli go dość to chyba nie jest przypadek. Najlepszy warsztat w Polsce to za mało, jeśli nie potrafisz zarządzać zespołem.

    • Michu87 pisze:

      Albo Żuraw wypali, albo trener z zagranicy.

    • MM90 pisze:

      @robson Nie wiem o jakich zgliszczach w szatni Legii piszesz – czy mógłbyś sprecyzować? Jeżeli chodzi o Pogoń Szczecin to poniżej zamieszczam fragment wywiadu z Łukaszem Zwolińskim:
      „Ja nie chciałem zawieszać Instagrama, zostałem zmuszony przez trenera Skorżę”
      „Jednego razu w dniu meczowym usiedliśmy po śniadaniu na kawie. Rafał Murawski, Adam Frączczak, Jarek Fojut, Łukasz Załuska, czyli cała rada drużyny i ja. Zamówiliśmy kawę. Zaraz pojawia się trener Skorża: – Jaka kawa?! To magnez wypłukuje. Idźcie do pokoju się koncentrować, a nie o kawie myślicie.”
      „Trener zabraniał nam nawet jajecznicy. Pamiętam, jak pani szła z nutellą, ktoś chciał nałożyć trochę do croissanta. Trener się wydarł: – Co pani robi?! Niech pani to stąd zabierze!”
      „Wronki, gramy sparing. Wygrywamy, po meczu mamy dzień wolny, więc klub zorganizował grilla. Przychodzimy, a tam warzywa, kurczak i łosoś. Bez kiełbasy, bo trzeba zdrowo. Frączu poszedł się spytać, czy można wypić po jednym piwie. – Zwariowałeś? Żadnego piwa.”

      Dlaczego po przyjściu trenera Kosty Runjaica gra piłkarzy Pogoni Szczecin odmieniła się o 180 stopni?

      „22:00, mamy w planie odprawę przed meczem, który odbywał się następnego dnia. Runjaić przychodzii mówi: – Kto chce piwo to piwo, kto wino to wino”
      „Taka zmiana – raz nie możesz pić nawet kawy, a teraz dzień przed meczem pijesz piwo”

      O jakim wspólnym języku można tutaj mówić? Nawet tak młody piłkarz jak Zwoliński siedzi mentalnie jak cała nasza piłka we wczesnych latach ’90. Od razu po odejściu Skorży piłkarze Pogoni zaczęli się pojawiać w klubach i na dyskotekach. Jakub Bursztyn, Dawid Kort, Dawid Niepsuj i Tomasz Hołota pojawili się nawet w klubie go go z usługami erotycznymi. Przecież to jest przepaść nie do zasypania. Albo podchodzisz do piłki profesjonalnie i ciężką pracą osiągasz efekty (jak chciał tego Skorża) albo skazujesz się na dożywotnią przeciętność i brak perspektywy rozwoju.
      Polska piłka nigdy się nie sprofesjonalizuje jeżeli władze klubów będą ustępowały „piłkarzom”, a fachowców takich jak Skorża będą traktować jak śmiecia, którym można pomiatać.

    • John pisze:

      Ja tak sobie tłumaczyłem, że Lech potrzebuje Nawałki, też pełnia władzy , pełen profesjonalizm.
      6 punkt ,to wypisz wymaluj Nawałka,jak w mordę strzelił.
      A listę staży też miał bogatą, połowa ligi włoskiej.Nie wiem ,czy nie z 20 dobrych klubów zwiedził, muszę sprawdzić gdzieś.
      No jeszcze sukcesy z reprezentacją.
      Teraz co???
      Widząc to wszystko co robił w Lechu,jak trenował,na jakich piłkarzy stawiał,wymagania,fanaberie ,to przy nim Bakero byłby lepszy.
      Bardziej trzeba piłkarzy, może Żuraw da radę.
      To musi być postawienie na grę ofensywną,nie niski pressing a wysoki.Taką filozofię ma podobno Żuraw, może z tej niemieckiej piłki coś wyniósł,że Skorżą też miał okazję pracować.
      Stracili pracę razem,więc gdzieś błędy musiały zostać popelnione,Żuraw widział to z bliska,od środka.

    • MM90 pisze:

      @robson Zapomniałem dodać. Jak to jest, że Skorża potrafił znaleźć wspólny język z arabusami? Jak to jest, że delikatnie pisząc z niezbyt zdolną generacją piłkarzy był w stanie zdobyć brązowy medal Igrzysk Azjatyckich, a ostatnio zakwalifikować się do 1/8 Pucharu Azji. Może jest tak, że te młode arabusy nie mają tak nasrane w bani jak nasze polskie gwiazdy, a władze federacji trzymają po prostu stronę fachowca? Skorża nie powinien nic zmieniać, bo na przykładzie jego trenerskiej kariery widzimy, że jeśli ktoś przyjmował jego model, potem odnosił sukcesy. Szanuję go za to, że jest konsekwentny i nawet za cenę własnego stanowiska nie sprzeniewierza się swoim zasadom.

    • leftt pisze:

      A myślisz, że wszyscy poważni piłkarze żyją jak w klasztorze? To są normalni młodzi ludzie. Czy piwo jest zle? Fizjolog powie, że tak. Psycholog już nie zawsze. Zwłaszcza w sportach zespołowych.

    • robson pisze:

      @MM90
      Wystarczy porównać wyniki jakie robiła Pogoń za Skorży i jakie robi za Runjaicia żeby stwierdzić które metody są lepsze. Runjaić stworzył drużynę, Skorża nie potrafił. A przecież nie można zarzucić Runjaiciowi nieprofesjonalnego podejścia, bo jest to trener ukształtowany przez niemiecki system, jeden z najlepszych na świecie. Widocznie uznał on, że zbyt mocne dociskanie śruby nie popłaca.

      Co do Skorży w Legii, to przypominam jak skończył się jego drugi sezon w Warszawie – dwa zwycięstwa w ostatnich dziewięciu meczach i frajerska przegrana mistrzostwa podobnie jak Lech rok temu. A w kolejnym sezonie Legia z Wesołym Jankiem za sterami w prawie niezmienionym składzie zdobywa dublet ze średnią grubo ponad 2 pkt. na mecz. Coś tu było nie tak, skoro Skorża nie potrafił uwolnić takiego potencjału.

    • robson pisze:

      @MM90
      Praca w klubie a praca w reprezentacji to są dwie różne rzeczy co najlepiej widać na przykładzie Nawałki. Co innego spotkania na kilkudniowych zgrupowaniach, a co innego codzienna harówa w klubie. Kto wie, być może to jest właściwa droga dla Skorży. Ma dużą wiedzę taktyczną, grajków poustawiać potrafi, a do tego głównie sprowadza się praca selekcjonera. Natomiast jeśli chodzi o taki codzienny rygor klubowy to jednak zbyt często pojawiają się w jego drużynach kwasy.

    • MM90 pisze:

      @robson Jak możesz porównywać wyniki drużyny, która w pierwszym przypadku ewidentnie gra na zwolnienie trenera, a w drugim normalnie, bo akurat ten trener pozwala pić piwo i wino przed meczem? Runjaić po prostu odpuścił im i z tego wynika obecna „fantastyczna atmosfera” w Pogoni. Tyle tylko, że Pogoń już pewnego poziomu z Runjaiciem nie przeskoczy, bo na wzajemnym tolerowaniu nie można zrobić postępu. To ciężka praca i właśnie dokręcanie śruby pozwala przekraczać limity. Pisanie: „A przecież nie można zarzucić Runjaiciowi nieprofesjonalnego podejścia, bo jest to trener ukształtowany przez niemiecki system, jeden z najlepszych na świecie” jest dla mnie wybacz, ale śmieszne. Co z tego, że niemiecki? Na początku sezonu tak samo szorowali dno tabeli. Tuchel przedstawiciel niemieckiej myśli szkoleniowej poleciał z Borussii za nic innego jak przykręcanie śruby, Klopp wcześniej też przykręcał tylko może lżej. Potem polscy piłkarze wyjeżdżają za granicę i są w szoku, bo takie podejście jak miał zamordysta i dyktator Skorża ma większość trenerów w szanujących się klubach. Narzekają na intensywność treningów, na wymagającą dietę klubową. Większość mówi o przeorganizowaniu swojego dotychczasowego życia. To co prezentuje Skorża to jest europejski standard – normalność. To nasi zawodnicy nie dorośli do zawodowstwa.

    • MM90 pisze:

      @robson Odnośnie „frajerskiego” jak to ująłeś przegrania mistrzostwa z Legią przez Skorżę. Wszyscy piszą w ten sam sposób, ale nikt nie przypomina tego, że po pierwszej wiosennej kolejce zarząd Legii bez wiedzy Skorży (dowiedział się o tym od dziennikarzy, co jest dla mnie chore i pokazuje poziom zarządu panującego wtedy w Warszawie) sprzedał 3 podstawowych zawodników – filary drużyny: Komorowskiego, Rybusa i Borysiuka w zamian nie kontraktując żadnego wartościowego zawodnika. Przypomnę, że runda trwała wtedy tylko trzy miesiące. Ciężko jest zastąpić takich liderów w każdej formacji, w tak krótkim czasie – nie sądzisz?

    • Bart pisze:

      Ten wspaniały trener zostawił nas w tabeli na SZESNASTYM (!!!) miejscu, także dziękuję, postoję

    • inowroclawianin pisze:

      Byłbym za sprowadzeniem Skorzy pod warunkiem, że najpierw pozbędą się przynajmniej 10 hamulcowych i prowodyrow. Do tego musiałby dostać wolną rękę przy transferach.

    • Pszczolka pisze:

      Bart, ten wspaniały Trener nie zostawił nas tylko został zwolniony.
      Ten wspaniały Trener dał nam Mistrzostwo Polski, to tak gdybyś zapomniał.
      Jeden z nielicznych trenerów Kolejorza za którego szło oglądać ten zespół.Jeden z nielicznych który osiągnął z Lechem sukces, choć prawie nikt w to nie wierzył.Jeden z wielu, którego wyjebała ta zgraja z szatni.

    • Bart pisze:

      Osiągnął sukces, ale skończył marnie. Przecież on jesienią 2015 wyglądał jak dziecko zagubione we mgle, kompletnie nie ogarniał co się dzieje i dlaczego tak się dzieje. Piłkarze ewidentnie mieli dość Skorży i swoją cegiełkę dołożyli, 2:5 z Cracovią to była pokazówka za którą buntownicy powinni bylibyć ponieść konsekwencje, ale sam Skorża też coś musiał spieprzyć. Co niby, piłkarze dwa miesiące celowo przegrywali wszystko w lidze żeby zwolnić trenera? Mało prawdopodobne. Nawet jeśli, to czemu w takim razie ten wychwalany pod niebiosa Skorża przez te dwa miesiące nie reagował, i dopiero po Cracovii zareagował? Przez dwa miesiące nie wiedział co dzieje się w jego zespole? Słabo by to o nim świadczyło. Z tym że szło oglądać ten zespół też bym nie przesadzał, trochę meczów mu wyszło, ale trochę meczów (zwłaszcza wiosną 2015) to było nudne męczenie buły albo drżenie do końca o wynik. Tytuł zdobył, nikt mu tego nie zabierze, ale gra o tytuł była wyścigiem ślimaków gdzie gubiliśmy dużo punktów (13 remisów w sezonie), psim swędem się udało, nie był to
      tytuł wynikający wyłącznie z siły Lecha Skorży, lecz również ze sprzyjających okoliczności – głównie transferu Radovicia. Bez tego transferu nie mielibyśmy szans z Legią.

      W sezonie 14/15 Skorża wycisnął z zespołu ile mógł i miał sporo szczęścia bo pojawiły się sprzyjające okoliczności. W sezonie 15/16 ligę spierdolił, nikt mi nie powie że wyłącznie piłkarze grali przeciwko niemu, to nie jest normalne że drużyna przez dwa miesiące przegrywa wszystko grając parodię w obronie (pozdro Kadar). Poza tym, coś ten Skorża za dużo kwasów narobił w różnych klubach. Ten facet ewidentnie ma jakiś problem w kontaktach interpersonalnych. Po meczu z Basel np tak wjechał na Kędziorę za czerwoną kartkę, że ten wiele miesięcy był potem przygaszony. Dziwią mnie też zachwyty nad tym że Skorża wszystkim wszystkiego zabrania. To też nie jest normalne. Piłkarze to nie są dzieci w przedszkolu albo franciszkanie w klasztorze żeby mieli wszystko zakazane i prowadzili ascetyczny tryb życia. To są dorośli ludzie którzy mają swój rozum i sami powinni wiedzieć co jest dla nich dobre a co nie. To nie jest normalne że piłkarze nie mogą nawet napić się kawy przed meczem. Owszem, kawa pita w nadmiarze może wypłukać magnez, ale czy jedna filiżanka tak wypłucze ten magnez że potem skurcze będą łapać? Nie można tego magnezu uzupełnić odżywkami? Ja tam uważam że wszystko jest dla ludzi i każdy sam powinien wiedzieć na co może sobie pozwolić a na co nie. Liczy się by wiedzieć kiedy i w jakich ilościach można a kiedy nie.

    • leftt pisze:

      Mało kto jeszcze pamięta słynne bronienie strefą przy stałych fragmentach za Skorży. Ile my bramek tak straciliśmy, a Skorża był uparty do bólu. Jak Nawalka prawie. Dlatego ja też wolałbym kogoś innego. Kompetencje tzw twarde Skorża ma bardzo wysokie, ale interpersonalne chyba nie bardzo. Niedawno widziałem rozmowę z Kniatem nt sytuacji z Kędziora. Kniat stwierdził, że to normalne, że szatnia wsparla gnojonego młodego. Szacunek długo się zdobywa a stracić łatwo.

    • Bart pisze:

      Generalnie Skorża to trener o profilu podobnym do Rafy Beniteza – wysokie kompetencje twarde, ale znacznie niższe kompetencje miękkie. Bardzo dobry warsztat i zmysł taktyczny, ale spore problemy z komunikacją. Chyba już na Skorżę mówiono per „polski Benitez”, prawda? 🙂

  95. Ostu pisze:

    Ulatowski oficjalnie obejmuje rezerwy – znakiem tego Żuraw na dłużej w 1 drużynie…
    Ale oczywiście się do tey myśli nie przywiązuje…

    • Didavi pisze:

      Żuraw z pierwszym zespołem już i tak nic nie ugra, a rezerwy pod wodzą Ulatowskiego nie awansują, bo facet nie zna się na trenerce. I w ten nieprzemyślany sposób klub zawalił sezon nie tylko I zespołu ale i rezerw.

  96. Didavi pisze:

    Zatrudnić Smudę… w miejsce Kasprzaka 🙂

  97. Erwin pisze:

    Żuraw o rezerwach: „To jest zespół na tyle przygotowany pod każdym względem, a przede wszystkim mentalnie, że ci zawodnicy pójdą znaną sobie dobrą drogą. Ci chłopcy bardzo chcą wywalczyć ten awans i zdają sobie sprawę, że łatwo nie będzie, bo gra w ich lidze kilka drużyn bardzo mocnych. Gdybym dzisiaj miał podsumować dotychczasową pracę z nimi, podkreśliłbym zadowolenie z ich postawy”

  98. Erwin pisze:

    Odnośnie pierwszego zespołu to nie ma co skreślać od początku, Ja rozumiem, że nie ma podstaw do optymizmu, ale dajmy mu popracować, bardziej zjebać nie może jak gra w grupie spadkowej.

  99. Ekstralijczyk pisze:

    Kolejny trener w Ekstraklasie poleciał. xD

    Tym razem Arki Gdynia.

    • Ostu pisze:

      To jest nowość – zwalniać trenera przed meczem…

    • Wlkp. pisze:

      To pokazuje profesjonalizm właścicieli do zwalniania trenerów dobrze, że nie zrobił tego w przerwie meczu b oto by było właśnie teraz 🙂 😛