Wiosna nie nasza

W przypadku Lecha Poznań od dobrych paru lat przed każdą rundą wiosenną są większe nadzieje wśród kibiców niż przed rundą jesienną. To zwykle wiosną Kolejorz gra lepiej, zdobywa więcej punktów niż jesienią, goni poszczególne ekipy i poprawia swoje miejsce w ligowej tabeli na koniec rozgrywek. Tym razem niespodziewanie było inaczej.


Mimo słabej rundy jesiennej, wielu niewykorzystanych szans na wygrane, wielu potknięć czy utraty pozycji lidera Lech Poznań po jesieni zajmował 2. miejsce w ligowej tabeli tracąc do 1. pozycji raptem 2 oczka. Kiedy wydawało się, że gorzej już być nie może, nie da się gorzej grać i głupio tracić punktów podopieczni Nenada Bjelicy pokazali, że jednak da się być jeszcze słabszym.

Na koniec rozgrywek Lech Poznań zajął 3. lokatę tylko i wyłącznie przez słabą konkurencję oraz brak poważnych rywali za naszymi plecami, którzy potrafiliby ustabilizować swoją formę. W tabeli rundy wiosennej obejmującej 16 kolejek zawodnicy Nenada Bjelicy zajęli uwaga! dopiero 7. miejsce. Mimo serii 4 wygranych z rzędu, która jesienią była tylko marzeniem, w rundzie wiosennej Lech Poznań zgromadził mniej punktów m.in. od Cracovii Kraków, Pogoni Szczecin czy Wisły Płock.

Wiosną Kolejorz w 16 meczach przegrał 2 razy więcej spotkań aniżeli w 21 jesiennych kolejkach. Ligowy wynik wiosny w przypadku naszego zespołu to 24 punkty i bilans 7-3-6, gole: 23:18. Wiosną Lech Poznań 4 z 6 porażek poniósł przy Bułgarskiej przegrywając wszystkie 4 pojedynki w grupie mistrzowskiej w której na 21 punktów ugrał w marnym stylu 5 oczek na wyjazdach.

Miniona wiosna 2018 była specyficzna, bowiem słabsza od rundy jesiennej co w ostatnich latach w przypadku naszego klubu zdarzało się niezwykle rzadko. Tym razem powiedzenie „Wiosna Nasza” stosowane przez kibiców Kolejorza od lat głównie zimą nie miało niestety przełożenie na boisko. Takiej wiosny nikt się nie spodziewał, choć jeszcze 7 kwietnia po 30. kolejce, gdy „niebiesko-biali” prowadzili w tabeli nic nie wskazywało na taki dramat.


Tabela rundy jesiennej LOTTO Ekstraklasy 2017/2018 (po 21 kolejkach):

1. Legia (38) 12-2-7, 28:21
2. Lech (36) 9-9-3, 30:16
3. Górnik (36) 10-6-5, 40:32
4. Jagiellonia (36) 10-6-5, 29:24
5. Zagłębie (32) 8-8-5, 31:24
6. Arka (31) 8-7-6, 26:20
7. Korona (31) 8-7-6, 32:28
8. Wisła (31) 9-4-8, 30:26
9. Wisła P. (30) 9-3-9, 26:27
10. Śląsk (27) 7-6-8, 26:31
11. Lechia (24) 6-7-8, 30:33
12. Cracovia (22) 5-7-9, 28:32
13. Termalica (21) 4-9-8, 20:30
14. Sandecja (21) 5-6-10, 23:33
15. Piast (20) 4-8-9, 22:31
16. Pogoń (17) 4-5-12, 21:34

Tabela rundy wiosennej LOTTO Ekstraklasy 2017/2018 (16 kolejek)

1. Legia (32) 10-2-4, 27:14
2. Jagiellonia (31) 10-1-5, 26:17
3. Pogoń (28) 8-4-4, 25:20
4. Cracovia (28) 8-4-4, 23:20
5. Wisła P. (27) 8-3-5, 27:18
6. Górnik (24) 6-6-4, 28:22
7. Lech (24) 7-3-6, 23:18
8. Wisła (24) 6-6-4, 21:16
9. Śląsk (23) 6-5-5, 24:23
10. Zagłębie (20) 5-5-6, 14:18
11. Korona (18) 4-6-6, 17:26
12. Piast (17) 4-5-7, 18:17
13. Termalica (15) 4-3-9, 16:33
14. Lechia (15) 3-6-7, 16:25
15. Sandecja (12) 2-6-8, 14:24
16. Arka (12) 3-3-10, 20:28

Końcowa tabela LOTTO Ekstraklasy 2017/2018 (po 37 kolejkach):

1. Legia (70) 22-4-11, 55:35
2. Jagiellonia (67) 20-7-10, 55:41
3. Lech (60) 16-12-9, 53:34
4. Górnik (60) 16-12-9, 68:54
5. Wisła P. (57) 17-6-14, 53:45
6. Wisła (55) 15-10-12, 51:42
7. Zagłębie (52) 13-13-11, 45:42
8. Korona (49) 12-13-12, 49:54

9. Cracovia (50) 13-11-13, 51:52
10. Śląsk (50) 13-11-13, 50:54
11. Pogoń (45) 12-9-16, 46:54
12. Arka (43) 11-10-16, 46:48
13. Lechia (39) 9-13-15, 46:58
14. Piast (37) 8-13-16, 40:48
15. Termalica (36) 9-9-19, 39:66
16. Sandecja (33) 6-15-16, 34:54

> Śmietnik Kibica – (komentuj nie na temat) <







1 Odpowiedź

  1. 07 pisze:

    Ten sezon pokazuje, że nie ma rzeczy niemożliwych….. Legia była najsłabsza od lat. Ilość porażek obecnego M.P. przeraża. I to najbardziej boli. Chyba czas pożegnać piłkarzy którzy się zwyczajnie nie sprawdzają i na bok odstawić sentymenty.