Reklama

Kolejorz w dwu i trójmeczach

W sezonie 2017/2018 największym katem Lecha Poznań okazała się… ostatnia w tabeli Sandecja Nowy Sącz. Beniaminek ligi, który spadł z LOTTO Ekstraklasy po roku występów ani razu nie dał się pokonać. Sandecja okazała się też jedyną ekipą, której Kolejorz w ubiegłych rozgrywkach nie strzelił żadnej bramki.


Dwa poniższe zestawienia mówią wszystko na temat rywalizacji Lecha Poznań z ostatnią Sandecją Nowy Sącz. 2 remisy 0:0 sprawiają, że w starciach z beniaminkiem, który spadł Kolejorz w zeszłym sezonie 2017/2018 zdobył najmniej punktów. Lechici najwięcej oczek (po 6) wywalczyli w potyczkach z Cracovią oraz z Termaliką, które przegrały z nami oba mecze.

Poznaniacy najwięcej bramek (po 6) wbili Górnikowi, Lechii i Termalice. Przy okazji Górnik w meczach z Kolejorzem wbił aż 8 goli w tym 5 przy Bułgarskiej. Ani jednego trafienia w starciach z nami nie zaliczyła z kolei Termalica, Arka, Pogoń i Cracovia. Lech Poznań zanotował niekorzystny bilans w trójmeczu z Legią, Górnikiem, Koroną, a także w dwumeczu ze Śląskiem.

Kolejorz w starciach z drużynami z miejsc 1-8 ugrał 27 oczek (bilans 7-6-8), natomiast z zespołami, które sezon 2017/2018 skończyły na pozycjach od 9 do 16 zdobył 33 punkty (bilans 9-6-1). Spośród ekip z dolnej ósemki tylko Śląsk Wrocław umiał pokonać Lecha Poznań.


Dwu i trójmecze Lecha Poznań w ligowym sezonie 2017/2018:

Kolejno: bilans dwumeczu lub trójmeczu, klub, wynik pierwszego meczu, wynik drugiego meczu, ogólny bilans bramek

– Legia Warszawa – 3:0, 1:2, 0:3 (4:5) -1
+ Jagiellonia Białystok – 1:1, 5:1, 0:2 (6:4) +2
– Górnik Zabrze – 1:3, 3:1, 2:4 (6:8) -2
= Wisła Płock – 0:1, 2:1, 0:0 (2:2) 0
+ Wisła Kraków – 1:1, 3:1, 1:1 (5:3) +2
+ Zagłębie Lubin – 1:1, 0:0, 1:0 (2:1) +1
– Korona Kielce – 1:0, 0:1, 0:1 (1:2) -1

+ Cracovia Kraków – 2:0, 1:0 (3:0) +3
– Śląsk Wrocław – 0:2, 2:1 (2:3) -1
+ Pogoń Szczecin – 0:0, 2:0 (2:0) +2
+ Arka Gdynia – 3:0, 0:0 (3:0) +3
+ Lechia Gdańsk – 3:3, 3:0 (6:3) +3
+ Piast Gliwice – 5:1, 0:0 (5:1) +4
+ Termalica Nieciecza – 3:1, 3:1 (6:2) +4
= Sandecja Nowy Sącz – 0:0, 0:0 (0:0) 0

(+) – 9
(-) – 4
(=) – 2

W nawiasie punkty zdobyte w spotkaniach z drużynami LOTTO Ekstraklasy 2017/2018:

1. Legia Warszawa 70 (3)
2. Jagiellonia Białystok 67 (4)
3. Lech Poznań 60
4. Górnik Zabrze 60 (3)
5. Wisła Płock 57 (4)
6. Wisła Kraków 55 (5)
7. Zagłębie Lubin 52 (5)
8. Korona Kielce 49 (3)

9. Cracovia Kraków 50 (6)
10. Śląsk Wrocław 50 (3)
11. Pogoń Szczecin 45 (4)
12. Arka Gdynia 43 (4)
13. Lechia Gdańsk 39 (4)
14. Piast Gliwice 37 (4)
15. Termalica Nieciecza 36 (6)
16. Sandecja Nowy Sącz 33 (2)

Punkty zdobyte z pierwszą ósemką: 27, bilans: 7-6-8
Punkty zdobyte z drugą ósemką: 33, bilans: 9-6-1

> Śmietnik Kibica – (komentuj nie na temat) <







7 komentarzy

  1. Baca pisze:

    Sandecji te punkty z Lechem i tak nic nie dały a co najwyżej mogą sobie to do statystyk wpisać

  2. ZiomekKKs pisze:

    Sory ale tak z innej beczki. Czy ktoś coś powie w końcu co z transferami? Jacyś potencjalni zawodnicy bo codziennie czytam wszędzie i nic nie ma.

    • ASD pisze:

      transfery to często miesiące negocjacji a nie byli przygotowani że znowu 1/3 kadry trzeba będzie wyrzucić pewnie mysleli skład dobry odejdzie jevtic i gumny bedzie kasa bedzie na zastepstwa a tu myk trzeba nagle wietrzyć skład

  3. Stary kibic pisze:

    To jest kolejny sukces żenada bielizny. Całe 2 pkt z sandecją. Tylko patrzeć, kiedy wyleci z tego dynama razem z niedorobionym situmem i popierdolo…m dilaverem. Gdyby można było obstawiać u buków, daję mu jedną rundę.

    • fan pisze:

      Co jak co, ale żałosne jest przeinaczanie czyjegoś imienia i nazwiska, by śmiesznie brzmiało. Może z twoim też tak robili za czasów szkolnych?

    • Siódmy majster pisze:

      @fan-nie bądź taki poważny bo to wcale nie jest żałosne.Powiem wręcz,że RZADKO kiedy nazwiska nie są przeinaczane.Przecież taki schemat ma powstawanie większości ksywek w szkole,na podwórku,we woju w robocie itp.Więcej luzu chłopie,co nam zostało w tym zjebanym sezonie i zapowiadającym się przyszłym nie lepszym :(((

  4. Stary kibic pisze:

    No nie ma jak to bronić naszego chorwackiego Adi Pintera. Przypomnę tylko tę groteskę ze studia pomeczowego, gdy Żenad (nie mam dla tego faceta bardziej adekwatnego określenia) opowiadał o skandalozie i „to je cirkusie”. Otóż już wtedy zwróciłem uwagę, że w emocjach ten chorwacki eunuch powiedział, że w następnym sezonie już go tu nie będzie. (bo będzie tam, gdzie nie ma Varu czyt. Dinamo Zagrzeb) W moim mniemaniu ten palant już wtedy szerzył dywersję. Komu wydaje się, że to teoria spiskowa, to podyskutujemy za czas jakiś….

    ps. Dzięki Siódmy za wsparcie. Poradzę sobie sam, choć akurat Ciebie na tym forum szanuję.