Na chłodno: I nie zmienia się nic

Cykl „Na chłodno” to stałe dopełnienie materiałów meczowych w których w trochę inny sposób przyglądamy się meczom Lecha Poznań, ogólnej grze zawodników czy indywidualnej postawie piłkarzy. Czasem poruszamy też aktualne sprawy dotyczące naszego klubu w bardzo chłodny sposób. O wszystkim przeczytacie w poniedziałek lub we wtorek po każdym spotkaniu poznając nasze szczere zdanie na temat danego meczu. Od lata 2016 w materiałach „Na chłodno” przyglądamy się również temu, co dzieje się w Lechu (głównie pod względem transferów), oceniamy działania zarządu lub ich brak bacznie spoglądając na sytuację wokół klubu.


Witamy wszystkich internautów KKSLECH.com w kolejnym odcinku z cyklu „Na chłodno”. Zaczynamy od transferów, bo tak naprawdę przeważnie o nich myśli teraz większość kibiców. W środę w śmietniku napisaliśmy krótką informację, że w tym tygodniu transferów nie będzie. Teraz można ogłosić to samo – transferów w tym tygodniu też nie będzie (nie licząc słynnego Cywki) i zgodnie z zaleceniem Pana Prezesa możecie wszyscy zająć się mundialem (żart). Lech w czwartek wróci do treningów osłabiony odejściem Emira Dilaverem na co już teraz należy się szykować. Jest nam bardzo przykro, że musimy informować Was o tym, co się dzieje, o słabnącej kadrze, jednak nie mamy na nic wpływu poza rzetelnym przekazywaniem informacji. Owszem. Transfery do klubu będą tylko dopiero pod koniec czerwca/początek lipca i wiele wskazuje na to, że zanim nowi zawodnicy zostaną wprowadzeni do drużyny może już nie być Lecha w pucharach albo jak co roku – potraci on mnóstwo głupich punktów na początku sezonu Ekstraklasy, których później może brakować.

Przez ostatni tydzień pod względem ruchów kadrowych nie działo się nic nowego czego nie opisalibyśmy wcześniej. Sprawę odejść każdy z internautów KKSLECH.com dobrze zna, na jakie pozycje będą wzmocnienia także, a jedyną nowością, która śmiesznie zabrzmi jest sprawa Elvira Koljicia. Jego wypożyczenie kończy się dnia 30 czerwca. Lech szuka kogoś lepszego o podobnych parametrach do Bośniaka, ale zanim go pozyska Koljić ma jeszcze stawić się w czwartek na treningu zespołu z którym będzie ćwiczył tak długo aż nie przyjdzie ktoś nowy … W przyszłym sezonie atak będzie składał się z czterech napastników, którymi będą Gytkjaer, ktoś nowy, który nadal jest dość daleko, Tomczyk będący następcą Khoblenko i jeszcze jeden z wychowanków Kolejorza. W ostatnim tygodniu twardo walczący na rynku transferowym zarząd (sic!) odniósł również sukces. Vernon De Marco niechciany w Slovanie, a którego bardzo chciał mieć Ivan Djurdjević wierzący w potencjał tego obrońcy zostanie w Poznaniu.

Na ten moment temat transferów można zakończyć. Szkoda na to Waszych i naszych nerwów, które przerobiły się w załamanie. Jeśli coś nie wyjdzie jak każdego lata w ostatnich latach, to cała wina i tak spadnie na zarząd a nie na Ivana Djurdjevicia. To na pewno boli, że rok temu jeszcze przed końcem sezonu 2016/2017 umiano zakontraktować Emira Dilavera, który okazał się wzmocnieniem, bardzo udanym transferem, a teraz jest zawodnikiem, którego sprzedaż mocno osłabiła tylną formację Lecha Poznań. Dla Kolejorza dobrym przykładem, jak powinno się działać na rynku transferowym jest na razie Wisła Płock. „Nafciarze” mimo dużo mniejszych możliwości finansowych od Lecha, braku atutów na rynku transferowym takich jak np. udział w europejskich pucharach potrafili zakontraktować Carlitosa z Anorthosisu Famagusta. To 25-letni skrzydłowy z Portugalii, który w ubiegłym sezonie ligi cypryjskiej w 29 meczach strzelił 1 gola i zaliczył 4 asysty. Już sam fakt namówienia przez Wisłę piłkarza Anorthosisu, który jest potencjalnym rywalem Lecha Poznań w II rundzie eliminacyjnej Ligi Europy do gry w Płocku można uznać za spory wyczyn. Oczywiście nie wiadomo, jak ciekawy na papierze Carlitos poradzi sobie w polskiej lidze. Wiadomo jedynie tyle, że Lech czeka na odpowiedzi wytypowanych przez Ivana piłkarzy, choć i tak chyba zdaje sobie sprawę, że nikt konkretny tutaj nie przyjdzie. Trzeba się liczyć z kolejną porażką na rynku transferowym z Jagiellonią, która ma umiejętność wyciągania z wolnego transferu zawodników pokroju Mitrovicia czy Runje, a także z porażkami na nim z innymi polskimi klubami, które doganiają Lecha nie tylko w ligowej tabeli.

Krytyka jaka każda dnia uderza w zarząd Lecha Poznań ze strony kibiców to w pełni zrozumiała rzecz. To m.in. te osoby doprowadziły do tego co się wydarzyło 20 maja i to prawdopodobnie wciąż do nich nie dotarło tak jak do części klubowych pracowników. Kibice nie walą w swój klub tylko w ludzi, którzy doprowadzili Lecha do wizerunkowej klęski w całej Polsce. Ich krytyka jest, była i będzie dopóki nie zmienią swojego postępowania. Ludzie rządzący Lechem władając jednocześnie cudzymi pieniędzmi prowadzą politykę, której nie akceptują kibice, która zupełnie się nie sprawdza i przez którą klub sportowy nie osiąga oczekiwanych sukcesów SPORTOWYCH mając dużo większe możliwości finansowe od wspomnianej już wyżej Wisły czy Jagiellonii, która 2 sezon z rzędu uplasowała się w tabeli przed Lechem. Od protestu kibiców 20 maja minęły już 3 tygodnie, a w klubie absolutnie nic się nie zmieniło. Jedyną nadzieją na lepszą przyszłość są kibice Lecha Poznań, którzy w 99% mówią jednym głosem, ponieważ zależy im na Lechu Poznań a nie na dobru ludzi, którzy tylko nim rządzą. Za parę lat tych osób może tutaj w ogóle nie być, a kibice zostaną ze wspomnieniami wielu przykrych porażek, klęsk i z myślami straconych szans na trofea czy z zaprzepaszczonymi nadziejami na przeżywanie zwykłej kibicowskiej radości związanej z sukcesami Lecha Poznań. Na ten temat nie ma się już dalej co rozpisywać, ponieważ po 3 tygodniach od protestu mamy wszyscy jasny obraz – cześć pracowników klubu nie zrozumiała tego, co się wydarzyło. Oni faktycznie są #MocniRazem i slogan „Nigdy się nie poddawaj” dotyczy właśnie ich. Część głównie młodych pracowników klubu robi ostatnio wiele, aby wywołać wojnę z kibicami, jeszcze mocniej popsuć atmosferę oraz podzielić kibiców na grupy.

Będąc przy tym temacie ostrzegamy, że w dyskusjach na KKSLECH.com w tym w „Śmietniku Kibica” nigdy żadnych podziałów nie będzie. Nigdy nie będzie przenoszenia dyskusji przykładowo z Twittera do komentarzy tutaj bądź podgrup kibiców, którym wydaje się, że z kilkuset obserwującymi będą rządzić resztą niczym Papież czy kreować obraz Lecha Poznań. Media społecznościowe to rak, a raka trzeba zwalczać. Brak naszego profilu na Facebooku było jedną z najlepszych decyzji jaką kiedykolwiek podjęliśmy. Za to na naszym profilu na Twitterze @KKSLECHcom sporadycznie wychodzimy z treściami przede wszystkim do naszych użytkowników, którzy są tam obecni. Nie do pracowników klubu z którymi przeważnie nie ma o czym gadać (nie ze wszystkimi) czy zakompleksionymi osobami mającymi ewidentnie jakiś problem i na których nazwa „KKSLECH.com” od wielu lat działa jak płachta na byka. Być może tego typu ludzie w ostatnich dniach psuli dyskusje kibiców Lecha Poznań dla których dobro Kolejorza zawsze jest na 1. miejscu. Moderatorzy KKSLECH.com przez weekend dali zbyt dużą swobodę pojedynczym osobom, które pojawiły się na tej witrynie pierwszy raz i zaczęły bronić zarządu. Zezwoliliśmy na takie dyskusje, ponieważ każdy może mieć własne zdanie. Ci użytkownicy zaczęli jednak obrażać zdecydowaną większość kibiców co jest absolutnie niedopuszczalne tak jak niedopuszczalne oraz karygodne jest grożenie innym kibicom poprzez chęć nasłania na nich milicji czy straszenie paragrafami za popieranie kibiców protestujących 20 maja. Pragniemy przeprosić stałych użytkowników KKSLECH.com i prosić, by przyszłości każde jątrzące wpisy od razu zgłaszać do moderacji. Wraz z Wami stałymi użytkownikami, prawdziwymi kibicami Lecha Poznań, których są tysiące chcemy dbać o wysoki poziom dyskusji na tej witrynie dając jednocześnie możliwość obiektywnego spojrzenia na to co się obecnie dzieje w klubie.

Zmieniając nieco temat. Każdy z użytkowników tej witryny zapewne miał okazję zapoznać się z treścią oświadczenia Grup Kibicowskich Lecha Poznań. 99% osób, którym zależy na dobru Kolejorza, są prawdziwymi kibicami przeżywającymi ostatnie klęski i chcą poważnych zmian w klubie marnującym swój potencjał rozumie przesłanie tego oświadczenia. Jest to bardzo dobry tekst dający smutny, ale rzetelny oraz, jak w tej chwili wygląda Lech Poznań. Sytuacja jest poważna, tak złej sytuacji od czasów urzędowania Rutkowskich w Kolejorzu jeszcze nie było, więc kto ma reagować jak nie kibice? Dobrze się dzieje, że w końcu kibice z Grup Kibicowskich mający odpowiednią moc walczą o ten klub zanim kolejne rzeczy będą przypominały firmę Amiki. Nazwa Amica Stadion jest absolutnie niedopuszczalna, bo przecież nikt z nas nie wyobraża sobie chodzenia na stadion Amiki. Ponadto jeśli prawdą jest zdanie z oświadczenia Grup Kibicowskich mówiące o chęci wprowadzenia akcji promocyjnej dla Ukraińców przez Karola Klimczaka to można tylko załamać ręce. To byłby skandal pokazujący, że ludzie rządzący Lechem kompletnie odlecieli. Lech to klub kibiców, poznaniaków i Wielkopolan. Władze powinny robić wszystko, by obiekt zapełniać kibicami Lecha, poznaniakami, Wielkopolanami, ludźmi, którzy kiedyś przestali chodzić na swojego Lecha, odeszli w ostatnich latach przez działania zarządu a nie zajmować się sprowadzaniem na trybuny kogoś nie wiadomo kogo, kto przyjechał do Polski tylko pracować, nie wie co to Lech, natomiast w weekendy ma inną rozrywkę niż przyjście na mecz piłki nożnej obcego klubu. Takie ruchy pokazują, że oczekiwania kibiców mijają się wyraźnie z pomysłem zarządu. Lech w tym jego niektórzy pracownicy sprawiają trochę wrażenie jakby wypowiadali kibicom wojnę czy chcieli za wszelką cenę postawić na swoim, choć mają wsparcie co jedynie grupki internetowych anonimów. W wojnie zawsze ktoś jest ciężko ranny albo zabity. Jak kończy się wojna z kibicami, która jest nie do wygrania przez władze Lecha można było zobaczyć m.in. w Zawiszy Bydgoszcz. Wypada mieć nadzieję, że Jacek Rutkowski ogarnie to wszystko, bo w tej chwili jest już jedyną osobą, która może uratować Kolejorza przed jeszcze mocniejszym pogorszeniem sytuacji.

> Śmietnik Kibica – (komentuj nie na temat) <







151 komentarzy

  1. Sławek pisze:

    Panowie spokojnie z transferach. Zarząd będzie uważnie oglądał mistrzostwa i na pewno wyłapie najlepszych piłkarzy do naszego Lecha.

    • Franco pisze:

      Proponuję, żeby po każdym meczu na Mistrzostwach każdy zgłosił tu swoją propozycję. Potem spiszemy wszystkie nazwiska i wyślemy do zarządu. W ten sposób pomożemy bo mogą wszystkich spotkań nie obejrzeć, albo się co przy niektórych piłkarzach wahać .
      😉

    • Jacek_komentuje pisze:

      @Franco
      Po co oglądać wszystkie? Biorąc pod uwagę słowa PR, że jest kasa na transfery, powinniśmy oglądać tylko Niemcy, Brazylię, Hiszpanię i ew. Włochy i Argentynę. Na resztę szkoda czasu, spośród wyżej wymienionych mam nadzieję da się coś wybrać. Ewentualnie jak się pojawi jakiś czarny koń w półfinale to wtedy się zastanowimy.

    • Grimmy pisze:

      „…spośród wyżej wymienionych mam nadzieję da się coś wybrać” Miejmy nadzieję, że któryś z reprezentantów tych krajów będzie się nadawać mentalnie i piłkarsko do potęgi, którą tworzy duet PR + KK.

    • hester pisze:

      Włochów ciężko będzie oglądać na Mundialu, bo się do niego nie zakwalifikowali.

    • Leftt telefon pisze:

      @ Jacek
      Klimczak będzie oglądał tylko Włochy.

    • Franco pisze:

      W dzisiejszych na fachowców trzeba sposobu i ruszenia tyłka. Siedząc w domu niczego nie zdziałamy. Zatem proponuję następującą
      strategię. Zebrać z miasta rozdających
      ulotki i wysłać do Rosji.
      Ustawić ich w tych tunelach prowadzących
      na murawę i przy wyjściu dawać każdemu piłkarzowi do łapy ulotkę:
      „NIE CZEKAJ! Już dziś zaciągnij się do drużyny
      Lecha Poznań! Poznasz smak zwycięstwa, sukcesu
      i klimat prawdziwego koleżeństwa”
      A na fotce zamiast Wuja Sama, w niebiesko
      białej czapie, wskazujący palcem Gargamel.
      I podpis „I WANT YOU”
      P.S.
      Mecze Arabia-Egipt i Maroko-Iran można pominąć.

    • Jacek_komentuje pisze:

      @hester
      Oczywiście masz rację, mój błąd. Ale tak jak pisze lefft, skoro PR nigdy się nie poddaje, to kto wie…

    • Joe pisze:

      @Jacek_komentuje W sumie czarnego konia pewnie byłoby łatwiej zapędzić do roboty niż część piłkarzy 😉

  2. Kris pisze:

    Niema co się oszukiwać poprostu zarząd do wyjebania i znowu oszczędzanie na transferach!!! Poprostu nie ma kasy na transfery , Rutkowski kłamał że mamy pieniądze na transfery, bajki może sobie opowiadać swojemu Gargamelowi!!! Djuka weź się za tych patałachów i sknerusow!!!Pierdalni pięścią stół że chcesz transferów porządnych!!!I A jak nie to odchodzę, sami sobie trenujcie !!!

  3. Kazek1922 pisze:

    Brak słów na to wszystko…

  4. mr_unknown pisze:

    Ciekawe czy dzisiaj rzecznik też będzie taki pyskaty na tt

  5. przem37 pisze:

    Czy ktoś wie, czy jest odpowiedź pana Jacka? Chociaż w zasadzie po tych wszystkich newsach dla mnie jedyną sensowną odpowiedzią jest pogonienie pana K. Klimczaka.
    Tak jak szanuję go za uporządkowanie budżetu i spraw finansowych, tak uważam, że jeżeli jest autorem tylko połowy pomysłów o których ostatnio się słyszy, to winien mieć honor i sam podać się do dymisji.
    Cytując klasyka „Kończ Waść wstydu oszczędź”.

    • mr_unknown pisze:

      Lepiej nie cytować jeżeli nie zna się znaczenia.

    • zibi pisze:

      @mr_unknown, celniejsza chyba byłoby uwaga dotycząca opisu sytuacji ale brawo za refleks i znajomość sienkiewiczowskiej trylogii. :).

  6. zwykły 70 pisze:

    A jestem ciekawy czy pajace zrobią prezentację drużyny i z jaki nowym hasłem 🙂 ręce mi opadają

    • Leftt telefon pisze:

      Hasło: „Idziemy na ósemke”.Miejsce: pętla na Milostowie, czy gdzie tam teraz ósemka ma pętle.

    • melon771 pisze:

      Rozumiem, że z tą pętlą jest drugie dno:) Tyle optymizmu zarząd w nas zasiał.

    • Leftt telefon pisze:

      Drugie dno miało być z Milostowem, ale w sumie na jedno wychodzi.

  7. tomekmec pisze:

    Powiedzmy Zarządowi wprost, że wszystko zmierza ku temu by pierwszy otwarty mecz Lecha u siebie stanowił powtórkę 20 maja. I tak aż do skutku. Może wtedy Genialny Księgowy przeliczy że jednak bardziej opłaci się zmienić politykę Klubu.

  8. krom pisze:

    Chwalicie Wisłę Płock za coś takiego: „To 25-letni skrzydłowy z Portugalii, który w ubiegłym sezonie ligi cypryjskiej w 29 meczach strzelił 1 gola i zaliczył 4 asysty.” ? Przecież to dużo gorzej niż Situm.

    • marcin pisze:

      Jakby „cypryjski” Carlitos z takimi statystykami przychodził do Lecha, to dopiero byłaby jazda, że znowu ściągamy drewno. Ale jak idzie do Płocka, to już dobre posunięcie, ech 😉

    • slash pisze:

      Chodzi o to, że ma nawet Carlitosow nie mamy. Wisla kupila kogo chciala. A u nas? 1 i 2 nie chca bo poszly gdzie indziej , powiedzmy ze taki Carlitos to dla nas 3, a w yjdzie na to ze bedziemy niec 5 lub 6, jak w ogóle kogos kupimy.

    • Mohito pisze:

      Wiadomo, że u nas nie takie odpady wypałały, ale … gdyby do nas takiego ściągnięto byłby płacz, że szrot sprowadzamy

    • Dafo pisze:

      Nie zapominajcie, że Wisła Płock sprowadziła bramkarza który z RB zdobył młodzieżową ligę mistrzów.

    • Misiek777 pisze:

      Bo liczba Carlitosow w lidze musi sie zgadzać:)

  9. Jam pisze:

    Najśmieszniejsze jest to, że oni naprawdę myślą, że są najmądrzejsi. A jacy są mądrzy, pokazał im zwolniony skaut, opowiadający o zimowych transferach. Jeśli chodzi o bieżące transfery, to one całkowicie mi wiszą. Czy ściągną jak zwykle całkowity szrot, czy tylko częściowy. Ja swój bojkot już rozpocząłem /kupując córkomzestawy sprzętu AGD, całkowicie pominąłem markę amica/ ograniczyłem im dochód o kilkadziesiąt tysi i na tym nie koniec.

  10. Kibol pisze:

    Kase maja tylko nie chca jej wydawac.
    Zobaczymy kiedy Pan Jacek przyjedzie na rozmowe.Musi sie dopytac roznych doradcow, bo rozmowy beda ciezkie jak nigdy.

  11. Ekstralijczyk pisze:

    Łubu dubu łubu dubu niech Klimczak z Rutkiem wypierdalają z tego klubu.!

  12. anonimus pisze:

    przygnębiający ten artykuł, żadnych pozytywów..

    • oko pisze:

      Jak żadnych? Wisła kupiła podróbkę carlitosa co strzelił 1 bramkę w 30 meczach i cała redakcja podniecona jaka ta Wisła jest niesamowita. Już nie wiem kto bardziej pierdoli czy rutki czy wy? Chyba czas najwyższy by się te mistrzostwa zaczęły bo czytać się tego wszystkiego nie da

  13. Dula pisze:

    Wydaje mi się, że na ten moment ważniejsza od transferów jest cała sytuacja w klubie i działanie zarządu. Jeśli myślą o Amica Stadion i tym podobne to rzadne transfery choćby Messiego sprowadzili nie pomogą. Teraz porządek musi być zrobiony od góry. Albo głowy zmądrzeją, albo będą musiały polecieć. Na razie obserwuje wszystko z wielkim przerażeniem, a moja wiara i nadzieja na polepszenie sytuacji z każdym dniem maleje. A co do planu 2020 o sile zespołu miała decydować nasza młodzież plus doświadczenie. No to mamy Trałka, Gajos, Buric i nieprzygotowana młodzież. Nie wygląda to ciekawie, ale zgodnie z planem. Ale jak pisałem wcześniej należy wyjaśnić sytuację u góry, a dopiero później spojrzeć na transfery. Zostaje już tylko czekać na ruch Jacka, bo to chyba ostatnia nadzieja, a Gargamel niech się zajmie MŚ i się już więcej nie wypowiada.

  14. Max Gniezno pisze:

    99 procent poparcia
    1 procent to nazwa stadionu, bo czy nazywa się INEA czy COCA COLA czy Amika jest mi obojętne. Więcej – gdybyśmy właśnie zdobywali 3 z rzędu tytuł MP nikomu to by nie przeszkadzało.
    Jednakże w ciężkich czasach potrzebne jest zjednoczenie wszystkich kibiców także i ja przyłączam się do protestu w sprawie nazwy stadionu jak i innych akcji protestacyjnych.

    • Mohito pisze:

      Czy Inea czy Coca Cola to się zgodzę, natomiast Amica nie jest obojetna

    • zoto pisze:

      jak rutkowscy wchodzili do Lecha do obiecali, że Amica nie będzie eksponowana – właśnie to zmieniają – kolejny krok to główny sponsor

    • ArekCesar pisze:

      Kurwa mać, śmialiśmy się z Pepsi Areny. A co sami będziemy mieć? Chyba ich pojebało. Nikt już nie chce im dać kasy za nazwę stadionu, albo chcieli by nie wiadomo ile. To ich wiara olała i zostali z tym szajsem.

  15. Dula pisze:

    Wydaje mi się, że na ten moment ważniejsza od transferów jest cała sytuacja w klubie i działanie zarządu. Jeśli myślą o Amica Stadion i tym podobne to rzadne transfery choćby Messiego sprowadzili nie pomogą. Teraz porządek musi być zrobiony od góry. Albo głowy zmądrzeją, albo będą musiały polecieć. Na razie obserwuje wszystko z wielkim przerażeniem, a moja wiara i nadzieja na polepszenie sytuacji z każdym dniem maleje. A co do planu 2020 o sile zespołu miała decydować nasza młodzież plus doświadczenie. No to mamy Trałka, Gajos, Buric i nieprzygotowana młodzież. Nie wygląda to ciekawie, ale zgodnie z planem. Ale jak pisałem wcześniej należy wyjaśnić sytuację u góry, a dopiero później spojrzeć na transfery. Zostaje już tylko czekać na ruch Jacka, bo to chyba ostatnia nadzieja, a Gargamel niech się zajmie MŚ i się już więcej nie wypowiada.

  16. Kris pisze:

    Niema co się oszukiwać poprostu zarząd do wyjebania, poprostu niema kasy na transfery!!! A Rutek ci powie że mają kasę na transfery chyba za 100 tys euro!!! Poprostu jest jeden burdel!!! Niech wrescie Pan Jacek Rutkowski wyjebie Klimczaka!!!

  17. wagon pisze:

    sto razy wolę kolejnego wychowanka niż takiego Carlitosa,
    chyba zapominacie co mówił Ivan, on chce piłkarzy jakościowo podnoszący poziom,

    • John pisze:

      Z tym Carlitosem to przesada ,1 bramka,4 asysty.Przecież takie statystyki ,grając już regularnie w 1 składzie Lecha ,osiągnie przeciętnie utalentowany skrzydłowy z akademii.
      Dawać 2 bańki od ręki i brać prawdziwego Carlitosa.

  18. Krigor pisze:

    @Redakcjo,
    Możecie pisać co chcecie, ale i tak będziemy tutaj codziennie zaglądać, odświeżać stronę co jakiś czas, kilka razy dziennie, wierząc, że ujrzymy zmianę w procentach przy transferach. Tak to już jest.

  19. Rafik2a4 pisze:

    Jestem ciekaw czy powaga sytuacji w klubie i wokół niego dociera do właściciela. Czas coś zrobić Panie Jacku zanim z rozlanego mleka zrobi się korzuch.

  20. tomekmec pisze:

    Oczywiście – „ silni razem idziemy na Majstra, a że ni dojdziemy to już ni nasza wina”.

  21. John pisze:

    Z Koljiciem niezły cyrk.Ma wrócić i zostać do końca czerwca ,żeby było choć 2 napastników.
    Zanim Tomczyk i inni młodzi wrócą z urlopów.
    Czekają na decyzje zawodników ,których wytypował Ivan, a co jak ci zawodnicy powiedzą ,przepraszam ,dziękuje.
    Czyszczenie szatni dobra decyzja ,ale jak będzie wyglądać prezentacja zespołu na nowy sezon?
    Faktycznie ,zanim ktoś do Lecha trafi ,to Lech nie będzie miał już nawet argumentu gry w pucharach.
    Fajnie,że młodzi dostaną szansę.
    Napastnicy Gytkjaer,Tomczyk,Nowy i pewnie Sobol.
    Do 1 zespołu wziął bym jeszcze Pleśnierowicza ,Marchwińskiego,Skórasia i może Tupaja.
    I wymienił bym Orłowskiego na Zalewskiego.Zalewski przypomina Gumnego.
    Oczywiście nie wszyscy od razu wejdą i będą grać ale powinni trenować już z 1 zespołem na stałe.

  22. robgal pisze:

    Szkoda słów. Wkrada się już kompletne zwątpienie, ale i rezygnacja. Może to jest sposób zarządu
    na kibiców myślących codziennie o swoim klubie? Te słowa Klimczaka i działania sprawiają takie właśnie wrażenie.

  23. siwus89 pisze:

    Najpierw wychodzi Rutek na konferencje i z pianą na ustach pokazuje jaki to nie jest wkurwiony za zeszły sezon, mówi że w Lechu nie będzie miejsca dla osób których zadowala drugie czy trzecie miejsce. Za
    chwilę Klimczak w wywiadzie mówi że prócz tego że nie zdobyliśmy MP, to w zasadzie nic złego się nie stało. Jak widać konferencja była zwykłą pokazówką, bo jakby bylo inaczej to za ten wywiad, Klimczak już dawno by poleciał.

  24. wagon pisze:

    w wytwórni filmowej film kręci reżyser, w Lechu sytuacja został postawiona na głowie, dać głównemu księgowemu za dużo władzy i czekać na zdobycie Oskara,

  25. Bladixon pisze:

    Redakcjo dajcie już proszę spokój z tym Jackiem Rutkowskim. Czy Wy na prawdę wierzycie, że bez jego wiedzy podejmowane są jakiekolwiek decyzje??? Przecież Junior i Klimczak to jego ludzie i najprawdopodobniej wykonują perfekcyjnie wszystkie jego zalecenia. Na jakiej podstawie uważacie, że on mógłby coś zmienić? Widać jak na dłoni, że zarząd gra na czas i prawdopodobnie nie zmieni się nic przynajmniej do kilku porażek na początku nowego sezonu, które na pewno nastąpią.

  26. Al pisze:

    Kibice Lecha to nie tylko Wielkopolska ale także wielu jest z Lubuskiego, Kujawsko-Pomorskiego i innych województw. Osobiście nie mam nic przeciwko temu by władze Lecha przyciągały na stadion innych polaków czy obcokrajowców. Problem jest z transferami i na tym lepiej się skupić przez co nasze żądania będą konkretne i bardzo wiarygodne.

    • inowroclawianin pisze:

      Z tymi obcokrajowcami to się nie zapedzaj. Lech musi pozostać klubem z tradycjami i tu niech będzie tak jak jest. Zarząd jednak albo niech zacznie inaczej prowadzić klub albo niech będzie nowy zarząd. Tu trzeba zmian w aspektach sportowych, organizacyjnych, a nie odnośnie kibiców. Kibice byli i są, tylko oczekują poprawy w prowadzeniu Klubu.

  27. babol pisze:

    Pytam poważnie, kogo w zaistniałej sytuacji interesują ruchu kadrowe w Lechu? Tutaj nikt poważny nie przyjdzie. Kadra może zostać wyłącznie osłabiona. Odszedł Dilaver, w kolejce jest kilku kolejnych, którzy stanowią trzon Lecha. Za chwilę minie miesiąc od buńczucznych zapowiedzi walki do końca. Tej walki o lepszego Lecha w ogóle nie widać. Najgorsze w tym wszystkim, że własny Prezes kopie swoich kibiców i wprost mówi, że nic się nie stało! Dla mnie sprawa jest jasna jak słońce. Po zakończonym sezonie dymisja obu panów R+K winna być obowiązkiem! W ich miejsce powinni przyjść fachowcy od budowy klubu sportowego, a nie słupków finansowych. Za dużo jest wyprzedawania i zarabiania kasy, a za mało inwestycji na odpowiednim poziomie w 1 zespół Lecha. W sumie nie wierzę, że cokolwiek się zmieni, ale w końcu musi dojść do zmian bo tak dalej być nie może. Człowiek się wkurza co sezon na Lecha, przeżywa te klęski, a w klubie kompletnie sobie nie radzą z wyciąganiem wniosków.

  28. Pawelinho pisze:

    Jednym słowem minimalizmu i nieudolności ciąg dalszy. Poza tym widać również, że to co się zdarzyło podczas meczu z ległą nie wiele nauczyła młodego rutka, który zamiast podać się dymisji razem z Klimczakiem (ten to się kompromituje na każdym kroku jak tylko można i trzeba mu przyznać, że robi to w coraz bardziej spektakularnym stylu) to „walczy” oraz odgraża się czego to on nie zrobi, a tak na dobrą sprawę to robi dobrą minę do złej gry czyli de facto nic nie robi. Chciałoby się napisać Kadziński wróć!

  29. Alcatraz pisze:

    Same złe nowiny, szkoda my wszyscy znaleźliśmy się teraz w bagienku. Tak jak jest napisane w artykule z tej wojny nie będzie żadnych korzyści.
    Jak sobie przypomnę wystąpienie Rutka na konferencji i ze złością wykrzykiwane słowa ,że się nie podda to, teraz widzę na kogo on był taki wściekły. On nie był zły z powodu przegranego mistrzostwa , on był zły na mnie i na innych kibiców za „WYPIERDALAJ” i to jest najbardziej przykre.

    • zibi pisze:

      Jak pokazuje historia, każda wojna stwarzała nowe mocarstwo.

    • Kolekcjoner pisze:

      Wielkopolska słynna jest z Powstania (w dosłownym znaczeniu) Walczymy dalej aż do pożądanego skutku …

  30. F@n pisze:

    Nie wiadomo czy się śmiać czy płakać

    • stowoda pisze:

      Zdecydowanie — śmiać się. W końcu to Polska, kraj paradoksów z których każdy to super materiał do kabaretu.

  31. fox pisze:

    Bladixon właśnie miałem napisać ale wyjąłeś mi to z ust.Pisałem tutaj nie jednokrotnie ,że bez wiedzy starego Rutka nic w tym klubie wydarzyć się nie może,więc jaki sens ma spotkanie właśnie z nim.

  32. KKS1994 pisze:

    Ten wychowanek który ma grać a ataku to Sobol?

  33. Dawid pisze:

    Jeśli można sie doszukiwać jakichś plusów w całej tej sytuacji to jedynym z nich jest chyba to,że więcej szans do gry dostaną chłopaki z akademii, którzy pewnie gorsi nie będą i chociaż zaczną walczyć o ten klub na murawie

  34. F@n pisze:

    Patrząc na chłodno to cofnijmy się wstecz. Dilaver to powiedział, że 3 miejsce nie jest złe? W pewnym sensie miał rację. Grając z takimi przegrywami jak Gajos i mając ławkę z Chobłenką i slabym trenerem Bjelicą jak widać o mistrza grać ciężko. A byliśmy liderem bo taka liga była słaba. Na końcu drużyny się spięły i minus 10 pkt. Rutkowski słowa przekręcił i chciał wyjść na bohatera. A chodziło o minimalizm a nie zadowolenie, że jest okej 🙂

  35. Jarecki pisze:

    Specjalnie w szczegóły nie chcę wnikać, ale nie podoba mi się w tym artykule jedna sprawa . To zaznaczanie PRAWDZIWI KIBICE, PRAWDZIWY KIBIC itd. Coś mi to przypomina dzielenie na prawdziwych Polaków, gorszych, lepszy czy gorszy sort
    🙁 ! Po co tak ?
    A jak ktoś się już odważy i napisze że inaczej myśli, inaczej postrzega sytuację momentalnie jest gnojony, od razu jest wronieckim trolem itd. Kiedyś tak nie było na tym portalu, można się było pokłócić i to ostro ale nikt nikogo nie gnoił za poglądy. Każdy kibicuje jak potrafi i chce. Dla mnie najważniejsze że by był z Lechem. I myślę że nikomu się nie podoba to jak Rutkowscy prowadzą naszego Kolejorza. Proszę tylko szanujmy się więcej. Pewnie jak znam życie zaraz mi ktoś pociśnie że mogę wypierdalać z tych stron jak mi się nie podoba ! I pewnie że mogę to zrobić. Tylko czy o to chodzi ?

    • tomasz1973 pisze:

      Ja Ci tak nie pocisnę, ale nie zgodzę się z Tobą w tym, że każdy kocha Lecha tylko ma inne poglądy…czy aby na pewno? Czytałeś te wpisy tej plagi wronieckich troli? Czy to są kibice, czy wynajęte ludki od zadań specjalnych z jakiejś agencji marketingowej?

    • melon771 pisze:

      Nie prowokuj. Daj argument do rozmowy na temat artykułu. Jeśli z całości wyciągnełeś jeden epitet( przymiotnik+ rzeczownik), którego definicja wydaję Ci się niejasna to spróbuj podejść do niej w inny sposób. Jeśli chodzi o kibicowanie to dla jednych to styl życia, a dla innych czynność jak każda inna. Przymiotnik prawdziwy dotyczy osób, które tę różnice dostrzegają.

    • Alcatraz pisze:

      Ogólnie mogę się do twojej tezy przychylić ,żeby nie dzielić kibiców w klasycznym podziale piknik/ultras.

      Ale jest sporo tzn troli na tym forum np kibiców innych klubów, czy też ludzi nie zaangażowanych w kibicowanie np pracowników klubu , czy też takie działania o których pisze Tomasz. Spójrz na to z tej strony i sformowanie ” prawdziwy kibic” nabiera realnego znaczenia.

    • Jarecki pisze:

      Tomasz no ty nie pociśniesz bo Ty jesteś Ty ! Od lat tu jesteś i Ty akurat wiesz że ja akurat trolem nie jestem. Nie wiem czy są to wynajęte trole, może.. A może ja naiwny jestem ? Ale wiem jedno, że są tu ludzie, prawdziwi kibice Lecha którym akurat akcja na koniec sezonu mogła nie przypaść delikatnie mówiąc do gustu. I wcale to nie oznacza że aprobują to co robią wronieccy. Mają tylko inne zdanie na ten temat. I wszystko.
      Melon, nie prowokuję. Nie chodzi tu o ten konkretny artykuł ale o to co się pisze w śmietniku i innych tekstach. I nie masz racji że dla tych co nie jest to styl zycia to tylko czynność jak każda inna. Po prostu inaczej kibicują ale równie mocno. Czy kibic który nie siedzi w kotle i np nie lubi rac, ale jest na każdym meczu i zdziera gardło, żyje klubem nie jest prawdziwym kibicem ? O to mi tylko chodzi.
      Alcatraz oczywiście masz rację, pewnie trole znajdują się i na naszym forum choć jak pisałem wcześniej chyba jestem naiwny bo mi ciężko uwierzyć. Ale ja już tak mam że za bardzo ufam ludziom 🙂

  36. John pisze:

    Mówicie,że transfery mają być pod koniec czerwca bądź na początku lipca.
    Ale Lech czeka na odpowiedzi wytypowanych przez Ivana piłkarzy,a jeśli odpowiedzi będą na ,NIE.
    Kolejna sprawa ,każdy kto czyta artykuły na forum ,wie jakie pozycje chce wzmocnić Lech,choć klub wie ,że nikt konkretny tutaj nie przyjdzie.To co, ci piłkarze wytypowani przez Ivana to ogórki.3 wzmocnienia zamiast kilku słabiaków.Jakość a nie ilość ,a różnica ma być taka ,że przyjdzie tylko 3,4 leszczy a nie 10?
    Wiem,że nic nie wiem.
    Coś mi się wydaje ,że wiecie o wiele mniej, niż bywało to wcześniej.
    Chciałbym, żebyście się po prostu grubo pomylili.
    Bo raz jest informacja ,że wiele się zaczęło dziać ,kilka tematów za chwile powinno przyśpieszyć ,pomocnicy,napastnik ,po czym się okazuje ,że wszystko nagle wyhamowało i w temacie transferów do Lecha jest bardzo daleko,może w czerwcu ,a może w lipcu a kto wie czy nie w sierpniu.

  37. jan pisze:

    Pół roku, rok temu była zabawa z kibicami. A teraz milczenie, nawet Ivan wpisuje się w ten klimat. A co tu się spodziewadz po 20 czerwca.

  38. zinek pisze:

    Ja jestem z lubuskiego,a nie wyobrażam sobie życia bez Lecha.

  39. tomasz1973 pisze:

    Czyli jesteśmy w czarnej dupie i będziemy tak długo, dopóki nie uwolnimy się najpierw od tych 2 patafianów z zarządu, a w konsekwencji działań ogólnie od wronieckiego okupanta.

  40. ZiomekKKs pisze:

    Tak jak czekałem na ten artykuł tak się tak mi się odechciało znowu wszystkiego. .. masakra

  41. kibol z IV pisze:

    @tomasz1973 – Piłka jest po stronie seniora. Przekaz kibiców jest prosty i oczywisty. Koniec z tym zarządem. Mniejszość może iść na mecz , może kupować gadzety itd. Bo nie ukrywajmy znajdą się tacy. Większość po tym co odpierdala się w tym klubie za rządów tych dwoch amatorów …da sobie spokój.

  42. Bolek pisze:

    Tylko permanenty bojkot!! Trzeba będzie być wytrwałym i konsekwentnym ale to jest jedyne wyjście!!!

    • Kolekcjoner pisze:

      Dopóki walczysz, jesteś zwycięzcą.

    • stowoda pisze:

      Jasne —- proponuję PUSTY STADION na pięciu meczach Ekstraklasy i na trzech meczach eliminacji LE !!!!!!!!

  43. Kali pisze:

    W chwili obecnej Lech przypomina mi klinikę w której leczy się pacjentów na serce. Tylko że dwaj główni lekarze (PR i KK) są tak ograniczeni, że jako jedyną kurację podają paracetamol. Uda się raz na kilka lat wyleczyć pacjenta będzie super. Pacjent zejdzie to przecież się nic nie stało. Ważne że możemy się pochwalić ilością chorych, którzy się przez naszą klinikę przewinęli.

  44. Obserwator pisze:

    Wokół Lecha Poznań ścierają się ze sobą dwa sprzeczne interesy.

    Pierwszy reprezentują jego kibice. Chcą ogladać mecze stojące na wysokim sportowym poziomie, gwarantujące wiele emocji. Pragną walki o tytuły i puchary. Od piłkarzy wymagają ambicji, umiejętności i woli wygrywania, natomiast od kierownictwa klubu – szacunku dla siebie i własnych oczekiwań oraz czysto sportowych ambicji.

    Z kolei dla zarządu klubu Lech Poznań jest wyłącznie marką towarową, na której chce on optymalizować swoje zyski. Jest zainteresowany tylko tymi obszarami, na których może zarobić. Zarząd nie szanuje kibiców i ich oczekiwań. Traktuje ich jak przysłowiowych łosi do golenia. Kibice mają być wdzięczni, że mogą kupować bilety i gadżety z klubowego sklepu. No i mają siedzieć cicho.

    Jakie z tego wnioski? Ano takie, że obie strony nie mogą funkcjonować w symbiozie. Albo odejdą kibice, albo zarząd właścicielski. Jeśli odejdą kibice, to wcześniej czy później w Lechu dojdzie do zmian właścicielskich. Nie wiem, czy będzie to zmiana na lepsze. Wiem tylko, że z Rutkowskimi czekają nas kolejne sezony rozczarowań i sportowa stagnacja. Dlatego chcę zmiany, bo tylko ona da nadzieję zwykłym kibicom.

    • JR (od 1991 r.) pisze:

      Treściwy analiza i logiczna odpowiedz dla tych co próbują uciszyć kibicowskie wzburzenie. Te interesy można byloby pogodzic gdy zarząd probowal miar zamiar budować klub piłkarski a nie kolejne korpo

  45. zinek pisze:

    Najlepszym przekazem by było,żebyśmy na pierwszy mecz z udziałem kibiców przyszli w ilości 40 tysięcy na mecz.Po dziesięciu minutach wychodzimy,zostawiając transparent na głownej trybunie,, Bez nas to nie ma sensu”.Taki przekaz idzie na całą Polskę i media wtedy uderzają w Rutkowskich że bez kibiców to oni mogą sobie we Wronkach grać.Do tego potrzeba 100 procent solidarności kibiców,ale patrząc na wpisy tutaj to śmiem wątpić czy taka jest.Róbmy swoje a ta reszta co jej to nie pasuje niech się nie wpierdala bo są w mniejszości, a wiadomo większość wygrywa idzie dalej. Może i dobrze że nie wygraliśmy tego mistrzostwa,bo zostało by po staremu a teraz jest chociaż mała nadzieja że może wygramy ten swój ,,mecz” z zarządem i wróci wiara i nadzieja że ,,nasz” Lech będzie na szczycie.

    • hmmmm pisze:

      blablabla. Czyli kupujemy wejściówki – oddajemy kasę Rutkom. Sądzę, że pusty stadion od pierwszej minuty też media zauważą, a Rutki kasy nie zobaczą. Doping spod stadionu i tyle.

  46. arek z Dębca pisze:

    Lech to klub z drugim budżetem w Polsce a zachowuje się jak jakaś Sandecja czy Podbeskidzie walcząc o 50 tys euro zniżki za DeMarco. Jacek Rutkowski i tak nic nie zrobi dopóki synek będzie na plusie i o to właśnie dba księgowy widzewiak. Synek i księgowy są właśnie kryci przez seniora i niestety o żadnych zmianach nie ma mowy, no chyba, że Lech zacznie przynosić duże straty, a na to się nie zanosi pomimo protestu.

  47. Bart pisze:

    Trzeba konsekwentnie dąć w trąby aż mury Jerycha pękną. Kiedy jak nie teraz?

    • Alcatraz pisze:

      Obawiam się , że to długa i wyniszczająca droga. Optymistycznie to nie wygląda.

  48. Krzys pisze:

    Nie chcę krakać ale sytuacja jest beznadziejna. Doszło do sytuacji ze Rutkowscy są nieudolni i z nimi Lech daleko nie zajedzie a z drugiej strony kto poważny chciałby kupić klub w którym rządzą radykalni kibice, którzy tylko siłowo potrafią wywrzeć presję na zmiany. Doszliśmy do dna.

    • robson pisze:

      Kibice rządzą klubem? Serio? To dlaczego zarząd nie słucha się kibiców i nie podaje się do dymisji?

    • zinek pisze:

      I teraz Krzysiu masz dylemat na którą stronę przejść.

    • Alcatraz pisze:

      Każdym biznesem poniekąd rządzi konsument, Kibic oczekuje emocji.

      Jeżeli Rutkowski zacznie produkować lodówki , które zamiast chłodzić zaczną grzać to zobaczy jak rządzą konsumenci.

      Duży rynek duża presja.

      A teraz odpowiedź na twoje pytanie, kto chce mieć mniejszy rynek zbytu kupuje Sandecję ,a kto duży kupuje Lecha.

    • Krzys pisze:

      Sam chciałem żeby wywierać presję na Rutkowskich ale nie przerywaniem meczu i zadyma na stadionie. Nigdzie tą drogą nie dojdziemy w cywilizowanym kraju. A wystarczyło nie kupować karnetów lub zawiesić przychodzenie na mecze itp i inne akcje wywierające negatywny wpływ na dochody zarządu.

    • Alcatraz pisze:

      Mecz z 7egią na Bułgarskiej stał się oczywistym katalizatorem tego co się wydarzyło

  49. fish pisze:

    Witam!Nie jestem tu nowy(kilka lat temu tu juz pisalem)Moja walka z lesnymi zaczela sie w chwili kiedy oni tu weszli!To co sie stalo 20 maja to byl miod na moje niebiesko biale serce,dlatego dziekuje wszystkim kibicom z kotla za taka postawe!duzy szacunek dla WAS!A teraz prosze was przestanmy zyc jakimis mrzonkami ze tu sie cos zmieni,bo tu sie nic nie zmieni!Czy wy myslicie ze dziadzius wyp…li Klimczaka lub synka?zejdzcie na ziemie,a jezeli nawet,to co to by dalo?przyjda nowi tacy sami!To dziadzius rzadzi tym klubem,bez jego zgody nic sie tu nie dzieje!Powiedzielismy-A to musimy umiec powiedziec-B!tu nie ma nic pomiedzy(ustepstwa)walczymy do konca!a koniec to jest LECH bez rutkowskich!innej drogi nie ma!Pozdrawiam

  50. kidd pisze:

    Lubię czytać tu artykuły i dyskusje po d nimi, ale ostatnio robi się jeden wielki ból du.y… wiem że Kolejorz jest święty ale ile można o tym samym. Czekajmy na ruch drugiej strony a nie ciągle gorzkie żale.

    • Alcatraz pisze:

      Brak ruchu to też jest ruch, obejrzyj sobie konferencję juniora jeszcze raz i powiedz co z jego słów było prawdziwe?

  51. Pulek pisze:

    Stadion będzie się nazywał Samsung

  52. Lechowy pisze:

    Jedno niepowodzenie w ostatnim sezonie, a w zasadzie w rundzie finałowej i już zawodzą jak stare baby. Nie chce mi się wertować i cytować waszych opinii po 30 kolejce. 99% było tutaj rozanielonych i wychwalających grę Lecha oraz sławiących mocny skład zespołu. Teraz wszystko jest be, bo nie wyszła końcówka ligi. To jest sport, raz jeden wygrywa, a za drugim razem inny. Zarząd musi trzymać finanse w ryzach, chyba że wolicie zadłużony klub. Wystarczy że cweLka drugi raz z rzędu nie wejdzie do fazy grupowej (są na to duże szanse) i wtedy usłyszycie o ich prawdziwych długach. Wtedy może niektórzy oprzytomnieją.

    • robson pisze:

      Nie udawaj głupiego. Dobrze wiesz, że nie chodzi tu o jedną rundę finałową, tylko o cały ciąg kompromitacji od 2012 r., który firmuje twój ukochany zarząd.

    • inowroclawianin pisze:

      Od 2011..

    • Lolo pisze:

      Ty Lechowy jesteś jednak podstawiony. Jedno niepowodzenie? Policz sobie ile mistrzów mieliśmy za Rutków i jakie trofea zdobyliśmy

    • hmmmm pisze:

      UWAGA. Lechowy to pracownik Rutków z działu propagandy.

  53. klx pisze:

    Zwoływanie Ukruw na mecze mojego Lecha to policzek za to mój cios będzie dla tego pederasty Klimczoka nokautujący 0 zł na Lecha oraz dla wszystkich sponsorów każdy sponsor będzie przeze mnie i moją rodzinę omijany szerokim łukiem w zeszłym roku kupiłem karnety dla 4 osób na cały sezon w tym roku TV.

  54. Zz pisze:

    No bez jaj. Teraz to niby Wisla Plock jest wzorem.
    Bądźcie obiektywni. Ja tez jestem wku…, ale jak ma ktos przyjść to niech bedzie Ktos. Na razie jest lipa, niecierpliwie czekam na dobre konkrety.

  55. Kris pisze:

    Lech ma zatrudnić dyrektora sportowego , niedługo ma być przedstawiony, prawdopodobnie będzie to zagraniczny Ajax Amsterdam Holandia

  56. Robert pisze:

    Siema Kibole 🙂
    Ostatnimi czasy troszkę częściej zajmuję się komentarzami. Jak to wyszło? Nie wiem. Może z wiekiem człowiek zaczyna dostrzegać co jest białe a co czarne:-) Do rzeczy.
    W dniu dzisiejszym naszły mnie nie tyle co przemyślenia, ale pewne fakty o których każdy z nas wie, ale pewnie niejeden nie zdawał sobie z tego sprawy. Chodzi mi o naszego właściciela: Jacka Rutkowskiego.
    Na pewno wysnuję parę kontrowersyjnych tez, ale w gruncie rzeczy subiektywnie myśląc (no cóz jednak subiektywnie:-) przyznacie mi rację. Choć ułamek klakierów poskamle.
    Zanim zacznę wrzucam linka z forbes’a odnośnie naszego właściciela. Artykuł nie jest długi i warto przeczytać.

    https://www.forbes.pl/sylwetka/jacek-rutkowski

    A teraz do rzeczy.
    Do momentu kiedy władzę w klubie faktycznie sprawował senior za pośrednictwem Andrzeja Kadzińskiego i Marka „Setki” Pogorzelczyka było dobrze. Była jakość. Mieliśmy Smudę, który bądź co bądź zdobył PP i zaliczył piękną przygodę w pucharach. Chłopaki grali plus transfery też były dobre. Lato 2008 to transfery wybitne. Stilić, Peszko, Arboleda, Lewy. Pamiętamy wszyscy. W końcu zdobyliśmy upragnione MP. Trzeba powiedzieć, że małym fuksem, ale Wisła była też silna więc nie umniejszałbym tego sukcesu. Po tym MP mogliśmy zdominować ligę i wejść do LM, ale brak transferu napadziora z prawdziwego zdarzenia nam to uniemożliwił. Sparta była do przejścia. Pamiętam bardzo dobry mecz Kamila Drygasa w Pradze. Mimo to zaliczyliśmy piękną przygodę w Lidze Europy. Chłopaki grali do końca 2010 przygotowani przez Jacka Zielińskiego.
    Przyszedł kudłaty kopernik, Piotrek został stanowisko i jebło. Koncertowo spierdolone PP razy 2, upodlenia w PP i LE za Rumaka i dwa vice gdy mogły być MP.
    Senior dla mnie to biznesmen starej daty. Wychowany na kombinowaniu za komuny, z nie jednego pieca chleb jadł. Uczył się w Niemczech biznesu i chłop dał radę. I oddał to synkowi, którego uczono słupków. Jak się nie zgadzają to jest źle. Jest w Poznaniu taka firma (nie wymienię jej nazwy). Ojciec prowadził ją swietnie, rozwijała się, też chłop starej daty. Oddał ją córce i spierdoliła wszystko bo uczyli ją na studiach, że jak słupki się nie zgadzają to jest źle. Obroty spadły, firma co prawda istnieje, ale blasku lat świetności już nie ma. Dlaczego? Bo te „studenty” nie nauczone życia tylko dostające zabawki po rodzicach plus nauczeni pseudoekonomii bez podstaw życia zjebią wszystko. Tak teraz to jebie Piotrek razem z Gargamelem.
    Rok 2014 – wkracza ponownie Senior i zatrudnia swojego człowieka Maćka Skorżę. Mamy MP.
    Wiem z klubu, że po MP Maćkowi odjebało, ale . . . Miał prawo. Miał, kurwa, prawo wymagać.
    I od tego czasu wiemy jak wszystko się toczy. Absolutnie nie chcę gloryfikować Jacka Rutkowskiego bo tak naprawdę nie wiemy co mu po głowie chodzi i na ile jest zaangażowany w naszego Lecha, ale jego pięść i jego bezpośrednie decyzje dawały efekt końcowy.
    Mam nadzieję, że usiądzie do rozmów i pokaże nam swoją biznesową, ale też ludzką stronę. Nie jest on idealny, bywa gburowaty, ale to biznesmen starej daty z krwi i kości. I mam nadzieję, dużą nadzieję, że się uda. Jestem na forum od dłuższego czasu i nie traktujcie tego jako peanów na osobę Seniora. Jestem realistą i chciałbym żeby było tak jak, przynajmnie ( o zgrozo 🙂 za Kadzińskiego i Pogorzelczyka. Byli jacy byli, ale kurwa mieli kontakty i potrafili.
    Z kibolskim pozdrowieniem LECHOWI bracia i siostry.

    • Robert pisze:

      Przepraszam za to, że język nie jest subtelny i elokwentny, ale pisałem to na sporych emocjach. Jak chcecie mogę to ubrać w piękne słowa gdyż na co dzień tak robię 🙂

    • tolep pisze:

      Jeśli to co napisałeś nie jest dobieranie przykładów pod tezę, to nie wiem.

      1) Smuda, piękne czasy… zdobiył 1xPP i miejsca w lidze 6,4,3. Ułożył sobie skład jaki chciał z dwóch zespołów ekstraklasowych i jeszcze dostał na start kasę na spore zakupy.

      2) Dla porównania: Rumak zajął miejsca 2,2, Bjelica 3,3

      3) Tylko w sezonie Skorża/Urban wynik w lidze był gorszy niż 6. miejsce.

      4) Kto zatrudnił Bakero? Nie przypadkiem oczarowany nim Senior?

      10 lat temu, za Smudy, trawa byłą bardziej zielona, my byliśmy młodsi a klub startował z dużo niższego pułapu – w tym również naszych oczekiwań. Zwłaszcza że w 2002 graliśmy w II lidze.
      A w tym roku frustracja była tym większa, że na 7 kolejek przed końcem już witaliśmy się z gąską. Co wiele tłumaczy, ale nie usprawiedliwia.

    • Robert pisze:

      Tolep masz rację, ale spójrz na poziomy dziś i wtedy !

    • Glos pisze:

      Robert: mam zdecydowanie nizsza ocene pana Rutkowskiego seniora niz Ty. Dla mnie to Taki Lipski z „Killera”, patrzy tylko gdzie by tu na krzywy ryj cos zarobic, gdzie by tu cos nielegalnie dorobic, ukryc przed swiatem. Jak myslisz co robi i po co przy juniorze jest Gargamel? To jest czlowiek Seniora, jego uszy i oczy na interes, on ma patrzyc Juniorowi na rece, dbac by sie slupki zgadzaly i co sie da odlozyc. Garmagel to Taki ksiegowy „rodzinny” i chyba wiesz jaka „rodzine” mam na mysli. Zagrywka Seniora byla typowa dla tego srodowiska („biznesmenow” czasu transformacji) zainwestuje, pokarze swoja „dobra” strone a pozniej jeszcze z nawiazka sobie odbije. Dla nich liczy sie tylko i wylacznie kasa. Najgorsze jest to ze jestesmy na nich skazani i raczej szybko nie odpuszcza. Wszystko zalezy od tego jak solidarni i wytrawali w swoim postanowieniu kibice. Mysle ze jak jeden sezon liczby spadna do granicy 10 tys. na mecz to Senior raczej bedzie musial obmyslec nowa Strategie dzialania, no i moze nam tez cos z tego sie skapnie.
      Prosba do tych co zdecydowali sie nie kupowac karnetu ani gadzetow i nie chodzic na mecze. Policzcie ile w roku wydawaliscie na klub. Moze jak to zsumujemy to wyslemy to do Seniora z zyczeniami by poszukal „zastepstwa” na te kwote.

  57. paj pisze:

    Czekałem na dzisiejszy „Na chłodno” bo miałem nadzieję na jakieś info, które dawałoby nadzieję, że wyjdziemy z tego bagna. Teraz gdy to piszę to w sumie nie wiem co by to miało być, bo transfer teraz i tak jest nieocenialny. No chyba że ma niesamowite statystyki jak np. 1 gol i 4 asysty no to na pewno będzie wymiatał (piszę tu drugi raz więc dodam, że to ironia). Rok temu też przeczytałem tutaj pewną ciekawostkę, podobno wtedy kupiliśmy samych graczy, którzy już coś wygrali i mieli wygrywać z nami. Gdzie oni są teraz? Został De Marco którego podobno chce Trener a z którego transferu redakcja kpi.

  58. inowroclawianin pisze:

    Jeśli chodzi o transfery o i ogólnie przygotowania do nowego sezonu i startu w eliminacjach LE to po raz kolejny się skompromitowali. Po raz kolejny udowodnili swą niekompetencje i stosunek do kibiców. Zwykle dziady, kombinatorzy, cwaniaczki. Wiadomo już czy dojdzie do tego spotkania z Jackiem Rutkowskim?

  59. 1971 pisze:

    Witam.
    Mam nieodparte wrażenie iż ” fish „ma prawie 100% racji. Też nie uwierzę iż stary Rutkowski wywali gargamela , a już tym bardziej swojego synalka. Nie wiem czy stary spotka się z kibicami,ale o ile do tego dojdzie, to może uda go się nakłonić , aby gargamel zajął się tylko wyłącznie księgowością ( moim zdaniem tylko do tego się nadaje ) beż możliwości jakiejkolwiek ingerencji w transfery do klubu i z klubu. Ma się zajmować finansami, wyłącznie finansami i tylko finansami. Jeśli będzie się wpierdalał w inne sprawy to wypad z klubu i oczywiście zakazać mu wywiadów- tym ostatnim wywiadem nie dosyć iż obraził wszystkich lub prawie wszystkich w Wielkopolsce to przeszedł samego siebie. A co do młodego Rutka , to utworzyć jakieś stanowisko wice-prezes do spraw nieważnych i niech zabawia Vipów , a po skończonej imprezie niech pozamyka drzwi za ich dupami jak będą wychodzić. Pozostaje mi jeden dylemat- kto faktycznie ma zostać prezesem klubu i dyrektorem sportowym. Na pewno muszą być to osoby które mają doświadczenie i wiedzę na odpowiednim poziomie i przypuszczam iż tani by nie byli. Ale klub taki jak Lech jest wart takich ludzi i takich pieniędzy. Hym- pomarzyć można w tej bylejakości i minimalizmie . A wracając do treści z ” Na Chłodno „, to po przeczytaniu tego artykułu blado to widzę.

    • fish pisze:

      Witam 1971!prezesem? ten do ktorego Mourinhio pierwszy wyciaga reke na powitanie,Pan Andrzej Juskowiak!

  60. Julian pisze:

    A jak postawa w meczach teamu Pana Trałki? Dlaczego nikt mu nie ciśnie? Robi syf od lat w szatni, w kilku meczach gwiazdor się pokaże, a tak robi wszystkich trenerów w chuja. To też warto nagłaśniać bo ten pan zostanie. Niestety

    • Robert pisze:

      No właśnie. Trała to wielka niewiadoma. Śmiem twierdzić, że jest cwaną bestią. Na boisku walczak, a poza ropierdalator rozkurwiator dbający o swoje 4 litery. Szczerze? Mimo jego wesołego usposobienia i luzu traktuję go jak fałszywego gościa, którego należy kopnąć mocno w dupę i wypierdolić na zbity pysk.

  61. kidd pisze:

    Papa Rutek już się cieszy na to spotkanie, wie on w ogóle o tym?

  62. Tata pisze:

    A mnie się podoba, że zwlekają z transferami – bo jak mają przychodzić tacy jak Keita czy Szwed to niech nie przychodzą wogóle.

  63. Robert pisze:

    Żeby nie było. Niejednokrotnie pisałem, że to prawdziwy Lechita, ale po analizie jego osoby (przyznaję się i biję w klatę), że zmieniłem zdanie.

  64. 07 pisze:

    Zanim wprowadzicie Tupaja i Sobola do I drużyny to niech najpierw zagrają w Młodzieżowej.L.M. Na dziś nic nie osiągnęli. Przestańcie po 2 dobrych meczach wprowadzać juniorów do Ekstraklasy. Na nich przyjdzie czas.

    • JR (od 1991 r.) pisze:

      Pomimo radości z powiezienia szmaty tez tak uważam. Dla tych chlopaków jest za wcześnie.

  65. tomekmec pisze:

    Też mi się podoba to porównanie. Cały problem polega na tym że zostały zatracone proporcje. Niech zarabiają, sprzedają itd. ale niech też dbają o rozwój drużyny a nie od czasów Smudy cały czas na wstecznym.

  66. Coach pisze:

    Myślę że Rutki wywrą presję na Ivanie i będzie mówił w wywiadach że ma bardzo mocną kadrę i nikogo nowego nie potrzebuje…Potem przegra kilka meczy i Rutki powiedzą to cała wina Trenera my chcieliśmy Kądziora, Szymańskiego itp ale Ivan powiedział nie 🙂 Jeżeli ktoś przyjdzie to albo za darmo albo z zerwanymi więzadłami krzyżowymi bo będzie tani…W sumie nie załamujmy się bo może być gorzej.Dużo jest u nas pracowników zza wschodniej granicy a dla nich pensja 3 tyś złotych to jest raj.Oby Prezes nie wpadł na ten pomysł

  67. Coach pisze:

    Myślę że Rutki wywrą presję na Ivanie i będzie mówił w wywiadach że ma bardzo mocną kadrę i nikogo nowego nie potrzebuje…Potem przegra kilka meczy i Rutki powiedzą to cała wina Trenera my chcieliśmy Kądziora, Szymańskiego itp ale Ivan powiedział nie 🙂

  68. Coach pisze:

    Jeżeli ktoś przyjdzie to albo za darmo albo z zerwanymi więzadłami krzyżowymi bo będzie tani…W sumie nie załamujmy się bo może być gorzej.Dużo jest u nas pracowników zza wschodniej granicy a dla nich pensja 3 tyś złotych to jest raj.Oby Prezes nie wpadł na ten pomysł

  69. górny taras pisze:

    Jednak fajnie se patrzy jak na 23 zawodników z kadry 5-6 było znaczącymi postaciami Lecha, lub wręcz wychowankami. To wszystko za Rutkowskich, a nie za Baniaków i radia Merkury. Może zamiast od nastu lat wypierać ze świadomości, że jedziemy na ich kasie, bo kupiła nas Amica, przyjęlibyśmy to na klatę?

    • Robert pisze:

      Rozwiń tą myśl proszę

    • Anonim pisze:

      Robert
      On nic nie będzie rozwijał – wysłał do kierownika propagandy link, że dal głos, robota wykonana, więc co ma się dalej udzielać?

      górny taras
      Won pachołku zarządu.

  70. prezol pisze:

    Myślę że co do transferów to trzeba zachować spokój.Raczej to dobry znak że nikt na razie nie przychodzi.Żaden szanujący się zawodnik nie podpisuje umowy na początku okienka,tylko raczej czeka na rozwój sytuacji.Teraz to raczej podpisali by ci co złapali Pana Boga za nogi i wiedzą że nikt inny by ich nie chciał,więc skorzystali z pierwszej okazji,a takich chyba w Lechu nie chcemy.

    • inowroclawianin pisze:

      To zobaczysz na koniec okienka jak sprowadza kilku ze szrotu plus kilku z akademii. No i jeszcze ktoś może odejść, np Gumny czy Jevtic… .

  71. Kolarov pisze:

    Nie wiem czy to dobre miejsce na inną opinię niż kompletna nagonka, ale o co chodzi z tymi Ukraińcami? Czy Lech nie powinien być dla każdego mieszkańca Wielkopolski?

    • ja pisze:

      To jak Ukraińcy przyjdą na stadion, to już Lech nie będzie dla mieszkańców Wielkopolski? Poza tym o co chodzi z tą Wielkopolską, to kibiców z Inowrocławia czy Gorzowa też chcesz wyrzucać?

  72. JR (od 1991 r.) pisze:

    Musisz byc większym „znafcom” znasz bowiem oba jego imiona!

  73. Pierre the Leash pisze:

    Kubicki w Lechii, szkoda, mlody Polak bez kontraktu.

    • Mohito pisze:

      Bez przesady. Przeciętny zawodnik z przeciętnego zespołu. Nie ma co rozdzierać szat.
      Rutkom zarzucamy minimalizm a Ty żałujesz, że nie zatrudniliśmy kolesia jakich wielu w tej lidze.

  74. tomi pisze:

    Panowie czytaląc wasze komentarze i powyższy artykuł przypomina mi sie pewna ideologia Takie kwiatki jak prawdziwi kibice , oraz 99% kibiców coś mi przypominają.Ponadto jeżeli ktoś wykłada własne piniądze to on decyduje na co.Najprościej prubowac sie wcinac i żądac cegoś za nie swoją kase

    • Kuba pisze:

      Idź na tortillę wroniecki klakierze 😉

      A teraz na poważnie: przykład idzie z góry. Dzielenie na gorszy/lepszy sort, zdradzieckie mordy, szmalcownicy.

      Natomiast nie zgadzam się z końcówką Twojego komentarza. Kibic ma prawo wymagać, a taka pozytywna presja może być z korzyścią dla klubu. Kibic współuczestniczy w finansowaniu klubu, więc to nie całkiem „własne pieniądze”.
      Bojkot rozumiem i akceptuję, ale zadymy 20.05. NIE

    • Glos pisze:

      Kuba: dla przypomnienia; byl i jest tez podzial na „postepowych z duzych miast” i „moherowe berety””. Naucz sie patrzyc tak z leewej jak i z prawej strony.

    • Kuba pisze:

      @Glos
      Racja – dzielenie na postępowych i konserwy, inteligentów i roboli itd. uważam za słabe i to również przyszło z góry.
      A co z homo/hetero, białymi i „ciapatymi”?

    • Glos pisze:

      Kuba: daj spokoj chlopcze bo caly czas slepy jestes na jedno oko. Nie bede sie z Toba wdawal w jakies durne dywagacje o podzialach i o tym czy sa „z gory” czy „z dolu”. Tu chodzi o sprawy powazniejsze, o nasz klub, o jego przyszlosc.

    • mouse pisze:

      Tomi czy andi (może to tylko przypadek, że poziom ortografii jest u Was na zbliżonym poziomie) – „krótki” wykład od starszego od Was kolegi – poniżej:

      Po pierwsze – czym jest klub sportowy?
      Organizacją powołaną w celu uprawiania różnych dyscyplin sportowych i organizowania zawodów, której GŁÓWNYM celem jest ZWYCIĘŻANIE w rozgrywkach sportowych i osiąganie rekordowych wyników (uwaga: nie chodzi o finanse na koncie).

      Po drugie: co/kto tworzy wartość klubu i generuje środki „na wydawanie”?
      Budują to w dużej mierze KIBICE – to oni są „targetem” (czyt. klientem) klubu i jego wszystkich SPONSORÓW, w tym akcji marketingowych przez nich organizowanych. Im większe zainteresowanie kibiców – tym więcej klub wart jest dla sponsora i większe środki na klub przeznacza. To z naszych środków wydawanych bezpośrednio na klub czy też, pośrednio, na PRODUKTY SPONSORÓW – klub jest w dużej mierze finansowany. Klub bez kibiców tak naprawdę nie ma racji bytu – o ile nie jest chwilową zachcianką pojedynczego milionera budującego stadion w polu kukurydzy.

      Po trzecie – czym/kim jest Lech na wielu Wielkopolan i nie tylko?
      Bardzo krótko rzecz ujmując (bo to temat na pracę doktorską): członkiem rodziny, miłością, codziennym życiem, powietrzem którym oddychamy, jedną z pierwszych myśli po przebudzeniu, marzeniem, niekiedy jedyną nadzieją na lepsze jutro…

      Wnioski
      Skoro nasza miłość do Lecha jest tak skutecznie komercjalizowana przez Zarząd, przyczyniając się znacząco do rosnących słupków w excelu (kto wie może jednak jest to Open Office bo… za darmo), słupków prezentujących budżet rzędu ponoć już ~100m PLN, to czy nie mamy moralnego prawa wymagać by nasz Klub, który za 4 lata będzie obchodził 100-lecie swego istnienia, przestał być kojarzony ze SPORTOWĄ BYLEJAKOŚCIĄ I FRAJERSTWEM? By osoby odpowiedzialne za dopuszczenie do takiej sytuacji zostały rozliczone jak ma to miejsce w „zdrowych”, nie nepotycznych organizacjach? Czy mając na uwadze posiadany przez klub potencjał (do wzrostu którego skutecznie się przyczyniamy naszymi osobistymi finansami) mamy cicho przymykać oko na widoczny brak kompetencji w zarządzaniu poziomem sportowym – czyli GŁÓWNYM obszarem działania klubu sportowego?

      Wielu z nas nie występuje dziś przeciw właścicielowi, który swoimi finansami pomógł Lechowi stanąć na nogi w poprzedniej dekadzie. Sprawa jest wynikiem kibicowskiej diagnozy (potwierdzanej przez lata tabelą na koniec sezonu czy nawet publikacjami) o braku odpowiednich kompetencji obecnego Zarządu, który zagubił w swych corocznych celach ten podstawowy – ZWYCIĘŻANIE!

  75. aliz pisze:

    Klub piłkarski i korpo mają jeden wspólny cel: zbudowanie takiego wizerunku marki, aby była rozpoznawalna z szeregiem unikalnych cech i wartości. I to jest koniec podobieństwa!!!! Modelu zarządzania i sposobu budowy marki z korpo NIE DA się przenieść na klub w sposób 1:1, chociaż są obszary w których można się wzorować.
    O ile fabrykę się zamknie, zwinie i produkcję przeniesie w inne miejsce (nawet na dżonkę pływającą po Huang-ho), o tyle klubu przenieść się nie da. Klub nigdy nie był, nie jest i nie będzie „wyrwany” z danego regionu na którym funkcjonuje, bo zatraci swoją tożsamość. Sukces klubu sportowego to trofea, a sukces finansowy jest pochodną sukcesu sportowego, a nie na odwrót!!! Sukcesu sportowego oczekują i wymagają kibice, którzy są nieoderwalnym otoczeniem klubu. Im szybciej ta prawda dotrze do „zakutych łbów” u steru tym będzie korzystniejsze dla klubu, bo łatwiej im będzie zrozumieć specyfikę zarządzania klubem sportowym.
    Obecnie wszystko „stoi na głowie” i widoków na zmianę na razie nie ma. Wojna z kibicami do niczego dobrego nie prowadzi, a obecna sytuacja wymaga od właściciela naprawdę ogromnego zaangażowania, mądrości w podejmowanych działaniach i dużej woli kompromisu. Czy właściciela na to stać? – oto jest pytanie…

    • stowoda pisze:

      @aliz
      Mądrze powiedziane szczególnie to podkreślenie że klub tkwi korzeniami w konkretnym rejonie, tradycji, wspomnieniach nawet z dzieciństwa. Trzeba jednak wymagać na miarę tych warunków. Kibic NIE UTRZYMA klubu tylko z biletów i szalików. Bez nich jednak to wszystko jest bez sensu. Piłka to USŁUGA dla ludzi i jako taka musi być skierowana w kierunku DO WYMAGAŃ LUDZI.
      Jak napisałaś, stadionu klubu nie da się ot tak przenieść do Ustrzyk Dolnych bez ogromnych konsekwencji dla klubu. Stąd jasne…. klubu bez pieniędzy, kibiców, transferów , polityki fiskalnej, KOMPROMISU nie da się utrzymać na DOBRYM ( nie nawet na wysokim ale na dobrym) poziomie.
      Trudna chwila, trudna sytuacja i dla jednych i drugich. Jednych trzeba skłonić by ZNOWU zaufali, drugich by przeprowadzili SKUTECZNE zmiany, niekoniecznie polegające na wyburzeniu klubu i z budowania go od nowa , bo to piramidalna bzdura !

  76. kibic pisze:

    jak sie nie dziej nic z mlodym Krygierem podpisali umowe i co jednak nazwisko robi swoje…nie trzeba umejetnosci

    • stowoda pisze:

      @kibic
      Dałeś dowód…umiesz pisać na komputerze. Jesteś LEPSZY od Krygera który ma TYLKO nazwisko, bo i pewnie pisać nie umie
      . Brawo.

  77. tomi pisze:

    mause- nie bede komentował twoich osobistych przytyków ,przechodząc do meritum po pierwsze- klub sportowy jest organizacją powołaną do zorganizowanego uprawiania różnych dyscypin sportowych ,i tylko w tym sie zgadzamy . Do konkurowania klubów powstały ligi. Jeśli chodzi o pieniądze ,sprubuj bez pieniedzy utrzymac jakikolwiek klub sportowy. Po drugie wartośc klubu tworzą ludzie uprawiający w nim sport, dbający o finanse oraz odpowiednie nimi zarządzanie,oraz kibice dbający o dobre ime tego klubu nie mam na myśli tych ???? wbiegających na murawe i robiących zadymy/ przecierz oni nie zapłacą z własnej kieszeni za straty które poniusł klub czyli my wszyscy/. Po trzecie czym jest LECH nie musisz mi przypominac jestem jego kibicem od ponad 50 lat na dobre i złe.Nie jestem pewien czy takimi kibicami są ci ludzie co wbiegają na boisko a potem organizują dziwne zbiurki pieniedzy i manifestacje pod aresztem w obronie zwykłych zadymiarzy.

    • kibol z IV pisze:

      Piszesz nie jesteś pewny…Hm. A jesteś pewny gdzie idą Twoje pieniądze za zakupione karnety , bilety , gadżety ? Pieniędzy na tych kibiców nikt od Ciebie nie wymaga. Nie musisz ich dawać by oglądać Lecha. Ale musisz płacić gdy chcesz wejść na stadion. Wejść , usiąść na nim i oglądać trupę nierobów którzy żyją z Twych pieniędzy. Z twoich pieniędzy opłacany jest też zarząd tego klubu. Zarząd który z notorycznych porażek nie robi sobie nic. Ten zarząd jest odpowiednio zarządzany ? Jesli odpowiesz pozytywnie to „gratuluję” Każdy logicznie myślący doskonale wie , iż nie byłoby interwencji Kotła gdyby ten klub był ZDROWY. To Ci kibice widząc co w nim jest złego , taką a nie inną decyzją dali wyraz swej dezaprobaty….Aha zapomniałem dodać …Na następnym meczu zaintonuj hymn , prowadz doping…Tych złych gdy dojdzie do bojkotu nie będzie , Ty będziesz. Masz pole do popisu…Nie omieszkaj pozdrowić tych odpowiednio zarządzających klubem. No i zajmij się mundialem…prezes polecał.

  78. tomi pisze:

    Dlaczeg piszesz interwencja? Przecież to był zwykły chuligański wybryk który bedzie kosztował klub /czyli nasz wszystkich / konkretne pieniądze, wizerunek, brak morzliwości obejrzenia NASZEJ DRURZYNY i jej dopingowania w 5 meczach ligowych i 3 pucharowych. Przecież można było np. wstac i wyjśc ze stadionu wtrakcie meczu -to byłby protest a nie rozwalac ogrodzenie i niszczyc swój stadion , nie narażac swojego klubu na koszty, innych kibiców na konsekwencje i drwiny kibiców innych klubów.

    • Jacek_komentuje pisze:

      Każdemu zdarzają się błędy, ale czy Ty naprawdę napisałeś „nasz wizerunek”, „morzliwości” i „NASZEJ DRURZYNY” (!!!!) w jednym poście? To się dopiero nazywa budowa własnego wizerunku – PR jak w zarządzie Lecha ostatnio.
      Wbij sobie do głowy tomi (choć mam podejrzenia, że raczej andi), że klub i nas wszystkich dużo więcej kosztują zachowawcze decyzje zarządu, które przez niewłaściwe budowanie pierwszej drużyny (transfery, polityka utrzymywania przegranych trenerów, mentalność „walki o podium” zamiast o mistrza) pozbawiają klub szansy na trofea oraz dłuższą walkę w pucharach, choćby do fazy grupowej. Drwiny kibiców innych klubów, skoro to ma dla Ciebie znaczenie, dotyczą coraz bardziej zasłużonej łatki przegrywów a nie chuliganów.
      Nie liczę na odpowiedź, bo mam nadzieję, że zgodnie z zaleceniem prezesa jako prawdziwy kibic Lecha przestajesz się interesować Kolejorzem na co najmniej miesiąc i szykujesz się na mecz Rosja-Arabia Saudyjska.