Reklama

Starzy znajomi w Europie

W europejskich pucharach 2018/2019 zespół Lecha Poznań spotka się z innymi rywalami niż w ubiegłych rozgrywkach. Latem na arenie międzynarodowej nie zaprezentuje się FK Pelister Bitola, FK Haugesund oraz FC Utrecht, który w wiosennych barażach przegrał walkę o grę w eliminacjach Ligi Europy. Kolejorz będzie mógł jednak trafić na innych rywali z którymi już kiedyś rywalizował.


Los w losowaniu już I rundy eliminacyjnej Ligi Europy 2018/2019 może skojarzyć Lecha Poznań z dobrze nam znanym Stjarnanem Gardabaer, któremu Kolejorz nie dał rady strzelić gola w 2014 roku. Do wylosowania nieco dalej będzie też Kalju Nomme, FK Sarajevo czy AIK Solna, który okazał się lepszy od nas w 2012 roku. W eliminacjach Ligi Europy nie zabraknie jeszcze m.in. IBV oraz Aberdeen, a więc ekip z którymi Lech Poznań mierzył się w Pucharze Zdobywców Pucharów 36 lat temu.

W Lidze Europy zaprezentuje się także choćby Żalgiris Wilno, Feyenoord Rotterdam czy Olympique Marsylia. Żeby Lech w ogóle myślał o ponownej rywalizacji z tymi dwoma dużymi firmami musiałby wcześniej przede wszystkim przebrnąć dwie pierwsze fazy kwalifikacyjne. W europejskich pucharach 2018/2019 nie zabraknie również takich klubów jak Sparta Praga, Sporting Braga czy Brondby Kopenhaga z którym „niebiesko-biali” rywalizowali kiedyś w Pucharze Intertoto. Ze względu na współczynnik nie ma szans, aby ekipa Paulusa Arajuuriego zawitała wkrótce na Bułgarską.

W sezonie 2018/2019 po raz pierwszy będzie obowiązywała reforma UEFA w której istnieje podział na ścieżkę mistrzowską oraz niemistrzowską. Bez względu na to do której rundy lub do jakiego etapu Ligi Europy dojdzie poznański Lech nie będzie on miał szans na grę w pucharach z klubami, które będą rywalizowały w eliminacjach Ligi Mistrzów. Tym samym podopieczni Ivana Djurdjevicia nie spotkają się z FC Basel, FC Salzburg, Videotonem Fehervar czy Spartakiem Moskwa, gdy nie dostaną się do fazy grupowej LE.

W tym samym koszyku podczas losowania fazy grupowej Champions League znajdzie się FC Barcelona, Manchester City oraz Juventus Turyn, a więc wielkie europejskie kluby z którymi Lech Poznań przed laty rywalizował jak równy z równym. Być może ktoś z tej trójki trafi w Lidze Mistrzów na Liverpool FC, CSKA Moskwa bądź FC Brugge, zatem na kolejne zespoły, które dawniej stawały na drodze Kolejorza w europejskich pucharach.


Byli pucharowi rywale Lecha Poznań, którzy zagrają w Lidze Europy i Lidze Mistrzów 2018/2019:

Beitar Jerozolima
Kalju Nomme
AIK Solna
FK Sarajevo
Stjarnan Gardabaer
IBV
Aberdeen
Sparta Praga
Żalgiris Wilno
Sporting Braga
Brondby Kopenhaga
Feyenoord Rotterdam
Olympique Marsylia
Videoton Fehervar
FC Basel
FC Salzburg
Spartak Moskwa
FC Barcelona
Manchester City
Juventus Turyn
Liverpool FC
CSKA Moskwa
FC Brugge

> Śmietnik Kibica – (komentuj nie na temat) <







6 komentarzy

  1. Joe pisze:

    Trzeba przyznać, że ponowne wylosowanie FC Basel to byłby prawdziwy koszmar.

    • Joe pisze:

      W tym sensie, że cieszę się, iż do tego nie dojdzie.

    • robson pisze:

      Najwcześniej moglibyśmy trafić na nich w grupie LE, a więc to bardzo mało prawdopodobne.

    • Andy pisze:

      Człowiek dopiero teraz docenia jaki silny był Lech 3 lata temu, kiedy nie był w stanie ani razu pokonać ani portugalskiego klubu obracającego się w okolicach strefy spadkowej, ani mistrza Szwajcarii, a nawet wydrzeć mu remisu w 4 kolejnych meczach… A co dopiero teraz… Nie ma co się dobijać, pora kończyć tą wyliczankę 🙁

    • Andy pisze:

      No i nie do konca. Oni mieli wtedy formę. Trochę wczesniej pokonalismy mcity…

  2. inowroclawianin pisze:

    Szkoda czasu na zawracanie sobie głowy pucharami skoro zarząd je olal definitywnie w tym roku. Najprawdopodobniej odpadniemy w drugiej rundzie. Nie mamy składu by cokolwiek zwojowac.