Gandzasar się nie podda. Trener Szachtiora poznał już Lecha

Za 3 tygodnie meczem z Gandzasarem Kapan przy Bułgarskiej zawodnicy Lecha Poznań rozpoczną w swoim wykonaniu nowy sezon 2018/2019. Tak jak rok temu przed starciem z Pelisterem Bitola tak tym razem Kolejorz jest zdecydowanym faworytem do wygranej. Wysokie zwycięstwo jest zresztą konieczne, aby w drugiej połowie lipca ze spokojem polecieć do Armenii.


Wczorajsze losowanie ormiańskie media przyjęły bardzo spokojnie. W Rosji trwa mundial i to głównie na tej imprezie skupiają się tamtejsze serwisy internetowe. Głos w sprawie trafienia na Lecha Poznań zabrał jednak trener Gandzasaru Kapan, Ashot Barseghyan. Według niego Kolejorz był najsilniejszym klubem w koszyku, a awans Ormian do II rundy eliminacyjnej Ligi Europy jest bardzo skomplikowaną sprawą.

Szkoleniowiec rywala twierdzi, że jego zespół jedyne co musi zrobić, to pokazać dobrą grę i nie poddać się już przed pierwszym meczem. Według Ormianina jego drużyna zawsze gra po to, aby wygrywać, a on sam zrobi wszystko, żeby zawodnicy Gandzasaru zdali sobie sprawę, że wyeliminowanie Lecha Poznań z europejskich pucharów nie jest niemożliwe.

Oficjalny serwis Gandzarsu Kapan bardzo dobrze przedstawił swoim kibicom drużynę Kolejorza poprzez opublikowanie kilkuminutowego filmu, który został wrzucony na YouTube. Lech został przedstawiony przez Ormian jako wielki polski klub z kibicami, silny zespół rywalizujący niegdyś z Manchesterem City w którym przed laty grał Robert Lewandowski. W klipie nie brakuje wielu Lechowych ujęć z różnych sezonów, filmików z kibicami czy wspomnienia o tym, kto został niedawno trenerem „niebiesko-białych”.

Ponadto jeden z kibiców Gandzasaru po obejrzeniu filmiku ucieszył się po tym jak dowiedział się o zamkniętym stadionie na mecz z Gandzasarem dnia 12 lipca. Jak napisał Ormianin pod jednym z postów na Facebooku – zamknięty stadion jest „małą pozytywną wiadomością” dla drużyny z miasta Kapan. Sam Gandzasar od paru dni przebywa na obozie w Bułgarii, który potrwa do 1 lipca. Podczas niego Ormianie rozegrają kilka sparingów. Jutro mają zmierzyć się z Beroe Stara Zagora. Przed wylotem na zgrupowanie Gandzasar przegrał kontrolnie z Alashkert Erywań 1:3.

Wyniki środowego losowania Ligi Europy dotarły także na Białoruś. Trener Szachtiora Soligorsk, Sergey Tashuev twierdzi, że zna Lecha Poznań po tym jak poznał go podczas jednego z obozów w 2015 roku, kiedy Anży zremisowało w sparingu z Kolejorzem 2:2. Według niego Lech to silny, dobrze zorganizowany i doświadczony zespół. „Niebiesko-biali” zagrają w II fazie eliminacyjnej z Szachitorem Soligorsk jeśli wyeliminują Ormian, a Białorusini poradzą sobie z walijskimi amatorami co nie powinno być trudne.

> Śmietnik Kibica – (komentuj nie na temat) <







5 komentarzy

  1. Czlo pisze:

    Zatem Gandzasar ma coś wspólnego z Piotrem Rutkowskim – także się nie podda!

  2. Byly pisze:

    Domyślam się, że nie wytłumaczono im, dlaczego kibice Kolejorza 2018/2019 martwią się.

  3. 07; pisze:

    Nie poddaje się ten co non stop coś przegrywa. ( P.R) Zrobił show na konfie i od tej pory zamknął się w gabinecie. Zapewne z wypiętą piersią tam siedzi. 😉 dumny po M.P.J.S. i pucharem w gablocie.