Europa znów zjeżdża do Polski na przygotowania

Trwającego lata jedynym klubem z którym Lech Poznań będzie rywalizował w sezonie 2018/2019 Ekstraklasy i który wybrał zagraniczny obóz jest Cracovia Kraków. Inne ekstraklasowe drużyny wybrały już zgrupowania w Polsce w tym Kolejorz, którego wkrótce czekają ciekawie zapowiadające się gry kontrolne z zagranicznymi zespołami. Wszystko dzięki rosnącej renomie naszego kraju w kwestii organizacji obozów sportowych.


Polska z roku na rok staje się krajem do którego zjeżdża coraz to więcej zagranicznych klubów o uznanych markach. Przez to polskim ligowcom od paru lat nie opłaca się organizować obozów za granicą, bowiem u nas w kraju można rozegrać latem kilka niezłych sparingów z ciekawymi rywalami i przy okazji ćwiczyć w bardzo dobrych warunkach. Warunki stwarzane przez organizatorów zgrupowań w Polsce docenia się coraz bardziej w wysoko rozwiniętych piłkarsko krajach.

W kilku ostatnich latach w ośrodkach na terenie Polski do sezonu przygotowywał się m.in. Partizan Belgrad, Brondby Kopenhaga, 1.FFC Frankfurt, FC Nordsjaellland, Fulham, Ermis Aradippou, Spartaks Jurmala, Karpaty Lwów, Maccabi Netanya, Amkar Perm, młodzieżowa kadra Anglii czy jeden z klubów ze Zjednoczonych Emiratów Arabskich.

Tego lata w Polsce już są lub będą na przykład Mistrz Cypru APOEL Nikozja, Mistrz Izraela i uczestnik fazy grupowej Ligi Europy Hapoel Beer-Sheva, Panionios Ateny w którym gra Nicki Bille Nielsen, uczestnik eliminacji Ligi Europy AEK Larnaka czy inni pucharowicze tacy jak CFR Cluj, Viitorul Constanta czy AEK Ateny.

Oprócz takich marek u nas w kraju będą lub już trenują m.in. zawodnicy Omonii Nikozja, Asterasu Tripolis, Hapoelu Ra’anana, Hapoelu Tel-Awiw, Lokomotiwu II Moskwa, Maccabi Tel-Awiw, Wolfsburga II, Dinama Bukareszt, Sigmy Ołomuniec czy Zeleziarne Podbrezova z którą to drużyną Lech Poznań zmierzy się 5 lipca. W lipcu w Polsce pojawią się nawet bezrobotni hiszpańscy piłkarze czy gracze AS Monaco, choć ci ostatni nie przylatują do Polski na zgrupowanie.

Zagraniczne kluby najczęściej jako swoją bazę wybierają hotel Remes w Opalenicy, Mistral w Gniewinie czy hotel Rodan w Grodzisku Wielkopolskim. Wśród zagranicznych zespołów popularna jest jeszcze Warka oraz hotel w Kępie koło Sochocina w którym Lech Poznań gościł latem 2 lata temu za kadencji Jana Urbana.

Zagraniczne drużyny często decydują się na Polskę, ponieważ lato w naszym kraju jest odpowiednie, by ćwiczyć w normalnych temperaturach czy rozegrać mecze sparingowe z najlepszymi polskimi klubami i nie tylko. Ponadto boiska jak i hotele wybudowane często przed Euro 2012 mają bardzo wysoki standard, dlatego zagranicznych zespołów przylatujących do Polski z każdym rokiem jest coraz więcej.

Na pobycie solidnych marek u nas w kraju skorzysta też Lech Poznań. 30 czerwca 2 rok z rzędu rywalem Kolejorza będzie Mistrz Izraela i uczestnik ostatniej edycji fazy grupowej Ligi Europy, Hapoel Beer-Sheva, którego rok temu poznaniacy pokonali przy Bułgarskiej rezultatem 3:0. Po tygodniu lechici spotkają się z przygotowującym się do startu w eliminacjach Ligi Europy cypryjskim AEK-iem Larnaka.

> Śmietnik Kibica – (komentuj nie na temat) <







5 komentarzy

  1. Pan Tehu pisze:

    Dużo Żymian ostatnio do nas przylatuje.

  2. Grimmy pisze:

    Przyjeżdzają do nas, bo tu są Odloty.

  3. hester pisze:

    „…Panionios Ateny w którym gra Nicki Bille Nielsen…” – z określeniem „gra” to bym nie szarżował…

    • Jeff pisze:

      Panionios Ateny poza którym w areszcie siedzi Nicki Bille Nielsen.
      Ja tak to widzę.