I-liga szansą dla młodych
Lech Poznań w ostatnich miesiącach coraz mocniej wykorzystuje I-ligowe kluby do ogrywania swojej młodzieży na zapleczu Ekstraklasy. I-liga to doskonałe rozgrywki, aby wychowankowie Kolejorza podnosili swoje umiejętności na szczeblu seniorskim, a później po powrocie mogli ewentualnie powalczyć o miejsce w pierwszym zespole Lecha Poznań.
Wiosną 2017 roku doskonałym ruchem okazało się wypożyczenie do I-ligi obrońcy, Roberta Gumnego, który po rozegraniu 14 meczów w barwach Podbeskidzia Bielsko-Biała wrócił po pół roku do Kolejorza i teraz jest podstawowym piłkarzem Lecha Poznań. Cały sezon 2017/2018 w tym samym klubie spędził jeszcze Paweł Tomczyk, który po regularnej grze i zdobyciu paru bramek wrócił do Kolejorza w którym jest teraz drugim napastnikiem.
Jeszcze niedawno podstawowym lewym obrońcą w Zagłębiu Sosnowiec był inny wychowanek, Tymoteusz Puchacz, który wiosną wywalczył awans do Ekstraklasy. W Sosnowcu spędzi jeszcze kilka miesięcy, a później wróci do Poznania. Swego czasu wypożyczenie do I-ligi pozwoliło rozwinąć się m.in. Kamilowi Jóźwiakowi w GKS-ie Katowice, Jakubowi Serafinowi (grał w Bytovii Bytów) czy Szymonowi Drewniakowi (występował w Chrobrym Głogów).
W ubiegłym sezonie 19 meczów w Rakowie Częstochowie rozegrał jeszcze Mateusz Lis, który akurat do Lecha Poznań już nie wróci, gdyż został sprzedany do Wisły Kraków. Szansę odbudowania się w I-lidze miał także Dariusz Formella. Swoich sił swego czasu na zapleczu Ekstraklasy mógł spróbować Krystian Sanocki będąc wypożyczony do MKS-u Kluczbork, a ostatnio w Puszczy Niepołomice przebywał jeszcze Miłosz Mleczko.
Niektórzy Mistrzowie Polski do lat 19 nie zostaną na rundę jesienną w Kolejorzu. Dla młodych zawodników lepszą opcją będzie gra wyżej niż tylko w III-lidze czy nawet w młodzieżowej Lidze Mistrzów. Do Odry Opole powędrował Jakub Moder, a klub szuka już nowego klubu dla Bartosza Mrozka, który byłby tam wypożyczony. Za to Marek Mróz będący ostatnio w kadrze rezerw wraz z Michałem Skórasiem mającym spory udział w niedawnym tytule juniorów starszych będą grać w Termalice Nieciecza u Jacka Zielińskiego.
.@marekmroz1010 i Michał Skóraś przechodzą na zasadzie wypożyczenia z @LechPoznan do @BB_Termalica ✍️ Powodzenia, Panowie! @KKSLECHcom @MlodziezFutbol pic.twitter.com/bTh7ObIYKM
— ProSport Manager (@ProSportManager) 25 czerwca 2018
Warto dodać, że w ostatnich dniach na testach w I-ligowym GKS-ie Katowice przebywał Tomasz Kaczmarek, natomiast Jan Andrzejewski był testowany w Chojniczance Chojnice grając choćby w sparingu z Pogonią Szczecin. Niewykluczone, że w najbliższym czasie na wypożyczenie odejdą inni młodzi zawodnicy Kolejorza, którym lepiej zrobi gra w I-lidze niż tylko w rezerwach.
> Śmietnik Kibica – (komentuj nie na temat) <
Trzeba im kibicować i zbyt lekką ręką nie oddawać, bo są to zawodnicy ukształtowaniu w Poznaniu, mimo że z różnych stron Polski. Może warto przy sprzedaży gwarantować sobie opcję pierwokupu za kwotę sprzedaży, jak robią to inni?
żeby nie zaszaleli przypadkiem z tymi wypożyczeniami bo nie będzie miał kto zagrać w LM młodzieżowej i obronić mistrza 🙂 Ale na poważnie to oczywiście priorytetem jest wypożyczenie i ogranie tych młodych do gry w Lechu.
Najlepszych nie ma sensu trzymać nawet w rezerwach,jeśli mają się rozwijać to tylko wypożyczenie do 1 ligi.
Sobol,Pleśnierowicz będą trenować z 1 drużyną.Gdyby była taka potrzeba to Puchacz już by mógł grać w Lechu ,ale będzie grał w ekstraklasie.Na wypożyczeniu jest Kurminowski,też utalentowany zawodnik.Ja bym do 1 zamiast Orłowskiego dał Zalewskiego ,powinien być szykowany na następce Gumnego.Zimmer śmiało mógłby spróbować w 1 lidze.
Z pierwszym zespołem powinien trenować jeszcze Tupaj.
Dobra droga ,niech się ogrywają ,nabierają doświadczenia i wracają do Lecha.
Nie każdy karierę zrobi w Lechu ale w ekstraklasie czy 1 lidze też będą grać.
Szczerze powiedziawszy nie wydaje mi sie, by to wypozyczenie Mroza i Skorasia bylo z inicjatywy klubu. Raczej sami zawodnicy zrozumieli, ze Lech nie wiaze juz z nimi wiekszych planow i postanowili szukac szczescia gdzie indziej. Inaczej Lech by nie wypozyczal 2 zawodnikow do 1 klubu, bo tylko 1 bedzie mial realne szanse na gre jako mlodziezowiec.
@alvaro9
Mi wydaje się odwrotnie. Odnoszę wrażenie, że zawodnicy zrozumieli, że Lech wiąże z nimi plany, więc dlatego poszli na wypożyczenie. Powiedzmy sobie szczerze, że 16 czy 17 latek w Lechu nie ma najmniejszych szans na granie. Kownacki czy Klupś to pojedyncze przypadki pojawiające się raz na kilka lat, a i tak jestem zdania, że lepiej dla Tymka, żeby poszedł do pierwszej ligi zagrał cały sezon od 1 do 90, niż w Lechu grał raz na 4 mecze i raz na 3 mecze wchodził na ostatnie minuty. Wracając do tematu, myślę, że młodzi mają w głowie lepiej iść rok pograć wszystko na niższym poziome, nabrać doświadczenia i wrócić będąc w pełni gotowy do walki o miejsce w składzie pierwszego zespołu. Zresztą są przykłady takie jak: Bednarek, Gumny, Jóźwiak, Tomczyk czy Puchacz. Bednarek- rekordowy transfer ligi, Gumny- mało brakowało i pobiłby cenę Janka, Jóźwiak- już słychać w mediach, że to może być jego ostatni sezon w Lechu. Teraz okaże się co wypożyczenia dało Pawce, a sytuację Puchacza tłumaczy to, że mamy w zespole 2 naprawdę dobrych LO i przyszedł by do tego zdolny młodzian. Czyli 3 dobrych zawodników na 1 miejsce. Myślę, że Tymek do nas przyjdzie w momencie jak Tomasik lub Kostevych odejdą. Chłopaki mają w głowach, że tak naprawdę już im niewiele brakuje by „dosięgnąć” tego co udało się Linettemu, Kownasiowi czy Bediemu.
Pamiętaj jeszcze, że sama nazwa „młodzieżowiec” nie oznacza, że grasz lepiej od „seniora”. Może za wcześnie skreślasz jednego z tych chłopaków.
Idą przetartym szlakiem, myślę że ten przetarty szlak ułatwia decyzję piłkarzowi aby się zdecydować na taki ruch. Również adaptacja się w nowym środowisku może spowodować rozwój mentalny.
Lech też powinien zmontować kręgosłup drużyny rezerw i w końcu awansować, co pozwalałoby na ogrywanie szerszej grupy na wyższym poziomie.
Bardzo dobrze, że klub obrał taki kierunek z wypożyczaniem młodych graczy do I ligi. Oby tylko wybrali dobry klub w którym dostaną odpowiednią ilość minut. Za rok, dwa mam nadzieję zobaczyć Ich w pierwszej drużynie 🙂
Szkoda, że nie ma współpracy z Wartą Poznań. W końcu I liga, a byliby na miejscu.
Z drugiej strony brak galerii handlowych i innych kebabów w Niecieczy może im na zdrowie wyjdzie 😉
Dobra droga. Mlodzi widza, ze klub bacznie obserwuje wypozyczonych zawodnikow i jesli robia postepy to dostaja szanse w pierwszym zespole. Kilku mlodych przetarlo juz te szlaki dlatego kolejni widza, ze ma to sens.
@Cinek – wspomniales Puchacza. Bardzo licze na tego grajka. Chcialbym zeby udowodnil w tym sezonie, ze gra w ekstraklasie to nie sa dla niego za wysokie progi.
Tylko nie zapominajcie, ze kazdy z poprzednikow, ktorzy wybili sie na wypozyczeniach, najpierw liznal troche Ekstraklasy i treningow z pierwszym zespolem, a potem dopiero byl wypozyczany. Ci chlopacy ida natomiast bezposrednio z rezerw, wiec w moim odczuciu po prostu podazyli wlasna sciezka rozwoju. W przeciwienstwie np do Modera, ktory potrenowal kilka miesiecy z pierwszym zespolem, spedzil z nim okres przygotowawczy, zadebiutowal w Ekstraklasie i dopiero poszedl na wypozyczenie. To zasadnicza roznica.
Odra Opole,Termalica no tak, ale w Poznaniu jest TEŻ klub 1 ligowy… to Warta Poznań ! Dlaczego Skóraś nie mógłby grać w Warcie ? A i Kurminowski mógłby tam grać a nie siedzieć na ławce na Słowacji ( przypominam że to z Warty Kurmin przeszedł do Lecha!).
Dokładnie, byłby wtedy pod ręką i byłaby opcja monitorowania go na żywo.
Albo wygospodarować kasę na trenera, z prawdziwego zdarzenia, dla młodych, albo olać ten temat i kupować pracowników.
18 lat – facet, czy jeszcze dziecko? Po wielu latach szkolenia (w komfortowych warunkach) pytanie: „chciało mu się, czy na więcej go nie stać”?
Nie jestem ich wujkiem, ani ciocią, dlatego pytam: handel dużymi dziećmi, czy tylko niańczenie ich?
„Pierwsza liga szansą dla młodych” – ale jaja. Szansą na co? Na ogony w dziadowskiej ekstraklapie? To może dowody osobiste, prawa jazdy, sprzedaż alkoholu od 25?
Te uśmiechnięte buzie w pomarańczowych koszulkach są wystarczającą odpowiedzią na moje pytania.
Proszę sobie wyobrazić mnie, jak siusiam pod siebie z troski o pana Puchacza, który wybrał sobie „Legię-bis”, jako „ścieżkę rozwoju”. Następnym krokiem (krokiem jego marzeń) -to Legia.
To jest bardzo dobre rozwiązanie dla naszej młodzieży, odgrywanie się w I lidze. Zawsze to wyższy poziom niż III liga, czy granie w juniorach. Z I ligi już dość blisko pierwszego zespołu pod warunkiem, że dobrze się tam gra. Szkoda jednak, że niektórzy nie zagrają w MLM, bo fajnie byłoby porównać poziom szkolenia do innych klubów Europy.
Szkoda, że Puchacz nie wróci do nas na rundę jesienną. Mógłby wygryzc Tomasika, a może i Kostiewicza.
Orientujecie się może co dalej z Filipem Nawrockim?
Rozwiną się jak Serafin w Kolejorzu…