Top 7 (21-27.06)

Top 7 to nowy cykl powstały w połowie sierpnia 2017 dotyczący bezpośrednio internautów KKSLECH.com. Co tydzień w środę moderatorzy wyróżniają 7 najlepszych komentarzy oddanych przez kibiców Lecha Poznań w newsach na łamach tej witryny z pominięciem „Śmietnika Kibica”. Komentujesz sprawy związane z Kolejorzem? Co tydzień jest szansa, że to właśnie Twój wpis znajdzie się wśród wyróżnionych.


Spośród setek komentarzy oddanych w newsach na KKSLECH.com w ciągu 7 dni wiele wpisów skłania do refleksji, a innych użytkowników m.in. do rozwinięcia dyskusji. Nowy cykl o nazwie „Top 7” ma za zadanie co tydzień w środę wyróżniać najlepsze wpisy kibiców Lecha Poznań oddane w newsach na KKSLECH.com z pominięciem „Śmietnika Kibica”.

Autor wpisu: Cinek do newsa: Wyniki sondy: Ostrożne podejście do przyszłości Djurdjevicia

„Dlaczego od nowa? To klub powinien mieć strategię, plan na swój rozwój. Czy Lech taki plan ma? Jeszcze pół roku temu myślałem, że ma, teraz powiem: Nie wiem. Tak jak pisałem wcześniej dajmy Ivanowi 1. Czas 2. Cierpliwość 3. Zawodników 4. Wszelką pomoc 5. Warunki. Dopiero po sezonie będzie można ocenić Jego pracę. Jeśli nawet nic nie wygramy, ale będzie widać poprawę w grze, ambicje, walkę to zasługuje by poprowadzić Lecha w kolejnym sezonie. Jeśli zaś efekt będzie mierny, wtedy powinniśmy się głęboko zastanowić czy Lech idzie w dobrym kierunku i podjąć odpowiednie kroki. Trener to bardzo ciężki i niewdzięczny zawód. Możesz wygrać wszystko przed 2 lata, ale w trzecim roku przydarzy Ci się słabszy okres i zarząd pod naporem pęka.Dlatego zalecam cierpliwość, cierpliwość i jeszcze raz cierpliwość. Mimo całej mojej sympatii do Djuki nie wróżę Mu długiej kariery u nas. Czasy gdzie trener wytrwał na stanowisku 5-10 lat już dawno minęły. W życiu jestem realistą/pesymistą i czuje, że Ivan nie wytrwa na stanowisku dłużej niż 3 lata, a być może podzieli los poprzednika i straci pracę po 2 latach. Mam nadzieję, że się mylę i Ivan napisze piękną historię również jako trener na długie lata. Szukajmy jakiś pozytywów na nowy sezon :)”

Autor wpisu: Przemo33 do newsa: Szkolenie na najwyższym poziomie

„Ja też tego nie rozumiem, dlaczego tak wcześnie wypuszczają wychowanków i pozwalają im tak łatwo odejść. Ledwo już pojawi się ktoś, kto wyłoży za kogoś choćby 3 miliony euro, to już są chętni na jego sprzedaż. I nie jest istotne to, czy taki młody zawodnik coś już wygrał czy nie, czy zagrał 1 sezon, 2 czy 3, czy 20 meczów czy 50. Jest szansa na zarobek, to już lecą na to jak hieny na padlinę. Może warto byłoby poczekać, dać choćby ze 2 sezony na ogranie młodego, a dopiero potem jak młody ma już jakieś doświadczenie na poziomie Ekstraklasy, to wtedy dopiero sprzedać za odpowiednią sumę. Na zarabianiu kasy zarząd się zna, ale na niczym innym, więc może niech zajmą się tym, w czym są dobrzy, a prowadzenie klubu zostawią odpowiednim fachowcom. Zaręczam, że wszystkim to wyjdzie na dobre. A co do młodzieży, to super, że prawie wszystko idzie w dobrym kierunku i Ci młodzi dają z siebie wszystko, a klub zapewnia im odpowiednie warunki. To cieszy. Jeszcze tylko, żebyśmy w dorosłej kadrze Polski mieli więcej piłkarzy Lecha, to już będzie pięknie.”

Autor wpisu: sebra do newsa: Na chłodno: Tak samo i stabilnie

„@Przemo33 – podobnie jak Ty oraz cała reszta kibiców jestem za pozytywnymi zmianami w klubie i chciałbym żeby Twój plan mógł się spełnić. Niestety dostrzegam w nim pewną niekonsekwencję oraz brak alternatywnych rozwiązań. Może zacznę od braku konsekwencji, bo jak dla mnie jest to sprawa dość oczywista. W pierwszej Twojej wypowiedzi przeczytałem o żądaniach zmiany zarządu oraz właściciela, a w odpowiedzi na pytanie o konkrety stwierdzasz, że właściwie to właściciel może być, ale zarząd absolutnie już nie. Nie znam Cię i nie chcę wyciągać zbyt daleko idących wniosków, ale będąc na miejscu ludzi z zarządu gdybym trafił na tak niekonsekwentnego przeciwnika to zastosowałbym taktykę na przeczekanie, bo może za jakiś czas ten przeciwnik po raz kolejny skoryguje swoje żądania i będą one łagodniejsze niż te o których wspominał miesiąc czy dwa temu. Zresztą jak spojrzymy w przeszłość to taka taktyka już przynosiła oczekiwane korzyści, więc nie ma powodu żeby od niej odstępować. Oczywiście kibice będą się zarzekać, że tym razem na coś takiego nie dadzą się nabrać, ale poczekajmy do końca rundy i zobaczymy jakie będą efekty. Osobiście mam pewne obawy co do tego czy będziemy bliżej ogarnięcia burdelu o jakim wszyscy wiemy, ale pożyjemy zobaczymy.

Co do braku alternatywnych rozwiązań to może jestem niesprawiedliwy, ale wszyscy którzy piszą o bojkocie, wojnie i zmianach zakładają, że właściciel będzie zainteresowany dialogiem z kibicami, bo do tej pory zazwyczaj tak było. A ja się pytam co w przypadku kiedy Rutkowski senior nie znajdzie czasu ani chęci na rozmowy z kibicami, a zarząd będzie nadal realizował plan jaki mają na ten klub i który do tej pory przynosił wymierne korzyści? Bojkot do czasu zmiany właściciela? A jeśli tak to ile kibice są w stanie wytrzymać? Z tego co pamiętam Rutkowski senior nie raz i nie dwa powtarzał, że on nie jest w Lechu po to żeby spełniać zachcianki kibiców, ale po to żeby umiejętnie sprzedawać emocje i budować markę, która z biznesowego punktu widzenia ma się bilansować bez finansowego wsparcia ze strony właściciela. Plan, który sobie jakiś czas temu wyznaczył realizuje z mniejszymi lub większymi przeszkodami, a jeśli dodamy do tego fakt, że ostatnio jest duże zainteresowanie młodymi zawodnikami z akademii to jestem przekonany, że problemy z kibicami są dla niego niewielkim zmartwieniem. Z biznesowego punktu widzenia na pewno nie straci, a przez 12 lat pobytu w Poznaniu zadbał też o to, żeby w przypadku jakichkolwiek zmian, które wywołują złość kibiców za bardzo też nie stracić na wizerunku. Jak dla mnie taka akcja powinna mieć miejsce tuż po zatrudnieniu Bakero kiedy sportowo ważyły się losy klubu i można było mieć nadzieję na lepsze jutro, a teraz po tylu latach osuwania się w sportową przeciętność i odpowiednim budowaniu opinii dla wielu postronnych kibiców nie jest to troska o dobro klubu, ale zwykły bandytyzm.”

Autor wpisu: Grimmy do newsa: Pedro Tiba w Lechu Poznań

„@Bezjimienny,
Nie, zastosowałem popularną internetową formułę: π x oko 😀
Mój argument w skrócie był taki: Wielu wyróżniających się pierwszoligowców po przejściu poziom wyżej przestaje się wyróżniać, albo całkowicie zawodzi. Lech jest w takim punkcie, patrząc się na kadrę, że potrzeba nam realnych wzmocnień, ludzi którzy wejdą z marszu i będą, nie tyle rywalizować z obecnymi piłkarzami, co zaoferują znacznie więcej jakości. Sprowadzamy Tibę, który w założeniu z marszu posadzi Gajosa na ławce. Planujemy sprowadzić dp, który z marszu to samo zrobi z Trałką. Oczywiście, może się wydarzyć tak, że nagle Gajos zacznie grać sezon życia i to on posadzi nie tylko Tibę, ale też i Krychowiaka w kadrze na ławkach (vide casus Makuszewskiego). Jednak Gajos musi dostać realny impuls w postaci silnej konkurencji (jak Trałka dostał Tetteha, czy Makuszewski Barkrotha). Jakoś nie wyobrażam sobie, aby to samo mogło uczynić sprowadzanie tych pierwszoligowców. Nie widzę ich wchodzących do takiego klubu jak Lech i z buta stającymi się liderami drużyny. Nawet Lewy wchodząc do Lecha nie był sprowadzany jako wzmocnienie, człowiek do pierwszego składu, tylko wzmocnienie konkurencji dla Rengifo. Jestem za sprowadzaniem pierwszoligowców, ale nie wystawiajmy ich sami na minę każąc im być tymi, którzy mają pchać ten wózek zwany Lechem. Miało być krótko, ale trochę rozwinąłem swoją myśl ;)”

Autor wpisu: deel do newsa: Mistrz Polski z charakterem, jakością, mocny razem i Lech, który dał z siebie wszystko

„Szanuję sukces drużyny U-19. Gratuluję im!! Ostatnie cztery mecze sezonu w ich wykonaniu, poza całkowitym pogubieniem się w pierwszym półfinale po stracie 2 bramki, były niezłe. Ba, dobre. Jak na polskie warunki. Tę wartość ostatecznie zweryfikuje młodzieżowa Liga Mistrzów. Nie będzie to weryfikacja pełna, ponieważ skład będzie odbiegał od zwycięskiego zespołu. Tak naprawdę to tylko Piotr Rutkowski wstawił sobie puchar do mitycznej gabloty a Klimczak w rubryce dopisał 200 tysięcy złotych. I koniec. W przyszłości, jeśli zawodnicy U-19 poradzą sobie w seniorskiej piłce, klub zarobi. Znaczy to, że „filozofia wroniecka” odniosła sukces. Rozumiem ekscytację wielu kibiców z powodu tryumfu naszej młodzieży. Mnie to również cieszy. Nie zapominajmy jednak, że ten sukces przesłania zapaść pierwszej drużyny. Trafią do niej Sobol i Pleśnierowicz. Życzę im, aby sobie poradzili, ale to nie jest pewne. Za trzy tygodnie rozgrywamy pierwszy mecz w pucharach. U siebie. Musimy (jeżeli oczywiście jest to istotne dla władz klubu) zwyciężyć dużą ilością bramek. A wzmocnień jak nie było tak nie ma. Liczenie na fart jaki był udziałem Górnika jest złudny, ponieważ ten zespół zgrywał się w pierwszej lidze. My tej przewagi nie mamy. Potrzebujemy jakości w rozegraniu piłki w środku pola. Na teraz. Piłkarze pokroju Tomczyka lub Sobola mogą być objawieniem tylko pod warunkiem otrzymywania dobrych piłek. Sukces naszych młodzieżowców jest cenny. Nie zapominajmy jednak, że to pierwszy zespół jest najważniejszy. To on sytuuje naszą pozycję w Polsce i Europie. Jeżeli, jak kalkuluje Zarząd, będziemy grać własną młodzieżą to skończy się to tak jak przewiduje część „czarnowidzów”. Walką o górną ósemkę. I co to dla nas, kibiców, oznacza? Kolejny, niespełniony sezon. Zarząd liczy na to, że skoro w MŚ, Lech jest w czołówce klubów, których wychowankowie grają w zespołach narodowych, to będzie dla niego handicap. I tak pewnie będzie. Znaczy, maszynka do robienia pieniędzy (Akademia) działa. A My? Kibice? Żądni sukcesu… My, ale nie Zarząd. Dlaczego nie można połączyć sukcesu sportowego ze sprzedażą piłkarzy? Komu to przeszkadza? Czy to strach przed odpadnięciem z eliminacji do LM jest powodem? Przecież, jeżeli zespół nie awansuje do grupy LM, ale pokaże „pazur” to tylko wieczni malkontenci będą się czepiać. Za którymś razem awansujemy. A może problemem są premie za MP? Zwykły kibic gubi się w domysłach. Ale to są dywagacje na wyrost. Na dzień dzisiejszy, na naszej drodze, stoi zespół z Armenii. W eliminacjach do LE. Zestaw piłkarzy, jakich ma do dyspozycji trener Lecha, nie gwarantuje nawet tak oczywistej rzeczy jak awans. Gdzie są wzmocnienia? Kiedy zespół, jako całość ma się zgrać? W sierpniu? No, to może być już po pucharach.”

Autor wpisu: mario do newsa: Transferowe priorytety Lecha Poznań

„Łatwe pytanie, trudna odpowiedź. No bo jeśli mają to być tylko dwaj zawodnicy, to kogo wybrać, skoro potrzebujemy na gwałt 6, 10 i napastnika, a i prawy obrońca by się przydał oraz stoper…
Niemniej jednak skoro mają być tylko dwa transfery – rozumiem to jako transfery wzmocnieniowe, a nie tylko uzupełnienia – to postawiłbym na napastnika, ale takiego w typie Robaka – wysokiego, silnego, potrafiącego się przepychać i grać tyłem do bramki. Drugi transfer to jednak chyba 6, bo Trałka pewnie już nie powtórzy tak dobrego sezonu jak ostatni i mimo, że strzelił kilka goli, to jednak nie mogę patrzeć jak gra do najbliższego i w bok. Inna sprawa to ta, że jak pomyślę o szklanym i chimerycznym Jevticu, to robi mi się słabo. On też nie ma zmiennika, bo tak jak wierzę jeszcze w Barkrotha, to w Ruduta na 10 wierzę już średnio. Reasumując: defensywny pomocnik + napastnik w rodzaju Robaka, ale przydałby się jeszcze prawy obrońca, stoper i 10, choć mogliby to już być zawodnicy nie tyle mocniejsi, co na tym samym poziomie.”

Autor wpisu: Cinek do newsa: I-liga szansą dla młodych

„@alvaro9
Mi wydaje się odwrotnie. Odnoszę wrażenie, że zawodnicy zrozumieli, że Lech wiąże z nimi plany, więc dlatego poszli na wypożyczenie. Powiedzmy sobie szczerze, że 16 czy 17 latek w Lechu nie ma najmniejszych szans na granie. Kownacki czy Klupś to pojedyncze przypadki pojawiające się raz na kilka lat, a i tak jestem zdania, że lepiej dla Tymka, żeby poszedł do pierwszej ligi zagrał cały sezon od 1 do 90, niż w Lechu grał raz na 4 mecze i raz na 3 mecze wchodził na ostatnie minuty. Wracając do tematu, myślę, że młodzi mają w głowie lepiej iść rok pograć wszystko na niższym poziome, nabrać doświadczenia i wrócić będąc w pełni gotowy do walki o miejsce w składzie pierwszego zespołu. Zresztą są przykłady takie jak: Bednarek, Gumny, Jóźwiak, Tomczyk czy Puchacz. Bednarek- rekordowy transfer ligi, Gumny – mało brakowało i pobiłby cenę Janka, Jóźwiak – już słychać w mediach, że to może być jego ostatni sezon w Lechu. Teraz okaże się co wypożyczenia dało Pawce, a sytuację Puchacza tłumaczy to, że mamy w zespole 2 naprawdę dobrych LO i przyszedł by do tego zdolny młodzian. Czyli 3 dobrych zawodników na 1 miejsce. Myślę, że Tymek do nas przyjdzie w momencie jak Tomasik lub Kostevych odejdą. Chłopaki mają w głowach, że tak naprawdę już im niewiele brakuje by „dosięgnąć” tego co udało się Linettemu, Kownasiowi czy Bediemu.”

> Śmietnik Kibica – (komentuj nie na temat) <







1 Odpowiedź

  1. Fan Konrad pisze:

    Co do komentarza o tym, dlaczego wypuszczamy tak szybko naszych wychowanków myślę, że za wiele do powiedzenia nie mamy. Chłopaki chcą odchodzić rozwijać się. Często też mają tylko rok do końca kontraktu i jakby klub ich nie puścił podejrzewam, że młody by nie przedłużył gdyby dostał ofertę z zagranicy i odszedł za darmo 🙂 Sam jako prezes nie trzymałbym na siłe. Jesli dostajemy ofertę np za Jóźwiaka on musi zostać o niej poinformowany, jeśli chce odejść no to droga wolna nikt nie będzie przeszkadzał. Musimy w końcu zrozumieć, że Lech czy Legia to tylko odskocznia dla młodzieży, w polsce się nie rozwiną i dobrze o tym wiedzą.