Lech Poznań i Gandzasar Kapan po ostatnim treningu + FOTO (akt.)
Piłkarze Lecha Poznań mają za sobą już ostatni trening przed czwartkowym meczem z Gandzasarem Kapan w I rundzie eliminacyjnej Ligi Europy sezonu 2018/2019. Po Kolejorzu ćwiczył też zespół z Armenii, który do Polski przyleciał już wczoraj rano. Ze względu na środowe intensywne opady deszczu „niebiesko-biali” byli zmuszeni ćwiczyć na bocznym boisku.
Już nie po raz pierwszy dzień przed potyczką Kolejorza w europejskich pucharach Poznań nawiedza ulewa, która zalewa główną płytę. Tym samym dziś po 18:00 podopieczni Ivana Djurdjevicia swój ostatni trening przed meczem z Gandzasarem byli zmuszeni odbyć na jednym z bocznych boisk obiektu Miejskiego. Udział w zajęciach, które rozpoczęły się po 18:00 wzięło w sumie 22 zawodników.
Piłkarze, którzy ćwiczyli już przy pogodnym niebie od razu przeszli do zajęć z piłkami. Po krótkich zajęciach biegowych wraz z pilkami podzielili się na grupy i szlifowali taktykę na czwartkowy pojedynek z Ormianami. W dniu meczu z Gandzasarem zespół Lecha Poznań ma jeszcze w planach analizę rywala oraz przedmeczową odprawę.
Natomiast o godzinie 20:00 przy Bułgarskiej swój ostatni trening przed czwartkowym bojem z Kolejorzem odbyła ekipa Gandzasaru Kapan. Ormianie mogli już ćwiczyć na głównej płycie Stadionu Miejskiego. Ich trening odbył się w mocno padającym deszczu.
Początek ostatniego treningu Lecha i Gandzasaru przed czwartkowym meczem:
> Śmietnik Kibica – (komentuj nie na temat) <
drenażu wody nie ma czy jak… potop był, kałuże stoją?!
Murawę nasiąkniętą wodą łatwiej zniszczyć. Jak chcesz się czepiać to jest kilka lepszych tematów.
prezesiku, jak zapewne wiesz stadion miejski jest bublem, murawa nie ma nasłonecznienia, wentylacji i pewnikiem drenażu… mieszanka sztuczno-naturalna, takowa jest na łużnikach, być może byłaby rozwiązaniem tych problemów…
Tak wiem, nie zmienia to faktu, że nasiąkniętą murawę łatwiej zniszczyć. Co do drenażu to przy intensywnych opadach żaden dren nie jest w stanie odprowadzić wody na bierząco.
No ładnie 3 młodych zamiast grać to się leczy. Oczywiście wiem , że to przez urazy. Stara gwardia do boju. Ostatni sezon. Czas na młodość.