Lech przed sezonem. Cel = trofeum

Nowy sezon 2018/2019 zainaugurowany w przypadku Lecha Poznań w miniony czwartek rozpoczął się z wielką niepewnością co do przyszłości Kolejorza w najbliższych miesiącach. Nowy trener Ivan Djurdjević czy Pedro Tiba to za mało, aby kibice z entuzjazmem czy chociaż z małym optymizmem podeszli do nowego sezonu. Jakie są nastroje wśród ludzi dobrze pokazały wyniki niedawnej ankiety przedstawione wczoraj.


W trwającym już sezonie 2018/2019 celem Lecha Poznań jest trofeum po to, aby w końcu polepszyć atmosferę wokół klubu i odzyskać zaufanie kibiców. Bez trofeum w tym zdobycia Puchar lub Mistrzostwa Polski sytuacja w Kolejorzu nigdy nie będzie dobra z czego powinna zdać sobie sprawę każda osoba, która tworzy obecnego Lecha Poznań. Cel klubu na sezon 2018/2019 to oczywiście pierwszy od 1984 roku dublet oraz awans do fazy grupowej Ligi Europy. Realny cel Kolejorza jest jednak zupełnie inny. W obecnej sytuacji i w obecnym składzie lechici mogą sobie powalczyć co jedynie o miejsce na podium + Puchar Polski. W europejskich pucharach sukcesem będzie dojście do III rundy eliminacyjnej Ligi Europy w której poznaniacy nie będą już rozstawieni.

W tej chwili największym problemem w Lechu Poznań jest wąska kadra pierwszej drużyny oraz kłopoty w defensywie. Na dodatek za sprzedanego latem Emira Dilavera nikt nie przyszedł i nikt raczej już nie przyjdzie. 1 lub 2 nowych piłkarzy do ofensywy nie poszerzą zbyt mocno wąskiej kadry zespołu, a zwłaszcza, że po przyjściu 2 nowych zawodników ktoś może jeszcze opuścić Kolejorza. W tej chwili największym atutem Lecha Poznań jest spora rywalizacja na bokach oraz uniwersalność wielu graczy. Wielu piłkarzy może występować na różnych pozycjach dzięki czemu Ivan Djurdjević może modyfikować m.in. ustawienie Kolejorza, który w sezonie 2018/2019 najczęściej ma grać na 3 stoperów.

W obecnej drużynie znajduje się kilku zawodników mogących grać na wysokim jak na polskie warunki poziomie, a na pewno jeszcze lepiej niż w zeszłym sezonie. Do takich piłkarzy zalicza się m.in. Maciej Makuszewski, Kamil Jóźwiak, Christian Gytkjaer czy Darko Jevtić. W zespole są też zawodnicy, którzy mogą mieć ciężko w sezonie 2018/2019 jeżeli nie wskoczą na wyższy poziom. Takimi zawodnikami są przykładowo Mihai Radut, Niklas Barkroth, który może odejść jeszcze tego lata lub Maciej Gajos, który wciąż nie przedłużył kontraktu, nie jest ulubieńcem Ivana Djurdjevicia, a latem stracił opaskę kapitańską.

Na kilka dni przed startem ligowego sezonu 2018/2019 na papierze najmocniejszą formacją w Lechu Poznań wydaje się być formacja pomocy. Przeciętnie wygląda już obrona oraz atak w którym jedynym klasowym napastnikiem jest Christian Gytkjaer. Na szczęście w ciągu paru dni tę formację wzmocni nowy snajper, zatem siła ataku Lecha Poznań może się trochę zwiększyć. Na tle coraz słabszej piłkarsko oraz biedniejszej polskiej ligi skład Kolejorza wygląda nieźle. Jedyny minus to wąska kadra, która po dotychczasowych ruchach wydaje się być mimo wszystko gorsza od tej, którą dysponuje Legia Warszawa, czyli najgroźniejszy rywal „niebiesko-białych” w walce o oba trofea na krajowym podwórku.

W sezonie 2018/2019 ponownie kandydatem na najlepszego strzelca Kolejorza i być może również całej ligi jest Christian Gytkjaer. Wiele wskazuje na to, że Kamil Jóźwiak zrobi kolejny duży krok naprzód, a trwające już rozgrywki w pełni będą należały do niego jeśli tylko 20-latkowi będzie dopisywało zdrowie. Największym zmartwieniem wydaje się być na ten moment defensywa w której trudno znaleźć lidera lub obrońcę, który wyróżniałby się czymś na tle innych obrońców. Mimo wszystko trwający już sezon może być dobry dla Vernona De Marco. W Kolejorzu nie ma bardziej profesjonalnego piłkarza od Argentyńczyka, który ma doskonały charakter do uprawiania futbolu pracując indywidualnie m.in. z psychologiem czy personalnymi trenerami. 26-latek nie został w Kolejorzu przypadkowo. Został, ponieważ Ivan Djurdjević dostrzegł w nim profesjonalistę, który dzięki pracy może wiele osiągnąć.

Mimo niskiego entuzjazmu wśród kibiców oraz braku optymizmu celem Lecha Poznań w sezonie 2018/2019 musi być i jest jakieś trofeum, które w końcu popchnęłoby cały klub do przodu, dało ludziom więcej radości oraz polepszyło atmosferę wokół Kolejorza. Po reformie UEFA europejskie puchary to teraz tylko przygoda dla „niebiesko-białych”, którzy docierając wkrótce do III rundy eliminacyjnej Ligi Europy mogą sprowadzić na Bułgarską m.in. Sevillę, Burnley, Zenit, Feyenoord, Red Bull Lipsk, Olympiakos, Bordeaux, Sporting Braga, Genk, Gent, Besiktas lub AZ Alkmaar. Dwumecz z takim rywalem byłby bez wątpienia urozmaiceniem nie tylko lata, ale także całego sezonu 2018/2019. Po to w końcu gra się w Europie, aby do stolicy Wielkopolski przyjeżdżały wielkie firmy czy uznane marki.


Krajowe cele na nowy sezon: Dublet
Realny cel na nowy sezon: Podium + Puchar Polski
Europejski cel na nowy sezon: Faza grupowa Ligi Europy
Realny europejski cel na nowy sezon: III runda eliminacyjna Ligi Europy
Kandydaci na największe gwiazdy: Christian Gytkjaer, Darko Jevtić, Kamil Jóźwiak
Kandydaci na największe rozczarowania: Mihai Radut, Niklas Barkroth, Maciej Gajos
Kandydat na najlepszego obrońcę: Vernon De Marco
Kandydat na najlepszego pomocnika: Kamil Jóźwiak
Kandydat na najlepszego napastnika: Christian Gytkjaer
Kandydat na najlepszego strzelca: Christian Gytkjaer
Kandydat na najlepszego asystenta: Darko Jevtić
Siła formacji obronnej (1-6): 3
Siła formacji pomocy: 4
Siła formacji ataku: 3
Siła Lecha (na tle innych ligowców): 4
Największe atuty: Spora rywalizacja na skzydłach, uniwersalność wielu piłkarzy
Największe mankamenty: Obrona, wąska kadra
Najpoważniejsi rywale: Legia Warszawa, Jagiellonia Białystok


Kadra klubu KKS Lech Poznań SSA – runda jesienna sezonu 2018/2019 (25 zawodników) i termin ich kontraktów:

Bramkarze (3):

1. Jasmin Burić – 30.06.2019
30. Matus Putnocky – 30.06.2019
33. Karol Szymański – 30.06.2020

Obrońcy (9):

2. Robert Gumny – 30.06.2021
3. Vernon De Marco – 30.06.2019
4. Thomas Rogne – 31.12.2021
13. Nikola Vujadinović – 30.06.2019
22. Volodymyr Kostevych – 31.12.2020
26. Rafał Janicki – 30.06.2019 (wypożyczenie)
28. Maciej Orłowski
35. Wiktor Pleśnierowicz – 30.06.2021
77. Piotr Tomasik – 30.06.2021

Pomocnicy (10):

6. Łukasz Trałka – 30.06.2019
7. Maciej Gajos – 30.06.2019
10. Darko Jevtić – 30.06.2020
17. Maciej Makuszewski – 30.06.2020
18. Mihai Radut – 30.06.2020
19. Tomasz Cywka – 30.06.2020
23. Niklas Barkroth – 30.06.2021
25. Pedro Tiba – 30.06.2021
29. Kamil Jóźwiak – 30.06.2019
34. Tymoteusz Klupś – 30.06.2022

Napastnicy (3):

8. Paweł Tomczyk – 30.06.2021
14. Hubert Sobol – 30.06.2021
32. Christian Gytkjaer – 30.06.2019

> Śmietnik Kibica – (komentuj nie na temat) <







42 komentarze

  1. arek z Dębca pisze:

    Ach, chciałbym kiedyś dożyć czasów aby dla zarządu tego czy innego trofeum byłoby głównym celem a nie przypadkowym dodatkiem czy balastem.

    • ojciec pisze:

      Ten zarząd nie stawia celów, żeby nie można było go bezpośrednio rozliczać.
      Odpowiedzialność jest rozproszona i obarcza się nią odchodzących (np. Bjelicę i Wichniarka).

    • scoobi pisze:

      jak to nie stawia celów – celem zarządu jest sprzedaż jak największej liczby zawodników oczywiście z jak największą przebitką;)

  2. Bolek pisze:

    Redakcjo, piszecie, że Gajos nie dostał jeszcze propozycji nowego kontraktu, mam nadzieję, że Trałka również nie dostał…

    • KKSLECH.com pisze:

      Przecież dostał zimą i do teraz nie podpisał. Tralce umowa przedłużyła się automatycznie o rok. Kolejne rozmowy dopiero za parę miesięcy.

    • Bolek pisze:

      Redakcjo, nie wiem czy dobrze rozumiem. Zimą dostał jeszcze propozycję przedłużenia kontraktu, który kończy się 06.2019 ??

    • KKSLECH.com pisze:

      W kilku artykułach wiosną była opisana sytuacja Gajosa z umową. W jednym z ostatnich odcinków „Bliżej Klubu” jest trochę więcej o tym.

    • Złapołptoka pisze:

      Co w tym dziwnego?

    • Bolek pisze:

      Ok, źle zrozumiałem. O Gajosie wiedziałem. Myślałem, że informacja o nowym kontrakcie przedstawionym zimą dotyczy Trałki.

  3. bombardier pisze:

    Cały artykuł można określić dwoma słowami – POBOŻNE ŻYCZENIA.
    Ci sami kopacze mieli na tacy MP i koncertowo spieprzyli.
    Zrobili to w taki sposób, że teraz trudno mieć nadzieję na lepszą grę.
    Zastanawiam się, czemu od zakończenia ubiegłego sezonu NIKT NIC
    w klubie nie zrobił w celu WZMOCNIENIA KADRY!

  4. Bladixon pisze:

    Jaja sobie robicie???
    Jedynym celem korporacji Amica w której skład wchodzi klub piłkarski Lech jest wypromowanie 2-3 młodych piłkarzy i zarobienie na nich kilku milionów euro. Innych celów nie ma i wskazują na to wszystkie ruchy przed sezonowe a raczej ich brak.

  5. Kamilson pisze:

    Ktoś wie co Józwiakiem po sezonie ?? Odejdzie za darmo.. Na pewno będzie wart koło 4mln euro jak będzie miał dobry sezon.

  6. 07 pisze:

    Ja już bym rozmawiał z Gytkaer-em na temat przedłużenia jego umowy z opcją transferową jak będzie chętny po sezonie.

  7. mr_unknown pisze:

    Problem wąskiej kadry dostrzega każdy oprócz trenera, chyba, że nie chce przyznać, że zarząd go okłamał i będzie uparcie wszystkim wmawiał, że można grać na 3 frontach takim okrojonym składem.

    • bezjimienny pisze:

      1-3 meczów w PP i 4-8 w LE, fronty szeroooookie, że ho ho.
      W czym niby go okłamali?

    • picia7 pisze:

      bo realnie jest to problem ale… ale jakby tak sie glebiej zastanowic to 18 grajaca caly czas moze szybciej sie zgrac bez straty atutow niz 22 czy 24… no ale zobaczymy

    • mr_unknown pisze:

      Już w meczu z Gandzasarem był problem z wartościowymi zmiennikami na ławce, a to dopiero początek.

  8. Bart pisze:

    „Kandydat na najlepszego obrońcę: Vernon De Marco”

    Ciekawe 😉

  9. tomekk pisze:

    I jak tu kibucować klubowi ktory oficjalne przynaje ze ma puchary europejskie gdzieś bo jest za słaby. Wstyd odechciewa się wszystkiego

    • tomekk pisze:

      Bo na Seville mogą trafić. To trzeba było q rwa wronieckie patałachy zbierać punkty rankingowe. I teraz nadal trzeba ciułać i zdobywać ile się da zdobyć.

    • tomekk pisze:

      Może trzeba zrobić nowe rozgrywki. Puchary dla nieudaczników.
      Będzie tam Lech kluby z Litwy Estonii, Kazachstanu i Areenii. Islandii już nie bo za silne.

  10. J5 pisze:

    Przy takim składzie jakim będzie dysponować Lech realnymi celami będą jedynie dalsza budowa drużyny i selekcja, walka o górną ósemkę. Może nasza liga jest slaba, ale walecznych drużyn nie brakuje, a Lech miał problemy z takimi tuzami jak Sandecja czy Korona. Nie liczylbym na taryfę ulgową dla Lecha. Bez wydatnych wzmocnień o trofeach można sobie tylko pomarzyć

  11. T-1000 pisze:

    Nasza liga jest nieprzewidywalna. Każdy może wygrać z każdym. Lech na razie ma zbyt wąską ławkę i to może mieć wpływ na końcowy wynik Lecha.

    • JRZ pisze:

      wpływ na końcowy wynik Lecha (3-4 miejsce) będzie miało to ze mamy dennych piłkarzyków i niedoświadczonego trenera a wszystko to spina klamra beznadziejny zarząd który na ryjach ma wymalowane słowo „PORAŻKA”.

  12. tomasz1973 pisze:

    Cel???? Dla Rutków tylko jeden! Opchnąć jak najwięcej się da i zmniejszyć kadrę do najmniejszych możliwych, zastępując tych, którzy odejdą i zejdą z listy płac jakimś juniorem, który dostanie 5 tys zł. zamiast euro!
    Zysk podwójny–kasa za transfery, zmniejszenie wydatków na płace i kolejna ewentualna promocja młodych.
    Nie łudźmy się…Lech oknem wystawowym na świat dla rutkowego produktu!

    • Sopel pisze:

      100% racji Saga Rutkowskiego ściemniania i mamienia ludzi/kibiców trwa w najlepsze.
      Nie dla pozoranctwa
      Nie dla asekuranctwa
      Nie dla tego całego bałaganu

  13. Cinek pisze:

    Moje typy:
    Krajowe cele na nowy sezon: Chcemy jak zawsze dublet. Szkoda, że na chceniu się kończy
    Realny cel na nowy sezon: Podium
    Europejski cel na nowy sezon: Chcielibyśmy fazę grupową LE. Wiemy jak to się skończy
    Realny europejski cel na nowy sezon: III runda eliminacyjna Ligi Europy
    Kandydaci na największe gwiazdy: Jóźwiak
    Kandydaci na największe rozczarowania: Jevtić, Kostevych, Gumny
    Kandydat na najlepszego obrońcę: Janicki
    Kandydat na najlepszego pomocnika: Jóźwiak
    Kandydat na najlepszego napastnika: Gytkjaer
    Kandydat na najlepszego strzelca: Gytkjaer
    Kandydat na najlepszego asystenta: Makuszewski

    Dodam jeszcze od siebie:
    Zawodnicy który zaliczą dobry sezon: Burić, Janicki, Tomasik, Cywka, Makuszewski, Gajos, Jóźwiak
    Zawodnicy który zaliczą słaby sezon: Jevtić, Gumny, Kostevych, DeMarco, Rogne, Orłowski, Radut, Barkroth
    Zawodnicy który zaliczą przeciętny sezon: Gytkjaer, Putnocky, Vujadinović, Trałka, Tiba, Klupś, Tomczyk

    Pleśnierowicz, Sobol i Szymański poza skalą. Będzie dobrze jeśli zadebiutują.
    Mam przeczucie, że to będzie słaby sezon Gumnego z racji, że nie ma zbytnio dla niego miejsca. Pół-prawy ŚO czy jednak wahadło?
    Chyba kompletnie oszalałem,ale co do Gajosa to coś czuję, że jeśli Ivan przesunie go nieco wyżej to może zrobić w tym sezonie z 5 bramek+10 asyst. Wydaje mi się, że jak zagramy w środku Cywka-Tiba, a wyżej Jevtić-Gajos to może uda nam się uwolnić Maćka za czasów Jagi.
    Co do naszego magicznego duetu Radut&Barkroth to jak razem zrobią 2 bramki+2 asysty to będzie sukces.
    Jeszcze zdanie o Tomczyku. Czuję, że to może być taki poznański Kucharczyk. Jak wcześniej Pan Henszel mówił „wychowanek średniego szczebla” za słaby na sprzedaż za miliony, ale w miarę solidny jeśli chodzi o ligowe realia. Będziemy się śmiać z niego, ale On sam zapewni nam sporo ważnych bramek.

    • Grimmy pisze:

      Ha, całkiem mocno pokrywa się to z moimi typami…Widziałeś moje notatki? Będę miał Cię na oku, Cinek ;> 😉

  14. 1909 pisze:

    Artykuł oderwany od brutalnej realnej rzeczywistości. Coś jak broszura propagandowa wroniecko-Rutkowskich. Trzon drużyny stanowią piłkarze, którzy nic nie wygrali w poprzednich sezonach, nawet finału PP z Arką. Więc skąd ten optymizm? Ivan i jego wsparcie wśród kibiców to za mało nawet na polską żałosną ligę

  15. KKS pisze:

    Cel: Dublet? Bardzo dobry żart normalnie 😉

    • Alcatraz pisze:

      To jest Lech Poznań i cel zawsze jest taki sam, ale na ten moment realia nie napawają delikatnie mówiąc optymizmem.

    • karaś pisze:

      @alkatraz
      To jest Lech Poznań i cel na ten sezon to wygranie LE. Napisałbym , że celem jest wygranie LM , ale w tej konkurencji Lech nie startuje. Komuś chyba cegłówka spadła na głowę.

  16. inowroclawianin pisze:

    Skąd redakcja zna cele Lecha na nowy sezon? Czy zarząd wydał taki komunikat? Celem powinien być dublet i awans do LM bo w LE kasa jest słabiutka. Realnie na dzień dzisiejszy, czyli z tym składem co teraz to mamy szansę na 3 miejsce i przy dużym szczęściu na PP do tego. Jednak wydaje mi się, że będzie gorsze zakończenie. Formacja pomocy wcale jakoś dobrze nie wygląda. Co prawda Makuszewski chyba jest w formie i Jóźwiak też nieźle wyglądał w sparingach, ale oprócz nich i Tiby nikt dobrze nie rokuje. Jevtic ostatnio popadł w przeciętność, Gajos za słaby na Lecha a Tralka ma już swoje lata. Cywka też zwykły igowiec za słaby na Lecha choć w tych ostatnich meczach nieźle się prezentował na tle naszej mizerii. Atak będzie ok jeśli dojdzie dobry napadzior z techniką, czarodziej. Obrona kiepska, pomoc do wzmocnienia a o ławce nawet nie ma co wspominać.

  17. Alcatraz pisze:

    Dla mnie cel numer jeden na ten moment: ogarnąć obronę!

  18. 777 pisze:

    Ja pierdzile, fantastyka lepsza niż u Lema.

  19. deel pisze:

    Gdybym przeczytał ten artykuł rok temu to jedynym zastrzeżeniem byłoby – dlaczego tylko trzecia runda el. LE? A dzisiaj? Niewiele brakowało żeby Ormianie wyjechali z Poznania z remisem. Mamy trzy czwarte składu i podobno trener nie chce więcej. No może 1-2 zawodników. Żart? Z kiboli. Zarząd ustala, trener pracuje z tym co ma i/lub może dostanie więcej. Chyba nikt nie wierzy, że „upadłe gwiazdy” poprzedniego sezonu nauczą się grać z trójką, hmm… obrońców? Czyli kim? Jedyny kto grał w tym ustawieniu to DeMarco, a nawet jemu słabo idzie. Co do środka pomocy to jak na razie jedyna nadzieja w Cywce i Tibo bo chyba tylko oni wiedzą co ŚP powinien robić na boisku. Skrzydła-wahadła to Maki, Jóźwiak i Klupś. A reszta? Brak. Atak to wyłącznie Krychu. A za nim… Jevtić, Radut, Gajos. Żarty jakieś. Nie chcę być złym prorokiem, ale bez wsparcia 4-5 nowych zawodników, „będziemy się bić” o dziewiąte miejsce. I w pierwszej kolejności trzeba „odpalić w kosmos” wynalazki typu: Radut, Barkhrot, Kostewych i Jevtić.

  20. old ławica pisze:

    ja stawiam tylko jeden cel przed tym zespołem, cel, który powinien być normą, a niestety nie jest. abstrahując od polityki prowadzenia klubu, chciałbym wychodzić ze stadionu po meczu z poczuciem, że niezależnie od wyniku piłkarze dali z siebie wszystko, by wszyscy spacerowicze z Jevticem na czele mieli siły zapierdalać przez 90 minut za absurdalnie wielką kasę jaką otrzymują za swoje umiejętności. niech przestaną pieprzyć o co to nie grają, a potem po kolejnych porażkach o wyciąganiu wniosków, tylko niech tak się przygotują fizycznie i mentalnie, by zorać raz w tygodniu boisko. Niby to najłatwiejsze do wykonania, bo nie potrzeba mieć umiejętności tylko charakter, ale czy ja kiedyś tego doczekam…

  21. fish pisze:

    Obawiam sie ze mozemy bronic sie przed spadkiem,to co zobaczylem w meczu pucharowym tylko mnie utwierdzilo w takim przekonaniu!obrona?czy ktos widzial-czy ktos slyszal?Tak jak pisalem obawiam sie 3,4 porazek z rzedu,siadzie psyche.Tez nie wiem na czym koledzy opieraja swoj optymizm!Moze czegos nie wiem.Pozdrawiam

  22. lesiu pisze:

    Z tą kadra nic nie osiagniemy chyba ze nastąpia konkretne wzmocnienia(na co razej nie licze)znow zarzad robi z nas chu.a