Warto wiedzieć: Gandzasar – Lech

Stały i przedmeczowy cykl „Warto wiedzieć” to materiały z krótkimi ciekawostkami, informacjami na temat spotkania Kolejorza z danym rywalem, rzeczy o których warto pamiętać przed każdym kolejnym meczem Lecha Poznań oraz o których po prostu warto wiedzieć. Wszystko co najważniejsze znajduje się po prostu w jednym miejscu.


Warto wiedzieć: Gandzasar Kapan – Lech Poznań (19.07.2018):
.
Poprawić bilans – Międzynarodowy bilans Kolejorza w 127 spotkaniach to – 54-25-48, gole: 180:156 (wliczając Intertoto). Tym samym dziś Lech Poznań może odnieść 55 zwycięstwo w europejskich pucharach.

Gandzasar bez sukcesów u siebie – Do tej pory Gandzasar wygrał u siebie w pucharach tylko jeden mecz. Było to w 2012 roku, gdy po pokonaniu klubu z Wysp Owczych rezultatem 2:0 ekipa Ormian awansowała do II rundy eliminacyjnej Ligi Europy.

Mecz z marszu – Lech dopiero po 2:00 w nocy czasu lokalnego (po północy czasu polskiego) zamelduje się w Erywaniu. Wszystko przez problemy z samolotem, które uniemożliwiły Kolejorzowi m.in. trening na obiekcie Republikańskim. Do rewanżu z Gandzasarem poznaniacy podejdą praktycznie z marszu.

Bilans nie taki dobry – Bilans Polaków z Ormianami w europejskich pucharach wcale nie jest dobry. W 1995 roku Zagłębie wyeliminowało Shirak, ale już GKS Katowice także w sezonie 1995/1996 odpadł z Araratem. Bilans Polaków z Ormianami w piłce reprezentacyjnej jest już trochę lepszy – 5-1-1, 15:4. Wygrana Lecha wynikiem 2:0 u siebie była dopiero pierwszym krokiem do poprawienia przez Polaków bilansu starć z Ormianami.

Strzelić gola – Dziś głównym celem poznaniaków będzie strzelenie gola. Bramka spowoduje, że Gandzasar będzie potrzebował do awansu aż 4 goli. Ich zdobycie przez Ormian byłoby mało prawdopodobne.

O kasę i współczynnik – Przejście Ormian zagwarantuje Lechowi Poznań 500 tys. euro zarobionych na wyniku sportowym w Lidze Europy 2018/2019. Kolejorz dostanie też do swojego współczynnika nie mniej niż 1.500 punktów.

Dobrze na Kaukazie – Lech jeszcze nigdy nie gościł w Armenii. Był za to 4 razy w Azerbejdżanie w tym 3-krotnie w Baku. Na Kaukazie 3 razy wygrał i 1 raz podczas ostatniej wizyty w 2012 roku zremisował.

Trałka dogoni Stilicia? – Łukaszowi Trałce brakuje jednego meczu, żeby zrównać się z Semirem Stilicem mającym 30 gier w „niebiesko-białych” barwach na arenie międzynarodowej. Najwięcej spotkań w Lechu w europejskich pucharach ma Manuel Arboleda – 36 meczów.

Padnie rekord? – Lech Poznań swoje najwyższe wyjazdowe zwycięstwo w europejskich pucharach odniósł latem 2009 roku gromiąc w Norwegii tamtejszy Fredrikstad aż 6:1. Dziś zostanie pobity ten rekord? Raczej nie. Ormiańskie drużyny nie mają w zwyczaju tak wysoko przegrywać u siebie.

Nigdy nie odpadli – Lech Poznań jeszcze nigdy w historii nie odpadł w I i II rundzie eliminacyjnej Ligi Europy. Nie wyobrażamy sobie potknięcia Kolejorza na tak wczesnych etapach kwalifikacji również w tym sezonie.

Małe zainteresowanie – Dzisiejszy mecz na stadionie Republikańskim w Erywaniu, który jest obiektem narodowym kadry Armenii nie obejrzy zbyt wielu kibiców. Na trybunach może pojawić się w porywach z 2 tysiące osób.

Rewanż w upale – Pogoda w Poznaniu a w Erywaniu jest zupełnie inna. O godzinie 19:00 czasu lokalnego ma być słonecznie, bez wiatru, a temperatura ma sięgać +33 stopni. Lecha czeka trudny bój w letnim skwarze.

Będzie transmisja – Dzisiejszy pojedynek Gandzasar – Lech ma transmitować Polsat Sport oraz Super Polsat. Transmisja rozpocznie się kilka minut przed godziną 17:00.

Szwed rozjemcą – Arbitrem czwartkowych zawodów będzie Szwed o mało szwedzkim nazwisku, Mohammed Al-Hakim. Jest to 33-letni sędzia urodzony w Iraku. Al-Hakim jest arbitrem FIFA od 6 lat.

Faworyt jest jeden – Średni kurs na wygraną Lecha po godzinie 17:00 to dziś 1.45. Na remis 4.15, natomiast na zwycięstwo Gandzasaru 6.50. Ktoś zaryzykuje?

Szachtior zagra po Lechu – Zwycięzca pary Lech – Gandzasar zagra w kolejnej fazie kwalifikacji z Connah Quay lub z Szachtiorem Soligorsk. Pierwsze spotkanie w Walii wynikiem 3:1 wygrali Białorusini. Rewanż rozpocznie się o 19:00, czyli już po rewanżu Lecha z Gandzasarem.

>> Wszystko o dwumeczu Lecha Poznań z Gandzasarem Kapan

> Śmietnik Kibica – (komentuj nie na temat) <







16 komentarzy

  1. sp pisze:

    Ile występów ma Jaśmin? i czy bd transmisja w internecie

  2. Pulek pisze:

    Myślę że Białorusinów nie przyjedziemy

  3. Sławek pisze:

    Napastnik coraz … dalej . Kurwa ten klub umiera .

    • Legat pisze:

      Też zauważyłem te procenty. Ehhh

    • scoobi pisze:

      spokojnie – wszystko się w dzisiejszych czasach rozwija – klonowanie też, także rąbniemy sobie jeszcze 2 Gytkierów na ławkę, paru innych też się sklonuje i będzie extra skład i do tego pieniążki za transfery zostaną bo nikogo nie trzeba będzie już sprowadzać:))

    • Siódmy majster pisze:

      @Sławek-jeszcze Lech nie zginął póki się Piotrek nie poddaje.Trochę wiary bracie ;)Się tam jakimś napastnikiem przejmujesz,że coraz dalej.Był już pod stadionem,poleciał na jeżycki po pomidory i zaraz wróci.I procenty znów skoczą.Ufaj zarządowi !!!

  4. scoobi pisze:

    Czyli faktycznie chcą zaorać Lecha i chyba zacząć od początku. Tak na prawdę transferów przychodzących – 2 konkretne (sezon zweryfikuje), wychodzących połowa zespołu. Można było płakać. że grajki którzy odeszli to szrot (oprócz Dilavera i w paru % Situma) tyle tylko, że ilu przyszło? Wystarczy, że ktokolwiek będzie pauzował za kartki albo ,odpukać, będzie miał kontuzję, a nie mamy kogo wpuścić. Ok, mamy zdolną młodzież, ale ile oni trenowali z 1 zespołem? ile oni grali minut w meczach o stawkę z pierwszym zespołem? ps. nie liczę Jóźwiaka, Klupsia czy Gumnego bo Oni są częścią 1 zespołu. Miały być transfery jakościowe, tylko nie wspomnieli, że będzie 1 góra 2 takie, a połowa zespołu aut. Może prezes dał warunek trenerowi: „Będziesz trenerem 1 zespołu, ale… masz wszystkim mówić, że jesteś zadowolony z kadry jaką posiadasz i nie chcesz żadnych transferów, no bo lepiej mieć wąską kadrę niż jakby zawodnicy mieli narzekać.” To jak robimy czystki to jeszcze Radutowi podziękujcie. Meczowa 11 będzie wyglądać tak w przyszłym sezonie – 11 podstawowych + 7 młodzieżowców na ławce. Najlepszy i tak jest tekst: WALCZYMY O MISTRZA. Śmiech na sali – z tymi transferami to chyba MISTRZA, ale grupy spadkowej.

  5. PiatkowoFan pisze:

    Kto zna Piothhrka z czasòw szkoły i Wronek ten wie, że jest on pamiętliwy i lubi zemste. Za przyśpiewki, transparenty, zmuszanie go do dymisji czy w końcu grafiti na mieście zemści się. Coś w rodzaju „Plebs nie będzie mi podskakiwał”. Jestem synem Ojca, ja tu rzàdzę. Brak transferòw to dopiero poczàtek…

    • arek z Dębca pisze:

      Kto podcina sobie gałąź na której siedzi w końcu z niej z hukiem spadnie…..

    • JR (od 1991 r.) pisze:

      Ty zapewne do szkoly z Juniohrem chodziles? Pierdolenie o szopenie. Jak się odwroca kibice to Rutki dostana po dupie.

  6. 2wings pisze:

    Czy Nasi są już w tej Armenii ?

  7. Ekstralijczyk pisze:

    ”Przejście Ormian zagwarantuje Lechowi Poznań 500 tys. euro zarobionych na wyniku sportowym w Lidze Europy 2018/2019.”

  8. Mario pisze:

    Kuźwa tego meczu nie da się oglądać, w okręgówce lepiej grają.
    Iwan ty chłopie daj sobie spokój bawienie się w trenera, to nie 3 liga, za wysokie progi dla Ciebie.

  9. Mario pisze:

    Co tam Iwan mówiłeś, dobrze że Lech nie wygrał w pierwszym spotkaniu 8:0 do zera, bo by zlekceważyli przeciwnika? Z taka grą Soligorsk da na taka lekcję gry w piłkę, że jeszcze nie zacząłeś a za chwilę skończysz zabawę w trenera.

  10. Walter pisze:

    Co to był za popis nieudolności, ło matko, ci kolesie powinni grać w jakimś klubie z ogórkiem w herbie, a nie w Lechu