Reklama

Oko na grę: Pedro Tiba

W materiach z cyklu „Oko na grę” w każdym oficjalnym meczu Lecha Poznań baczniej obserwowany jest przez nas wybrany wcześniej zawodnik Kolejorza. W każdym spotkaniu wybrany piłkarz zostaje poddawany naszej analizie w tym często także statystycznej. Najpóźniej kilka godzin po meczu publikowane są wnioski na temat jego gry + ogólna ocena występu przeciwko danemu rywalowi.


Pedro Tiba po przyjściu do Lecha Poznań gra coraz więcej, dostaje coraz więcej szans, w Płocku już nie po raz pierwszy wyszedł w pierwszym składzie, zatem postanowiliśmy przed meczem, że to właśnie Portugalczyk znajdzie się tym razem pod naszą lupą w ramach cyklu „Oko na grę”.

Ocena gry:

Zwykle obserwowany przez nas piłkarz gra słabo, czasem nawet fatalnie, a my musimy wystawiać mu niską ocenę. Tym razem było inaczej, choć początkowo niewiele wskazywało na wysoką notę dla 30-latka. Pedro Tiba nie najlepiej rozpoczął to spotkanie. Oddał niecelny strzał w 11 minucie oraz zanotował 2 straty po których Wisła miała groźne kontry. Z upływem meczu lepiej rozumiał się z kolegami, cechował go dobry przegląd pola, ciąg na bramkę i przede wszystkim wyróżniało go celne podanie. Portugalczyk wykonał dziś 42 podania w tym 37 celnych. W Lechu pod tym względem był drugi mając też najwięcej udanych zwodów spośród pomocników. Tiba był 3-krotnie faulowany przez przeciwnika co najlepiej pokazuje, że rywal miał z nim problem, a zwłaszcza Dominik Furman, który w 15 minucie agresywnie potraktował nowego lechitę. Po części to dzięki niemu padł gol na 1:0, bowiem po faulu na Portugalczyku lechici mieli rzut wolny po którym zdobyli bramkę. W drugiej połowie prawonożny pomocnik doskonale napędził kontrę Lecha w 52 minucie mając też swój udział w niezłej akcji kilkanaście minut później, kiedy jednak Pedro Tibie nie udało się trafić do siatki. Minusem w dzisiejszym występie tego zawodnika była liczba wygranych pojedynków. Zaledwie 9 na 22 stoczone to niewiele. Plusem była za to cudowna bramka w 89 minucie zdobyta z powietrza, która dała Lechowi wygraną. Milion euro został przeznaczony na Portugalczyka właśnie po to, aby 30-latek pokazywał jakość i zdobywał tak piękne bramki, jak dzisiaj. Ocena za niedzielny występ przeciwko Wiśle to piątka.


25. Pedro Tiba
Mecz: Wisła Płock – Lech Poznań 1:2 (22.07.2018)
Czas gry: 1-90 min.
Pozycja: środkowy pomocnik
Gole: 1
Asysty: 0
Żółte kartki: 0
Czerwona kartka: 0
Kontakty z piłką: 59
Faule popełnione: 0
Był faulowany: 3
Podania: 42
Celne podania: 37
Strzały: 3
Strzały celne: 1
Dośrodkowania: 0
Pojedynki: 22
Wygrane pojedynki: 9
Odbiory: 3
Straty: 7

> Śmietnik Kibica – (komentuj nie na temat) <







42 komentarze

  1. Andrew pisze:

    Chyba pomyłka ze zdjęciem 🙂

  2. morswin pisze:

    No raczej 🙂

  3. kri$$ pisze:

    Miejmy nadzieję, że utrzyma poziom przez kolejne mecze. Oby reszta zawodników równała do jego poziomu. No jeszcze jedno. Niech nie podda sie polskiemu piekiełku w szatni.

  4. RobertLech!!! pisze:

    A stać go na jeszcze wiecej, oby nasz drugi Portugalczyk razem z Tibą rozbujali naszych sztywniaków.

  5. zoto pisze:

    jednym słowem – gość zaczyna się spłacać

  6. ArekCesar pisze:

    Dodam, że w jednej sytuacji wrócił do obrony i przed polem karnym odebrał piłkę rywalowi gdy ten szykował się do strzału.
    No i ta bramka. Chyba lepsza niż Quinterosa.

    • NB pisze:

      Bramka Przepiekna taka liga europy, ale Quinterosa Liga Mistrzow jak dla mnie 😉

  7. mario pisze:

    tak jak pisałem w raporcie, na początku dużo strat, ale potem się chłop rozkręcił. Dużo biegał. Całkiem możliwe, że będziemy mieć dzięki niemu trochę radości. Na to samo liczę w przypadku Amarala.

  8. ArekCesar pisze:

    A tu gol Henrego dla porównania
    https://youtu.be/gdF1bqaA9NM

  9. Grimmy pisze:

    Bardzo inteligentny piłkarz. Widać po jego grze, że on jest myślami zawsze dwa kroki do przodu. Zanim dostanie piłkę, on już zastanawia, jak przyjąć, w którą stronę się obrócić, do kogo podać. Nadrobi zaległości treningowe (w Portugalii on dopiero by zaczynał okres przygotowawczy), nabierze więcej pewności, złapie szybkość i dynamikę i będzie wymiatał u nas.

    • smigol pisze:

      Dokładnie, przychodzi mi do głowy sytuacja z drugiej części spotkania. Tiba zagrywka piłkę do Gajosa w narożniku boiska na połowie Wisły. Zanim oddał piłkę pokazał Gajosowi gdzie ma mu ja odegrać. Miał już plan w głowie co chce zrobić z piłką. Niestety Maciek potrafił przyjąć piłkę i pod presją graczy Wisły przewrócic się. Pozostało mu błagalnie spoglądć w kierunku sędziego. Miejmy nadzieję że razem z Amaralem Tiba pociągnie kilku naszych graczy na wyższy poziom.

  10. WybrzeżeKlatkiSchodowej pisze:

    Na pewno wzmocnienie. Inteligencja w grze, poruszaniu się i decyzjach.

  11. Michu87 pisze:

    Po to tutaj przyszedł, żeby być wzmocnieniem. I po to, żeby takie asy jak Gajos czy mam nadzieje Radut siedzieli na ławie. Dziś zagrał dobry mecz ;> troszkę za dużo strat miał, ale bramka stadiony świata.

  12. Alcatraz pisze:

    Dobry występ! W poprzednich spotkaniach był poza drużyną , dziś już nadawał momentami jej rytm. Gol wisienką na torcie. Widać spore rezerwy. Oby nie spoczął na laurach!
    ….

  13. 07 pisze:

    Po pucharach Gajos z Trałką z ławki się nie podniosą….wróci Gumny , a Cywka przejdzie na środek z Tibą.

    • Darko pisze:

      Tylko, że chwilowo dla Trałki nie ma żadnego substytutu.

    • TonyAdamd pisze:

      Dość zuchwała opinia, szczególnie w przypadku Tralki. Przypominam cały zeszły sezon i ostatnie dwa mecze z tego zawodnika.

  14. KOLEJORZ76 pisze:

    Tiba i Amaral mam nadzieje ze pozamiataja ta cieka ekstraklape!!!

  15. piotr06 pisze:

    Nie no, ładnie strzelił, ale gol Kwinto ładniejszy. Będzie z niego pociecha.

  16. tomasz1973 pisze:

    Nie oceniam zawodników ani na plus, ani na minus po jednym meczu, ale po tym facecie widać, że grać potrafi- oby tylko nie stało się z nim to smo co Z Gajosem, Radutem, czy Jevtici. Każdy z nich w piłkę grał b. dobrze w swoim poprzednim klubie i na początku w Lechu.

  17. oko pisze:

    O kurwa Pedro Tiba! Bramkę kolejki już znamy, uderzenie niesamowite

  18. kily pisze:

    dotychczas bronilem Lecha i tego Djordjevica, ale po tym co zobaczylem, to ciezko widze Lecha w kolejnych meczach. dzisiaj Kolejorz mial po prostu mega farta. Wisla Plock zagrala przecietnie, ale i tak wchodzila w obrone Lecha jak w maslo i stworzyla kilka dogodnych sytuacji. gdyby mecz zakonczyl sie wynikiem 5-1 albo 4-2 dla Nafciarzy, to kibice Lecha nie mieliby prawa sie dziwic.

  19. fox pisze:

    co Ty kily nie powiesz,to dlaczego Wisła nie wygrała 5:1 lub 4:2 ?

  20. Ekstralijczyk pisze:

    Niezły występ Tiby.

    Zobaczymy co dalej będzie pokazywał.

  21. kily pisze:

    jestem z Plocka, mam to w dupie. ale tez zalezy mi na dobru polskiej pilki. oczywiscie, trzeba dac czas Djurdjevicovi. ale na razie przychyle sie do waszych wczesniejszych opinii, ze wyglada to slabo. mieliscie farta i tyle.

    • inowroclawianin pisze:

      Tak, mieliśmy farta, ale bez farta nie da się wygrywać i osiągać większych celów w piłce.

  22. klaus pisze:

    Nie znam się aż tak na piłce, ale powiem szczerze, że mnie nie zachwyciła jego gra.Gol przepiękny, ale w swoimi pierwszym meczy Niki Bille strzelił też ładnie… Oby nam się rozwinął.Gra Lecha dzisiaj wkur..ła, ale cieszą 3 pkt niemniej jedna styl musi ulec zmianie bo nic z tego nie będzie

    • scoobi pisze:

      zgodzę się po części z Tobą- nie znasz się aż tak na piłce:)

  23. dandyw pisze:

    Ten filmik z Kwinto pokazuje, że Lech z tamtych czasów i Lech dzisiejszy to inne dyscypliny sportu. Zaki przy Gytkjaerze i Wilk przy Kostewyczu (Tomasiku) wyglądają jak Liga Mistrzów przy kartofliskach

    • Grimmy pisze:

      Niebo było bardziej niebieskie, trawa zieleńsza, zaś woda taka jakby bardziej mokra…

    • kendzipl pisze:

      Zobacz sobie bramki Gergo albo nie zobacz jego asystę przy golu Slusarskiego z pierwszej kolejki nie pamiętam sezonu bodajże przeciwko górników i powiesz…. kurłła kiedyś to bylo… przez 2/3 gry u nas Semir też grał słabo a teraz dużo osób mu ołtarzyk robi.

  24. Michu73 pisze:

    Brawo Pedro!?? Bramka stadiony świata a co ważniejsze jest to gol, który daje nam trzy punkty wywiezione z bardzo trudnego terenu! Oby tak dalej!

  25. mr_unknown pisze:

    Kibice Petrochemii uważają, że powinni wygrać 3-4 golami 😀 jak oni nawet nie stworzyli 3 sytuacji z takim od 16 minuty czekającym na końcowy gwizdek Lechem. Co to jednosezonowy wybryk potrafi zrobić z człowiekiem 😀

  26. Pawel68 pisze:

    Nie widziałem meczu.Z opowiadań kolegów nie mam ponoć czego żałować.Ale podoba mi się ,że kupiony niedawno Tiba daje nam jakość na którą z utęsknieniem czekaliśmy.No i oczywiście 3pkt.Tak trzymać!

  27. Kaktus pisze:

    Szału nie było. Bramka bardzo ładna, piłka trafiona nieczysto, piszczelem, ale liczy się, że w sieci. Tiba miał w tym meczu 3 momenty. Ważny odbiór przed polem karnym, urwanie się na żółtą kartkę i bramkę. Póki co jest zagubiony i w ciągu 90 minut nie pokazał nic więcej niż jego nowi koledzy. Chaos, niedokładność, gra do najbliższego, ryzykowne i nieskuteczne próby dryblingu, ogólne zagubienie. Przy czym uważam, że to normalne po tak krótkim czasie w zespole. Na szczęście Ivan widzi, że ten mecz to była padaka, o czym świadczą jego wypowiedzi na konferencji pomeczowej.

  28. inowroclawianin pisze:

    Dobrze rokuje, bramka extra.

    • Franco pisze:

      Papiery ma, tylko zachodzi obawa, że jak
      nie będzie miał z kim grać, za dwa miesiące
      dostosuje się poziomem do Gajosa.
      Było już kilku takich z wyższe półki, co
      mieli mocne wejścia, a potem szybko przeciętnieli.
      Kriwiec u nas, Kirm w Wiśle, to tylko niektóre
      przykłady.
      Nadzieja, że dojdą jeszcze Amaral + Jóźwiak i może jakoś to się rozkręci.

  29. kilo82 pisze:

    Bramka piękna, sam występ bez rewelacji, ale widać od początku, że lubi pokazywać się do gry, grać kombinacyjnie i potrafi zagrać fajną piłkę. Tylko póki co, tak nie bardzo ma z kim grać…

  30. J5 pisze:

    Jest nadzieja, że z każdym rozegranym meczem Tiba będzie grał coraz lepiej. Bramka piękna, a chyba z 90% pilkarzy z e- klapy w takiej sytuacji albo nie trafiloby w piłkę, albo posłało ją o okolicę 6 piętra. Brawo Pedro:)

  31. Tadeo pisze:

    Jak zwykle , pierwszy mecz , trudny wyjazd i 3 pkt. , a płaczków co niemiara.Ludzie opamiętajcie się. Wszystko z czasem i trochę wiary.