Warto wiedzieć: Szachtior – Lech
Stały i przedmeczowy cykl „Warto wiedzieć” to materiały z krótkimi ciekawostkami, informacjami na temat spotkania Kolejorza z danym rywalem, rzeczy o których warto pamiętać przed każdym kolejnym meczem Lecha Poznań oraz o których po prostu warto wiedzieć. Wszystko co najważniejsze znajduje się po prostu w jednym miejscu.
Warto wiedzieć: Szachtior Soligorsk – Lech Poznań (26.07.2018):
.
Poprawić bilans – Międzynarodowy bilans Kolejorza w 128 spotkaniach to – 54-25-49, gole: 181:158 (wliczając Intertoto). Tym samym dziś Lech Poznań może odnieść 55 zwycięstwo w europejskich pucharach.
Przerwać serię rywala – Szachtior znajduje się w bardzo wysokiej formie. Nie przegrał od 13 kwietnia. Od tego czasu zanotował bilans 11-4-0, gole: 23:4, a w lidze w której zajmuje 4. miejsce stracił tylko 6 goli w 16 meczach.
Szachtior dobrze przygotowanyf – Szachtior Soligorsk by lepiej się przygotować do meczu z Lechem przełożył ligowe spotkanie z FK Vitebsk, które miało odbyć się 22 lipca. Białorusini w I rundzie eliminacyjnej Ligi Europy bez trudu poradzili sobie z walijskim Connah Quay (3:1 i 2:0).
Z Białorusinami pierwszy raz – Lech jeszcze nigdy w historii nie grał na Białorusi i nie mierzył się z białoruskim klubem. W 2008 roku miał grać z Szachtiorem w Pucharze Intertoto, ale po wycofaniu się Dyskobolii z Pucharu UEFA poznaniacy zajęli jej miejsce. Z Szachtiorem grała więc Cracovia, która przegrała 1:2 i 0:3.
Polepszyć bilans Polski – Na 5 dwumeczów z Białorusinami w pucharach polskie drużyny wygrywały tylko 1 dwumeczu (ostatnią rywalizację 10 lat temu). Bilans Polaków z Białorusinami w piłce klubowej jest niekorzystny: 3-4-5, bramki: 12:18 w 12 meczach.
Część grała już z Polakami – Czterech zawodników Szachtiora w przeszłości miało już styczność z polską piłką. Kuzmenok, Rybak i Matviejchik grali w dwumeczu FK Homel – Legia (1:4) w 2008 roku, a Balanovich wystąpił 10 lat temu przeciwko Cracovii.
Drugi mecz Tashueva przeciwko Lechowi – Rosyjski trener Szachtiora, Sergey Tashuev miał już okazję rywalizować z Lechem. W 2015 roku prowadzony przez niego zespół Anży zremisował w sparingu z Kolejorzem wynikiem 2:2.
Szachtior nie jest obcy – Szachtior to górniczy klub w którym w przeszłości występowało wielu zawodników grających również w Ekstraklasie. Z Polaków w Soligorsku występował Paweł Wojciechowski. Jeszcze kilka miesięcy temu trenerem Szachtiora był Marek Zub.
Strzelić gola – Wszyscy pamiętamy wyjazdowe mecze Lecha m.in. w Pradze, Solnej, Gardabaer, Wilnie czy w Utrechcie. Zabrakło bramki na wyjeździe liczącej się podwójnie co miało później wpływ na odpadnięcie Kolejorza. Dziś wieczorem gol to absolutne minimum tak samo jak bramkowy remis. Przykładowo wynik 1:1 można by uznać za dobry rezultat.
Problemy z transmisją – Przynajmniej na razie dzisiejszego meczu nie będzie transmitował Polsat. Na Białorusi spotkanie ma pokazać program 2 tamtejszej telewizji. Transmisja będzie też na stronie laola1.tv, jednak numery IP z Polski oraz z Białorusi mają być zablokowane. Kibice Kolejorza będą musieli się natrudzić, aby obejrzeć Kolejorza w akcji.
Przyjazd w dniu meczu – Lech lecąc na Białoruś zamieszkał w 5-gwiazdkowym hotelu Pekin mieszczącym się w Mińsku. Wczoraj w bazie FK Mińsk odbył też ostatni trening przed meczem. Do oddalonego o 135 kilometrów na południe Soligorska pojedzie autokarem dopiero dzisiaj.
Jedyna trybuna i ciekawy widok – Obiekt Szachtiora ma tylko jedną trybunę o pojemności 4200 miejsc. Dziś na stadionie w Soligorsku może zasiąść około 3 tysięcy kibiców. Ci, którzy załapią się na transmisję w internecie będą mogli podziwiać w tle m.in. bloki mieszkalne, parking czy rozdzielnie prądu. Specyficzny widok.
Trałka przegoni Stilicia? – Łukasz Trałka ma na swoim koncie tyle samo meczów w barwach Lecha w europejskich pucharach co Semir Stilić (30). Dziś może wyprzedzić Bośniaka oraz zmniejszyć stratę do Manuela Arboledy, który w Kolejorzu na arenie międzynarodowej zagrał 36 razy.
Nigdy nie odpadli – Lech Poznań jeszcze nigdy w historii nie odpadł w I i II rundzie eliminacyjnej Ligi Europy. Nie wyobrażamy sobie potknięcia Kolejorza na tak wczesnych etapie kwalifikacji również w tym sezonie.
Warunki podobne jak w Polsce – W Soligorsku panuje podobna aura co w Poznaniu. O godzinie 19:30 czasu polskiego (20:30 lokalnego) ma być +20 stopni. Możliwa jest też burza.
Norweg rozjemcą – Arbitrem wieczornej potyczki będzie Svein Oddvar Moen. To doświadczony 39-letni sędzia z Norwegii, który w swojej karierze prowadził m.in. mecze Ligi Mistrzów.
Faworytem jest Lech – Kurs na awans Lecha przed tym meczem to raptem 1.35. Z kolei na wieczorną wygraną Lecha 2.45 (rośnie), na remis 3.10, a na triumf Szachtiora 2.80.
W tle Genk – Fola – Kiedy będzie już trwało spotkanie Szachtiora z Lechem o 20:00 w Belgii ekipa Genku rozpocznie rywalizację z Folą. Kolejorz w III rundzie eliminacyjnej Ligi Europy zmierzy się prawdopodobnie z Genkiem jeśli wyeliminuje w dwumeczu z Białorusinów.
> Śmietnik Kibica – (komentuj nie na temat) <
Czy Radio Merkury transmituje mecz?
Tak.
http://viks.tv/430-belarus-5.html tu być może będzie transmisja
Nie będzie, piszą w programie, że w tym czasie transmitować będą mecz Brześcia z Atromitosem.
A będzie relacja na stronie KKSLECH.com?
Będzie.
http://livetv.sx/pl/eventinfo/683827_shakhtyor_sl_lech_poznan/
Mam nadzieje że Trałka w tym sezonie dogoni Arbolede
Burić wpuścił takiego babola że szkoda gadać chociaż od pewnego czasu wystarczy że przeciwnik strzeli w światło bramki Lecha i jest bramka co się dzieje z tymi bramkarzami.