Wokół meczu Lecha z Szachtiorem
Czwartkowy i pucharowy mecz Lech Poznań – Szachtior Soligorsk zakończony wygraną Kolejorza wynikiem 3:1 po dogrywce oraz awansem do III rundy eliminacyjnej Ligi Europy sezonu 2018/2019 przeszedł już do historii naszego klubu, a ten rezultat ma także przełożenie na wiele statystyk. Są to liczby przede wszystkim pozytywne. Więcej o tym i nie tylko dowiecie się poniżej.
Dwumecz z Białorusinami na plus
Po remisie 1:1 na Białorusi wielu kibiców zapewne spodziewało się wygranej Lecha Poznań w regulaminowych 90 minutach i pewnego awansu. Szachtior potwierdził jednak wszystkie atuty o których pisaliśmy wcześniej w analizach. Był bardzo ciężkim rywalem do ogrania, choć przy lepszej skuteczności Lech powinien rozstrzygnąć rewanż już w pierwszej połowie. Na szczęście poznaniacy ponownie dostarczyli kibicom wiele pozytywnych sportowych emocji.
Przerwana seria rywala dzięki Lechowi
W 18 meczu pod wodzą Sergeya Tashueva zespół Szachtiora w końcu przegrał, a jego bilans wynosi teraz: 12-5-1, gole: 36:8. Rywal był w bardzo wysokiej formie, więc tym bardziej jego pokonanie nie było łatwe.
Lech poprawił bilans Polaków
Na 5 dwumeczów z Białorusinami w pucharach polskie drużyny wygrywały dotąd tylko 1 dwumeczu (ostatnią rywalizację 10 lat temu). Po 10 latach Lech wygrał 1 dwumecz z Białorusinami w swojej historii oraz 2 jako polski klub. Bilans Polaków z Białorusinami w piłce klubowej jest jednak niekorzystny: 4-5-5, bramki: 16:20 w 14 meczach.
Passy wciąż trwają. Lech gra dalej
Lech Poznań jeszcze nigdy nie odpadł w I i II rundzie eliminacyjnej Ligi Europy, a Szachtior po remisie u siebie nigdy nie odrobił strat na wyjeździe. Te passy trwają dalej.
Jest kasa, jest współczynnik
Wyeliminowanie Szachtiora oznacza, że Lech Poznań za udział w pucharach 2018/2019 dostanie minimum 2.000 punktów do rankingu UEFA oraz zarobi niemniej niż 780 tysięcy euro na wyniku sportowym. Walka o większą kasę i więcej punktów nadal trwa.
Teraz Genk
Lech Poznań po wyeliminowaniu Szachtiora Soligorsk zagra teraz z KRC Genk. Pierwsze spotkanie już za tydzień 9 sierpnia w Belgii. Rewanż 16 sierpnia przy Bułgarskiej. Wkrótce UEFA w porozumieniu z klubami ustali dokładne terminy tych spotkań.
W poniedziałek losowanie
W poniedziałek, 6 sierpnia, o godzinie 14:00 w szwajcarskim Nyonie odbędzie się losowanie par IV rundy kwalifikacyjnej Ligi Europy. Para Genk – Lech będzie w nim rozstawiona.
Kolejne gole, kolejne asysty
Christian Gytkjaer ma na swoim koncie już 5 goli w tym sezonie (1 w lidze). 2 asysty zanotował wczoraj Amaral, który w dwumeczu z Szachtiorem dał prawdziwy popis. Przy okazji Gytkjaer mając 7 bramek stał się najskuteczniejszym zawodnikiem w blisko 40-letniej historii gier Kolejorza w europejskich pucharach. Do pobicia rekordu potrzebował zaledwie roku.
Pauza Tiby
Pedro Tiba otrzymał wczoraj 3 żółtą kartkę w tej edycji Ligi Europy i 9 sierpnia w Genku będzie musiał pauzować. Zagrożony jest za to Makuszewski.
Polepszony bilans
Lechowy bilans tego sezonu to na razie 4-1-1, gole: 11:5. Kolejorz na pewno stracił wczoraj dużo sił, jednak na niektórych pozycjach ma wystarczająco szeroką kadrę, żeby w w niedzielę we Wrocławiu powalczyć o 3 punkty.
DOM: 3-0-0, 7:1 (liga 1-0-0, 2:0)
WYJAZD: 1-1-1, 4:4 (liga 1-0-0, 2:1)
OGÓŁEM: 4-1-1, 11:5
1:0 jak zwycięstwo
Licząc sezony od 2015/2016 drużyna Lecha prowadziła wczoraj 80 raz. Wygrała 69 spotkanie.
Lech przy wyniku 1:0
69-8-3
Lech przy wyniku 0:1
5-8-41
* – Wliczone są rozgrywki Ekstraklasy, o PP, SPP i europejskie puchary (sezony 2015/2016 – 2018/2019)
—
Gole w sezonie 2018/2019
Ekstraklasa (4 gole w 2 meczach)
1 – Tiba, Trałka, Jevtić, Gytkjaer
Liga Europy (7 goli w 4 meczach)
5 – Gytkjaer
1 – Trałka, Amaral
Gole ogółem (11 goli w 6 meczach)
6 – Gytkjaer
2 – Trałka
1 – Tiba, Amaral, Jevtić
—
Asysty w sezonie 2018/2019
Ekstraklasa
1 – Jevtić, Makuszewski, Gajos
Puchar Polski
–
Liga Europy
2 – Jevtić, Amaral
1 – Makuszewski, Tiba
Asysty ogółem
3 – Jevtić
2 – Makuszewski, Amaral, Tiba, Gajos
—
Żółte kartki w sezonie 2018/2019:
Ekstraklasa (3)
2 – Radut
1 – Burić
Puchar Polski (0)
–
Liga Europy (7 kartek)
3 – Tiba
2 – Makuszewski
1 – De Marco, Cywka
10 żółtych kartek, w 6 meczach, 6 zawodników:
3 – Tiba
2 – Radut, Makuszewski
1 – De Marco, Burić, Cywka
Czerwone kartki
–
> Śmietnik Kibica – (komentuj nie na temat) <
Amaral szalał. Czasu na aklimatyzacje nie potrzebował. Wiadomo coś o nowych transferach?
prawie 800 tysi Euro za awans wpadło, więc powinny procenty za obrońcę iść do góry. Gdzieś już ktoś pisał, że pojawiła się lepsza opcja na obrońcę i tym się zaczęli zajmować.Ciekawe jak im idzie i o kogo chodzi:). Fajnie by było jakby przy każdym awansie sprowadzali kogoś „porządnego” tak jak do tej pory;) (Tiba i Amaral)
Szkoda Tiby, ale kartka w każdym meczu to lekko irytujące.
Portugalczycy pokazali klasę.Amaral za bardzo chciał ale asysty palce lizać.Myślę że Jevtić musi się zabrać do roboty bo straci miejsce w składzie.Zastanawia już kolejny mecz jak w środku drugiej połowy nasza gra siada.Coś z tym trzeba zrobić.Z każdym meczem gramy składniej.Oby tak dalej.
Cały czas grać tak jak w pierwszej połowie się nie da, zwyczajnie sił braknie. Przy dużej skuteczności można by taką taktykę przyjąć i zamknąć mecz już w pierwszej połowie, ale skoro to nie wychodzi to może należałoby umiejętniej rozkładać siły.
Jak traktuje UEFA te wstępne rundy widać po tym jakiej klasy sędziów deleguje na te mecze. Ten gość był jeszcze słabszy od Marciniaka. Poziom dramatyczny.
Powinien wlepić czerwo już temu debilowi, którego ciągle skurcze łapały i byłoby po zawodach.
Gytkjaer już 6 bramek w sezonie, zaczął świetnie, oby tak dalej!
I już 7 bramek w europejskich pucharach – jest liderem w Lechu 🙂
Siema mam pytanie gdzie obejrzę powtórkę meczu? Chciał bym zobaczyć cały a nie tylko gole
Oglądałem ten mecz w Polsat Sport,ale jakość sygnału fatalna nie po raz pierwszy,wszystko się zlewało nie po raz pierwszy na tym kanale.Nie wiem może to wina kablówki.
W tym fatalnym”sedziowaniu „upatrywałbym zachowawczej gry naszych w drugiej połowie,Kostia dostał krokami po udzie i powinna być czerwona,to samo Tiba,Maki,nasi zaczęli grać ostrożnie i trochę nerwowo (kartka Tiby) bo bali się o zdrowie. A swoją drogą to jak patrzyłem na zachowanie tych pseudopiłkarzy to powinni zmienić nazwę na Mjachnik Saligorsk. A teraz poproszę abcfyrtel o poprawienie wymowy ,pisowni oraz sensu?
Amaralem sa zachwyty jednak dwie setki z amatorskim zaespołem skonocone jak dla mnie zle wrozy
To raczej świetna dyspozycja ich bramkarza.
Amaral. Okońskiego widziałem w debiucie na Dębcu. Wiedziałem, że to będzie perła .Z Amaralem będzie podobnie, tylko proszę mniej dyskotekowo… niż Mirek.