W Belgii zaczynają zwracać uwagę na kibiców

Już za 5 dni Lech Poznań rozegra pierwsze spotkanie z KRC Genk. Europejskie puchary 2018/2019 trwają w najlepsze, mecze w eliminacjach Ligi Europy odbywają się co tydzień, dlatego do rywalizacji z Belgami pozostało już naprawdę niewiele czasu. Póki co o Kolejorzu w kraju pucharowego przeciwnika pisze się niewiele co oczywiście w tygodniu może się zmienić.


Lech Poznań dostarcza ostatnio swoim kibicom sporo pozytywnych, sportowych emocji. W lidze zapewnia sobie wygrane po golach w końcówkach, a w europejskich pucharach pisze bardzo ciekawą historię, która zapewne będzie wspominana w kolejnych latach. Najpierw Kolejorz przebrnął I fazę eliminacji po trafieniu w 95 minucie, by w II rundzie kwalifikacyjnej Ligi Europy rozstrzygnąć losy dwumecz dopiero w 118 minucie podczas dogrywki, która była pierwszą od 2010 roku, kiedy Lech Poznań potrzebował rzutów karnych, aby wyeliminować Inter Baku.

Pucharowe dwumecze z Gandzasarem Kapan i Szachtiorem Soligorsk pozwoliły mocno poprawić strzelecki dorobek Christianowi Gytkjaerowi. Duńczyk przez rok zdobył dla Kolejorza już 27 goli. W tym sezonie strzelił 6 bramek w tym 5 w europejskich pucharach będąc czołowym strzelcem na całym Starym Kontynencie. Pomijając Puchar Intertoto duński snajper Kolejorza z 7 golami na arenie międzynarodowej został najlepszym strzelcem Lecha Poznań w blisko 40-letniej historii jego gier w europejskich pucharach. Christian Gytkjaer w tej klasyfikacji wyprzedził m.in. Hernana Rengifo, Manuela Arbolede i Roberta Lewandowskiego.

W dniach 9 – 16 sierpnia rywalem „niebiesko-białych” będzie KRC Genk, a więc klub mający te same barwy i pochodzący z 65-tysięcznego miasta Genk. Podopieczni Philipe Celmenta po wygraniu wszystkich 7 sparingów wyeliminowani Folę Esch triumfując 5:0 i 4:1 na wyjeździe, a między meczami z Luksemburczykami na inaugurację ligi rozbili na wyjeździe Lokeren 4:0. Klub KRC Genk na razie niewiele pisze o Lechu. Swoich kibiców poinformował tylko o rywalizacji z polskim klubem i to wszystko.

KRC Genk ruszył w swoim sklepie internetowym ze sprzedażą okazjonalnych, kolekcjonerskich szalików Genk & Lech w celu 10 euro, które będzie można nabyć nawet w dniu pierwszego meczu. Bilety dla fanów Genku na spotkanie 9 sierpnia kosztują 10 i 15 euro.

null

Niedawny bój z Folą z trybun Luminus Areny mieszczącej 24 tysiące miejsc obejrzało 10300 widzów. Stadion w Genku posiada miejsca stojące za jedną z bramek, które są wyłączone przez UEFA, zatem w europejskich pucharach pojemność obiektu w Genku wynosi w okolicach 20 tysięcy. Ligowa średnia na meczach KRC Genk w zeszłym sezonie wynosiła 16 tysięcy kibiców, więc była niższa od ekstraklasowej średniej Lecha Poznań.

Belgijskie media póki co niewiele poświęciły miejsca Kolejorzowi. Raczyły tylko poinformować o tym, z kim KRC Genk zagra w III rundzie eliminacyjnej Ligi Europy i kogo gracze Ivana Djurdjevicia wyeliminowali w II fazie kwalifikacyjnej. Inny klub z tego kraj – Gent trafił na Jagiellonię Białystok, zatem newsy na temat rywalizacji z Polakami są często łączone. Trochę więcej o rywalizacji Genku z Lechem napisał za to portal voetbalkrant.com na którym widnieje herb Kolejorza sprzed 11 lat oraz informacja jakoby sponsorem naszego klubu był jeszcze BetClic.

Według tego serwisu Genk zagra z klubem mających fanatycznych kibiców. W wiadomości na temat rywalizacji Genku z Lechem jest umieszczony filmik z dopingiem oraz z oprawami. Portal ten zwraca uwagę m.in. na Lecha znanego na Starym Kontynencie dzięki Robertowi Lewandowskiemu. Belgowie przywołują nazwiska Gytkjaera oraz Jevticia pisząc też krótko o dobrym starcie w Ekstraklasie 2018/2019. Belgijski portal przypomina jednak, że w ubiegłych rozgrywkach Lech był w tabeli za Jagiellonią i wyszczególnia rezultaty osiągnięte z drużyną z Podlasia w ostatnim czasie. Strona voetbalkrant.com jasno przyznała, że Fola nie była dla Genku żadnym przeciwnikiem. Lech Poznań będzie stanowił już większe wyzwanie.

Pierwsze spotkanie Genk – Lech odbędzie się w czwartek, 9 sierpnia, o godzinie 20:00 na Luminus Arenie. Rewanż zostanie rozegrany tydzień później 16 sierpnia o 20:15 przy Bułgarskiej. Arbitrem pierwszej potyczki w Belgii będzie Ionut Marius Avram z Rumunii, natomiast sędzią rewanżowej konfrontacji Marco Guida z Włoch. Wkrótce klub ruszy ze sprzedażą biletów na drugi mecz z Belgami. Średni kurs na triumf Genku w najbliższy czwartek to raptem 1.40, a na zwycięstwo Lecha aż 7.50. „Niebiesko-biali” przed pierwszym spotkaniem z Kolejorzem jutro o 18:00 zagrają u siebie z St. Truiden. Jeśli wygrają mogą zostać liderem, czyli tak samo jak Lech Poznań jeżeli znajdzie sposób na Śląsk Wrocław.

> Śmietnik Kibica – (komentuj nie na temat) <







48 komentarzy

  1. Brutus pisze:

    Zagrać z nimi jak z FC Brugge,czy Utrechtem.Koniecznie trzeba strzelić bramkę na wyjeździe.

    • tolep pisze:

      Z kiepskim Utrechtem na wyjeździe męczylismy bułę, a u siebie, mimo gigantycznych emocji, zremisowaliśmy dzięki błedom sędziowskim.

  2. arek z Dębca pisze:

    Będzie wiele strzałów na naszą bramkę. Obawiam się o Jasia. Musi się wznieść na wyżyny swoich umiejętności.

  3. Chris pisze:

    Sędzia z Rumunii? Nie wygląda to dobrze obym sie mylił.

  4. Ostu pisze:

    I to jest jedyna osoba o którą się obawiam… Bramkarz

  5. JRZ pisze:

    Defensywa i szybkie kontry to będzie klucz do dobrego rezultatu.

  6. Wierzba777 pisze:

    Niestety patrzac na ilość strzelanych przez Genk bramek w dotychczasowych meczach oraz formę naszych bramkarzy…ciężko być optymistą.

  7. Ostu pisze:

    W ogóle powinniśmy się zastanowić nad zmianą trenera bramkarzy… Zastanowić się to eufemizm… My Musimy mieć nowego trenera bramkarzy… Ale chyba gdzieś czytałem, że Djuka albo chce go zmienić albo już zmienił… Jak ktoś coś wie niech potwierdza…

    • Sebi pisze:

      Od nowego sezonu trenerem bramkarzy jest Zbigniew Pleśnierowicz 😉

    • Ostu pisze:

      Obydwu bramkarzy należy oduczyć złych nawyków i koniecznie nauczyć paru dobrych, nowych

  8. Miszcz pisze:

    Może w obronie by Trałę ustawić, co sądzicie?

    • Pawelinho pisze:

      A kogo Djurdjević ma wtedy wystawić w pomocy? Gajosa?

    • Miszcz pisze:

      Gajos, Radut, Amaral, dlaczego by właśnie nie spróbować w ten sposób?

    • arek z Dębca pisze:

      Już kilka razy Tralka na stoperze grał i jak pamiętam to dobrze mu szło.

    • anonimus pisze:

      Nie i jeszcze raz nie. Trałka to dobry gracz na środek pola i niech tak zostanie. Niech się ogrywa Orłowski ew wraca Vuja. Jak spora część piszących martwi gra Burica zrobił się strasznie niepewny w bramce.

    • Szafcik pisze:

      O wiele gorzej niz na 6

    • Miszcz pisze:

      Fakt, postawa Buricia jest co najmniej martwiąca. Sztab to na pewno widzi. Ale jeśli on jest wystawiany do gry to Puto musi być całkowicie bez formy, w przeciwnym wypadku byłby to istny sabotaż. Nie ma innego pomysłu jak nowy bramkarz… Niestety

  9. Ostu pisze:

    I niech tak nas rozpracuje jak ich strona nasz herb…. A swoją drogą to ciekawe jest… 65 tyś mieszkańców s 20 tyś na stadionie…

  10. ArekCesar pisze:

    Nie ma co srać ze strachu na zapas. Na pewno na początku się na nas rzucą i wtedy Amaral raz, Gytka dwa i spokojnie gramy swoje.

  11. J5 pisze:

    Lech miał dotrzeć do lll rundy i dotarł. Teraz z Belgami Kolejorz powinien zagrać na luzie, i spróbować ich ograć tak jak trzy lata temu Wlochów na wyjeździe

  12. Pawelinho pisze:

    Różnica między KRC Genk’iem, a Lechem jest taka, że klub z Belgii musi awansować natomiast Kolejorz może i to jest ta różnica. Jednakże starając się być obiektywny uważam, że to najważniejsze i zaraz najtrudniejsze mentalnie wyzwanie przed drużyną w ciągu ostatnich lat, które pokaże czy też nie.

  13. jn pisze:

    Na 64 tyś. mieszkańców średnia 16 tyś. kibiców na mecz = 25 % czyli mniej więcej co 4 mieszkaniec był na meczu…
    Poznań – 538 tyś. mieszkańców – średnio ponad 25 000 kibiców na meczu… (według EkstraStats)= 4,7% czyli co 21-y mieszkaniec…
    Nie wiadomo czy ich kibice są „fanatyczni”… ale mieszkańcy miasta na pewno… 😉

    • arek z Dębca pisze:

      Tak nie można liczyć. Belgia to bardzo gęsto zaludniony kraj. Co z tego, że 65 tys ma miasto skoro w jego bliskiej odległości mieszka tam 3-4 razy więcej ludzi i okoliczni mieszkańcy też przyjeżdżają na mecze.

    • Franco pisze:

      @jn
      Hoffenheim – 3300 mieszkańców
      Średnia frekwencja TSG w 2017- 28 tyś
      🙂

    • GRUFANS pisze:

      są fanatyczni i nawet mają barwy jak Lech ogólnie porwali nam 🙂 założenie klubu Lech 1922 a oni 1923

    • GRUFANS pisze:

      Lepsi jak Legia z ilością fanów Warszawa 2 miliony i po 10 – 15 tysięcy na meczach choć u nas Zabrze 10 razy mniejsze a biję Legie często ilością na meczach.

  14. Anonim pisze:

    Fajnie że pierwszy mecz na wyjeździe, jak pykniemy bramkę , albo jeszcze lepiej dwie , to będzie z górki. A że coś pykniemy , to jestem pewien na 100 %. Boję się tylko o Jasia, gdyby na jego miejscu stał np.Malarz to bym zakładał że jesteśmy w kolejnej rundzie i nie byłaby to żadna niespodzianka. Tym większe wyzwanie ze zmontowaniem skutecznej obrony żeby nie dopuszczać w pierwszym (no i drugim) meczu do sytuacji.

  15. urwis pisze:

    @J5 – no niestety nie zgadzam się z Tobą, nie zgadzam się z minimalistycznym nastawieniem, a co to jest III runda? Na luzie czy nie , to są profi chyba, a my , kibice możemy ocenić czy wypadli z rozgrywek np. w drugiej rundzie , ale walczyli jak lwy , czy w czwartej = bo walczyli jak pipy. Dla mnie najważniejsze jest żeby walczyli jak lwy , a co los przyniesie to ma się nijak do rund. Powiem o.k. jak dojdą chociaż do fazy grupowej. A w grupie – znowu walczyć jak lwy. Jeśli nie awansują do strefy pucharowej po zaciętych bojach, wtedy pomyślę – o.k. na tyle ich stać , dali z siebie wszystko. W ostatnich miesiącach brakowało mi w zespole tego WSZYSTKO.

  16. Ostu pisze:

    I to jest clou… Żeby WSZYSCY dawali WSZYSTKO… TYLKO co to jest to wszystko… Co to znaczy dla takiego Gajowego, Jevtica czy innego Raduca… Skoro teraz dali by wszystko i zAgrali znacznie lepiej to powstałoby pytanie dlaczego do tej pory nic nie zagrali… A co może im grozić jak nie zagrają lepiej… Raduc ma wyjebane na wszystko, Gajos już się właściwie z nami pożegnał… Co się będzie bił o skład… Jak takich „gwiazdorów” zmobilizować… O … To jest pytanie

  17. jn pisze:

    @arek z Dębca
    Brałem to pod uwagę… ale mimo wszystko – np. ja pochodzę z Czerwonaka… więc mnie też do tych statystyk nie zaliczano… Sama tzw. Aglomeracja poznańska liczy niecały milion… A przecież na mecze niekiedy przyjeżdżają z całej Wielkopolski…
    Cztery razy więcej to i tak 280 tyś – połowa Poznania… Zresztą nie chodziło mi o licytacje Lech – Genk, tylko zwrócenie uwagi że tam naprawdę muszą tą piłka żyć… Ot taki luźny komentarz…

    • arek z Dębca pisze:

      Masz rację tylko skala jest inna. Powierzchnia Wielkopolski jest chyba wieksza niż całej Belgii o ile się nie mylę. A że żyją piłką to na pewno tak.

    • arek z Dębca pisze:

      Ciut się pomylilem. Powierzchnia Belgii około 30500 km kwadratowych. Powierzchnia Wielkopolski: 29800 km.

  18. F@n pisze:

    Ja podchodzę do tego, że Genk wyeliminować musimy. To jest 5 drużyna ligi belgijskiej, liga która jest ciut gorsza od portugalskiej. W fazie grupowej LE będą ekipy na podobnym poziomie, więc jeśli ich pokonamy, tzn, że mamy poziom LE, jeśli nie to z czym to ludzi?

  19. 21jozwiak pisze:

    Ja mam z kolei dość nietypowe pytanie, dlaczego są wyłączone miejsca stojące? W innych miejscach takich jak Signal Iduna Park czy na stadionie Malmo FF też są miejsca stojące a chyba nie są wyłączane, od czego to zależy?

    • Mary pisze:

      UEFA zabrania od III rundy. kibic ma siedzieć i grzecznie oglądać mecz, a żeby siedzieć trzeba mieć miejsce 🙂

  20. pyra fan kks z breslau pisze:

    4 z tylu a reszta do pomocy i bedzie gyt

  21. pyra fan kks z breslau pisze:

    i 2 na bramie

  22. buli pisze:

    Wiara wicie moze ktos jak wyglada sytuacja jak bym pojechal swoim samochodem. Wpuszcza mnie do naszych?

  23. buli pisze:

    *wiecie

  24. Stefan pisze:

    Biletów już nie ma… były sprzedawane tylko w komplecie z autokarem…

  25. ArekCesar pisze:

    Kto ma to ma 🙂 Jest autokar, będzie bilet.

  26. buli pisze:

    A jak z nimi zyjemy

  27. ArekCesar pisze:

    Na razie chyba nie było zatargów z belgijskimi ekipami. Nie wiem jak było po Brugii. Obstawiam więc stanowisko neutralne do lekko negatywnej.

  28. buli pisze:

    Barwy te same to moze sie wcisne. Ktos jedzie rowniez swoim autem?