Wyniki podobne jak w poprzednich latach
Lech Poznań w minioną niedzielę zakończył najcięższy okres w sezonie 2018/2019 podczas którego przez miesiąc rywalizował co 3-4 dni. Od 19 lipca, czyli od rewanżu z Gandzasarem Kapan w Armenii do 19 sierpnia do meczu z Wisłą Kraków „niebiesko-biali” rozegrali łącznie 10 spotkań systemem czwartek-niedziela-czwartek-niedziela. Na początku oraz na końcu maratonu zanotowali wstydliwe rezultaty, które nie powinny mieć miejsca.
Lech Poznań do wrześniowej przerwy na kadrę rozegra jeszcze 2 mecze ligowe, ale w końcówce sierpnia nie będzie już rywalizował co 3-4 dni. W najcięższym okresie sezonu 2018/2019 drużyna Kolejorza w 10 spotkaniach zanotowała bilans 5-1-4, gole: 17:14, który na kolana nie powala. W europejskich pucharach lechici przegrali aż 3 razy odpadając 5 raz w historii w III rundzie eliminacyjnej Ligi Europy. Na tle poprzednich letnich okresów podczas których poznaniacy grali co 3-4 dni ostatnie wyniki wypadają bardzo podobnie.
Rok temu za kadencji Nenada Bjelicy zespół Lecha Poznań przegrał co prawda 1 mecz mniej, jednak przy okazji mniej spotkań wygrał zaliczając bilans 3-4-3, 14:11. Tegoroczny okres gry co 3-4 dni można zaliczyć do bardziej udanego od tego w 2017 roku z racji m.in. lepszej zdobyczy punktowej przez Kolejorza w Ekstraklasie. W 2016 roku Lecha nie było w europejskich pucharach, natomiast lato 2015 było najbardziej intensywne w całej historii klubu.
Wtedy od 10 lipca, czyli idealnie od początku sezonu 2015/2016 aż do 30 sierpnia poznaniacy grali co 3-4 dni. Wyjątkiem był mimo wszystko sierpień, kiedy terminarz został ustalony z korzyścią dla Lecha dzięki czemu mecz z Zagłębiem dnia 14 sierpnia a bój z Videotonem przy Bułgarskiej dzieliło 6 dni. Wówczas lechici grający co 3-4 dni zanotowali bilans 7-1-7, 18:16. Dla odmiany wtedy w 15 spotkaniach zdecydowanie lepiej szło im w rozgrywkach pucharowych i to mimo 2 przegranych z FC Basel.
Jeszcze wcześniej latem 2014 roku podczas letnich meczów co 3-4 dni poznaniacy zaliczyli bilans 3-2-3, 12:7, a w 2013 roku 4-3-1, 11:6. Był on całkiem niezły, lecz humory kibicom przed 5 laty nie dopisywały. Wszystko za sprawą porażki w Wilnie z Żalgirisem, którego mimo wygranej przy Bułgarskiej nie udało się przejść. Jeszcze rok wcześniej latem 2012 roku Ekstraklasa startowała dopiero w drugiej połowie sierpnia. Wtedy aż 5 meczów w europejskich pucharach Kolejorz rozegrał jeszcze zanim zaczął rywalizować w polskiej lidze.
W 2018 roku podczas ciężkiego letniego okresu lechici rywalizujący co 3-4 dni nie osiągnęli oszałamiających liczb. Sytuację ratuje 1. miejsce w tabeli zajmowane po 5. kolejkach, które udało się wyszarpać m.in. za sprawą wyjazdowych zwycięstw w Płocku oraz we Wrocławiu. Obraz tego lata mocno psuje niedzielna porażka z Wisłą Kraków rezultatem aż 2:5.
Letnie okresy podczas których Lech Poznań rywalizował co 3-4 dni w kilku ostatnich latach:
Lato 2018:
19.07, Gandzasar – Lech 2:1 (LE)
22.07, Wisła P. – Lech 1:2
26.07, Szachtior – Lech 1:1 (LE)
29.07, Lech – Cracovia 2:0
02.08, Lech – Szachtior 3:1 d. (LE)
05.08, Śląsk – Lech 0:1
09.08, Genk – Lech 2:0 (LE)
12.08, Lech – Zagłębie 4:0
16.08, Lech – Genk 1:2 (LE)
19.08, Lech – Wisła 2:5
Bilans: 5-1-4, 17:14 (10 meczów)
Lato 2017:
13.07, FK Haugesund – Lech 3:2 (LE)
16.07, Lech – Sandecja 0:0
20.07, Lech – FK Haugesund 2:0
23.07, Wisła P. – Lech 1:0
27.07, FC Utrecht – Lech 0:0 (LE)
30.07, Lech – Piast 5:1
03.08, Lech – FC Utrecht 2:2 (LE)
06.08, Cracovia – Lech 0:2
09.08, Pogoń – Lech 3:0 (PP)
12.08, Lech – Zagłębie 1:1
Bilans: 3-4-3, 14:11 (10 meczów)
Lato 2016:
(Brak Lecha Poznań latem w europejskich pucharach)
Lato 2015:
10.07, Lech – Legia 3:1 (SPP)
14.07, FK Sarajevo – Lech 0:2 (LM)
18.07, Lech – Pogoń 1:2
22.07, Lech – FK Sarajevo 1:0 (LM)
25.07, Lech – Lechia 2:1
29.07, Lech – FC Basel 1:3 (LM)
01.08, Wisła – Lech 2:0
05.08, FC Basel – Lech 1:0 (LM)
08.08, Lech – Korona 0:0
11.08, Olimpia – Lech 0:2 (PP)
14.08, Zagłębie – Lech 2:1
(dłuższa przerwa)
20.08, Lech – Videoton 3:0 (LE)
23.08, Lech – Piast 0:1
27.08, Videoton – Lech 0:1 (LE)
30.08, Termalica – Lech 3:1
Bilans: 7-1-7, 18:16 (15 meczów)
Lato 2014:
17.07, Kalju Nomme – Lech 1:0 (LE)
20.07, Lech – Piast 4:0
24.07, Lech – Kalju Nomme 3:0 (LE)
27.07, Górnik – Lech 1:1
31.07, Stjarnan – Lech 1:0 (LE)
03.08, Lech – Wisła 2:3
07.08, Lech – Stjarnan 0:0 (LE)
10.08, Lechia – Lech 1:2
Bilans: 3-2-3, 12:7 (8 meczów)
Lato 2013:
18.07, Honka Espoo – Lech 1:3 (LE)
21.07, Ruch – Lech 1:1
25.07, Lech – Honka Espoo 2:1 (LE)
28.07, Lech – Cracovia 1:1
01.08, Żalgiris – Lech 1:0 (LE)
04.08, Zagłębie – Lech 0:0
08.08, Lech – Żalgiris 2:1 (LE)
11.08, Lech – Korona 2:0
Bilans: 4-3-1, 11:6 (8 meczów)
> Śmietnik Kibica – (komentuj nie na temat) <
MECZE KOLEJORZA:
Nie mogę tego przeżyć. Mieć tak korzystny wynik i dostać z liścia…
Bardzo dobrze, że dostaliśmy konkretnego liścia teraz – zarząd ma jeszcze szansę naprawić swoje błędy (czyt. ściągnąć obrońcę, albo jeszcze lepiej dwóch, Ivan przemyśleć ustawienie). Gorzej byłoby, gdyby liście posypały się za dwa tygodnie, po zamknięciu okienka transferowego.
Szkoda bardzo tej porażki w lidze bo wtedy byłby niezły bilans na krajowym podwórku, a i dystans do leglej i Jagi większy. To był wygrany mecz, który niestety obrona zawaliła.
Jedyny „plus” tego odpadnięcia to taki, że nie trzeba będzie czekać na ligowy mecz aż do niedzieli, bo pewnie niektóre będą wcześniej 😉
lepiej, że teraz się zdarzyło coś takiego jak w niedzielę, za Bjelicy załamanie przyszło w najgorszym momencie
A skad wiesz jak będzie dalej ? Bjelica po odpadnieciu z pucharow wygral 2 kolejne mecze w lidze . Ogolnie Lech gra gorzej niż w analogicznym czasie za Bjelicy . W zasadzie ciężko się doszukac dobrego meczu na tych 10 rozegranych .Nawet ten z Sosnowcem wcale dobrze nie wygladal ,druga polowa z Bialorusinami tez była b.slaba ,już o meczach z amatorami z Armenii nie wspomne
A Jaga kupiła 6 zawodnika…