Macie szczęście

O godzinie 20:30 na Stadionie Miejskim mieszczącym się przy ulicy Bułgarskiej 17 w Poznaniu, początek meczu 12. kolejki piłkarskiej LOTTO Ekstraklasy sezonu 2018/2019, pomiędzy zespołem Lecha Poznań a drużyną Korony Kielce. Wszystkich kibiców Kolejorza zapraszamy do śledzenia naszego tradycyjnego przedmeczowego i meczowego raportu na żywo z tego spotkania, na łamach serwisu KKSLECH.com.


Przedmeczowy raport NA ŻYWO:

Aby widzieć wprowadzane przez nas zmiany należy odświeżać witrynę ręcznie

18:55 – Witamy z Bułgarskiej! Na kolejnym w tym sezonie przedmeczowym i meczowym raporcie na żywo prosto ze stadionu. Dziś mecz już w typowo jesiennej scenerii. Wygrana sytuacji za wiele nie polepszy, ale przynajmniej nie będzie gorzej. Trzeba dzisiaj zwyciężyć choć 1:0.

18:56 – Właśnie zaczęło padać.

18:58 – Korona przyjechała właśnie na stadion.

19:04 – Lech też już dotarł na stadion.

19:04 – Poniżej skład Lecha. Gramy 3-4-3. Janicki na ławce, Jevtić w I składzie.

19:05 – Pierwsi kibice są już na trybunach.

19:15 – Na murawie Możdżeń z Makuszewskim mają sobie dużo do powiedzenia. Inni zawodnicy poszli już do szatni.

19:26 – Poniżej skład Korony. Mimo pauzy Rymaniaka i Gardawskiego skład jest ciekawy.

19:32 – Dziś w ramach cyklu „Oko na grę” będzie obserwowany Darko Jevtić. Pierwszy raz w sezonie.

19:45 – Bramkarze Lecha wyszli już na rozgrzewkę.

19:46 – Lech przegrał z Koroną ostatnie 2 spotkania w tym kwietniowy mecz u siebie 0:1. W 2 ostatnich meczach lechici nie wykorzystali karnego.

19:49 – Na stadionie na razie pustki i 0 atmosfery.

19:49 – Kibiców powitał właśnie spiker, a tymczasem obie drużyny są już na rozgrzewce.

20:03 – Niespełna 30 minut do meczu. Na trybunach garstka ludzi.

20:15 – W razie wygranej Lech przeskoczy Koronę w tabeli i wskoczy na 6. miejsce. Do lidera traciłby 3 oczka.

20:22 – Spiker czyta składy. W sektorze gości na razie kilkanaście osób.

20:24 – W Kotle na razie 4 fany i bardzo słaba frekwencja.

20:27 – Hymn Lecha śpiewają kibice. Obie drużyny zagrają w tradycyjnych strojach.

20:29 – W Kotle – „biegać, walczyć i się starać”

21:42 – W Kotle „pozdrowienia” dla Jąśkowiaka.


Raport NA ŻYWO z wydarzeń na boisku:

Aby widzieć wprowadzane przez nas zmiany należy odświeżać witrynę ręcznie

1 – 15 minuta

3 min. – Szybka akcja Lecha środkiem i wstrzelenie piłki z lewej strony przez Kostię. Piłka w rękach Hamrola.
5 min. – Niecelny strzał Gytkjaera z ostrego kąta.
7 min. – Wasielewski dośrodkował do Gytkjaera. Niestety piłka była ciut za wysoka.
10 min. – Pierwsza akcja Korony i dobre wybicie piłki przez De Marco.
15 min. – Pierwszy kwadrans z przewagą poznaniaków. Strzałów niestety mało.

16 – 30 minuta

19 min. – Rogne w ostatniej chwili zatrzymał podanie z lewej strony.
23 min. – Na razie padł tylko 1 strzał autorstwa Lecha.
25 min. – GOOOOOOOOOOOOOOOOL!!!!!!!!!!!!!!!! Trałka na prawo do Tiby, ten do środka do Amarala, Portugalczyk zagrał w pole karne, gdzie tylko nogę przystawił Gytkjaer! 1:0!

27 min. – Niecelna główka Korony po wrzutce z wolnego.
30 min. – Szybka, ładna akcja Tiby z Amaralem. Niestety na końcu Kostevych nie zdecydował się strzał z prawej nogi.

31 – 45 minuta

36 min. – Mecz na razie pod dyktando Lecha. Korona sporadycznie atakuje skrzydłami.
40 min. – Amaral zepsuł dobrze zapowiadającą się akcję Lecha po wcześniejszej stracie Korony w środku pola.
43 min. – Zablokowany strzał Tiby przez Buricia.
45 min. – Kolejny stały fragment dla Korony, który pachniał golem. Tym razem w boczną siatkę trafił Soriano.
45 min. – Do przerwy 1:0. Momentami niezła gra. Teraz dla spokoju brakuje już 2 bramki.


46 – 60 minuta

50 min. – Na razie więcej przy piłce utrzymuje się Korona. Lech na początku II połowy trochę cofnięty.
57 min. – Przebudził się Lech. Strzał Amarala z daleka paruje Hamrol!
58 min. – A teraz Wasielewski płasko z lewej nogi tuz obok słupka.

61 – 75 minuta

63 min. – Lechici niewiele pokazują po przerwie. To Korona więcej gra piłką.
64 min. – De Marco do Jevticia, który odegrał na lewą do Kosti. Niestety ten nie poszedł za akcją do końca.
73 min. – GOOOOOOOOOOOOOOOOOL!!!!!!!!!!!!!!! Błąd obrońców Korony, którzy podali piłkę do Gytkjaera. Ten podbiegł z nią w kierunku bramki i strzelił gola! Dzięki za ten prezent!

75 min. – Lech strzelił tego gola w okresie w którym na boisku nic się nie działo. Fatalny błąd obrony Korony chyba zamknął to spotkanie.

76 – 90 minuta

80 min. – Kostevych posłał piłkę z wolnego tuż nad bramką. Szkoda. Powinien być gol.
82 min. – Korona strzela praktycznie z niczego. Już tylko 2:1. Lech znów nie zagra na 0 z tyłu.
85 min. – Tiba psuje dobrą kontrę.
85 min. – Co oni robią?! Żubrowski uderza tuż nad poprzeczką.
90 min. – I będzie nerwówka do końca.
90+3 min. – Uff. Koniec.


KKS Lech Poznań – MKS Korona Kielce 2:1 (1:0)

Bramki: 25 i 73.Gytkjaer – 82.Soriano

Asysty: 1:0 – Amaral, 2:0 – bez asysty

Żółte kartki:

Sędzia: Tomasz Musiał (Kraków)

Widzów: 9487

Lech: Burić – Goutas, Rogne, De Marco – Wasielewski, Trałka, Tiba, Kostevych – Amaral (70.Makuszewski), Gytkjaer, Jevtić (70.Dioni).

Rezerwowi: Putnocky, Janicki, Tomasik, Gajos, Makuszewski, Jóźwiak, Dioni.

Korona: Hamrol – Kosakiewicz, Marquez, Diaw, Kallaste – Kovacević (67.Arveladze), Petrak, Pucko (46.Żubrowski) – Janjić, Soriano, Cebula (76.Górski).

Rezerwowi: Sokół, Malarczyk, Żubrowski, Jukić, Możdżeń, Arveladze, Górski.

Kapitanowie: Trałka – Cebula

Trenerzy: Djurdjević – Lettieri

Stan murawy: Dobry (miejscami grząska płyta boiska)

Pogoda: +9°C, pochmurno, przelotna mżawka

Autor zdjęć: Dawid Ćmielewski

Autor zdjęć: Marcin Kołakowski

>> Przeczytaj więcej w dziale Raporty przedmeczowe i meczowe

> Śmietnik Kibica – (komentuj nie na temat) <







80 komentarzy

  1. Radomianin pisze:

    Co się będziemy ograniczać 4 do 2 dla nas 🙂 A co nie można? MOŻNA 😀 😉

  2. Legat79 pisze:

    Wygrać i tyle w temacie! Liczę, że dzisiaj pozytywnie Nas zaskoczą-:)

  3. Lolo pisze:

    Trzeba wierzyć. Serce mówi co innego niż rozum. Więc wierzę jak przy każdym meczu Kolejorza

  4. Lolo pisze:

    Ivan zaczyna znowu mieszać w składzie. Makuszewski i Jóźwiak na ławce

    • Ostu pisze:

      Dobrze im zrobi…
      Wielu powinno usiąść na trybunach by w ogóle przemyśleć swoje podejście do piłki…

  5. J5 pisze:

    Nazwiska w składzie chyba w tej chwili najlepsze i najmniej denerwujące. Na lawce w zasadzie tylko trzech jako takich rezerwowych: Makuszewski, Jóźwiak, Dioni. No to Kolejorz do roboty: )

  6. Didavi pisze:

    Nudno chyba nie będzie. Mocno ofensywnie wychodzimy. Bez Janickiego, nareszcie!
    Jevtić prowadził trening, Jevtić ustalał skład (!?). To niech Jevtić zagra jak za dawnych lat.

  7. Pawelinho pisze:

    Znowu trójką w defensywie, ale bez przeciętnego Janickiego, który wreszcie usiadł na ławce i został tam na do końca wypożyczenia lub też w jego miejsce na ławce powinien być Wiktor Pleśnierewicz, a nie ta pokraka odstrzelona z Lechii.

  8. arek z Debca pisze:

    Ambitne jak zawsze scyzoryki rzucą się na nasze rozbite fizycznie i mentalnie gwiazdki. Cienko to widzę, a na trybunach pustki czyli to do czego doprowadził ten antyzarząd.

  9. kilo82 pisze:

    Jevtic w pierwszy składzie to zaskoczenie, zobaczymy jak to będzie wyglądało, ławka dziś wygląda przyzwoicie, jest kogo wpuścić w razie czego.

  10. Michu87 pisze:

    Do boju panowie!

  11. Ostu pisze:

    A ja uważam na Wasielewskiego… Mam przeczucie, że da radę… I nie wierzę, że powinniśmy się go pozbyć… To byłby kolejny błąd…

  12. Juliusz Cezar pisze:

    Nie wiem co trener odwala moim zdaniem trener odjechał i co trener bierze.
    Trener do wymiany oraz cały sztab szkoleniowy z Kadzlńskim na czele.

  13. Ostu pisze:

    No dobra… Czas odpalić flaszkę i czakac na mecz…
    I ciągle CZEKAMY…

  14. Pawelinho pisze:

    Ohoho pan nigdy się nie poddam ogląda mecz z wysokości trybun.

  15. kibol z IV pisze:

    @Redakcja – Szacunkowa frekwencja ?

  16. tomasz1973 pisze:

    Jak na razie zajebiście gramy…Korona momentami ciśnie jakbyśmy byli z jakiejś niższej ligi.

  17. tomasz1973 pisze:

    Gol, teraz szybko na 2-0!
    Dobrze, że Amaralowi piłka zeszła.

  18. Legat79 pisze:

    Brawo jedziemy dalej

  19. siara8888 pisze:

    Szalu nie ma Marzy mi sie zeby gumny wskoczyl do tej trojki obroncow zamiast de marco bo ten jestt tragiczny….a Zamiast wasilewskiego ktory nie jest nic lepszy maki albo jozwiak i wtedy ewentualnie mozna grac systemem 3-4-3 czy 3-5-2 bo niestesty z de marco i wasylem w skladzie daleko nie zajedziemy….

  20. J5 pisze:

    Pierwsza polowa nieźle. Oby w drugiej utrzymali ten poziom i sił starczyło.

  21. Juliusz Cezar pisze:

    07 masz racje pomyliło mi się myślałem o Kasprzaku.

  22. inowroclawianin pisze:

    Mecz przeciętny póki co. W Lechu o dziwo najlepszy Jevtic po tej pierwszej połowie. Czyżby jakaś pobudka? De Marco najgorszy. Co on jeszcze robi w Lechu? Obrona kiepsko, Korona mogła prowadzić, mieli dwie, trzy niezłe sytuacje. Gytkjaer na razie skuteczny. Za mało wygranych pojedynków w ofensywie. W Koronie Diaw niezły w obronie.

  23. inowroclawianin pisze:

    Wiadomo jaka dziś frekwencja i czy dzieciaków za friko wpuszczali?

  24. mr_unknown pisze:

    Lech broni 1:0 z Koroną u siebie. Nie wiem czy śmiać się czy płakać.

  25. tomasz1973 pisze:

    Całe szczęście, że Duńczyk ma dzisiaj dobry dzień, ale znowu bramka z niczego, a właściwie dzięki szczęśliwemu dla nas, pechowemu dla Korony odbiciu.

  26. Legat79 pisze:

    Brawo Gytka!

  27. Legat79 pisze:

    9487 widzów podobno! Ciekawe co na to ten co się nigdy nie podda?

    • 07 pisze:

      Czyli nawet nie 1/4 stadionu. 9487 osób na Poznań? na Wielkopolskę? Kibice wystawiają rachunek za kompromitujące wyniki. Lepiej późno niż wcale.

  28. Lolo pisze:

    Zaczyna się to co Ivan serwuje nam co mecz?

  29. Legat79 pisze:

    No proszę i znowu nerwy…..

  30. tomasz1973 pisze:

    Ważne 3 pkt, ale gra tylko nieco lepsza niż poprzednio.
    Najlepszy Gytkier i Rogne, słabiutko Amaral i Makuszewski.

  31. mr_unknown pisze:

    Gówno gramy i kolejny nieco poważniejszy rywal spuści nam wpierdol 🙁

  32. kilo82 pisze:

    Ufff, ale druga połowa znowu beznadziejna, tak k…a nie można grac…

  33. smigol pisze:

    Dioni jest mega drewniany…

  34. Pawelinho pisze:

    Niby jest wygrana z Koroną, ale uważam, że Kolejorz zagrał bardzo przeciętnie. Poza Gytkjaerem wyróżniłbym jedynie Kostevycha, Tibę oraz Jevtić’ia (tylko za pierwszą połowę) i to tyle. Zwycięstwo jest, ale sam mecz pozostawia wiele do życzenia.

    • Pawelinho pisze:

      Aha Dioni tym meczem pokazał, że jest bardzo słabym kopaczem i dla swojego dobra powinien wrócić tam skąd trafił do Lecha.

    • inowroclawianin pisze:

      Dokładnie

    • anonimus pisze:

      Kostevycha?? zawalił 2 bramkę, miał sporo wyjazdów za linię. To był jego słaby mecz. Dioniemu dajcie szansę . Niech zagra 2 czy 3 pełne mecze. To klasyczna 9 która powinna wchodzić zamiast lub za Gytkjaera

    • anonimus pisze:

      oczywiście 1 i jedyną bramkę

  35. Legat79 pisze:

    Trzy punkty a reszta ehhhh szkoda gadać!

  36. inowroclawianin pisze:

    Piękny gol Gytkjaera, ale ta druga połowa bardzo kiepska w wykonaniu Lecha. Obrona nadal bardzo słabo. Ofensywa też powinna wyglądać lepiej. Rutek złapał oddech, dosłownie.

  37. Lolo pisze:

    Redakcjo. W punkt. Ale zwycięstwo kosztem takich zwycięstw? Le h ma dominować. Ale2-1 przodu? Mu się cofamy zamiast atakować

  38. Ostu pisze:

    Dioni czerstwy jak tygodniowe buly…
    Skąd oni go wytrzasneli – w końcówce zawalił dwie dobrze zapowiadające się kontry… I to nieskładne kiwanie się…
    Nie przywiązuje się do myśli by u Nas został…

  39. Michu87 pisze:

    Dla mnie cichym zwycięzcą jest Wasielewski obok Gytkjaera ;> Pierwsza połowa lepsza jak druga, mega mnie dziwi, że tak oddajemy pole Koronie;/ wiem prowadzimy, ale wynik 1:0 jest niebezpiecznym wynikiem. Nie wiem z czego to wynika, za pewno brak pewności siebie i sił. Ale jak to mówią lepsze wymęczone 2;1 niż piękna gra i piękny remis.

    • Michu73 pisze:

      Wasilewski niezle się dzisiaj zaprezentował, ale miał naprzeciwko siebie rezerwy korony. Jako uzupełnienie składu jest OK, ale na najmocniejszych naszej ligi nie da rady.

    • Ostu pisze:

      Da radę… Zobaczysz że da…
      Już rok temu zwróciłem na niego uwagę i zdziwiłem się, że kazali mu szukać sobie innego miejsca do gry…
      Taka sama sytuacja była gdy Rumak pozbywał się Drygasa…
      Zresztą Koljica też im nie wybaczę… A sprowadzają takiego czerstwego Dioniego

  40. koles z gostynskiego pisze:

    No to moja skromna ocena tego co zobaczyłem:
    1. scyzoryki cienkie jak pici kłak, od normalnego LECHA powinni dostać z 4:0, no ale to pizdy grają
    2. dioni, czy jakoś tak to jest chłopak od podawania piłek? {bez obrazy chłopaki}, oczy bolały jak patrzyłem na kolesia
    3. w kotle właściciele kiosków z hot dogami i ich najbliższa rodzina:)

  41. 07 pisze:

    Zwycięstwo po kadrze…. To jedyny plus. Zabawne jest to, że gramy pisach od początku sezonu, a mamy raptem na dziś 3 punkty do lidera. 🙂
    Jak się niedźwiedź obudzi…..

  42. koles z gostynskiego pisze:

    Aha no i jeszcze nr 4:
    Obydwie bramki fuksiarskie, zero z akcji i zgrania

  43. Michu73 pisze:

    Zwycięstwo oczywiście bardzo cieszy, ale zespół gra „stabilnie”. Nieczyn nas nie zaskoczyli, chociaż trzeba przyznać, ze dopóki Darko miał siły, grał nieźle pracując również w defensywie. Może chłopak się ogarnie. To byłoby duże wzmocnienie. No i módlmy się mocno o zdrowie Rogne?

  44. robson pisze:

    Nie rozumiem skąd takie zdziwienie w komentarzach, że musimy u siebie bronić się przed Koroną. Staliśmy się średniakiem ligowym i tak te mecze w naszym wykonaniu wyglądają i będą wyglądać. Raz wymęczymy wygraną tak jak dziś, innym razem zremisujemy, innym razem przegramy. Raz na jakiś czas może zdarzy się jakiś wyskok i efektowna wygrana, ale to tylko od święta. Tak to niestety obecnie wygląda i w najbliższej przyszłości się to nie zmieni.

  45. tylkoLech pisze:

    Na szczęście są 3 pkt.
    I to dziś najważniejsze. Dobrze, że wrócił Buric i Darko zaczyna się budzić. Bardzo dobry Gytkjaer, za to Kostewycz się popsuł.
    Druga połowa, niestety chaos. Szkoda, że nikt nie umiał wykorzystać dobrych wrzutek Darko z rogów.
    Od Korony zaczął się zjazd w tamtym sezonie. Może teraz będzie odwrotnie, chociaż trudno w cokolwiek wierzyć. Lech ma niezłych piłkarzy, ale ciągle czegoś brakuje.

  46. Didavi pisze:

    Uf, można dopisać trzy punkty. Pierwsza połowa niezła, początek bardzo dobry. Druga połowa koszmarna. Obrona przy stałych fragmentach zdecydowanie do poprawy. Wraz z Jevticiem robimy minimalny krok do przodu. Może być tylko lepiej.

  47. paqero pisze:

    Wyrównany mecz drużyn środka tabeli szczęśliwie wygrany przez Lecha, niestety taka dzisiejsza rzeczywistość, a wynik dużo lepszy niż gra.
    Wygrana na farcie, w drugiej połowie nie umieliśmy wymienić kilku podań, Korona dyktowała warunki gry, nawet przy 2-0 drżałem o wynik.

    Nie widać żadnego postępu po kolejnek przerwie, nie widać ręki trenera, brak schematów, obrona ogólnie znow kiepsko, środek pola też oddany.
    * Posiadanie piłki 43%, o 3km przebiegnięte kilometry mniej od rywala – to odnośnie wpływu posiadania piłki na naszą mobilność.
    * Wasilewski, któy był za słaby na ZNicz i Wartę u nas jededn z najlepszyh na boisku.
    * Słabiutko to wyglądało, Ivan bez reakcji z ławki, zmiany bardzo słabe.

    Ciemno to widzę …

  48. Lolo pisze:

    ok czekamy na następnych w lidzie, Nikogo nie krytykuję . Ale mecz który wygrywamy 2-0 a od końca to się bronimy. Co chcemy osiągnąć? My mamy zdominować a ie spierdalać. Mecz wygrany ale bardzo słaby i dużo szczęścia

  49. anonimus pisze:

    1 połowa bardzo dobra 2 bardzo słaba Kolejorza. Cieszy wynik martwi że piłkarze wytrzymują tempo gry przez 45 minut.Bardzo dobrze Gytkjaer, Wasielewski i Tiba. Słabo De Marco i Kostevych- masa akcji grana przez Koronę naszą lewą stroną. Powtórzę raz jeszcze krytykującym Dioniego. Dajcie mu zagrać 2 czy 3 pełne mecze i to na szpicy a nie za Gytkjaerem..

  50. Lolo pisze:

    w czym tkwi problem? Lech dominuje przeważa. Nagle bramka w plecy i jest nerwówa. Oglądam Barce i tam jest spokój.. Oni przegrywają i wiadomo że wygrają. A Lech wygrywa i wiadomo że ,… wynik nie znany

  51. Bart pisze:

    Kurwa i Tomczyk gra w rezerwach a z ławki wchodzi Dioni

    • Lolo pisze:

      Sorry ale Tomczyk pokazał już co potrafi w e klapie. Więc wyluzuj

    • Bart pisze:

      Nie wyluzuje bo wpienia mnie że obcokrajowiec potykający się o własne nogi zabiera miejsce wychowankowi. Tomczyk strzelił dwie bramki pokazując że w ekstraklasie potrafi strzelać. A ile strzelił Dioni? Już wolę żeby grał Tomczyk który owszem swoje ograniczenia ma, ale jest z Poznania, nogi nie odstawi i za Lecha da się pokroić. A dla kontrastu taki Dioni ma na Lecha wyjebane i zależy mu tylko na tym by pensja była na czas.

    • Lolo pisze:

      Bart Tomczyk ma talent. Ale … Musi się nauczyć grać pod presją. Też dzisiaj liczyłem na więcej ze strony Dioniego. Nadal jestem wkurwio…y na Djuke za pozbycie się Kolijća

  52. ArekCesar pisze:

    Tomczyk w rezerwach dzisiaj 2 gole i wygrana 4:1.
    A co do meczu. Nie byłem, nie oglądałem, obejrzę powtórkę nagraną. Najważniejsze, ze wygrali i jeśli zaczną grać i najlepiej wygrywać to pojawię się w końcu na Bułgarskiej. Brakuje mi Kolejorza. Ale zobaczymy co pokażą w Szczecinie i Cżęstochowie.
    Na razie jednak mimo wygranej to męczą pałę i niestety nie widać progresu. Rywale zbyt łatwo dochodzą do dobrych sytuacji po stałych fragmentach.
    Tacy ciency i tylko 3 punkty straty do lidera na teraz. To pokazuje poziom tej ligi.

  53. Lolo pisze:

    ok Meczów wygranych się nie krytykuję. Ja nie krytykuję ale się powstrzymam. Aczkolwiek uff… Brawo nie zjebaliście mi kolejnego tygodnia. Jevtić zaczyna się strać, Wasilelewski nie jest taki zły, Bez Tiby nie ma Lecha, Trałka daję radę, Amaral tyle dobrego co i złego( dobrego więcej)Taktyka słaba. Mecz wygrany bez rewelacji ale my się cieszymy. Nie ma obrony i w środku są luki

  54. Olka pisze:

    dobrze,że się tak sromotnie pomyliłam w obstawianiu wyniku meczu:)ucieszyły trzy pkt. bardzo ,nawet nie mam zamiaru nic krytykować ani wyrokować

  55. Ekstralijczyk pisze:

    Korona może i przeważała przez większość meczu, ale to Lech wygrał i 3 punkty zostały w Poznaniu.