Warto wiedzieć: Jagiellonia – Lech

Stały i przedmeczowy cykl „Warto wiedzieć” to materiały z krótkimi ciekawostkami, informacjami na temat spotkania Kolejorza z danym rywalem, rzeczy o których warto pamiętać przed każdym kolejnym meczem Lecha Poznań oraz o których po prostu warto wiedzieć. Wszystko co najważniejsze znajduje się po prostu w jednym miejscu.


Warto wiedzieć: Jagiellonia Białystok (11.11.2018):

O poprawę bilansu – W niedzielę Lech rozegra 40 mecz z Jagiellonią w których ma szansę na 21 wygraną i 20 ligową, a także 6 na Podlasiu. Na wszystkich frontach padły dotąd tylko 4 remisy.

Najcięższy teren w lidze – Lech ostatni raz wygrał w Białymstoku w kwietniu 2013 roku (1:0). Białystok to dla poznaniaków najcięższy teren w całej lidze. Kolejorz czeka na zwycięstwo ponad 5 lat.

2 remisy i 4 porażki – Lech na nowym stadionie Jagi jeszcze nigdy nie wygrał. 4 razy z rzędu przegrał w Białymstoku oraz 2 razy zremisował prowadząc w obu spotkaniach 1:0.

Średni bilans Mamrota – Trener Jagi dotąd 4 razy prowadził swoje zespoły przeciwko Lechowi. Zanotował w nich niekorzystny bilans 1-1-2, gole: 4:9. W maju ograł poznaniaków po raz 1 w karierze i to przy Bułgarskiej.

Byli piłkarze naprzeciw siebie – W Lechu grają obecnie byli zawodnicy Jagiellonii – Tomasik, Makuszewski i Gajos, natomiast w Jadze występują byli lechici – Miszczuk, Machaj oraz Sandomierski. Gajos z Machajem mają największe szanse na grę.

Trudna sytuacja Lecha – Siódmy przed 15. kolejką Lech traci już 7 punktów do Jagiellonii. Sytuacja Kolejorza w tabeli już jest bardzo zła. Jeśli jutro poznaniacy nie wygrają, to kibicom pozostaną tylko puste nadzieje na uratowanie sezonu.

Tylko jeden tymczasowy nie przegrał – Jedynym tymczasowym trenerem Lecha w ostatnich latach, który nie przegrał i to 3 spotkaniach był Krzysztof Chrobak. Jutro Dariusz Żuraw stanie przed trudnym zadaniem.

Bez wygranej od sierpnia – Lech ostatni raz wygrał na wyjeździe w lidze 5 sierpnia. Kolejorz na wyjazdowe 3 punkty czeka już ponad 3 miesiące.

Średnie występy Jagi u siebie – Choć Lechowi w Białymstoku nie idzie, to Jaga w tym sezonie u siebie nie zachwyca. Bilans 4-1-3, gole: 11:12 na kolana nie powala. W Białymstoku zremisowała Legia, a wygrała Lechia, Miedź i Śląsk aż 4:0.

Brakuje 8 strzałów – Lech w tym sezonie ligowym oddał na bramkę rywali 92 strzały co daje średnią 13,7 uderzeń na mecz. Być może w niedziele poznaniacy dobiją do 100 strzałów.

Dużo straconych goli – Lech w każdym z 10 ostatnich meczów ligowych stracił co najmniej 1 gola. Kolejorz ostatni raz zagrał w Ekstraklasie na 0 z tyłu prawie 3 miesiące temu dnia 12 sierpnia.

Mało bramek na wyjazdach – Lech na wyjazdach w Ekstraklasie 2018/2019 strzelił dotąd tylko 6 bramek co jest najgorszym wynikiem w lidze obok Cracovii (6 goli) i Górnika (5 trafień).

Jeden zagrożony – Zagrożony pauzą jest jutro Mihai Radut, który ma na swoim koncie już 3 żółte kartki.

Tłumów nie będzie – Na jutrzejszym meczu nie pojawią się tłumy kibiców. Frekwencja może oscylować w okolicach 15 tysięcy ludzi. Do kompletu zabraknie więc paru tysięcy.

Frankowski rozjemcą – Sędzią zawodów na Podlasiu będzie Bartosz Frankowski z Torunia. W tym sezonie jeszcze nie sędziował meczu Lechowi. W ubiegłych rozgrywkach z nim na murawie poznaniacy zanotowali bilans 2-2-2, gole: 8:9.

Lech nie jest faworytem – W firmach bukmacherskich faworytem do wygranej w niedzielę jest Jagiellonia. Średni kurs na zwycięstwo rywala wynosi 2.20, na remis 3.40, a na triumf Lecha 3.25. Do meczu kursy na pewno jeszcze się zmienią.

> Śmietnik Kibica – (komentuj nie na temat) <