Sonda: Jaka kariera Nawałki w Lechu?

Za Adamem Nawałką i jego sztabem szkoleniowym jest pierwszy tydzień pracy z pogrążonym w kryzysie Lechem Poznań zajmującym cały czas 8. miejsce w ligowej tabeli. W niedzielę po 18:00 będzie można zobaczyć, czy tzw. efekt „nowej miotły” już działa. Wielu kibiców spodziewa się dużo po Adamie Nawałce, lecz bez odpowiedniego wsparcia zarządu i czyszczenia szatni może mu być przy Bułgarskiej bardzo ciężko.


Temat Adama Nawałki ostatnio króluje na tej witrynie i będzie obecny jeszcze przez około 2 tygodnie. Wykorzystując jego przyjście ruszamy dziś na KKSLECH.com z kolejną okazjonalną sondą z zapytaniem, jak będzie wyglądała kariera Adama Nawałki przy Bułgarskiej?

Były selekcjoner polskiej kadry wraca do klubowej piłki po ponad 5 latach. W piłce klubowej jako strażak zdobył z Wisłą Kraków prawie 20 lat łącznie 3 medale w tym 2 Mistrzostw Polski, lecz jeszcze nigdy nie przygotowywał zimą drużyny, która wiosną święciłaby sukcesy. Sam Adam Nawałka przyznał, że praca w Kolejorzu to dla niego wyzwanie, dlatego pytamy Was, jak Wy widzicie jego przyszłość w naszym klubie?

Sonda jest dostępna poniżej oraz w „Śmietniku Kibica”. Wyniki tej ankiety tradycyjnie przedstawiamy w osobnym newsie w przyszłą sobotę. Wszystkich internautów KKSLECH.com zachęcamy do oddania swojego głosu.


> Śmietnik Kibica – (komentuj nie na temat) <







32 komentarze

  1. El Companero pisze:

    Skorży raczej nie powtórzy, strata do lidera to przepaść. Na puchary liczę a za rok co najmniej PP.

  2. arek z Debca pisze:

    Tak jak napisała redakcja, bez tych dwóch warunków podzieli los poprzedników. W powtórkę Skorzy nie wierzę. Byśmy musieli mieć w składzie co najmniej dwóch takich Zaruów, a nie mamy żadnego.

  3. kibol z IV pisze:

    Na obecną chwilę priorytetem jest czyszczenie szatni. Odstrzał piłkarzy dla których Lech to pieniądze za nic.Zadaniem Nawałki jest selekcja i tworzenie nowej drużyny.Charakternej , ambitnej , dążącej do celu. Drużyny która chce być w przyszłym sezonie MP. Aby te cele osiągnąć Lech potrzebuje wzmocnień i mam nadzieje że Nawałka te wzmocnienia wyegzekwuje.Mistrzostwo Polski to drogowskaz od którego Nawałka nie ucieknie i kierunek od którego nie ma odwrotu.W tym sezonie tak naprawdę to czy załapiemy się do pucharów czy nie ,jest sprawą drugorzędną.Słabość naszej ligi , może te puchary zagwarantować.Dla mnie oceną pracy Nawałki będzie koniec przyszłego sezonu. Zaznaczyłem odpowiedz z 4 podpunkty.

    • arek z Debca pisze:

      Z tego co ma Nawalka nic wielkiego nie stworzy. Jeśli ma być poważna przebudowa to trener musi mieć czas by to wszystko poukładać. Ten sezon jest stracony i trzeba właśnie skupić się na przebudowie i zgraniu nowego składu, oczywiście jeśli zarząd chce tego dokonać bo jeśli myślą, że Nawalka jest cudotwórcą i sama zmiana trenera wystarczy to są durniami albo po prostu MP ich nie interesuje.

  4. Ostu pisze:

    Za wcześnie na taką sondę… Wiedziałam że się taka pojawi – ale jest za wcześnie…
    Gdyby wszystko zależało od Nawalki to można by było przeprowadzić jakaś sensowną analizę ale kluczowy jest tu zarząd – jak on się zachowa…
    Pytań w tej kwestii jest mnóstwo… Jak zachowa się zarząd w kwestii ;
    Agencji towarzyskich…tfu managerskich
    Chronienia grajków…
    Renegocjacji kontraktów – bo taki ich kształt jak obecnie praktycznie ubezwlasnowalnia zarzad…
    Pozbywania się grajków…
    Skautingu i pozyskiwania nowych grajków…
    Promowania Młodych….
    Bez odpowiedzi na pytania my KIBICE nie możemy być niczego pewni – ileż to razy zarząd wpieprzal się tam gdzie nie powinien i nie robił nic tam gdzie jego reakcja była absolutnie KONIECZNA…
    No więc dopiero po dograniu do końca roku a przede wszystkim po przerwie zimowej będziemy mieli jako takie rozeznanie…
    Przecież wiemy doskonale Wszyscy i pisaliśmy o tym cały czas, że problemem Kolejorza jest zarząd – a w tej kwestii NIC się nie zmieniło…
    A jaka będzie​ przyszłość Lecha i samego Nawalki zależy od odpowiedzi na pytanie – czy ten zarząd jest zdolny do.zmiany swego postępowania od teraz…
    I czy nagle zmieni swoje myślenie skoro nie robił tego 8 lat…?!
    Moje zdanie jest że NIE…
    Ich pierwsze decyzje – wjazd na Śląsk po dychu wskazuje że oni w ogóle nie rozumieją co się wokół nich i Klubu dzieje…
    A ZROZUMIEĆ otaczającą rzeczywistość to podstawa do jej zmiany…
    Nawet nie Wiecie jak bardzo chciałabym się mylić w kwestii zarządu…
    CZEKAM do pierwszych meczów na wiosnę.,.

  5. Marecki60 pisze:

    Ciężki temat, nie zaznaczyłem nic, bo kierując się sercem zaznaczyłby osiągnięcia dla trenera Nawałki nie do zrealizowania. Z kolei kierując się logiką, maksymalne osiągnięcie to puchary europejskie. Liczę, że trener zrobi wreszcie porządek w szatni, zespół zacznie grać na miarę swoich możliwości, ambitnie do ostatniego gwizdka. Nie zrobi tego bez konkretnego wsparcia ze strony zarządu, bo jak to już wielokrotnie bywało przy poważniejszym kryzysie zarząd brał stronę szatni, bo to najłatwiejsze i przede wszystkim najtańsze rozwiązanie.
    Jestem trochę w szoku, bo nasi piłkarze przez 3 dni od godziny 9 do 20 na Bułgarskiej to zjawisko w naszym klubie całkowicie nowe. Oby efektem były 3 punkty w niedziele, bo punktów to my potrzebujemy jak ryba wody. Dotychczasowe wyniki tej kolejki są dla tragiczne, przegrana oddali nas jeszcze bardziej od walki o jakiekolwiek punktowane miejsce w lidze.
    Patrzę do przodu z lekkim optymizmem, ale żadnych cudów się nie spodziewam.

  6. Peterson pisze:

    Niestety ja nadal jest pesymistycznie nastawiony to tego wszystkiego. Spodziewam się powtórki Urbana.

  7. Ostu pisze:

    Marecki60 – myślę że większość komentarzy taka będzie – będzie tak ale jeśli zarząd…. Będzie inaczej ale jeśli zarząd….
    Napisałeś ” przede wszystkim najtańsze rozwiązanie”… A myślisz że ci dwaj IGNORANCI zrobili rachunek ciągniony i policzyli nie tylko koszty bezpośrednie zatrudnienia Nawalki ale też koszty pośrednie teraźniejsze i przyszłe związane z koniecznymi decyzjami…?!
    Myślę że zarząd jest całkowicie nieprzygotowany do przyjścia Takiego Trenera jak Nawalka … I to nie tylko w sensie finansowym a przede wszystkim MENTALU…
    A jak MENTALU nie ma zarząd to jak można MENTALU oczekiwać od grajków…
    Kończę już bo wnioski jakie implikuje taka konstatacja są natury tragicznej…
    „Odezwę się” po Cracovii…

  8. slash pisze:

    Każdy sukces, a za taki uznaje miejsce 1-3 to mile rozczarowanie. Jest to trudne ale nie niemożliwe do osiągniecia. Miarą skutecznosci Nawalki bedzie nastepny sezon, i tu uwaga! Magiczny 2020. Jeżeli ( odpukać) Nawalce przydaży sie jakiś klops, to i tak zostanie. Po pierwsze wspomniany już rok sukcesu a po drugie, najważniejsze dla zarządu, koszt ekwiwalentu za wczesniejsze rozwiazanie umowy.

  9. Al pisze:

    Należałoby dodać że bez wsparcia kibiców będzie bardzo ciężko, powiem więcej to nie miałoby sensu. To dla nas grają i oczekują uskrzydlającego dopingu.

    • arek z Debca pisze:

      Traaa…i mają poslusznie kupować bilety i karnety bez względu na to czy takiemu grajkowi chce się biegać przez 90 minut na maksa raz na tydzień czy nie. Te czasy już się skończyły i pokazuje to frekwencja. Niech się Rutki teraz głowią by średnia na meczu była z 20 tys tak jak to drzewiej bywało. Eldorado się skończyło na dobre.

    • tolep pisze:

      Sprawdź pierwsze wyniki w tej rundzie – z zamkniętym kotłem i bez.

    • arek z Debca pisze:

      Tolep, jaśniej, bo nie rozumiem twojej aluzji a ty widocznie nie zrozumiałeś mojego postu.

    • tolep pisze:

      @arek – odpowiadałem na posta wyżej. Nawałka mówi, że akurat jego doping uskrzydlał, ale nie wszyscy muszą mieć tak samo. Są ponoć nawet w Lechu treningowi i sparingowi wymiatacze.

  10. sas pisze:

    Jeżeli Nawalka jest dobrym trenerem to ma wystarczajaco dużo czasu na zdobycie mistrza. Zaden rywal nie jest na tyle silny zeby już teraz można mówić że jest za późno, ze może w przyszłym sezonie, ze po wmocnieniach itd.
    Jeżeli będzie trenowal tak dokładnie i rzeczowo jaj mówił na konferencji to bez problemu powinniśmy wygrać ligę. Ale wizerunek robiony przez media i dobrą gadke nie zastąpi fachowości. Wszystko inne niż MP dla mnie będzie porażką bo już mam dość przekladania wszystkiego na później tak jak wśród kiboli jest w modzie.

  11. Michu73 pisze:

    Sytuacja jest trudna, ale nikt nie będzie nie wiadomo jak długo czekał na sukcesy. Wpływ Nawalki na grę zespołu będzie, moim zdaniem, widoczny od razu. Kluczowa sprawa, jak terener poradzi sobie z naszymi „gwiazdorami” i jak będzie zachowywał się właściciel/zarząd. Myśle, ze po doświadczeniach z reprezentacją, Nawalka odpowiednio poukłada hierarchię w drużynie i zidentyfikuje i zrobi porządek z jednostkami destrukcyjnie wpływającymi na zespół. Jeszcze raz jednak podkreślam, ze moja największa obawa, to, tak jak większości tutaj piszących, podejście właściciela/ zarządu. Bez zmian w tym obszarze będziemy mieli powtórkę z historii. Wierzę, ze jeżeli pozwolą Nawałce być nie tylko trenerem ale tez managerem, będziemy walczyć jeszcze w tym sezonie o MP.

  12. Peterson pisze:

    To wszystkich liczących na tytuł w tym sezonie. Podziwiam optymizm ale strata +10 punktów przekresla wszystko nawet w naszej eklapie

    • Michu73 pisze:

      63 punkty są do zdobycia do końca sezonu.

    • robson pisze:

      Nic nie przekreśla. To, że 63 punkty są do zdobycia to raz, a dwa – z wszystkimi najgroźniejszymi rywalami zagramy jeszcze po dwa razy.

    • Grimmy pisze:

      Niby sporo tych punktów do zdobycia, jednak patrząc na to ile jest drużyn przed nami, oraz jakie to są drużyny, trudno zakładać, że bez obniżki formy u przeciwników, zdołamy ich wyprzedzić. Zakładanie, że będziemy punktować ze średnią ponad 2,5 pkt na mecz jest raczej z gatunku pobożnych życzeń. Jeśli przekroczymy barierę 2 pkt na mecz, to trzeba będzie odtrąbić sukces. Jesteśmy w trudnym położeniu i niestety w pozycji, gdzie nie wszystko zależy od nas. Trzeba trzymać kciuki, że drużyna do końca roku zdobędzie minimum 10 pkt, co byłoby świetnym wynikiem, dającym nadzieje, że nie wszystko jeszcze stracone.

    • Przemo33 pisze:

      Do końca sezonu 63 punkty do zdobycia, mecze z najgroźniejszymi rywalami ale i z rywalami słabszymi. Niestety żeby coś ugrać w tym sezonie, będziemy musieli liczyć na potknięcia rywali i potem je wykorzystać. Do tego trzeba zacząć w końcu punktować z czołówką. Bardzo trudne zadanie, ale nasza liga jest wyrównana i nieprzewidywalna. Teraz Lechia jest liderem, ale jaka jest gwarancja, że na wiosnę będą tak samo dobrze grać? Mogą skończyć jak Górnik, który w poprzednim sezonie jesienią grał i punktował bardzo dobrze, a wiosną było już znacznie gorzej. Właśnie w tej wyrównanej i nieprzewidywalnej lidze upatrywałbym naszych szans na ugranie czegoś w tym sezonie. I na pewno się nie zgodzę z tym, że strata 10 punktów jest nie do odrobienia i wszystko przekreśla. Wszystko w tej lidze jest możliwe

  13. Przemo33 pisze:

    Bardzo trudne pytanie. Tak jak mówiłem to już wcześniej – Nawałka raczej cudotwórcą nie będzie. A z drugiej strony to jedyna osoba z klubu, której mogę na ten moment zaufać. Mamy dobrego trenera z doświadczeniem, charyzmą i planem na drużynę. Widać, że na prawdę chce tu pracować i chce jak najlepiej dla Lecha. Natomiast to, co tutaj osiągnie i jak mu pójdzie w Lechu, zależy przede wszystkim od piłkarzy i zarządu. Co do Piotrusia i jego kumpli z zarządu, to mam nadzieję, że się nie będą po prostu wtrącać w kompetencje trenera i sprawy czysto sportowe. Niech się zajmą finansami, bo tylko w tym są dobrzy. A piłkarze niech słuchają trenera, wykonują polecenia trenera i niech robią swoje bez marudzenia. W zimie czyszczenie szatni i początek przebudowy drużyny. Jeśli każdy będzie robił swoje, to jest duża szansa na poprawę obecnej sytuacji i może nawet MP. Ale do tego długa i kręta droga. Teraz niech Nawałka zrobi wszystko, by piłkarze wygrali te 4 mecze do końca, a później duża praca do wykonania w zimie. Ja po cichu liczę na MP, ale ważne będzie również oczyszczenie szatni z leni i ludzi, którzy lepsi już nie będą i w zamian postawienie na młodych wychowanków i transfery kilku solidnych piłkarzy. Wszystko wyjdzie w praniu.Jak każdy z kibiców z wielką uwagą będę przyglądał się pracy Nawałki i liczę, że trener nas nie zawiedzie.

  14. Bart pisze:

    Nie wiem i niewiele mnie to obchodzi. W dupie już to mam.

  15. anonimus pisze:

    zaznaczyłem odpowiedź nr 4. Tak serio to trener musi mieć trochę czasu by ogarnąć ten bajzel.. I zobaczymy kogo w zimie sprzedamy, odejdzie a kto przybędzie. I nie liczę na Majstra w tym sezonie. Za duża strata do Legii i Jagi.

    • robson pisze:

      Do Legii czy Jagi to akurat strata jest stosunkowo niewielka. Tylko ta Lechia mocno odskoczyła.

  16. Pawel68 pisze:

    Wszystko jest możliwe,ale do końca roku chociaż 10 pkt muszą zdobyć,ale nie wiem czy to jest realne?

  17. J5 pisze:

    Zaznaczyłem opcję że kariera Nawałki będzie wyglądać inaczej- wszystko będzie zależało od zarządu, czyli na ile Nawałce wroniarze pozwolą. Jeśli dostanie zielone światło to będziemy święcić sukcesy, jeśli zarząd się wtrąci, wszystko będzie po staremu

  18. Pawel1972 pisze:

    Nie ma odpowiedzi dla mnie – bo nie wiem jak Nawałka sobie poradzi, ale bardzo mnie to obchodzi 🙂

  19. kibic007 pisze:

    Rutkowski się nie podda, więc obstawiam 8. Według mnie w tym sezonie 3 miejsce, w pucharach – zależnie od rywala – II/III runda. Przebudowa będzie nadzorowana przez tych samych ludzi, więc nie wróżę sukcesów. Nawałka ma 2 lata spokojnej pracy, bo go wcześniej nie zwolnią ($).

  20. Dafo pisze:

    Jeżeli w dwóch najbliższych okienkach Nawałka nie zrobi wietrzenia szatni to obstawiam jego staż max do grudnai 2019. Jeśli zrobi i odniesie jakieś sukcesy (top 3 w dwa lata i np 1 puchar polski i 1 MP) to odejdzie do jakiegoś chińskiego lub amerykańskiego klubu na dobry kontrakt.
    Będziemy mądrzejsi po najbliższym okienku więc najbliższe 4 miesiące pokażą jaki Nawałka ma warsztat i siłę przebicia.

    • tolep pisze:

      „Jeżeli w dwóch najbliższych okienkach Nawałka nie zrobi wietrzenia szatni to obstawiam jego staż max do grudnai 2019.”

      Skąd pomysł, że ci, których wietrzenie przywieje, będą lepsi?
      Wietrzenie szatni odbywa się w Lechu regularnie, podejrzewam że odsetek odchodzących piłkarzy co rundę jest podobny w Lechu jak gdziekolwiek indziej, może poza Lechią Gdańsk.

      W ostatnich latach Lech miał dwa problemy sportowe

      1. Zawodnicy poszczególni grają gorzej niż można by przewidywać biorąc pod uwagę indywidualne umiejętności zawodników którzy tutaj są, a możliwości te znamy albo z ich poprzednich klubów, albo z pojedyńczych meczów już w Lechu
      2. Drużyna jako całość gra jakoś tak bez widocznej myśli taktycznej.

      Nawałka nie jest jakimś geniuszem w porównaniu z resztą trenerów na karuzeli, ale jego cechy charakteru oraz autorytet wydają się dawać nadzieję, że jest on tym czego tej drużynie potrzeba. nie kata, ale upartego pana od ZPT, który potrafił dać linijką po łapach (nazywał ją liniałem) i nakazać trzy karne okrążenia wokół szkołybiegiem , ale docenia się go gdy się opuści szkołę.

      Normalnie mozna by było się obawiac, że pan od ZPT jest dobry dla juniorów ale nie dla seniorów, czyli starszych mężczyzn około 25-30 roku życia, ale to jest jednak facet który zbudował sobie markę w reprezentacji oraz ma swoje osobiste doświadczenia biograficzne i jest w odpowiednim wieku, by trzydziestoletni rozkapryszony bachor odnosił się do niego z respektem.

    • arek z Debca pisze:

      Tolep, zastanów się dlaczego postawiłeś te dwie tezy na które nie dałeś żadnej odpowiedzi. Dlaczego tak się właśnie dzieje od lat? Ty od kiedy cię znam na tym forum zawsze bronisz tych, którzy najbardziej odpowiadają za ten zmarnowany potencjał Lecha.