Tylko 5 transferów w grudniu

Grudzień jak co roku to czas pierwszych przymiarek transferowych, jednak zwykle bez żadnych konkretów. Historia w przypadku Lecha Poznań pokazuje, że w tym miesiącu w którym Kolejorz rozegra jeszcze 2 mecze wyjazdowe nie należy spodziewać się żadnych oficjalnych ruchów przeprowadzonych przez Lecha Poznań, a już szczególnie do Kolejorza. Oczywiście nigdy nie można niczego wykluczyć i tak jest tym razem.


W ciągu ostatnich 12 lat nasz klub pozyskał w grudniu raptem 5 zawodników i przeważnie nie były to zbyt wielkie transfery. Na dodatek przeprowadził je w latach swojej chwały, kiedy pozycja Kolejorza w Polsce pomału rosła. W grudniu 2008 roku po świetnej jesieni w której Lech Poznań był liderem Ekstraklasy i awansował do 1/16 Pucharu UEFA zdecydowano się przeprowadzić szybkie transfery chyba bardziej na pokaz. Postawiono wówczas na słynny bałkański zaciąg, który był trochę szokiem dla kibiców, ale raczej niezbyt pozytywnym.

19 grudnia 2008 roku kontrakty z Kolejorzem podpisali Haris Handzić z FK Sarajevo i Gordan Golik z Varteksu Varażdin. 3 dni później na Bułgarską oficjalnie przyszedł jeszcze Jasmin Burić z Celiku Zenica, który w dalszej perspektywie okazał się trafionym transferem. Oczywiście trzeba jeszcze pamiętać o Fenanie Salcinoviciu o którym tylko krążą legendy, bowiem klub po jego zakupie zaraz wypożyczył tego pomocnika, który do Kolejorza ze Skandynawii nigdy już nie wrócił.

Po 3 grudniowych transferach w 2008 roku rok później dnia 22 grudnia Lech Poznań podpisał umowę z Sergeiem Krivtsem. Był to wówczas prawdziwy hit transferowy. Kolejorz za kilkaset tysięcy euro wyciągnął zawodnika BATE Borysów, który jesienią 2009 roku rywalizował w Lidze Mistrzów z Realem Madryt, Zenitem Sankt Petersburg oraz Juventusem Turyn jak równy z równym. Z tamtym transferem wiąże się zresztą ciekawa historia.

W momencie podpisywania umowy z Białorusinem do ówczesnego dyrektora sportowego, Marka Pogorzelczyka zadzwonił dziennikarz wypytując o Krivtsa. Dyrektor stwierdził wówczas, że nie ma teraz tematu, nic nie wie i po prostu spławił dociekliwego dziennikarza. Dosłownie parę minut później uniwersalny pomocnik oficjalnie został nowym piłkarzem Lecha Poznań.

Ostatni transfer w grudniu został przez Lecha Poznań przeprowadzony 22 grudnia 2010 roku. Zesłanemu do rezerw Cracovii Kraków napastnikowi Bartoszowi Ślusarskiemu, który nasz klub zawsze miał przecież w sercu postanowił pomocnik ówczesny prezes Kolejorza, Andrzej Kadziński. Dzięki temu Lech szybko porozumiał się z Cracovią, a „Ślusarz” szybko trafił na Bułgarską uzupełniając drużynę, która tamtej jesieni awansowała do 1/16 Ligi Europy.

Od tamtej pory Lech Poznań tylko przymierzał się do ruchów transferowych w ostatnim miesiącu w danym roku. Od lat w grudniu więcej jest spekulacji niż konkretów na co wpływ ma również późno kończąca się runda jesienna. Póki piłkarze są w grze kluby w trakcie rozgrywek nie ogłoszą oficjalnego przyjścia lub odejścia danego zawodnika. W tym roku w przypadku Kolejorza może być tak samo co nie oznacza, że nic się nie dzieje.

Rok temu w grudniu mocno grany był już temat przejścia z Jagiellonii do Lecha obrońcy Piotra Tomasika, który trafił do Poznania na początku stycznia, kiedy ekstraklasowe kluby wznowiły już przygotowania. Wcześniej w grudniu 2016 roku Kolejorz porozumiał się z Mihaiem Radutem, lecz transfer ogłosił zaraz na początku stycznia 2017. Grudzień w przypadku naszego klubu nie jest miesiącem w którym ogłasza się transfery.

> Śmietnik Kibica – (komentuj nie na temat) <







6 komentarzy

  1. Cinek pisze:

    Najważniejsze dla nas teraz to skompletować kardę przed obozem przygotowawczym. Odsiać ziarno od plew, a transfery przeprowadzić jak najszybciej. Nawałka musi mieć wszystkich zawodników dostępnych na obozie, by mógł z nimi w spokoju popracować i przygotować się do reszty sezonu.

  2. John pisze:

    5 transferów w grudniu i wszyscy szczęśliwi.
    Radut,Vujadinović,Tomasik,Gajos,De Marco bądź Dioni.

  3. anonimus pisze:

    Nieudane te 2 ostanie transfery Raduta i Tomasika. Pewmie zimą odejdzie Gajos. Oby Vuja, Tomasik, De Marco i,poszedł na wypożyczenie Wasielewski. 3 transfery in są potrzebne, Bramkarz, środkowy obrońca i def pomocnik. Przyjście ew. Hiszpana z Wisły spowoduje whpadnięcie ze składu Jevtica