Trener liczy na wyzwolenie emocji
Przed meczem z Legią Warszawa trener Lecha Poznań, Adam Nawałka zachowuje spokój. Według szkoleniowca Kolejorza drużyna w tygodniu ciężko pracowała nawet 2 razy dziennie, a on sam podczas zajęć widział progres, który mają zobaczyć także kibice podczas sobotniego spotkania. Nawałka liczy na wyzwolenie dodatkowych emocji wśród piłkarzy.
O obecnej sytuacji
– „Zdajemy sobie sprawę z trudnej sytuacji, bo inaczej wyobrażaliśmy sobie inaugurację rundy wiosennej. Ciężko pracujemy na treningach, wyciągamy wnioski i korygujemy nasze plany. Wiemy, że popełniliśmy błędy, krytyka jest słuszna, dlatego nie będziemy zaklinać rzeczywistości. W naszych szeregach nie ma paniki. Choć zboczyliśmy z kursu, to nadal mamy kontrolę nad tym wszystkim. Wiemy co mamy robić.”
O treningach w ostatnich dniach
– „Zrobiliśmy pewne korekty jeśli chodzi o przygotowanie motoryczne. Przez 8 dni pracowaliśmy próbując nadrobić pewne rzeczy i skorygować błędy. W ostatnich dniach trenowaliśmy nawet 2 razy na dobę. Jest progres, widzę to u zawodnikach i teraz będzie trzeba to pokazać na boisku. Motorycznie wyglądamy coraz lepiej.”
O przygotowaniach mentalnych
– „Żeby wygrać mecz trzeba czasem przełamać się mentalnie. Jestem przekonany, że w sobotę zawodnicy włożą maksimum wysiłku, by wróciła radość kibiców. Rozumiemy, że jest złość, frustracja, ale staramy się pozytywnie myśleć o tym co będzie. Staramy się do maksimum wykorzystać potencjał z tych zawodników, którzy są i oczekuję postępów od piłkarzy.”
O celowym wykartkowaniu się Trałki
– „Faule taktyczne nie będą karane. Łukasz Trałka w Gliwicach popełnił błąd, źle się ustawił, chciał to narobić i nadrobić też błędy innych zawodników. Była końcówka meczu, Piast mógł zdobyć 5 bramkę i stąd taka reakcja. Nie mam pretensji do Łukasza Trałki o tamtą sytuację.”
O presji związanej z meczem z Legią
– „Wiemy jakie pozytywne emocje wywołuje mecz z Legią. Jest presja i ta presja musi wpływać mobilizująco na zawodników. Wierzę, że taki mecz, jak w sobotę wyzwoli dodatkowe emocje wśród piłkarzy, którzy będą walczyć o każdą piłkę.”
O meczu z Legią
– „Zapowiada się mecz w którym gra może być agresywna. Obie drużyny na maksymalnych obrotach podejdą do tego spotkania. Jeszcze nie wiem, jak będzie wyglądał wyjściowy skład. Do meczu mamy jeszcze jeden trening i rozruch. Dopiero po tych zajęciach ustalę jedenastkę. Mamy już za to gotową strategię na to spotkanie.”
Obserwuj KKSLECH.com i przeglądaj nasze treści również na 3 portalach społecznościowych. Nasz serwis nie posiada swojego profilu na Facebooku.
—
INSTAGRAM (nowość)
TWITTER
YOUTUBE
> Śmietnik Kibica – (komentuj nie na temat) <
MECZE KOLEJORZA:
Jakby wiedział coś na temat tej drużyny to miałby świadomość, że Trałka doskonale kontroluje kartki. Gra na defensywnym pomocniku, a w życiu nie dostał czerwonej za dwie żółte.
U mnie Nawałka właśnie sobie życie przegrał. Facet, który podczas meczu z Japonią sam kazał Grosickiemu symulować kontuzję liczy, że jesteśmy naiwnymi kretynami, kiedy wciska nam kit sezonu?
Panie Nawałka, do dziś miałem Pana za względnie poważnego faceta. Teraz… już bardzo nie bardzo.
Uniknięcie piątej bramki… he, he…
Trener liczy na wyzwolenie emocji….Hmmm ciekawe czy będzie tak rzetelnie liczył jak swoją pensję 🙂
No faktycznie, faul taktyczny żeby uchronić nas przed piątą bramką, powodujący faul tuż przed prestiżowym meczem, był niezwykle ważny.Bijmy pokłony bohaterskiemu Trałce za ten faul! Dziękuję pan Łukasz i pan Adam, bez tego faulu dostalibyśmy piątkę i dopiero by było, a jak przegraliśmy tylko 0:4 to już luzik. W nagrodę za to bohaterskie zapobiegnięcie utraty piątego gola przedłużyłbym Trałce kontakt. A co, jak się bawić to się bawić!
Jemu nie trzeba przedłużać, sam sobie przedłuży.
@arek -świetny tekst 😉 A kolejnemu trenerowi skróci , nie ? 😉
Powodujący pauzę*
Coś dużo takich przejęzyczeń dzisiaj mam
Za cały komentarz tylko tyle – cała jego wypowiedź to GÓWNO PRAWDA
Ciężko pracujemy na treningach, wyciągamy wnioski – kuwa jakbym slyszal poprzednikow
Jednego można być już pewnym ;> skoro pipka Gajos na konferencji to za pewno go jutro zobaczymy.
A po przegranym meczu: Musimy wyciągnąć wnioski. Pracujemy ciężko, jesteśmy na dobrej drodze, widzę poprawę i wolę walki, wiemy co robić….i inne dyrdymały.
Może zamiast ciężko pracować dał by tym dziadom poleżeć i poleniuchiwać. Wtedy może zechcialoby im się w sobotę pobiegać. Ciekawe o jakim progresie Nawałka mówił? Może chodzi o to, że przegrają tylko 3:0, i znowu ktoś się poświęci i wykartkuje aby Lech nie przegrał wyżej.
Pewnie zobaczymy w pierwszym składzie Panów Janickiego , Gajosa , Makuszewskiego prawdziwych wirtuozów futbolu… dramat
Makiego mogę jeszcze przetrawić, ale niech zacznie grać jak przed kontuzją.
Będziemy wyciągać kolejne wnioski i ciężko pracować,tyle.
Dziady w obronie,def.pomocnika brak,Tiba na 6 ,a Gajos będzie spacerował odliczając minuty do końca meczu.
Jeden wielki chaos w obronie i ataku,taki to progres będzie.
Jednym słowem jedno wielkie bla, bla bla z naciskiem na bla, bla, bla i wyciąganiu wniosków z bla, bla bla tak właściwie można podsumować wypowiedzi sprzed i po meczach Nawałki jaki trenera Kolejorza.
Maniana Nawałki.
No to mamy bohatera z Gliwic ….Trałka się nazywa 🙂
Uratował honor Lecha!!!
Meczy Lecha nie da się oglądać a wypowiedzi Nawałki słuchać. On ma jeszcze jakiś „kontakt z bazą”? Już po drugim zimowym sparingu, jako doświadczony trener, powinien widzieć że coś jest nie tak. Tymczasem Nawałka po szóstej porażce w tym roku twierdzi, że ma nad tym wszystkim kontrolę. Naprawdę? Czyli co? Spadamy z ligi, luzujemy się z nazwą Lech i wracamy za rok jako Amica? Akademię i bazę wybudowali, no i co najważniejsze we Wronkach będzie spokój z kibolami. Inaczej nie potrafię sobie wyjaśnić zadowolenia trenera, robi to za co mu płacą. Nikt inny by się pewnie na taki plan nie zgodził. Może to jest ten mityczny plan 2020? Piotr Rutkowski zapowiedział w maju, że się nie podda – wygląda jakby cały czas zbierał siły bo nic dotąd rozsądnego nie zrobił. A może właśnie po cichu, realizuje to co sobie w maju wymyślił?
Wiara ! Naprawdę przywiązujecie uwagę do tego co mówią trenerzy na konferencji ? Przecież od paru już lat i to nie tylko w Lechu , nie tylko w Polsce mówione są same bzdety nie dające kompletnie niczego kibicom, dziennikarzom czasami coś piłkarzom. Wypowiedzi są ustawiane tak , aby nikogo nie urazić szczególnie piłkarza, jedynie czasami się zdarzy planowany i ustawiony atak mający pobudzić gwiazdeczki i to tyle.
Przynajmniej przyznał że „ciężkie nogi” zawodników to nie efekt budowania gigantycznej formy na resztę sezonu tylko zwyczajnie błędy w przygotowaniu.
Przez ludzi Lecha, dwa zwroty zaczynają na mnie działać jak „czerwona płachta na byka”
„wyciągamy wnioski” i „odbudować zawodnika” .
Ahhh… Adaś gawędziarz…
Mam nadzieję, że zawodnicy zdają sobie sprawę, że jeśli w sobotę przegrają, spadną do dolnej ósemki. W ogóle jakoś mam przeczucie, że w meczu cyrk i tak odwalą kibole tęczowych odpalając race i przerywając mecz. (oby z powodu naszej wygranej) W ogóle dziwna z nimi sytuacja. Dostali 3 mecze kary wyjazdów ale komisja legii dopiero się będzie zastanawiać jakich. Śmiech. Pewnie znowu zdemolowany będzie kibel i kilka pojazdów mpk.
Na pewno będą się chcieli pokazać po ostatnich bęckach poznansko-lodzkich. Między kibicami pewnie będzie ciekawie, gorzej na boisku.
Ja tam żadnych korekt ani wyciągnięcia wniosków nie widziałem. Jakoś po porażce z Zagłębiem nie zaszła żadna poprawa, a wręcz przeciwnie, z Piastem było jeszcze gorzej i jeszcze wyższa porażka. Pracować to trzeba z głową i tak aby były efekty tej pracy, a u nich żadnych efektów nie widać, tak jakby wcale nie trenowali. W sobotę nie spodziewam się dużej poprawy. A co do Tralki to kolejna głupotę palnal. Porażka była już przesądzona i ten faul nic nie dał, tylko pogorszył sytuację kadrową. Chyba zostaliśmy bez defensywnego pomocnika. Szkoda, że Cywka nie będzie mógł zagrać. Pewnie Tiba zagra z tyłu i siła ofensywna zostanie stlamszona przez Nawalke. Dobrze, że chociaż Radut nie zagra i Gajos nie przedłuży umowy więc chociaż tyle z pozytywów.
Z tym Gajosem to na pewno? To byłby transfer na plus. Oby tylko jego główny kumpel do niego dołączył to byłoby już coś.
Tak Nawalka powiedział.
Wersja właściwa:
O obecnej sytuacji
– „Nie Zdajemy sobie sprawy z sytuacji, tak wyobrażaliśmy sobie inaugurację rundy wiosennej. Chuja pracujemy na treningach, nie wyciągamy wniosków i nie korygujemy naszych planów. Nie popełniliśmy błędów, krytyka nie jest słuszna, dlatego będziemy zaklinać rzeczywistości. W naszych szeregach jest panika. Nie mamy kontroli nad tym wszystkim. Nie wiemy co mamy robić.”
O treningach w ostatnich dniach
– „Nie zrobiliśmy korekt. Przez 8 dni waliliśmy w chuja nie próbując nadrobić nic . W ostatnich dniach spożywaliśmy posiłki 2 razy na dobę. Jest program tv, widzę to w canal+ i teraz będzie trzeba to naśladować na boisku. Na Motorze wyglądamy coraz lepiej.”
O przygotowaniach mentalnych
– „Żeby wygrać mecz trzeba czasem połamać przeciwnika fatalnie. Jestem przekonany, że w sobotę pracownicy klubu wyłożą maksimum kiełbasek, by wróciła radość kibiców. Nie rozumiemy złości, frustracji, ale staramy się więc być może piwko też będzie. Staramy się wykorzystać tych zawodników co są, ale to oni nas wykorzystują.
O celowym wykartkowaniu się Trałki
– „Może coś kiedyś tam będzie w klubie karane. Łukasz Trałka w Gliwicach popełnił błąd, chciał się z nim ustawić, była końcówka meczu, Piast naśmiewał się, że ma łysą pałkę i stąd taka reakcja. Mam w chuj żalu do Piasta o tamtą sytuację.”
O presji związanej z meczem z Legią
– „Mnie tam nie obchodzi mecz z Legią. Presja nie wpływa na zawodników. Nie wierzę, że taki mecz, jak w sobotę wyzwoli dodatkowe emocje no chyba, że Janki z trybun chcą pograć w piłkę.
O meczu z Legią
– „Zapowiada się mecz w którym zagrać może nie jedna pizda. Obie drużyny na maksymalnych obrotach będą spierdalać z poznania. Jeszcze nie wiem ile będą mi tutaj płacić lat. Do meczu mamy jeszcze za duży brzuch więc pewnie jakiś lekki ruch. Znowu w tym meczu wystawię tą samą jedenastkę. Mamy już za to maksymalnie wyjebane na to spotkanie.”
Mieliśmy trenera owszem popełniał błędy, ale należało go wesprzeć i poprzeć pod koniec, a nie zwalać wszystko na niego, tymczasem jego Dinamo właśnie pewnie kroczy do 1/8LE.
Miał poparcie, ale sam wraz z grzankami i zarządem spaprali temat. W Dinamie ma lepszych zawodników po prostu. Gdyby stary Rutek nie przegonil poprzedniego zarządu i dalej rozwijał temat to dziś Lech spokojnie mógłby być na poziomie Dinama a może nawet lepiej. Przyszedł młody i zniszczył to co było budowane przez 5 lat i co nieźle funkcjonowało.
Zgadzam się że Bjelica był najlepszym trenerem Lecha za czasów Rutków. Ale on tez był bezradny w starciu z filozofią zarządzania klubem.
ja już domyślam się jaka będzie taktyka na hiiiiiiicie sezonu ,więc tak Jaśmin do huj nieważne do kogo k tam gdzie poleci skóra ,potem laaaaga huj nieważne do kogo no ale podstawa panowie to będzie AUTOBUS huj może być niebieko bialy ,i do gabloty powtorz DZIEKUJE
Przecież nie od wczoraj Jasiu tak kopie piłki. Jeszcze się nie przyzwyczaiłeś? Poza tym „lepszy” Puto częściej prokuruje sytuacje dla przeciwników. Jak grał nieźle nogami w sezonie 16/17, to i tak niewiele to zmieniło.
Nawałkę będę rozliczał po sezonie. To już jego zespół. Jak na razie nie ma zespołu, nie ma wyników i nie ma zmian. Jest za to rozczarowanie, frustracja i zobojętnienie.
Widzę, że większość czyta, co chce przeczytać, a na konferencji padł ważny konkret: Nawałka przyznał się do tego, że schrzanił przygotowanie motoryczne i usilnie próbuje naprawić swój błąd i stracony czas. Zawsze coś. Resztę wypowiedzi można było przewidzieć, a wyjściowa jedenastka i tak w każdym wzbudzi frustrację, jaka by nie była.
Nasi trenerzy z ostatnich lat powinni grać w pornolach , a nie trenować piłkarzy . Dlatego ,że najlepiej to im wychodzi pierdolenie . Oni powinni się nagrać na jakiś nośnik i odtwarzać ten bełkot o wnioskach , progresie , przygotowaniu , dumy z piłkarzy i braku pretensji do nich choćby nie wiem jaki sabotaż odjebali . Po kiego grzyba powtarzać ciągle ten sam słowotok . Nagrać , to mniej się będziemy może wkurwiali . Szczerze mówiąc nie wiem ile teraz punktów ma Zdzira Mazowsze ale po meczu z nami mieć będzie o 3 więcej . Po takim pierdoleniu trenera wiem to na pewno . Ja tylko mam nadzieję ,że nasi trenerzy tylko do mediów nawijają takie gładkie kawałki a w szatni jebią kopaczy tak jak Dyzma swych potencjalnych podwładnych gdy objął Koborowo . Wszak nasi szkoleniowcy to w komplecie Dyzmowie , niech więc choć w tym aspekcie będą do Nikodema podobni .Jak się czyta o zrozumieniu dla Trały to ma się wrażenie ,że albo AN ma nas za idiotów albo tenże kopacz jest upośledzonym uchodźcą z kraju wiecznej wojny domowej . Błąd taktyczny i łapie rywala w pół i trzyma tak długo ,aż mu arbiter nie ożeni żółtka . Nosz kuźwa , panie Nawałka . Miej pan szacunek dla naszej inteligencji . Nie obrażaj pan . Szokujące jest jak szybko ten szaliczkowy celebryta wpasował się w ramki w jakie oprawili Kolejorza wronieccy okupanci . Ci ludzi generalnie NICZEGO nie potrafią z wyjątkiem przerabiania w błyskawicznym tempie dziesiątek niezłych wcześniej piłkarzy i trenerów w stado jałowych ,żałosnych ,bezjajecznych , cierpiących i wiecznie przegranych oszołomów i frajerów .
Nawałka w pornolach – tak – ale żeby inni go dymali. Facet przez 23 lata trenerki wyuczył się na
pamięć złotych formułek. Mami tym naiwnych, poza tym – KTO MU PODSKOCZY?
Obiektywnie rzecz biorąc trzeba mu przyznać, że doskonale radzi sobie z każdym dziennikarzem,
nie można mu też zarzucić chamstwa.
Niebieski mundur
U boku pałka
To dzielnicowy
Adam Nawalka.
Pierdolenia tego trenerskiego analfabety już nie da się słuchać. Zaklinacz rzeczywistości i odkrywca kwadratowych jaj. Wszyscy widzą co się dzieje, to co wkłady wyprawiały za poprzednich trenerów też nie jest owiane żadna aurą tajemniczości. AN postanowił sobie jednak że będzie odbudowywał niektórych parodystów tak jak zrobił to powołując m.in Peszkę i Cionka na MŚ. Odpadlismy w żenujący sposób i podobnie sprawa ma się teraz. Pędzimy w stronę przepaści ale Adaś mówi, że praca, że wnioski, że progres. Zjebał przygotowania i w każdym z ostatnich meczów wystawia coraz bardziej kuriozalny skład. Gość jest totalnie oderwany od rzeczywistości. W ciągu tak krótkiego czasu przesiąkł walecznością juniora, inteligencją Trałki, zaangażowaniem Gajosa i umiejętnościami Vujadinovica. Co by nie zrobił to kasa na konto wpłynie z regularnoscią zajebanych bramek przez Janickiego.
Już wcześniej napisałem, że dziś w tej organizacji, celowo nie używam słowa klub wszystkie klocki są na swoim miejscu. Bylejakosc, olewactwo, tchorzostwo i brak umiejętności to znaki firmowe dzisiejszego Lecha.