Wasze oceny za mecz z Arką. Gytkjaer najlepszy, Makuszewski znów najsłabszy
Christian Gytkjaer (średnia ocen: 3,82) został wybrany przez kibiców Lecha Poznań najlepszym piłkarzem Kolejorza w ligowym meczu z Arką Gdynia. Zaraz za nim byli Kamil Jóźwiak (3,80) oraz Robert Gumny (3,79). Zawodnikiem, który tym razem był najsłabszy mając najniższą średnią ocen znowu był Maciej Makuszewski (2,02). Poniżej pełne wyniki Waszego oceniania zawodników.
Jasmin Burić
Najczęściej wystawiana ocena: 3 – 42,1%
Średnia ocen: 3,48
Robert Gumny
Najczęściej wystawiana ocena: 4 – 45,3%
Średnia ocen: 3,79
Thomas Rogne
Najczęściej wystawiana ocena: 4 – 47,2%
Średnia ocen: 3,66
Nikola Vujadinović
Najczęściej wystawiana ocena: 3 – 42,1%
Średnia ocen: 3,29
Piotr Tomasik
Najczęściej wystawiana ocena: 3 – 39,7%
Średnia ocen: 2,58
Vernon De Marco
Najczęściej wystawiana ocena: 3 – 43,6%
Średnia ocen: 2,86
Maciej Gajos
Najczęściej wystawiana ocena: 3 – 38,7%
Średnia ocen: 3,06
Maciej Makuszewski
Najczęściej wystawiana ocena: 2 – 33,9%
Średnia ocen: 2,02
Darko Jevtić
Najczęściej wystawiana ocena: 2 – 34,1%
Średnia ocen: 3,06
Kamil Jóźwiak
Najczęściej wystawiana ocena: 3 – 33,9%
Średnia ocen: 3,80
Christian Gytkjaer
Najczęściej wystawiana ocena: 4 – 45,5%
Średnia ocen: 3,82
Zmiennicy:
Łukasz Trałka
Najczęściej wystawiana ocena: 3 – 40,2%
Średnia ocen: 2,44
Timur Zhamaletdinov
Najczęściej wystawiana ocena: 2 – 36,2%
Średnia ocen: 2,19
Tymoteusz Klupś grał za krótko, by był poddany ocenie
Trener Adam Nawałka (gra drużyny, zmiany, taktyka itp.):
3 – 35,09%
Poziom meczu Lech – Arka 1:0
2 – 41,92%
Sędzia meczu Paweł Gil (Lublin):
3 – 41,18%
Najlepszy piłkarz w zespole rywala:
75,11% – Luka Zarandia
Skład Lecha Poznań w meczu z Arka Gdynia:
Burić – Gumny, Rogne, Vujadinović, Tomasik – De Marco, Gajos – Makuszewski, Jevtić (73.Trałka), Jóźwiak (90+2.Klupś) – Gytkjaer (78.Zhamaletdinov).
Obserwuj KKSLECH.com i przeglądaj nasze treści również na 3 portalach społecznościowych. Nasz serwis nie posiada swojego profilu na Facebooku.
—
INSTAGRAM (nowość)
TWITTER
YOUTUBE
> Śmietnik Kibica – (komentuj nie na temat) <
MECZE KOLEJORZA:
Ile jeszcze Makuszewski będzie grać taki piach i nadal wychodzić w pierwszym składzie? W takiej formie to on nawet na ławkę nie powinien się łapać. Od miesięcy jest najbardziej irytującym piłkarzem Lecha. Z przodu gówno daje, w obronie drepta, bramki nie strzelił od półtora roku, wygaduje bez przerwy jakieś farmazony i odstawia żenujące symulki, a plac pewny cały czas ma. To jest niepojęte.
Nawałka miał podobno stawiać na młodych, a Klupś wszedł w doliczonym czasie gry.
Każdy widzi,że Makuszewski od dłuższego już czasu jest słaby jak dupa węża ale wciąż wchodzi w wyjściowym składzie.To jego głupie gadanie pomijam bo jak by był dobry to wiara by mniej na to zwracała uwagę.Tymczasem Amaral za milion ojro siedzi na ławce.Czyż by był tak słaby?Wątpie,że można być słabszym od Makiego w obecnej formie.Podobnie Jevtić facet z super techniką ale zupełnie bez głowy w obecnej formie absolutnie nie przydatny a Marchwiński nawet nie łapie się na ławę. Jednak znając Nawałkę z góry można przewidzieć,że będzie się opierał na starych repach bo zawsze bał się ryzyka,a to gadanie o stawianiu na młodzież można między bajki włożyć.
Moim zdaniem zdecydowanie słabszy był Jevtić. Maki przynajmniej oddał groźny strzał i nieźle wrzucił raz piłkę, a Jevtić regularnie był hamulcowym w środku pola. Nie zrozumcie mnie źle, dalej uważam, że to był kiepski mecz Makuszewskiego, ale był od niego ktoś słabszy…
Tym wizerunkiem Nawałki jako trenera stawiającego na mlodzież wielu z nas chyba zostało oszukanych. Biorąc pod uwagę jego pracę w Reprezentacji, on miał grupę ulubieńców którzy zawsze mieli miejsce w podstawie. A młodzi, ktoś tam grał z urzędu bez względu na formę, a Linetty na Mundialu nawet trawy nie powąchał. A sprawa wprowadzania młodych w Górniku wydaje się prozaiczna, on nie miał wyjścia, musiał wstawiać mlodzież do pierwszej drużyny, bo biedny Górnik innych nie miał. Przychodząc do Lecha z kolei, mógł śmiało postawić na starych, sprawdzonych, nie do odbudowania bumelantów licząc na cud przy cichej zgodzie zarządu na minimalizm połączony z celem minimum- awansem do eliminacji bez presji osiągnięcia jakiegokolwiek wyniku, oprócz wystawienia w pierwszym składzie ludzi do opchnięcia na zachód na teraz. Dlatego nie dziwi mnie że dziś kaleczą grę naszej drużyny takie typy jak Makuszewski, Jevtić czy Tralka którzy w normalnym klubie byliby albo pogonieni lołs, albo gnili w klubie kokosa. Dlatego gra wygląda tak jak wygląda, najlepszymi piłkarzami są zawsze ci sami gracze z zagranicy plus ambitni wychowankowie i bramkarz, który często ratuje dupę takim typom jak Janicki czy Vujadinović. Dopóki nie zmieni się zarząd, a najlepiej właściciel, takie mecze będziemy oglądać zawsze, przerywane jakimiś zwycięstwami w lepszym stylu, potrzebnymi do osiągnięcia celu minimum