Jeszcze raz: Lech – Pogoń

„Jeszcze raz” to cykl na KKSLECH.com powstały pod koniec listopada 2017. Artykuły „Jeszcze raz” są dopełnieniem pomeczowych materiałów w tym analizy pomeczowej, plusów i minusów danego spotkania oraz Waszych ocen. W tym cyklu na spokojnie 2 dni po każdym meczu ligowym oceniamy spotkanie w wykonaniu Kolejorza wybierając dodatkowo najlepszą oraz najgorszą akcję Lecha Poznań w rywalizacji z konkretnym przeciwnikiem.



Najlepsza akcja meczu:

24 minuta – Odbiór na naszej połowie Kamila Jóźwiaka, szybkie zagranie Pedro Tiby i szybki rajd „Józia” w kierunku bramki Pogoni zapoczątkował bardzo fajną, szybką akcję. Pomocnik Lecha już na połowie Pogoni zdecydował się na podanie do Darko Jevticia, który kolejnym szybkim i prostopadłym zagraniem odegrał piłkę do biegnącego do końca Jóźwiaka. Już w sytuacji 1 na 1 skrzydłowemu Kolejorza nie pozostało nic innego, jak szybko dziubnąć piłkę uprzedzając interweniującego bramkarza. Gol na 1:0 padł tylko i wyłącznie dzięki szybkości Jóźwiaka oraz przytomnym podaniu Jevticia. Oby więcej tak szybkich akcji!

null
null
null
null
null
null
null

Najgorsza akcja meczu:

86 minuta – Gol dla Pogoni na 1:3 padł z niczego i po akcji, która nie powinna mieć miejsca. Lech stracił wtedy koncentrację, mając wcześniej kontrolę myślał chyba, że Pogoń już nie zagrozi co było błędem. Goście prostopadłym podaniem przedostali się na naszą połowę, piłkę do Majewskiego efektownie odegrał Izumisawa, który później biegnąc w kierunku bramki zbyt łatwo zgubił Roberta Gumnego. Dodatkowo zabrakło asekuracji stoperów, błąd popełnił jeszcze Jasmin Burić, który wpuścił strzał po krótkim rogu. Wielu zawodników w tej sytuacji popełniło błąd, Robert Gumny odpuścił Japończyka zbyt łatwo, a na końcu Bośniak po prostu nie popisał się.

null
null
null
null
null

Najszybszy zawodnik Lecha Poznań podczas meczu:

32,59 km/h – Tymoteusz Klupś

Przebiegnięte kilometry przez piłkarzy Lecha Poznań podczas meczu:

11,04 km – Tiba
10,94 km – Kostevych
10,46 km – Gytkjaer
10,21 km – Gumny
10,18 km – Vujadinović
10,09 km – Jóźwiak
9,55 km – Rogne
9,51 km – Jevtić
9,23 km – Trałka
6,56 km – Klupś
4,76 km – Makuszewski
4,00 km – Burić
2,04 km – Marchwiński
1,39 km – Gajos

> źródło danych



Najlepszy piłkarz według KKSLECH.com:

5 – Kamil Jóźwiak zasługuje na bardzo dobrą notę. Pierwsze 2 gole w tym sezonie, 100% celnych strzałów, 88% udanych podań i 3 zagrania kluczowe to bardzo dobry wynik. „Józiu” imponował wczoraj dynamiką, ambicją, zaangażowaniem w grę ofensywną oraz wolą walki. Było widać, że bardzo zależy mu na pokazaniu się z jak najlepszej strony. 21-latek dał z siebie wszystko zapewniając wczoraj zwycięstwo Kolejorzowi niemal w pojedynkę. Szkoda, że nie gra tak częściej.

Najsłabszy piłkarz według KKSLECH.com:

1 – Maciej Makuszewski. Na tego zawodnika nie ma już co liczyć. Dariusz Żuraw w końcu posadził „Makiego” na ławkę tylko nie wiadomo po co wpuścił go jeszcze przed 60 minutą. Makuszewski nie był zainteresowany meczem. Nie interesowały go ani ataki ani pomoc defensywie. W końcówce zawodów bezczelnie pozorował powroty do obrony wygrywając uwaga! raptem 27% pojedynków 1 na 1. Ten piłkarz jest nie tylko słaby, ale także beztrosko podchodzi do swoich obowiązków. Sprawia wrażenie jakby robił wszystkim łaskę gry w Lechu Poznań.

Ocena pracy trenera:

4 – Dariusz Żuraw ma to coś. W 3 meczach jego zespół ugrał 7 punktów strzelając w sumie 7 goli. Tymczasowy trener zestawił wyjściową jedenastkę zgodnie z naszymi przewidywaniami desygnując do niej m.in. Rogne, Kostevycha, Klupsia oraz Trałkę. Żuraw wykonał również to o czym mówił, czyli poprawił ofensywną grę Kolejorza. Jedyny minus to zmiany. Przeprowadzone wczoraj nic nie wniosły, a wejście Gajosa za dobrze dysponowanego Trałkę tylko osłabiło zespół.

Ocena pracy sędziego:

1 – Mecz sędziował Paweł Raczkowski z Warszawy, który nie ogarniał boiskowych wydarzeń prowadząc środowe spotkanie nieobiektywnie. W końcówce II połowy rywale popełnili aż 2 chamskie faule w tym 1 na Nikoli Vujadinoviciu. Po tych faulach Raczkowski ani razu nie pokazał kartki rywalowi. Użył jej za to w 94 minucie kiedy faul taktyczny popełnił Kamil Jóźwiak. Kartka wtedy należała się lechicie tylko dlaczego sędzia z Warszawy chwilę wcześniej nie pokazał 2 ewidentnych kartoników zawodnikom rywala?! Nie odgwizdał również faulu po tym jak przeciwnik w II połowie naskoczył na plecy Vujadinovicia. Pogoń w tamtej sytuacji przejęła piłkę, jednak na szczęście nie zdobyła bramki po tej akcji.

Poziom meczu:

3 – Ocena byłaby wyższa gdyby Lech nie zakończył spotkania w 85 minucie. Lechici prowadząc 3:0 chyba zapomnieli, że mecz trwa 90 minut przez co mogli zremisować wygrany mecz. Gole dla Pogoni padły z niczego i były przypadkowe, ale wynikały przede wszystkim z braku koncentracji w 86 i 89 minucie gry. Tak grać po prostu nie wolno, poznaniacy nie powinni dopuścić do takiej sytuacji i właśnie to co się stało w końcówce ma wpływ na postrzeganie wczorajszych zawodów, które długo wyglądały przyzwoicie. Z 4 celnych strzałów Kolejorz zdobył 3 gole notując w sumie 14 uderzeń na bramkę przeciwnika. To całkiem niezły rezultat.

Obserwuj KKSLECH.com i przeglądaj nasze treści również na 3 portalach społecznościowych. Nasz serwis nie posiada swojego profilu na Facebooku.

INSTAGRAM (nowość)
TWITTER
YOUTUBE

> Śmietnik Kibica – (komentuj nie na temat) <







2 komentarze

  1. Pawel68 pisze:

    Dla mnie równie słaby z ,Makim był Gajos.Powinni mieć już zakaz gry w Lechu!Raczkowski k…macie rację wczoraj takie numery odpierdalał,że ja nie cieszyłem się z wyniku tylko cały czas klnąłem na tego oszusta!

  2. John pisze:

    Patrzę na tę obrazki przy straconej bramce i nie wiem co chciał zrobić Burić???
    To nie była żadna bomba , wygląda jakby chciał złapać piłkę jedną ręką,albo myślał że piłka nie leci w bramkę.
    Broni nieźle,ale czasem ma takie obcinki , że nie wiadomo co on ma w głowie przy interwencjach.
    Tak jak ostatnio się rzucił i zamiast się podnieść wracać szybko do bramki,to siedział i się przyglądał.

    Co do Klupsia ,który zagrał słabo.
    Grał niewiele, potrzeba mu rytmu meczowego , pewności.
    Słaby Klupś,lepszy od słabego Makuszewskiego i powinien grać.
    Ile szans otrzymał Makuszewski a ile Klupś???
    Klupś 19 lat, Makuszewski 30,wiek nie decyduje ale przy takiej samej dyspozycji dwóch zawodników ,zawsze w pierwszej kolejności powinien grać młody.
    To się tyczy każdego zawodnika, słaby Gajos nie ma prawa grać,lepszy jest, nawet jeśli też równie słaby Skrzypczak chociażby.

    Zasada jak z polskimi za granicą,grasz jeśli jesteś lepszy od innych ,tyle że tu powinien grać młody jeśli jest na tym poziomie co starsi zawodnicy.
    Taka powinna być zasada.
    Makuszewski, Jevtić i inni grali słabo a zmian nie było.