Wiosna znów nie była nasza

Lech Poznań od lat to drużyna bardziej wiosny niż jesieni. Od kilku sezonów przed każdą rundą wiosenną są większe nadzieje wśród kibiców niż przed rundą jesienną. To zwykle wiosną Kolejorz gra lepiej, zdobywa więcej punktów podczas sezonu, goni poszczególne ekipy i poprawia swoje miejsce w ligowej tabeli na koniec rozgrywek. Tym razem znów było inaczej.



Miniona wiosna 2019 była specyficzna, bowiem słabsza od rundy jesiennej co w ostatnich latach w przypadku naszego klubu zdarzało się niezwykle rzadko. Tym razem powiedzenie „Wiosna Nasza” stosowane przez kibiców Kolejorza od lat głównie zimą nie miało niestety przełożenia na boisko. Takiej wiosny nikt się nie spodziewał, a tym bardziej, że po słabej rundzie jesiennej Lech Poznań i tak był trzeci.

3. lokata podopiecznych Adama Nawałki możliwa dzięki 3 grudniowym wygranym zamazywała trochę obraz bardzo słabej jesieni 2018. Lech i tak do lidera tracił aż 9 punktów mając jednocześnie tylko 4 oczka przewagi nad ósmą Wisłą Kraków. Mimo to, mało kto oglądał się za siebie tylko patrzył naprzód lub myślał co najmniej o utrzymaniu 3. pozycji dającej wiosną awans do europejskich pucharów.

Wiosną podium nie było. Lech w 20 jesiennych meczach ligowych ugrał 33 punkty (bilans 10-3-7, 32:23) podczas gdy wiosną w 16 spotkaniach zdobył raptem 19 oczek (bilans 5-4-8, 17:25). W tabeli wiosny poznaniacy zajęli dopiero 12. miejsce mając najmniej strzelonych goli. Lech ugrał w rundzie wiosennej tyle samo punktów co Miedź Legnica, która przecież spadła z ligi i jako jedyny nie wygrał na wyjeździe.

W całych rozgrywkach LOTTO Ekstraklasy 2018/2019 zespół Lecha Poznań zdobył z trudem 52 punkty notując bilans 15-7-15, 49:48, czyli typowego ligowego średniaka. Poniższe statystyki strzeleckie mówią zresztą wiele i nie trzeba ich rozwijać:

Sam Kolejorz nie kalkulował. Mniej remisów od niego (6) miała tylko Cracovia, a więcej porażek od Lecha na wyjazdach Zagłębie Sosnowiec oraz Wisła Kraków. Lech Poznań przegrał sezon 2018/2019 w LOTTO Ekstraklasie przede wszystkim przez wyjazdy, bo u siebie tak źle nie było. Więcej domowych zwycięstw zanotowała tylko Lechia Gdańsk oraz Piast Gliwice (15).

Piast zdobył tytuł w pełni zasłużenie. Po jesieni był na 6. miejscu ze stratą 11 oczek do Lechii. Wiosną ugrał aż 41 punktów, 16 więcej od lidera po rundzie jesiennej i aż o 11 oczek więcej od drugiej w tabeli wiosny 2019 Cracovii Kraków. Lech w zestawieniu wiosennym wypadł fatalnie, choć wydawało się, że gorzej grać niż jesienią już nie da się grać.



Tabela rundy jesiennej LOTTO Ekstraklasy 2018/2019 (po 20 kolejkach):

1. Lechia Gdańsk 42 pkt.
2. Legia Warszawa 39
3. Lech Poznań 33 10-3-7, 32:23
4. Jagiellonia Białystok 33
5. Pogoń Szczecin 31
6. Piast Gliwice 31
7. Korona Kiece 31
8. Wisła Kraków 29

9. Cracovia Kraków 27
10. Arka Gdynia 25
11. Zagłębie Lubin 24
12. Miedź Legnica 21
13. Wisła Płock 20
14. Śląsk Wrocław 18
15. Górnik Zabrze 17
16. Zagłębie Sosnowiec 12

Tabela rundy wiosennej LOTTO Ekstraklasy 2018/2019 (kolejki 21-37):

1. Piast Gliwice 41 pkt.
2. Cracovia Kraków 30
3. Zagłębie Lubin 29
4. Górnik Zabrze 29
5. Legia Warszawa 29
6. Śląsk Wrocław 26
7. Lechia Gdańsk 25
8. Jagiellonia Białystok 24
9. Pogoń Szczecin 21
10. Wisła Płock 21
11. Wisła Kraków 20
12. Lech Poznań 19 5-4-8, 17:25
13. Miedź Legnica 19
14. Arka Gdynia 17
15. Zagłębie Sosnowiec 17
16. Korona Kielce 16

Końcowa tabela LOTTO Ekstraklasy 2018/2019 (po 37 kolejkach):

1. Piast Gliwice 72 pkt.
2. Legia Warszawa 68
3. Lechia Gdańsk 67
4. Cracovia Kraków 57
5. Jagiellonia Białystok 57
6. Zagłębie Lubin 53
7. Pogoń Szczecin 52
8. Lech Poznań 52 15-7-15, 49:48
9. Wisła Kraków 49
10. Korona Kielce 47
11. Górnik Zabrze 46
12. Śląsk Wrocław 44
13. Arka Gdynia 42
14. Wisła Płock 41
15. Miedź Legnica 40
16. Zagłębie Sosnowiec 29

Obserwuj KKSLECH.com i przeglądaj nasze treści również na dwóch portalach społecznościowych. Nasz serwis nie posiada swojego profilu na Facebooku.

TWITTER
YOUTUBE

> Śmietnik Kibica – (komentuj nie na temat) <







1 Odpowiedź

  1. inowroclawianin pisze:

    Ani wiosna, ani jesień, jakieś 30 punktów zmarnowane. Przynajmniej 30 punktów.. i z czym oni na puchary…