Anonimowa postać i powrót do przeszłości

23-letni Karlo Muhar przychodząc do Lecha Poznań zapełnił lukę na jednej z pozycji na której wzmocnienie było tego lata priorytetem. Chorwat przybył do Kolejorza po to, aby zająć miejsce przede wszystkim Łukasza Trałki na pozycji numer „6”. Opinie wśród kibiców na temat tego transferu są podzielone. W rzeczywistości z oceną Muhara trzeba wstrzymać się do pierwszych meczów nowego sezonu.



Szybko poszło

Najbardziej aktywni w dyskusjach internauci KKSLECH.com ruch przy transferze na pozycję numer „6” mogli obserwować w dziale transferowym od wtorkowych godzin przedpołudniowych. Szybki wzrost procentów przy tej pozycji + info w Śmietniku po 15:00 zwiastowało, że coś konkretnego dzieje się. Lech jeszcze przed pierwszym obrońcą zaklepał drugi, nie do końca spodziewany w tym terminie letni transfer, który na papierze nie powala. Nie można go porównać m.in. z dwoma zeszłorocznymi transferami Portugalczyków, którzy choćby ze względu na to skąd przyszli i za ile wywołali w mediach czy wśród kibiców większe „wow”. Trafny komentarz zamieścił np. „Didavi” podsumowując ten ruch następująco:

„Jeżeli to ma być ten kluczowy transfer i tak długo wyczekiwany defensywny pomocnik to mamy zupełnie inne oczekiwania. Sądzę, że nie bez powodu klubowe social media nie robiły wokół tego transferu żadnego szumu. Duże wątpliwości co to tego transferu. To nie jest pozycja na takie eksperymenty. Tutaj potrzeba kogoś takiego jak Tiba, gdzie od razu było wiadomo, że kozak. Muhar na kozaka nie wygląda.”

Rzeczywiście. Na papierze transfer nowej „6” na którą czekaliśmy wszyscy od paru okienek na kolana nie powalił. W żaden sposób nie można go porównywać z zeszłorocznym przyjściem Tiby pod koniec czerwca po którego transferze śmiało można było powiedzieć – „Tiba wygląda dobrze, musi się sprawdzić, nie ma innej opcji!”. W przypadku Karlo Muhara nikt nie wie, czy ten zawodnik się sprawdzi. Zatrudnienie Tiby, Joao Amarala bądź Christiana Gytkjaera mającego zupełnie inne doświadczenie od Chorwata niosło za sobą zdecydowanie mniejsze ryzyko nieudanego transferu. W przypadku Karlo Muhara trzeba poczekać na mecze o stawkę a nie oceniać już teraz.

Powrót do przeszłości i piłkarz-anonim

Lech biorąc Karlo Muhara wrócił do przeszłości. Powrócił do pomysłu wyciągania za niezbyt powalające w dzisiejszych czasach kwoty zawodników na dorobku z mniejszych klubów, którzy w większym klubie mają się pokazać, zrobić kolejny krok naprzód, mieć głód wygrywania trofeów i później odejść gdzieś wyżej. Transfer Karlo Muhara można porównać z transferem choćby Gergo Lovrencsicsa, który przyszedł do nas z malutkiego klubiku, był piłkarzem kompletnie anonimowym i trudno było przewidzieć, jak odnajdzie się w Lechowych realiach. Za Muharem stoją oczywiście inne osoby niż za Węgrem. Sam 4-letni kontrakt pokazuje mimo wszystko wiarę włodarzy oraz skautów w tego piłkarza. Po rocznych obserwacjach klub skonsultował się w sprawie 23-latka nawet z Nenadem Bjelicą, którego były szkoleniowiec Kolejorza odstrzelił po sezonie 2017/2018 rzekomo ze względu na dużą konkurencję w Dinamie w środku pola. Defensywny pomocnik w sezonach 2015/2016, 2016/2017 i 2017/2018 grał tylko w rezerwach klubu z Zagrzebia (76 spotkań i 5 goli). W pierwszej drużynie wystąpił raz 28 kwietnia 2018 przez 90 minut w przegranym starciu z Rijeką 0:1.

Po zakończeniu sezonu 2017/2018 nowy lechita będący zupełnie anonimowym piłkarzem w swoim kraju przeniósł się do Interu Zapresić. Według części chorwackich mediów w których o Muharze jest bardzo mało wiadomości pozbycie się defensywnego pomocnika przez Dinamo Zagrzeb było zbyt pochopne, natomiast sam pomocnik nigdy nie otrzymał poważnej szansy. W zeszłych rozgrywkach Karlo grał w Interze Zapresić, a jego klubowymi kolegami byli zawodnicy, którzy nie sprawdzili się w Cracovii – Antonio Culina oraz Serder Serderov będący wiosną gwiazdą Interu. Karlo Muhara mimo spadającej frekwencji na Lechu i tak czeka przepaść w porównaniu z tym co widział w ostatnich miesiącach na trybunach. Na domowe spotkania Interu Zapresić przychodziło w zeszłym sezonie średnio 701 osób. Sam były już klub Muhara to jeden z outsiderów chorwackiej ekstraklasy w której hegemonem jest Dinamo. Ekipa z Zagrzebia zakończyła niedawny sezon z 25-punktową przewagą nad wicemistrzem. Inter Zapresić był na 8. miejscu w 10-zespołowej lidze. W 36 kolejkach zanotował bilans uwaga! 9-4-23, gole: 40:84. Nikt oczywiście nie stracił w Chorwacji tylu bramek co były zespół Muhara. Liga chorwacka znacząco różni się od polskiej, nie jest tak wyrównana jak nasza Ekstraklasa, dlatego Inter stracił aż 31 oczek do czwartego Hajduka Spit, choć był tylko 4 pozycje niżej.

null

Największe atuty

O Karlo Muharze wiadomo niewiele. Sezon 2018/2019 był dopiero jego pierwszym w poważnej piłce na najwyższym poziomie. Muhar to piłkarz siłowy, ma 188 cm wzrostu i 83 kilogramy. To jak dobrze jest zbudowany widać najlepiej na powyższym zdjęciu, gdy porówna się go z sędziami czy z kapitanem innej drużyny stojącym obok. 23-latek nie unika gry słabszą nogą. Nie jest też zawodnikiem w stylu Łukasza Trałki, który był typowym przecinakiem. W ostatnim sezonie nowy piłkarz Lecha Poznań regularnie szukał niekonwencjonalnych podań starając się rozgrywać piłkę do przodu. Celność zagrań w jego przypadku stoi na wysokim poziomie tak samo jak liczba zwodów. W ostatnich 20 meczach tylko 5 razy Karlo Muhar nie oddał strzału na bramkę rywala. Jest bardzo aktywny w grze, widać to doskonale w poniższym raporcie InStat sprawiając wrażenie piłkarza zdecydowanie zbyt dobrego na fatalny Inter Zapresić. Czy pomocnik zakupiony za 400 tysięcy euro sprawdzi się w Lechu? W słabej polskiej lidze i w przeciętnym klubie powinien odnaleźć się bez problemu, jednak presja w Kolejorzu + wymagania są większe z czym nie każdy sobie ostatnio radził. Bycie kapitanem w ostatnich miesiącach nic tutaj nie zmienia. Według osób obserwujących piłkę chorwacką na bieżąco nowy defensywny pomocnik jak najbardziej wypali w Lechu Poznań, będzie wzmocnieniem tylko ile razy fani piłki chorwackiej oglądali mecze kiepskiego Interu czy pojedynki rezerw Dinama? Z ocenami przydatności 23-latka do Kolejorza będzie trzeba poczekać do pierwszych paru meczów sezonu 2019/2020 i dobrze obserwować w nich grę Muhara zarówno z przodu jak i z tyłu.

Karlo Muhar w sezonie 2018/2019 według raportu InStat:
* – Aby powiększyć otwórz grafikę w nowej karcie

null

Oczekiwanie na obrońcę

Po transferze bramkarza i defensywnego pomocnika pora na transfery dwóch stoperów oraz prawego obrońcy (dalsze są uzależnione od tego kto odejdzie + okazji na rynku). Nie da się ukryć, że temat Patrizio Stronatiego jest od dobrych kilku tygodni (nam znany od 21 maja) i raczej niepotrzebnie wypłynął do mediów. Manager Czecha z włoskim paszportem od poniedziałku faktycznie przebywał w Poznaniu. Sam zawodnik obecnie jest na urlopie w Grecji po sezonie zakończonym 1 czerwca. Dla Lecha ten piłkarz to jeden z priorytetów na środek obrony. Klub chcąc ściągnąć go tutaj musi liczyć się z wydatkiem sumy podobnej do tej jaką zapłacił za Pedro Tibę rok temu. Banik w którym występuje Stronati trenuje były opiekun Kolejorza, Bohumil Panik.

Obserwuj KKSLECH.com i przeglądaj nasze treści również na dwóch portalach społecznościowych. Nasz serwis nie posiada swojego profilu na Facebooku.

TWITTER
YOUTUBE

> Śmietnik Kibica – (komentuj nie na temat) <







68 komentarzy

  1. Pawelinho pisze:

    Każdy transfer to to jedna wielka niewiadoma, ale skoro priorytetem było pozyskanie defensywnego pomocnika to fajnie, że w ogóle doszło do tego transferu. Poza tym wydaje mi się, że gorszym piłkarzem od Trałki i Gajosa nie będzie, a tym bardziej Cywki. Ogólnie liczę, że przyjście Muhar’a odciąży z zadań defensywnych Pedro Tibę, który mimo wszystko powinien grać nieco wyżej i być takim łącznikiem pomiędzy Muhar’em, a piłkarzem, który będzie grał jako ofensywny pomocnik.

    • Pawelinho pisze:

      Co do reszty wzmocnień to one w dalszym ciągu są potrzebne i to nie tylko na środku obrony, ale również na pozycji prawego obrońcy, gdyby z klubu w niedalekiej przyszłości odszedł Robert Gumny.

    • Luna23 pisze:

      Widziałeś Cywke jak grał? Byl gorszy od Trałki?

    • Pawelinho pisze:

      Zacznijmy od tego, że taki piłkarz jak Cywka w ogóle nie powinien trafić do Lecha.

    • inowroclawianin pisze:

      Cywka był lepszy od Gajosa.

    • Luna23 pisze:

      A dlaczego nie powinien do nas trafić? Jakiś argument?

    • ShaggyPMI pisze:

      Akurat co do Cywki to nie czepiałbym się, bo słabo grał na prawej obronie, gdzie grał z przymusu, ponieważ Gumny miał kontuzję, natomiast kiedy przeszedł na środek pomocy to grał naprawdę bardzo solidnie, zwłaszcza na tle Gajosa i Trałki

  2. robson pisze:

    Cieszy to, że próbuje gry do przodu.

  3. Michu87 pisze:

    Potrafi rozegrać, a to jest ważne w nowoczesnym footballu na jego pozycji. ;> Witamy na pokładzie.

  4. Grossadmiral pisze:

    na DP wirtuozów też nie trzeba ważne żeby biegał odbierał piłki i się nie przewracał jak imaz a jak technicznie jest na poziomie Tetteha ale bardziej mu się chce niż Abdulowi to nie powinno być źle

  5. roby pisze:

    Muhar Carlo- boisko zweryfikuje wszystko, mam nadzieję że odpali.
    Patrizio Stronati- już mam dosyć chowania się pod kocem, że niepotrzebnie temat w mediach wypłynął- jak chce przyjść do Lecha to przyjdzie jak będzie kombinował to znaczy że wykorzystuje klub do podbicia stawek.

  6. Erwin pisze:

    Oby wypalił i oby faktycznie konkretnie wzmocniono defensywę i zobaczymy co będzie. Cieszę się mimo wszystko, że już nie zobaczę starych kocurów spod znaku X. Na cuda nie liczę, ale żeby im się chociaż biegać chciało.

  7. Didavi pisze:

    Ten transfer równie dobrze mogła zrobić, np. Korona i połowa osób przeszłaby obok tego nazwiska kompletnie obojętnie, a druga połowa uznałaby, że to typowy transfer do Korony.
    Z Instatu wynika, że najlepszy w odbiorze i pressingu, ale zaskakująco słaby w pojedynkach w powietrzu jak na jego warunki.
    Co do stopera. Stronati wygląda ciekawiej. Doskonale zorientowany w czeskiej piłce dziennikarz Grzegorz Rudynek, twierdzi, że do bardzo dobry zawodnik. Twardy, ściana nie do przejścia przed polem karnym. Jako wady wymienia wyprowadzenie piłki i zwrotność, może mieć problemy przy szybkiej kontrze rywali i pojedynku 1 na 1 z szybkim zawodnikiem. Ma bardzo dobry sezon za sobą, podobnie jak jego drużyna Banik.
    No cóż, czekamy. Dawno nie było takiej sytuacji, że każdy już wie z kim negocjujemy, oby to rzeczywiście nie przeszkodziło.

    • robson pisze:

      Ten Stronati wygląda na stopera na poziomie Dilavera. Boję się tylko żeby ten transfer nie wysypał się na ostatniej prostej przez jakieś pierdoły, jak to często bywa u wronieckich.

    • Didavi pisze:

      Ciekawe czy sprawdzi się powiedzenie „transfery lubią ciszę” 🙂 Też się obawiam, że ostatecznie zawalą ten transfer, a wygląda naprawdę obiecująco. Duża kwota do zapłaty, a przez to, że nazwisko wypłynęło mogą nam jeszcze inni podbijać. Co ciekawe kibice Banika, są bardzo zdziwieni, że ma odejść do „takiego słabego Lecha Poznań”.

    • robson pisze:

      Wygląda na to, że płacimy dużo lepiej niż Banik, bo poza pieniędzmi nie mamy chyba żadnych innych argumentów, żeby przekonać takiego gracza do przyjścia do nas.

    • anonimus pisze:

      Didavi 100% racji z tym piłkarzem anonimem. Co do Czecha to mieliśmy podobną sytuację jeszcze niedawno z Carlitosem. Zobaczymy czy się wysypie ..

  8. MARCINzKALISZA pisze:

    A przypomi mi ktoś ile tak naprawdę Lech zapłacił za Tibe i Amarala, albo poda w którym odcinku ,, Na Chłodno ” to było? To sobie sam znajdę.

    • Sapuaro pisze:

      Z tego co pamiętam Tiba 1 mln Euro, Amaral 700 tyś Euro (a nie jak było podawane na początku 1,5 mln) – niech mnie ktoś poprawi jeśli się mylę.

    • John pisze:

      No właśnie ,też jestem ciekaw,w przypadku Tiby słyszałem jakąś śmieszną kwotę odstępnego, chyba że na prowizje managerskie poszła spora kasa.
      Sami wczoraj gdzieś w komentarzu pisaliście żeby nie przywiązywać wagi do kwot wypuszczanych przez Lecha do mediów, bo są to kwoty które mnożą x2 , niż kwoty rzeczywiste.

    • Bart pisze:

      Redakcja jakiś czas temu pisała że w Portugalii od samego początku podśmiechiwali się z miliona euro za Tibę, ale z racji że nie mają jak zweryfikować tej kwoty niech już będzie że kosztował ten milion euro

    • Grimmy pisze:

      Tiba – 300, a Amaral 750 tysięcy euro. Bez prowizji menedzerskich. Pewne info.

    • Sapuaro pisze:

      Jeśli Tiba był za 300, a odpalił ponadprzeciętnie, to nie ma się co spinać na „jedynie” 400 za Muhara.

    • Bart pisze:

      To w takim razie rzucanie tak zawyżonych kwot jest zwyczajnie nieuczciwe

    • Grimmy pisze:

      @Bart,
      Napiszę tak: zarząd nie kłamał podając 1mln za Tibę i 1,5 mln za Amarala. Bo czy wyolbrzymienie może być uznane za kłamstwo? Po prostu nie powiedział całej prawdy, a może inaczej, powiedział prawdę lekko ją koloryzując;)
      Faktycznie zbliżone kwoty uszczupliły budżet. Jednak były to kwoty zawierające w sobie prowizje menedzerskie plus kwotę za podpis piłkarza. Co budzi pewien niesmak, to fakt podawania przy transferach kwot odstępnego zawyżonych o prowizje menedzerskie czy kwoty za podpis przez naszych. Nikt inny tak nie robi. A przynajmniej nie robi tego notorycznie, bo jakieś sporadyczne przypadki się faktycznie zdarzały.

    • Bart pisze:

      Dla mnie to dalej jest nieuczciwa praktyka, chociaż ja na tym punkcie jestem lekko pierdolnięty 😉

  9. John pisze:

    To co powtarza większość trzeźwo myślących ,a nie gorące głowy,czyli z oceną należy się wstrzymać , zobaczyć kilka spotkań jak będzie wyglądał.Nie jest to pewniak jak Tiba,ale Tiba był ogranym zawodnikiem z wyrobioną marką, doświadczonym zawodnikiem,Muhar ma 23 lata, zagrał 1 sezon w najwyższej klasie rozgrywkowej w słabym zespole ,a w statystykach podejmowanych pojedynków,wygranych, był w czołówce ligi, wyróżniał się.
    Widać, że kawał byka ,dobry w odbiorze ,a jeśli jeszcze potrafi zagrać do przodu i nie jest drewniany ?, Rokowania są dobre.
    Ten powrót to dawnej polityki transferowej mi się podoba,ci co przyjdą , może nie będą patrzeć tylko na kasę, że tu ciepło i przytulnie,ale będą patrzeć w przyszłość,jakie dadzą dobre występy w Lechu.
    Czekamy na tych ŚO i PO ,a dalej może się coś jeszcze wydarzy,czy to po sprzedaży Gumnego, może ktoś w miejsce Makuszewskiego.

  10. Sp pisze:

    Dokładnie, zobaczymy po kilku meczach jak się prezentuje. Mam nadzieje że przy Tibie i wiedząc, że ma dobrych stoperów za sobą nie spali się i da nam radość z gry. Ten Czech wygląda solidnie i ciekawe kto ma być tym drugim stoperem i prawym obrońcą mam nadzieje że konkretni zawodnicy. Również uważam, że z Makim powinniśmy się pożegnać i dogadać się z Jagą na wymianę z Novikovasem plus ewentualnie trochę dopłacić, Maki w Jadze odpali bo żonka będzie u siebie i częściej będzie dostawał du.. 🙂

    • Siodmy majster pisze:

      Novikovas za Makiego i trochę dopłacić ? Jaga nie odda nam Litwina wcale , a jeśli jednak, to powie :Dawajci e Makiego plus milion euro. Jak nie to narka ! Jesteś wielkim optymistą 🙂 Chyba ,że operujesz kwotami prawdziwych klubów .Wtedy milion euro to nawet mniej niż ” trochę ” :))))

    • bezjimienny pisze:

      Novikovas ma jeszcze tylko pół roku umowy.

    • Bart pisze:

      Piłkarsko taka wymiana miałaby sens, ale czy jest sens pozbywać się irytującego dzbana by w jego miejsce wziąć jeszcze bardziej irytującego dzbana?

  11. wagon pisze:

    na pewno zdaje sobie sprawę, że gdy pokarze się w Lechu z dobrej strony może kiedyś trafić do lepszej ligi,

  12. Siodmy majster pisze:

    KARLO MUHAR .Jakby poprzestawiać litery i zrobić KAROL RUMAH to wyjdzie prawie skrzyżowanie Klimczaka z Rumakiem . Czyli kuźwa strach się bać 😉 Nowy może być ulubieńcem prezesa Karola i często bywać w jego pokoju ( rumah w jednym z języków używanych w Indonezji oznacza pokój 😉 )

  13. Angus pisze:

    Uważam, że na razie trzeba się wstrzymać z oceną. Może będzie dużym wzmocnieniem albo kolejnym niewypałem. Na plus to, że ma 23 lata a na minus to, że podpisali z nim kontrakt aż na 4 lata.

  14. pablodiablo22 pisze:

    Podobno przymierzamy się do 23-letniego reprezentanta Węgier Zsoltana Kalmara? Jakaś ściema?

  15. Biniu pisze:

    O jakości transferu typu Muhar decyduje scouting. Jeśli jest dobrze wypatrzony i oceniony to chwała (powinna) spadać na ten dział. O transferze typu Stronati decyduje zdecydowanie zarządu. Większość klubów go zna. To dwa różne transfery. Jeśli taki Muhar był wyszukany, obejrzany, sprawdzony, to cenę podbija koszt scoutingu. Dlatego taki gracz do Korony nie trafi, ponieważ oni scoutingu nie mają lub mocno ograniczony. Nasz scouting jest/był mocno kulawy dlatego
    watpliwosci. Jednak trzymam kciuki i staram się zaufać.

    • bezjimienny pisze:

      Czym się Stronati różni od Muhara, poza tym, że gra w trochę lepszej lidze? Obaj są tak samo nieznani z polskiej perspektywy.

    • Biniu pisze:

      Bezjimienny uwierz mi, dla ludzi od transferów Stronati nie jest anonimowy. Przewijał się jako potencjalny cel kilku klubów. Anonimowy jest dla kibiców.

  16. slash pisze:

    Ciszę w transferach, to mogliśmy robić jak byliśmy Top. A że teraz jesteśmy gdzie jesteśmy, to każdy medialny rozgłos in plus potrzebny jest jak PR przed eurowyborami.
    Wygląda na to, że zaczynamy wszystko od nowa.
    Smutne, że zaprzepascili to co mieli.
    No ale to tak, jakbym pilotował samolot i się wszyscy dziwią piękna katastrofą

  17. El Companero pisze:

    przykład Stronatiego niech w końcu przemówi do rozumu wszystkim osobom, które domagają się nazwisk i informacji transferowych przed czasem. Jedna niedyskretna wypowiedź i pismak szybko rozpozna zawodnika. Kto tym razem podał do mediów jego nazwisko? Rok temu był to jeden idiota z w-wy jak wszyscy pamiętają.

    • bezjimienny pisze:

      Podobno ktoś obserwował instagrama jego agenta i zobaczył znajome, poznańskie widoki. To akurat ciężko przeskoczyć.

  18. arek z Debca pisze:

    Wypali albo nie wypali. Statystyczne szanse na to, to jakieś 20-25 procent. Zarząd musi zrobić w swoim stylu 5 transferów to na 100 procent jeden wypali.

  19. Kagame pisze:

    Patrząc na naszą ligę i np. transfery Pogoni w zeszłym sezonie (Podstawski, Kozulj itd.) to szału nie ma. Ale po coś jest skauting, żeby odkrywać perełki. Oby to była jedna z nich.

  20. Lolo pisze:

    Dlatego nie rozumiem co niektórych (nawet stałych forumowiczów) jak można tak źle ocenić piłkarza którego nigdy nie widzieli tylko dlatego że nie ma papierów. Wuja papiery miał i co? G…o. Dajcie mu zagrać chociaż rundę a potem oceniajcie.

  21. LP88 pisze:

    W przypadku Muhara przydadzą się jego warunki fizyczne, bo tego bardzo brakowało w środku pola w ostatnim sezonie. Szczególnie na początku spotkań warto pokazać paroma ostrymi wejściami kto będzie rządził. Jak nie będzie przeginał w tym aspekcie jak Aziz, z głupimi faulami na czerwo, to będzie dobrze 🙂 A Jeżeli to prawda,że ma trochę techniki to powinien sobie poradzić. Kwestia czy mental odpowiedni. Gorszym od Trałki i Gajosa być nie powinien.

    • Grimmy pisze:

      Facet jest mało zwrotny i raczej wolny, ale nadrabia to ponoć dobrym czytaniem gry i ustawianiem się. W dodatku robi przewagę w środku pola „rozbijając” pomocników przeciwnika. Nie stroni od fizycznej walki i trudno z nim wygrać pojedynek 1 na 1. Typowy rygiel. Jeśli to się okaże prawdą, to przyda nam się. Nie pamiętam meczu w tym sezonie, abyśmy potrafili zdominować rywala w środkowej strefie. 6 od zawsze była marginalizowaną pozycją na boisku, a obecnie największe kluby na świecie budują skład właśnie od 6tki…

  22. Ekstralijczyk pisze:

    Akurat ten pomysł powrotu do korzeni to nie jest wcale taki głupi pomysł, ale z umiarem trzeba to robić.

    Jeśli dany zawodnik będzie chciał iść z czasem do lepszego klubu niż Lech to można mieć nadzieję, że będzie podchodził profesjonalnie do swojego zawodu.

  23. 1971 pisze:

    Jak już pisałem wczoraj , ja daje mu czystą kartę i po pół roku będzie można go ocenić . Boisko zweryfikuje wszystko .

  24. smigol pisze:

    Wszyscy już się chyba ostatecznie obudzili w rzeczywistości jaką jest kolejna „rewolucja” kadrową Lecha Poznań. Transfer Karlo Muhara nie jest transferem na miarę Pedro Tiby. Czy odpali? Nie mam pojęcia, tego nie wie nikt. Jest młody mam nadzieję że ambitny I będzie chciał się pokazać w Poznaniu dla dobra własnego I klubu. Tym bardziej że Kolejorz będzie grał tylko na dwóch frontach. Może zarząd zafunduje nam tego lata wzmocnienie na miarę Pedro. Na razie Karlo, Mickey witamy w Lechu. My wierzymy… I tak k@#$a do zajebania…

  25. F@n pisze:

    Jeśli wypali to będzie można pochwalić skauting.

  26. Kibol z Siedlec pisze:

    Jest młody, wykazuje potencjał, jeśli będzie mu się chciało i nie zarazi się genem przegrywow to możemy mieć z niego pożytek. Ale ocenę tego transferu będzie można wystawić za kilka miesięcy, dzisiaj to tylko gadanie o niczym

  27. Kolejorz1922 pisze:

    A ja powiem coś na kontrze choć nie jestem fanem Zarządu i nie wierzę w ich rewolucję to:
    – podoba mi się powrót do ściągania młodych piłkarzy na dorobku dla których Lech może być trampoliną do kariery
    – ciekawy bramkarz z dobrym CV mógł przyjść jakiś ogórek z polski
    – Muhar niech zagra i pokaże na co go stać ma papiery na to żeby w PL się sprawdzić wolę go niż jakiegoś 30 latka który będzie miał nazwisko i wyjebane na bieganie
    – jeżeli dojdzie Olkowski, Stronati, Sobociński
    + jeszcze 2-3 na podmianę Makiego, Darko i jakiegoś innego ogórka

    To mówicie/piszcie co chcecie ale nawet ciekawie będzie to wyglądać i będzie to na pewno krok w dobrym kierunku.

  28. inowroclawianin pisze:

    Skoro jest taki dobry to nie wiem dlaczego Bjelica go pogonil, a najlepsze, że jeszcze działacze Lecha pytali owego Bjelice o opinię 🙂 Cyrk. Chłopak nie ma doświadczenia ligowego, nie grał w żadnym poważnym klubie, śni w żadnej silnej lidze. Grał w słabym klubie ze słabej ligi. Jedyne plusy to sylwetka(raczej nie da się przestawiać), statystyki za ostatni sezon. Ciekawe jak wygląda kondycyjnie. Opinie osób, które oglądają ligę chorwacka i tamtejszych kibiców mnie nie interesują, bo Żamaletdinowa też chwalili, że super, że jeden z najlepszych młodych Rusków itd, a w Lechu przepadł. Kwota też śmieszna pewnie. Na tą chwilę jestem na nie i mam duże obawy co do niego. Niech zagra z 5 meczy to ocenię, czy może jeszcze coś z niego być.

    • Kuba pisze:

      Ta słaba liga jest 5 pozycji nad naszą silną 😉
      Naprawdę widzisz coś złego w poproszeniu o opinię trenera, z którym się współpracowało, który „w tej słabej” lidze pracuje i się orientuje, a do tego mówi w Twoim języku? Moim zdaniem nawet jeśli to stanowi 5% decyzji to warto.

  29. selda pisze:

    Wygląda na kawał zdrowego chłopa, w sam raz na DP. To, że Bjelica go odpalił z Dynama o niczym nie świadczy. W Dinamie na DP gra Arijan Ademi, gwiazda zespołu. Muharowi raczej trudno byłoby go posadzić na ławę.

  30. Glos pisze:

    Na chwile obecna to taka „Tabula raza”. Moze okazac sie niewypalem albo celnym trafieniem. Wierze jednak w fachowosc Bielicy i w to ze nie zywi urazu do klubu, bo moglby nam jakies kukulcze jajo podrzucic. Licze jednak na to ze Moder tez bedzie otrzymywal szanse i moze zaczna go przerabiac na „6” bo o ile mnie pamiec nie myli to Moder jest chyba bardziej „8”

  31. Glos pisze:

    Przez fakt iz ostatnie miesiace spedzilem na rehabilitacjach w roznych sanatoriach, mialem okazje sledzic 3 lige niemiecka, ktorej mecze pokazuje telewizja regionalna. Dziwi mnie to ze mimo iz Rutkowski mieszka na codzien w Berlinie, Phiotrek chyba lepiej mowi bez akcentu po niemiecku, panowie ci nie probuja szukac wzmocnienia wlasnie w klubach niemieckich. Mysle ze ci 20-latkowie, ktorzy ogrywaja sie na codzien w 3 ligowych klubach niemieckich rownie dobrze mogliby grac u nas. Wlasnie wsrod tych dwudziestoparolatkow pelno jest ciekawych zawodnikow.

    • anonimus pisze:

      a niby kto jest tam ciekawy i podniósłby poziom w Lechu?? Pytam z ciekawości

  32. tomasz1973 pisze:

    Ciekawe co im Bielica powiedział? Może coś w tym stylu, „dla nas w Zagrzebiu do ogórek, ale dla was w tej pszenno-buraczanej lidze będzie w sam raz”.

    A co do zawodnika, hmm…po owocach ich poznacie.

  33. Glos pisze:

    Po tym jak Bielica zachowal sie wobec Kownasia, jak mu pomogl sie odnalesc, mysle ze mysli przede wszystkim o tym by pomoc mlodemu pilkarzowi odnalesc sie. W Poznaniu dostanie szanse pograc a liga jest bardziej wyrownana niz chorwacka.

  34. ryszard79 pisze:

    Może jednak warto poczekać aż Muhar rozegra kilka meczów. Parametry jak na „6” ma bardzo dobre, w tym aspekcie wygląda lepiej niż np. Trałka. Wspomniany w artykule Gergo mimo wszystko się sprawdził. Ja w ten transfer wierzę.

  35. Tadeo pisze:

    Co nam pozostało w tej szarej codzienności, fundowanej nam przez zarząd. Trzeba, wierzyć że będzie to strzał w dziesiątkę, a nie kolejny niewypał transferowy.

  36. ShaggyPMI pisze:

    Co do Muhara – życzę powodzenia i wymagam wkładania serca do gry! Uważam, że ten człowiek w pełni zaangażowany da więcej zespołowi niż np Gajos, który był tragiczny aż do bólu, dajmy czas na zaprezentowanie się Muharowi i nie osądzajmy z góry.
    Nie jest to może transfer marzeń, ale ten zarząd regularnie odziera nas z jakichkolwiek prób wyjrzenia poza przeciętność i nie możemy mieć pretensji do piłkarza, że zaakceptował ofertę z naszego klubu. Pozostaje życzyć mu jak najlepiej, jak najwięcej udanych spotkań w Lechu i pokazania zaangażowania.