Na chłodno: Czekamy

Cykl „Na chłodno” to najpopularniejsza seria artykułów na KKSLECH.com publikowanych co tydzień przeważnie w poniedziałek. „Na chłodno” to nasze chłodne, szczere i obiektywne spojrzenie na Lecha Poznań. Informacje z klubu, ciekawostki, oceny, spostrzeżenia, opinie. Wszystko od kibiców do kibiców.



Witamy wszystkich internautów KKSLECH.com w kolejnym letnim odcinku „Na chłodno”. Może na początek zaczniemy od informacji, które Was czytelników najbardziej interesują. W pierwszych 7 punktach podajemy to co nam wiadomo po ostatnim tygodniu a o czym nie pisaliśmy wcześniej w wiadomościach tutaj opublikowanych. Miejmy nadzieję, że co nieco Wam to rozjaśni.

– Lech chce w tym okienku sprowadzić jakiegoś Polaka dla równowagi kadry
– II obrońca może przyjść wcześniej niż ten pierwszy, podstawowy będący na czele listy życzeń. Nie nastawialibyśmy się na stopera numer II, który podniesie jakość słabej obrony. Raczej będzie to zapchajdziura sprowadzona po taniości
– Piotr Tomasik w ostatnim tygodniu został zaoferowany wielu klubom. Lech chętnie odda go za darmo. Odejście Tomasika oznaczałoby pewne pozostanie Kostevycha
– Za Macieja Makuszewskiego trzeba wyłożyć pieniądze. Jeśli ktoś to zrobi wtedy skrzydłowy odejdzie, a Lech zechce sprowadzić nowego pomocnika. W innym przypadku skrzydłowego nie będzie (procenty transferowe przy tej pozycji na pewno się pojawią)
– Bartłomiej Pawłowski jest dla Lecha w tym momencie za drogi. Musiałby obniżyć swoje oczekiwania
– Jeżeli Lech wypożyczy Zhamaletdinova (do sprawy wrócimy za jakiś czas) wtedy w kadrze będzie 5 napastników. Zapomnijcie więc o kolejnym, kiedy Gytkjaer zostanie
– Wszystkie rozmowy transferowe są zaawansowane co widać choćby w dziale transferowym
– Obóz zaczyna się 17 czerwca, pierwszy sparing jest dopiero 22 czerwca. Nie będziemy mieli pretensji o brak 3 planowanych transferów obrońców, gdy do tego czasu wszyscy przyjdą na co jest spora szansa
– Trzeba pamiętać, że wielu zawodników jest jeszcze na urlopach i czeka podczas nich na lepsze oferty niż z Lecha (dotyczy to szczególnie prawego i środkowego obrońcy jako wzmocnienie)

Przechodząc do pozostałych spraw. Jak na letni sezon ogórkowy i najdłuższą od 7 lat letnią przerwę między rozgrywkami w ostatnim tygodniu działo się dużo. Poznaliśmy terminarz, awansowały rezerwy, na wyjeździe wygrali juniorzy młodsi, którzy są bliżej awansu do finału CLJ U-17, przyszedł Karlo Muhar za 400 tysięcy euro i doszło do kolejnych zmian w sztabie szkoleniowym Dariusza Żurawia. Nie ma co ukrywać, że wymiana Roberta Mioduszewskiego na Michała Chamerę jest trochę dziwna. Sam Żuraw wziął w kwietniu Mioduszewskiego do swojego sztabu, by teraz wymienić go nagle na Chamerę mającego mniejsze doświadczenie zawodnicze, ale za to lepsze papiery. Trudno ocenić ten ruch, wypada zaufać Dariuszowi Żurawiowi, który robi to czego nie chciał zrobić rok temu Ivan Djurdjević. Zarówno jednemu jak i drugiemu trenerowi zarząd dał wolną rękę w budowie własnego sztabu szkoleniowego. Żuraw może wziąć sobie do współpracy kogo tam chce. „Djuka” przed rokiem miał takie samo prawo z którego nie skorzystał. Wziął Bajora, zostawił Kasprzaka, zabrał jeszcze niedoświadczonego Stachowiaka i na końcu poległ. Popełnił błąd, chyba zbyt bardzo zaufał wąskiej grupie współpracowników, którzy niewiele mu pomogli. Dariusz Żuraw postąpił inaczej. Zaprosił do współpracy Michała Chamerę, Dariusza Skrzypczaka, Łukasza Becellę, Karola Kikuta i jeszcze zostawił w sztabie bardzo zaangażowanego w pracę na rzecz Kolejorza Karola Bartkowiaka. Nowy sztab szkoleniowy Lecha Poznań to mieszanka młodości i zaangażowania w przypadku Bartkowiaka oraz Kikuta, ligowego doświadczenia w postaci Becelli pracującego w różnych klubach, wiedzy zebranej na kursach UEFA w postaci Chamery oraz doświadczenia boiskowego w przypadku Skrzypczaka, który przed laty jako zawodnik osiągał z Lechem Poznań duże sukcesy. Na papierze sztab szkoleniowy Kolejorza na sezon 2019/2020 już wygląda bardzo interesująco. Trudno powiedzieć, jak sprawdzi się w praktyce, jednak to co robi tego lata Dariusz Żuraw ma ręce i nogi. Wszystko to jest logiczne, są to na papierze ciekawe manewry, byle kto do sztabu na pewno nie trafia, zatem pozostaje czekać na efekty współpracy tych trenerów z zawodnikami.

Zmieniając temat. Rezerwy wywalczyły awans do II-ligi co jest bardzo dobrą informacją dla wszystkich. Dla juniorów, którzy nie zawiedli w decydujących meczach i będą mogli teraz podnosić swoje umiejętności w bardziej poważnych rozgrywkach na szczeblu centralnym oraz dla nas. Dla młodzieży Lecha Poznań mecze z takimi rywalami jak Znicz Pruszków, Błękitni Stargard, Widzew Łódź, GKS Katowice, Stal Rzeszów, Resovia Rzeszów, Górnik Łęczna, Elana Toruń czy Olimpia Elbląg będą fajnymi lekcjami z których będą mogli wyciągnąć ciekawe wnioski nabierając jednocześnie wiele doświadczenia w piłce seniorskiej. Tak jak wcześniej pisaliśmy – oczywiście zajmiemy się na KKSLECH.com szerzej II-ligą oraz pojedynkami Lecha II Poznań. Będzie trochę informacji, zapowiedzi meczów, relacje z nich i z pewnością jakieś multimedia w zależności od terminów spotkań rezerw oraz dostępności wolnego czasu osób, które tworzą ten serwis. Zobaczymy jeszcze, jak to ogarniemy. Trochę czasu do startu sezonu 2019/2020 w II-lidze zostało, pomyślimy. Na pewno ton w materiałach meczowych i przy okazji podawania wyników Lecha Poznań a Lecha II Poznań będzie tutaj diametralnie inny. Przede wszystkim sam awans rezerw do II-ligi to już wielkie wydarzenie. To sukces, możliwość pokazania się młodzieży w seniorskim futbolu i interesujące rywalizacje z paroma uznanymi polskimi firmami. Nikt na pewno nie będzie wymagał od młodych chłopaków zwycięstw czy dobrych wyników. Lech II po roku spadnie z II-ligi? Możliwe, mówi się trudno. Nikt nie będzie miał pretensji do wychowanków jeżeli tak się stanie, II-liga to dla rezerw przygoda, okazja do nauki, do nabierania doświadczenia a nie do robienia wyniku sportowego od czego jest pierwszy zespół. W stosunku do seniorskiego Lecha nasze wymagania w sezonie 2019/2020 będą tradycyjne. W stosunku do ekipy rezerw wymagań nie mamy żadnych.

Kończąc na dziś. Wydarzeniem tego tygodnia będzie jeszcze czwartkowy rewanż Lecha Poznań U-17 z Koroną oraz spotkanie kibiców z zarządem po którym jedni kibice jak zwykle m.in. na portalach społecznościowych będą uderzali w innych kibiców, którzy nie uczestnicząc w towarzyskim spotkaniu przy piwku, nie rozumieją trwającej rewolucji kadrowej, budowania silnej finansowo drużyny już 8 rok z rzędu i oczywiście nie mają prawa głosu. Przy okazji tradycyjnie jak co pół roku rykoszetem oberwie jeszcze ten serwis co u nas nikogo to nie interesuje, bo przecież 14 rok z rzędu robimy swoje. Czekamy na rozwój wydarzeń, na to co się wydarzy w Lechu Poznań, by móc później to wszystko obiektywnie i szczerze opisać. Czekamy również na dopięcie 3 zapowiadanych transferów do pierwszego sparingu. Trudno jednoznacznie określić, kiedy kolejny zawodnik pojawi się w Polsce skoro nadal trwają urlopy. Najwcześniej pod koniec tygodnia może się ktoś zjawić, stali użytkownicy mogą śledzić procenty, gdy coś będzie nam wiadomo uaktualnimy dane, czasem w przypadku transferów coś dzieje się z dnia na dzień, warto być na bieżąco i przeglądać Śmietnik w którym może pojawią się jakieś nasze komunikaty na najbardziej interesujące Was latem tematy. To wszystko na dziś, do przeczytania w przyszły poniedziałek. Wtedy do startu ligi pozostanie już lub jak kto woli – aż 5 tygodni ufff.

Obserwuj KKSLECH.com i przeglądaj nasze treści również na dwóch portalach społecznościowych. Nasz serwis nie posiada swojego profilu na Facebooku.

TWITTER
YOUTUBE

> Śmietnik Kibica – (komentuj nie na temat) <







43 komentarze

  1. mati pisze:

    Skoro Lech chce oddać kogoś za darmo to naprawdę musi znaczyć, że z Tomasika nic nie będzie. Szkoda tylko, że kibice widzieli to już dawno, a zarząd dopiero teraz.

    • 4o pisze:

      Chyba jednak wiedzieli. Przedstawili go przecież po wyjściu z windy na poziomie „zero”.

    • Glos pisze:

      Niech Tomasika bierze ten kto go do Lecha sciagnal. Niech mu nawet w domu porzadki robi albo dba o ogrodek. Na boisku mam nadzieje juz go nie zobacze a w jego miejsce niech szanse dostaje Puchacz.

    • 4o pisze:

      Jeśli zostanie Kostevych, to albo będą grać z Puchaczem na zmianę, albo młody pójdzie za Gumnego na prawą stronę. Muszą oszczędzać…

  2. matisg1 pisze:

    Analiza 2 ligi i większy dostęp do tego tematu dla nas kibiców, może być najlepszą nowością na KKSLech.com w tym roku 🙂

    • inowroclawianin pisze:

      Dokładnie, jestem tego samego zdania. Uważam, że kibicowsko można by było się zaangażować również i zaliczyć te najciekawsze mecze. Ciekawe, czy coś będzie organizowane.

  3. John pisze:

    No takie mamy realia, że Lech może ze swojej strony robić wszystko żeby dany zawodnik trafił do Lecha a to i tak może być za mało.Dla dobrego zawodnika Lech nie będzie klubem pierwszego wyboru, więc trzeba chwilę na decyzję czekać,urlopy też nie ułatwiają sprawy.
    Do 1 sparingu powinni sprawy transferowe po domykać. Dobrze by było żeby w miejsce Makuszewskiego przyszedł lepszy skrzydłowy,trzymam kciuki.
    Może coś dołożą po sprzedaży Gumnego.

  4. wagon pisze:

    mecz Lecha 2 na stadionie Widzewa będzie w Łodzi dużym wydarzeniem, młodzi teraz będą mogli zyskać bardzo dużo doświadczenia,

    • inowroclawianin pisze:

      Fajnie gdyby był organizowany wyjazd na ten mecz, jak również do Katowic, czy do Rzeszowa.

  5. Stanlech pisze:

    Krótko i na temat. Wszystko jasne. Gorrrącego tygodnia wszystkim!

  6. robson pisze:

    Trochę martwi, że na drugiego obrońcę chcą jakiegoś zapchajdziurę, bo Rogne pewnie tradycyjnie opuści z kilkanaście spotkań i może być problem z jakościowym zastępstwem.

    Oby znaleźli jakiegoś chętnego na Makuszewskiego, bo skrzydłowy przydałby się bardzo. Swoją drogą to niezła sodówa musiała odbić Pawłowskiego po pierwszym dobrym sezonie w karierze skoro ma takie wymagania.

    Sztab Żurawia rzeczywiście wygląda obiecująco. Oby wycisnął z grajków jak najwięcej i zaszczepił w drużynie mentalność zwycięzców.

    No i oby ten Polak, którego chcą ściągnąć do Lecha prezentował odpowiednią jakość a nie żeby tylko był bo był, żeby liczby się zgadzały. A ciężko będzie ściągnąć jakościowego Polaka bez sięgnięcia głębiej do kieszeni.

  7. andi pisze:

    Gytkjaera za frytki nie oddadzą…a i On się ceni. Obrona musi być dopięta na 100%. w grę wchodzi prawy obrońca za Gumnego. Olkowski? I śr.obrońcy…już wytypowani. Za Makiego…podobno ten Rumun. Może do sparingu uda się to zamknąć. Pozostają rezerwy…Ale to nowy i otwarty temat. Ważne że Dutka pozostanie w strukturach sztabu szkoleniowego Lecha. Pozdro…

  8. Pawel68 pisze:

    Do czwartku ma nie być żadnego transferu VIA Nawrot….

  9. Didavi pisze:

    Zapchajdziura po taniości. Rewelacja. A Puchacz, Moder, Tomczyk, kim są, jak nie właśnie zapchajdziurami?! To oni powinni być uzupełnieniem wzmocnień, a nie uzupełnieniem zapchajdziur. Do tego Cywka, Tomasik, Letniowski, Kamiński, Zhamaletdinov, niechciany Makuszewski i Jevtic. Przecież my mamy same zapchajdziury w większości bez jakości lub po prostu młodych kompletnie niedoświadczonych, którzy mają poszerzać kadrę i rywalizować.
    Tu nie ma czego uzupełniać po to są ci młodzi, tu trzeba wzmacniać. A to, że uparli się też na Polaka to wróży kolejnego Cywkę, Tomasika lub Janickiego. Bo Olkowskim, czy Sobocińskim, to nie ma co marzyć).
    Ligo drżyj przed wielkim Lechem po wielkiej rewolucji!

    • Luna23 pisze:

      Pytalem już tu jednego (niejakiego Pawelihnio czy jakoś tak) o Cywkę, ale nie odpowiedział. Zapytam też Ciebie, naprawdę uważasz że jest on zapchajdziure? Uwazasz ze jest gorszy od Tomczyka, grajac na swoich nominalnycg pozycjach? Letniowskiego widziales w grze w Kolejorzu zeby powiedziec ze jest graczem bez jakości?

    • Didavi pisze:

      Oczywiście, że odpowiem. Nie widziałem właśnie Letniowskiego w oficjalnym meczu w naszych barwach bo odkąd przyszedł pół roku temu to nie zdążył zadebiutować. Kim więc jest? Wzmocnieniem? Nie można nazwać zawodnika kontuzjowanego, kupionego pół roku wcześniej który nie zagrał ani minuty za wzmocnienie. Równie dobrze możesz powiedzieć, że Kokalovic takim był. Pamiętasz go? Cywka to samo. Ciągle kontuzjowany. Nie można na niego liczyć. Jak więc go określić skoro zawodowy piłkarz stale siedzi w Reha zamiast grać, a odkąd przyszedł rok temu wystąpił w lidze w 9 meczach, w tym także pamiętnym 2-5 z Wisłą.

    • Luna23 pisze:

      Ci zawodnicy, o których mowa są uzupełnieniem składu, nie ma u nas zespołu (i nie bedzie) który miałby dwóch rownozednych, dobrych zawodnikow na kazda pozycję. Letniowski dodatkowo jest inwestycją w przyszłość. Kontuzje się zdarzają, wyjść mozna z nich jak Makuszewski czyli szybko, lub stracic runde, albo i nawet sezon. Natomiast ocena zawodnika ktory zagral w kilku meczach, niekoniecznie na swojej pozycji jako zapchajdziury myślę że jest niemiarodajna. Zgodzę sie że Tomasik to na pewno nie nasz poziom, natomiast pozostali dwaj… ja jeszcze poczekam na ocenę, zeszły sezon to była popierdolka, a nie zespół.

  10. Luna23 pisze:

    Wszyscy żegnają Makuszewskiego, ja jednak wolałbym żeby trener spróbował go odbudować, rok temu byl to.zawodnik z szerokiej kadry na MŚ. Patrzac na caly miniony sezon to mielismy trzech trenerow, rozne systemy gry, kasprzaka ktory nie umie przygotować odpowiednio zawidnikow… oddawać go na siłę moze na koncu okazać się strzałem w stopę, podobnie jak z tetehem, zostalismy bez zawodnika, kasa miala isc na dillawera i tak zostalismy bez dillawera, teteha i z gajosem. I sami podkreslacie ze sztab trenerski wyglada obiecująco, patrzcie z kim Fornalik zdobyl mistrza, będą dobrzy trenerzy to piłkarze, też pokażą więcej

    • Glos pisze:

      Luna”§: to nie trener musi odbudowac Makiego ale on sam musi chciec. Jest na tyle doswiadczonym zawodnikiem ze sam moze o tym zadecydowac czy mu sie chce czy nie. Zreszta z tym „chceniem” to u niego zawsze byl problem. Chcialo mu sie krotko, jak sie ozenil, a potem znow zjechal w kierunku dna.

  11. Bart pisze:

    Czyli z B. Pawłowskim jest dokładnie tak jak myślałem ja i zapewne wielu innych: Lech mógł zimą za niewielkie pieniądze wyciągnąć piłkarza o danej jakości któremu za pół roku kończył się kontrakt, ale postanowił przyoszczędzić i poczekać do lata żeby wziąć go z kartą w ręku. W międzyczasie ów piłkarz dostał nowy kontrakt i z wyciągnięcia go za frytki nici. Tak to obmyślili, tak to pięknie taktycznie rozegrali że zamiast zapłacić mniej muszą teraz zapłacić więcej. Brawo, brawo. Janusze biznesu, kurwa jebana mać.

    Osobiście nie obrażę się jeśli Pawłowski tu nie trafi bo po prostu chujka nie lubię. Chodzi jednak o wiecznie powtarzający się mechanizm nyrolstwa którego skuteczność jest taka że w ostatecznym rozrachunku Lech albo zamiast zaoszczędzić jest zmuszony sięgnąć głębiej do kieszeni albo w ogóle nie może już sobie pozwolić na coś na co wcześniej mógł ale postanowił przyoszczędzić. No prawdziwi kurwa janusze biznesu.

    • Pawel68 pisze:

      Nie zapominajmy o graczach Wisły których mogliśmy mieć za papioki,ale wszyscy wiedzą jakich mamy fachowców w zarządzie…

    • robson pisze:

      Pytanie czy w kwestii Pawłowskiego nie było zimą jakiegoś weta ze strony Nawałki. W końcu Ciepły twierdził, że wzmocnienia mu niepotrzebne.

    • robson pisze:

      @Pawel68
      Imaza zarząd chciał, ale nie mógł go ściągnąć wbrew trenerowi, który ubzdurał sobie, że nie potrzebuje wzmocnień.

  12. andrzej1922 pisze:

    Pytanie do redakcji.
    Piszecie o 5 napastnikach. tj. gdy Gytek zostanie i Timura wypożyczymy. Pawka to trzy. Szymczak cztery. Kogo traktujecie jako piątego? Kołodziej? Amaral? Czy to pomyłka pisarska?

  13. tomasz1973 pisze:

    Tym Tomasikiem są zainteresowani? Przecież to by było mistrzostwo świata pozbyć się gościa, ktory nie musi nic robic poza sprawdzaniem przelewu, zapewne nie małego.

  14. zibi pisze:

    Czytam, czytam i…oczom własnym nie daję wiary. Ale co, że niby jak? Co to kuźwa za zarządzik z niby klasowym księgowym co to nie potrafi policzyć kasy na zawodników? Co? Pomyliłem się?

  15. Jack pisze:

    Dalsze wypożyczenie Zhamaletdinova to powielanie tych samych błędów, szkoda blokować pozycje skoro dobrze widać że z niego nic nie będzie.Ciekawe jest to że klub nie szuka lub nie potrafi nikogo znaleźć z Kolumbii lub Senegalu bo jak widać po wynikach naszych reprezentacji są to nacje które bardzo dobrze grają przeciw polakom.

  16. Erwin pisze:

    No to czekamy, osobiście nawet wolę poczekać, niż żeby brali pierwsze lepsze barachło. Nie nastawiam się jakoś pozytywnie na transfery (o nowym sezonie nie wspominając) ale jakoś tak po cichu liczę, że może Żuraw ma to coś i jakoś ułoży ten zespół (mimo tego, że nic za bardzo za nim nie przemawia, no może jedynie to, że gra Lecha w porównaniu z poprzednikami z zeszłego sezonu wyglądała lepiej). W ogóle nic nie przemawia, że będzie lepiej, ale może właśnie w najmniej spodziewanym momencie i po drużynie po której nikt się cudów nie spodziewa uda się zrobić jakiś dobry wynik, może brak presji i ogólne zniechęcenie pomoże ? Nie wiem już sam co myśleć, człowiek się na siłę pociesza, ale jak tu żyć beż nadziei, że ukochany klub w końcu zacznie grać na miarę swoich możliwości (finansowych i kibicowskich) w zarząd już nie wierzę, ale może taki zwykły Żuraw na którego mało kto by postawił zrobi ciekawy wynik, w końcu wielki trener Nawałka dostał wszystko, włącznie z wielkimi nadziejami kibiców i zjebał co się tylko dało.

  17. Grossadmiral pisze:

    Boję się że Polak po taniości jako zapchajdziura to jakiś Rymaniak

  18. Ekstralijczyk pisze:

    Zapchajdziura do obrony.?

    To nie przejdzie i to się nie uda drogi prezesie Rutkowski szczególnie wiadomo, że Rogne podatny jest na urazy.

    Powinno przyjść dwóch solidnych obrońców.

    Czyli, że co.?

    Pozostanie Tomasika sprawi, że Kostevych może zostać sprzedany.?

    Śmiech przez łzy.

    Jeśli Lech dużo nie będzie chciał za Makiego to kupiec spokojnie się znajdzie.

    Pytanie brzmi czy ktoś by przyszedl za niego sensowny i byłby wzmocnieniem dla zespołu.

    Nic dziwnego, że Pawłowski ma duze wymagania finansowe.

    Jest póki co po najlepszym sezonie w karierze.

  19. J5 pisze:

    Jaki zarząd takie transfery. Trzeba być wyjątkowym durniem żeby po doświadczeniach z piłkarzami na uzupełnienie ściągać takiegoż stooera. Znowu trafi się jakiś De Marco ll, albo inny Janicki i przez farfocle kolejnego patałacha drużyna będzie tracić bramki. To chyba taki zawór bezpieczeństwa dla wroniarzy aby broń Boże czegoś nie wygrać. I do tego to powtórne wypożyczenie Żamaletdinowa, faceta który nawet do „osiemnastki” się nieraz nie załapywał. Gdyby tak zarząd był taki uparty przy innych piłkarzach którzy mogli tu trafić, to Lech miałby całkiem niezłą eke. Dobrze że chociaż Żuraw nie ogląda się na Piotrusia i buduje sobie taki sztab jaki jest mu potrzebny.
    Wydaje się że Lech ll spokojnie poradzi sobie z utrzymaniem się w ll lidze. Waleczności i umiejętności naszej młodzieży nie brakuje, a i pewnie w jakiś meczach wzmocnią zespół gracze z podstawy. To utrzymanie w zasadzie powinno być priorytetem dla zarządu, aby ll liga była utrzymana i młodzież mogła rywalizować na szczeblu centralnym z uznanymi klubami w naszym kraju. Skończyłaby się też zmora wypożyczeń, gdzie zdolny piłkarz grzeje ławę w jakimś klubie , gdzie priorytetem jest miejsce w lidze, a nie ogrywanie adeptów, tym bardziej z Kolejorza
    Ciężki bój czeka U 17 zarówno w rewanżu, jak i w finale na niezbyt gościnnym terenie. Ale, jak wygrają półfinał, to i wygrają starcie finalowe. W końcu po przewalonym ubiegłorocznym sezonie U 17 będą chcieli coś udowodnić. Powodzenia

  20. Mateusz86 pisze:

    Pawłowski jest za drogi. Ok. To dla kogo w PL za drogi nie będzie? Domyślam się, że budżet w nowym sezonie bedzie dużo niższy, ale duże pensje juz odpadły, jak np. Raduta. Czy naprawdę nie ma szans na kogoś nieanonimowego? Jeden transfer, który pozwoli uwierzyć w lepsze jutro dajac zarazem pewną jakość.

    • Mateusz86 pisze:

      Nie dość, że po tym parszywym sezonie maja obowiązek ściągnąć kogos takiego jak Pawłowski, to powinni mu do tego dokoptowac partnera w postaci Starzyńskiego.

    • robson pisze:

      Starzyński? Jednego człapaka na tej pozycji (Jevticia) już mamy.

    • Grossadmiral pisze:

      Starzyński może i człapie ale więcej pożytku z niego jest niż z darko

  21. Pawelinho pisze:

    Nie oczekuje od ludzi odpowiedzialnych za transferynie oczekuje zbyt wiele podobnie jak od zarządu Lecha, który niby coś tam „robi”, ale tak naprawdę po tych wszystkich kompromitacjach już dawno nie powinno być w klubie. Zresztą jak mawiał klasyk „pożyjemy zobaczymy”. Co do reszty sprawa awansu rezerw to jedyny pozytyw w minionym sezonie pełnym kompromitacji i dalszej sportowej degradacji.

  22. jarekk69 pisze:

    Dobrze że trener Żuraw chce zbudować konkretny sztab, bo to jest podstawa dobrej pracy na treningach. Dobrze że są to też osoby oddane Lechowi, które mogą zarazić swoim zaangażowaniem zawodników.

  23. smigol pisze:

    Tak sobie myślę że mam większe zaufanie do trenera Żurawia niż do miłościwie nam panującego Piotra „Miękkie Rrrr”