Lubomir Satka w Lechu Poznań (akt.)
Lech Poznań wreszcie, wreszcie przyspieszył z letnimi transferami tak potrzebnych obrońców. Po serbskim lewonożnym stoperze Djordje Crnomarkoviciu kontrakt na 4 lata podpisał jeszcze słowacki prawonożny środkowy defensor Lubomir Satka. Dotychczasowy gracz DAC Dunajska Streda już w poniedziałek pojawił się obozie Kolejorza w Opalenicy. Później wyjechał, ale teraz już nie stanęło na przeszkodzie sfinalizować transfer. Nowy stoper dołączy do zespołu dopiero po 18 lipca, po dwumeczu DAC z Cracovią w Lidze Europy.
Lubomir Satka urodził się 2 grudnia 1995 roku w Ilavie na Słowacji. Jest wychowankiem klubu MFK Dubnica z którego 6 lat temu wyjechał do angielskiego Newcastle. W pierwszej drużynie tego klubu nigdy nie zadebiutował. Słowak w sezonie 2015/2016 był wypożyczony do York City, gdzie także nie potrafił się przebić notując tylko 6 ligowych spotkań.
Prawonożny środkowy obrońca mierzący 188 cm wzrostu i ważący 78 kilogramów przed sezonem 2016/2017 wrócił do Newcastle grając sporadycznie w zespole U-23. Następnie zimą 2017 powędrował na wypożyczenie do DAC Dunajska Streda przechodząc potem do tego klubu w ramach transferu definitywnego. Lubomir Satka w ostatnich 2 sezonach 2017/2018 oraz 2018/2019 grał regularnie będąc filarem defensywy swojej drużyny.
24-latek w zeszłych rozgrywkach rozegrał w sumie 2956 minut w 37 meczach na 3 frontach w których zdobył 4 gole i zaliczył 1 asystę. 27 stycznia nowy prawonożny środkowy obrońca przez 90 minut wystąpił w sparingu Lech Poznań – DAC Dunajska Streda 1:0, który odbył się w Turcji. Kolejorz obserwował Satkę od ponad roku decydując się na transfer dopiero teraz wykorzystując ostatni rok kontraktu Słowaka z DAC.
24-letni piłkarz mogący w razie konieczności grać również na prawej stronie obrony jest wyceniany na 550 tysięcy euro. Lubomir Satka podobnie jak Marko Crnomarković – ma za sobą bardzo udany sezon 2018/2019 w którym zrobił spore postępy zaliczając się do czołowych stoperów słowackiej ekstraklasy. Zespół w którym występował został wicemistrzem Słowacji trafiając w I rundzie eliminacyjnej Ligi Europy na Cracovię.
Lubomir Satka idealnie wpisuje się w nową strategię klubu dotyczącą sprowadzania obcokrajowców o określonym profilu. Jest piłkarzem walecznym, ambitnym i na dorobku czekającym na trofea. Wcześniej Słowakami grającymi w Kolejorzu byli Jan Zapotoka oraz Matus Putnocky. Nowy defensor Lecha Poznań już w poniedziałek pojawił się na zgrupowaniu „niebiesko-białych” w Opalenicy.
Nowy stoper dołączy do zespołu dopiero po 18 lipca, po dwumeczu DAC z Cracovią w Lidze Europy.
Lubomir Satka według InStat:
* – Aby powiększyć otwórz grafikę w nowej karcie
Obserwuj KKSLECH.com i przeglądaj nasze treści również na dwóch portalach społecznościowych. Nasz serwis nie posiada swojego profilu na Facebooku.
—
TWITTER
YOUTUBE
> Śmietnik Kibica – (komentuj nie na temat) <
Witamy i powodzenia. Ale skoro może grać na prawej o równie, to żeby teraz zarząd nie zrezygnował z transferu PO.
Wkoncu
Witamy i powodzenia. Ale skoro może grać na prawej obronie również, to żeby teraz zarząd nie zrezygnował z transferu PO.
Kiedy do nas dołączyć?
@MP, przecież jest napisane 🙂 – po 18. lipca.
Dokładną kwotę za transfer podamy potem, po weryfikacji. Te klubowe sumy często są z kosmosu jak za Amarala.
Słowacy piszą o kwocie 750 tys euro.
no i git. Powodzenia w Kolejorzu
Wydaje się, że będzie wzmocnieniem obrony (porównując ze składem z zeszłego sezonu). Cieszę się, że przy najnowszych transferach widać pewien klucz – oprócz profilu zawodników, wszyscy nowi mieli całkiem solidny ostatni sezon, nie ściągamy już „połamańców”, lub graczy którzy dwa sezony siedzieli na ławce, przy których ryzyko byłoby dużo wyższe
Szatka-wychowanek Dubnicy, Zapotoka wychowanek Dubnicy. Przypadek? ; )
Tak przypadek!
Nie sądzę
Lepiej późno niz wcale (niestety rok stracony). Widać w końcu nasz niesamowity „Management” zrozumiał, ze tego co mielismy w zeszłym sezonie do dyspozycji w obronie nie jest w stanie odbudować żaden trener. Praktyka pokaże co potrafią nasze nowe nabytki, ale przyznaje, ze nie wyglada to źle w tej chwili. Zaczyna mi się chcieć znowu coś pisać ?
Jaki stracony rok?
Luna a Ty skąd się urwałeś?? Tak jak te nasze pizdy (P&K) za późno zakontraktowali Tibę, tak o rok za późno zrozumieli, ze potrzebujemy jakości w obronie. Każdy to wiedział (ok, prawie każdy), ze Janickiego czy Vuja nie da się „odbudować” a 3 liga to nie ekstraklasa, pomimo wszystko.
@Michu73- nie dziw się niczemu , Luna23 to jeden z nowszych nabytków klanu Rutkowskich do „pracy” na forum. Jemu podoba się w Kolejorzu dosłownie WSZYSTKO .
Tylko trzeba poprosić Cracovia żeby lekko go traktowali
No wreszcie mamy potwierdzenie tego transferu.
No i Super witamy w Lechu! Powodzenia
Czystą kartę ma. Oby był wzmocnieniem porządnym.
CV podobne do Kadara. Oby to był dobry zwiastun.
Nareszcie. Witam i życzę powodzenia, choć słyszałem że może stać się najlepszym kolega Jevtića? Oby zamiast Satka nie wołali setka? jak zawsze przychodzi z czystą kartą
Tylko to się czyta Szatka, Ljubomiir Szatka (tak, wydłużone „i” – w języku polskim już tej głoski nie ma, a w słowackim jest i jest zapisywana jako „í”).
Powiem tak – dlugo już nie zakontraktowaliśmy reprezentanta kraju. Już to mówi coś o nim. Bramkarze, cała linia defensywna nowa i tak buduje się zespół. Plus za ten transfer choć z oceną wstrzymam się do października.
Witamy! Najważniejsze że przyjdzie przygotowany i gotowy do gry. Oby tylko nie nabawił się kontuzji w meczu z cracovią
Myślę, że 200-300k euro kosztował.
No dobra jak już kontrakt podpisany i jeśli rzeczwiście jest taki dobry to można wybaczyć ten termin jego przyjścia po meczu z Cracovią.Niech już tak będzie.Nie wiem czy zauważyliście na filmiku z jego prezentacji że nie mówi o majstrze tylko o jak najwyższym miejscu w tabeli.Widać musiał gadać z Klimczakiem.Tak czy inaczej witamy w klubie i powodzenia.
Ciekawy zawodnik, świetnie wyprowadzający piłkę. Szybki, zwinny, zwrotny. Reprezentant Słowacji. Naprawdę dobrze się zapowiada, ale fakt, że przyjdzie dopiero po dwumeczu z Cracovią, tuż przed ligą (na pewno nie zagra z Piastem w 1 kolejce), bez zgrania z zespołem i przygotowań Żurawia to kompletna porażka negocjacyjna zarządu i Rząsy, a przy naszych brakach kadrowych to już wręcz kpina. Kontuzja Rogne, Crnomarkovica lub samego Satki w tym czasie i obrona leży całkowicie.
Teraz przydałby się konkretny napastnik , bo cały czas niewiadomo co z Gitkierem i jego kontuzją, bo Rosjanin jak narazie cieniutko
pozbycie się sobola w tym kontekście to kolejne absurdalne posunięcie działaczy…
Miałem to samo napisać. @Tadeo , uprzedziłeś mnie . Obrona zaczyna się krystalizowć ale kto ma strzelać ? Seria kontuzji Duńczyka to jedno ,ale widzi ktoś jak mało goli strzelił on wiosną ? Cieniował do bólu. A oprócz Gytkjaera innego napastnika nie mamy . Do tego pomocnicy nie strzelający goli. Oby nie było tak ,że będą serie typu trzy mecze 0-0 i raz na miesiąc wygrana 1-0 po swojaku rywala.W ten sposób daleko nie zajedziemy 🙁
jego nazwisko wymawia się szatka…
Trochę się boję tego, że „w razie konieczności może grać na prawej obronie”. Jeżeli Robert Gumny odejdzie za mniej niż oczekują Rutki, to ta prowizorka może być trwała. A może odejść za mniej bo ojciec, kurwa, Roberta Gumnego może mieć parcie na transfer. A i Rutek może przestraszyć się perspektywy wujka w wannie.
Ojciec to jedno, ale sam Lech jak na ostatnią sytuacje wydaje więcej niż się spodziewałem w tym okienku, więc raczej będą zmuszeni pilnie łatać kasą z Gumnego. Chyba, że spadnie z nieba dobry procent za Kownasia, albo bardzo dobra cena za Makuszewskiego lub (nie daj Boże!) Gytkjaera.
Może Guma zostanie?
W jednym z posezonowych wywiadów, Piotr Rutkowski powiedział, że on najchętniej zatrzymałby Gumnego na kolejny sezon, czyli jeśli nie będą zmuszeni/nie pojawi się super oferta, to nie sprzedadzą. Ja wiem, że Piotr Rutkowski to patologiczny kłamca i wierzyć jemu to jak klikać w linki typu: „Gastrolodzy nienawidzą jej! Pozbyła się wzdęć i gazów w 5 dni bez wyrzeczeń!” albo wchodzić z majątkiem życia w inwestycje typu Amber Gold, jednak obowiązek zmusza mnie abym wspomniał o tym w wątku rozmowy dotyczącym transferu Gumnego 😉
@bezjimienny
Kownaś właśnie zmienia klub i do budżetu Lecha ma wpaść ponad milion euro.
Moje prywatne odczucie, nie poparte żadnymi innymi informacjami, jest takie, ze pierwszy od nas odejdzie Gytek.
No wiem, że był temat wykupu przez Fortunę, ale czy on czasem z Włochami nie zszedł z kontuzją?
Piotr Koźmiński napisał dzisiaj na tt, że nastąpił „przełom w negocjacjach” między Fortuną i Sampdorią. Ponoć 8 mln mają zapłacić Włochom, a Lech dostanie z tego 15%. Jeśli nawet złapał jakąś kontuzję w meczu z Włochami, to pewnie była niegroźna, a sam Kownacki nie jest kotem w worku dla Fortuny. Byli bardzo zadowoleni z niego, kiedy grał na wypożyczeniu. Co może martwić, to podatność na kontuzje. Za często je łapie.
Milion za Kownasia, pewnie co najmniej 5 mln za Gumnego i spokojnie powinno starczyć nie tylko na następcę Gumy i łatanie budżetu, ale i na jakiegoś porządnego skrzydłowego.
@Robson,
Jeśli pójdzie za 8, to wpadnie 1,2 mln (pewnie kwota opodatkowana, więc do kasy faktycznie może trafić mniej). Może odejdzie Makuszewski, który, nawet jeśli odstępne nie będzie za wysokie, to przecież nie gra za frytki. Do tego Gumny. Pieniędzy brakować nie powinno. Pytanie które pozostaje to chęć do wydania tych pieniędzy. Obecny nie raz już to udowodniał, że nawet mając pieniądze, nie byli za bardzo skorzy do rozstawania się z nimi i rezygnowali z dokonywania nieodzownych wzmocnień licząc na farta, że mimo wszystko jakoś się to wszystko pomyślnie zakończy. Jeśli jednak dokonają wartościowych wzmocnień na PO + skrzydło, to sądzę, że kibice powinni – przynajmniej tymczasowo – przeprosić się z zarządem i wrócić tłumniej na trybuny. Obecny impas szkodzi klubowi, uszczuplając znacznie finanse zmniejszając choćby możliwości transferowe. Czasem trzeba patrzeć szerzej.
@Grimmy
Dokładnie tak. To co zawsze mnie u nich wkurzało to to, że nawet jak zaczęli jakieś sensowne wzmocnienia, to nigdy ich w pełni nie kończyli przez co zawsze jakieś pozycje w składzie pozostawały zaniedbane. Jeśli jednak teraz pozyskają jakościowych graczy na PO i skrzydło, to powinniśmy dać im wotum zaufania. Mocno warunkowe, ale jednak.
Nie wierze w to, ze oni się zmienią. PO i skrzydła w tym okienku nie będzie a Gytkaer odejdzie. W tej rundzie dupa będzie w ataku.
Jeśli…a będzie tak jak zawsze, Cywką zagramy na PO i jakimś tanim szrotem na skrzydle.
>Lech jak na ostatnią sytuacje wydaje więcej niż się spodziewałem w tym okienku<
A to ty łykasz te kity o kupie siana wydawanej na transfery? Każdą z podawanych sum śmiało możesz podzielić przez dwa.
4 letni kontrakt to sporo, muszą być pewni jego umiejętności skoro zdecydowali się podpisać na 4 lata. Skoro czekają na ostatni rok gracza, żeby taniej go wykupić, nie zdziwię się jeśli za dwa lata zgarną tego Stronatiego, ale wówczas jeśli Satka albo Serb się nie sprawdzi, będą musieli rozwiązać wcześniej kontrakt. Na plus jest to, że obaj nowi stoperzy, dysponują niezłymi warunkami fizycznymi, więc nie będziemy chyba musieli drżeć przy stałych fragmentach gry i centrach przeciwnika w pole karne. W ogóle widać że drużyna ma rosłych zawodników, co było widoczne w sparingu z Widzewem, gdzie nasi górowali wzrostem nad przeciwnikiem, nawet nasi młodzi byli wyżsi co daje nadzieje na lepsze wyniki w lidze. Wzrostem zaczynamy przypominać Górnika Zabrze czy Koronę sprzed roku, kiedy te drużyny grały bardzo dobrze i ciężko było z nimi powalczyć o piłkę.
Jeśli Stronatiemu wyjdzie następny sezon przynajmniej tak udanie jak obecny, to „zgarnąć” nasi będą mogli co najwyżej jego autograf na piłce pomeczowej, jeśli przyszłoby grać Lechowi jakiś sparing z jego klubem.
Dobrze, że wreszcie jest potwierdzenie tego transferu. Szkoda, że nie od razu, bo w naszej sytuacji kadrowej w obronie potrzebujemy kogoś na teraz, kto zaliczyłby jakieś przygotowania z drużyną. No ale może inaczej się nie dało, jak się nie ma, co się lubi, to się lubi co się ma… Oby obyło się bez kontuzji w dwumeczu z Cracovią.
W każdym razie witamy i powodzenia.
„Zaszaleli”, a tak na serio to tak jak w przypadku każdego nowego piłkarza w tej tzw „letniej rewolucji” dopiero wtedy kiedy Satka zagra całą rundę będę go oceniał podobnie jak inne letnie nowości. Swoją czytałem na oficjalce, że Satka ma przy przyjść dopiero w połowie lipca. Dziwny to ruch moim zdaniem.
Najzdrowsze podejście – ocenić po pewnym czasie. Choć, moim zdaniem, na papierze lepiej się prezentuje od Crnomarkovicia. Nie zdziwiłbym się gdyby obydwaj tworzyli duet stoperów w nadchodzącym sezonie, a Rogne był tym łatającym dziury. Szczególnie zważywszy na stan zdrowia Norwega.
Też mi się tak wydaje, że Satka z Crnomarković’iem będą podstawowymi stopera chociażby ze względu na to, że Słowak ma 23-lata, a Serb 25 lat. Z kolei Rogne młodszy nie będzie, ale jako zmiennik kiedy będzie zdrowy to powinien grać w razie potrzeby. Wydaje mi się na chwilę obecną pierwsza jedenastka Kolejorza powinna wyglądać tak:
van der Hart – Kostevych, Satka, Crnomarković, Gumny (jeśli nie odejdzie) – Tiba (c), Muhar – Jóźwiak, Amaral, Klupś – Gytkjaer
Na chwilę obecną chyba najbardziej optymalne zestawienie składu.
Wszystko zależeć będzie od formy, ale jednak na tego Rogne to trzeba chuchać i dmuchać. Nie minej jednak – bardzo wartościowy obrońca. W formie jeden z najlepszych w ekstraklasie. Procent wygranych pojedynków w zeszłym sezonie w wielu meczach wahał się pomiędzy 80-100%. Wiadomo, że śrubował, mimo wszystko, ten świetny wynik pojedynkami w powietrzu, gdzie miał prawie 100% skuteczność. Na ziemi było trochę słabiej, ale również dawał radę. O miejsce w składzie będzie walczyć z Satką, pół lewy stoper jest zarezerwowany dla Crnomarkovicia zdaje się, gdyż jako jedyny z trójki jest lewonożny.
Z tym Klupsiem to przesadziłeś Pawelinho 😉
F@n
Tak szczerze to mimo wszystko wolę Klupsia niż tą pseudo gwiazdę w postaci Makuszewskiego.
Tak czułem, że dasz przykład Makuszewskiego. Przecież zdecydowanie lepiej Amaral – Jevtić – Jóźwiak. Zwłaszcza, że ma być duża wymienność pozycji.
Jeśli ktoś jeszcze nie widział, to tutaj gole + asysta Satki z poprzedniego sezonu:
https://www.youtube.com/watch?time_continue=80&v=J-2pslqyYAw
Druga brama konkret. Nie bardzo w stylu stopera, ale to dobrze 🙂
Zaraz pewnie Paweł mnie dojedzie, ale podobają mi się te transfery. Jakoś tak wydaje się, że to wszystko ma ręce i nogi. Oczywiście oceniać można po kilku ligowych kolejkach, ale nadzieja kiełkuje. Być może to różowe kibicowskie okulary ale trudno, tak mam.
to normalne u kibica.. Poczytaj sobie komentarze o zawodnikach przybyłych 3 czy 2 lata temu. Natomiast teraz pomysł sprowadzania młodych ale już trochę ogranych zawodników z zagranicy wydaje się bardzo dobry na polską ligę
Cztery lata zarządowego w chuja cięcia, sprowadzania szrotu po taniości. Teraz ściągają tanich grajków po jednej dobrej rundzie i ja mam wierzyć, że to wypali? Jak wypali to jeszcze tak ze 3 okienka będą musieli mnie przekonywać, że coś się nauczyli. Na dziś moje zaufanie do zarządu ma wartości minusowe.
Muhar i ten Serb tak. Ale Satka 2 sezony pełne ciśnie.
F@n
Dwa sezony. W lidze, w której za gwiazdy robią odpady z Ekstraklasy.
Zdecydowanie minusowe!
Skoro powołują go do reprezentacji, to coś tam musi umieć.
Pawel, jakoś nie przeszkodziło to Celticowi wziąć z tego DAC napastnika. I to za prawie 2.5 mln euro. Z Trencinu rok temu wziął gościa Anderlecht. Z tego samego Trencinu prawego obrońcę wzięło Gent a Osijek dał za napastnika aż 1.2 mln euro. 2 lata temu z Trencina za 2.5 mln euro wziął Trabzonspor ofensywnego pomocnika Matusa Bero. Teraz gra w Vitesse i jest wiodącą postacią. Samuel Kalu, który poszedł tego samego roku do Gent za 1 mln euro przeszedł do Bordeaux rok temu za 8.5 mln euro. Sezon 15/16 również z Trencinu za 1 mln euro do Bruggi odszedł Wesley. W tym sezonie Aston Villa wykupiła go za 25 mln euro.
Teraz Trnava. Crvena Zvezda rok temu zgarnęła Erika Jirke. 2 lata temu potrafili do Lille bramkarza za 1 mln euro sprzedać.
MSK Zilina. 18/19. David Hancko za 3.8 mln euro do Fiorentiny. Lewy obrońca. Samuel Mraz za 1.5 mln euro do Empoli. Sezon 17/18 Nikolas Spalek za 1.5 mln euro do Bresci a Denis Vavro, na którego Lech pożałował za 1.4 mln euro do Kopenhagi i mają ofertę na 10 mln euro obecnie.
Wystarczy przykładów? W naszej lidze też grają odpały jak i talenty warte wiele milionów.
F@n
Jak masz trzech stoperów, to możesz sobie ściągnąć czwartego za frytki ze słabej ligi – jak odpali to super, jak nie odpali to bez żalu. Ale jak masz pół stopera (bo jednego etatowego klienta Reha) to musisz ściągnąć dwóch pewniaków, a nie liczyć na odpalenie.
To niby kogo miałby Lech kupić z tej półki finansowej? Nie jesteśmy potęgą. Większą niewiadomą to jest ten Serb. Satka przynajmniej 2 lata gra i wyróżnia się w lidze, z której jak widać można wybić się dużo wyżej. Kadar przeszedł tą samą drogę.
F@n
Z „tej” czyli jakiej półki finansowej? Z tej, o której opowiada zarząd, czy tej rzeczywistej? Bo różnica jest jakieś 2:1 – z ich opowieści dziwnej treści wychodzi, że wydali na stoperów 1,3 miliona ojrosów, a w rzeczywistość to jakieś 700, max 800 tysięcy. Tak, powinni kupić właśnie z tej półki, o której opowiadają.
Ale wiesz, że gdyby nie rok kontraktu to Satka by poszedł za 2 razy tyle niż teraz? Nie rozumiem dlaczego się dowaliłeś do Satki, który wygląda dużo rozsądniejszym transferem niż Serb czy Muhar a o nich nic nie piszesz.
Powodzenia i zdrowia A sukcesy przyjdą… miejmy nadzieję.
Młody , zdrowy z niezłym cv. Ważne jest to to ,że łapie znikomą ilość kartek. Lubię graczy , którzy potrafią grać czysto bo świadczy to także o tym ,że potrafią zatrzymać rywala umiejętnościami , a nie złamaniem mu nogi . Ponadto wielu notorycznych kartkowiczów ” zdobywa ” swe ” trofea ” po prostu przez nerwy i głupotę .Ile kosztuje to straconych punktów w sezonie tłumaczył nie będę bo to rzecz oczywista .Co się okaże zobaczymy , jak na razie za ten transfer brawka 🙂
Rzadko wypowiadam się na temat transferów, ale po raz pierwszy od dawna wydają się sensowne i dają nadzieję. Ciągle jednak czekam na napastnika z prawdziwego zdarzenia, który sam potrafi czasem wygrać mecz i strzela gole nie tylko na Bułgarskiej.
masz już kogoś takiego Gytkjaer się nazywa.
Na razie podobają mi się transfery. A para stoperów Satka-Crnomarkovic na papierze wygląda obiecująco. Mam tylko nadzieję, że jak włodarze będą kupować w końcu graczy ofensywnych, to będą zawodnicy z liczbami, wyróżniający się w swoich drużynach.
Dwóch środkowych obrońców z potencjałem jak najszybciej kupić prawego obrońcę i temat defensywy zamykamy . Plus za to że można uznać że defensywa na lata bo młodzi. Czekać teraz na skrzydłowego do ofensywy i walka o TOP 5 w naszej lidze możliwa. Przy całkowitym załamaniu rywali nawet Top 1 .
No to teraz w bloku defensywnym brakuje najbardziej prawego obrońcy. Witam Lubomira Satkę i życzę powodzenia w niebiesko białych barwach. Może znowu jak za dawnych lat Lech będzie słynąć z żelaznej obrony. Trener Żuraw mając odpowiednich zawodników poustawia blok defensywny, którego będą wspomagać ciekawi defensywni pomocnicy, Karlo Muhar i Mateusz Skrzypczak, między którymi będzie ciekawa rywalizacja o miejsce na ” szóstce”. Wydaje się, że przy mocnej obronie, o ile oczywiście nasza defensywa taka będzie, formacje ofensywne Kolejorza zrobią swoje i coś do bramki rywali będzie wpadać. Żuraw wydaje się że da radę podołać prowadzeniu pierwszej drużyny. Oby tylko zarząd nie wtrącał się do jego pracy, i nie przeszkadzał. Lubomir, witamy!
Redakcja już wcześniej miała artykuł przygotowany bo parę dni temu wartość na TM skoczyła do 650k euro 😉
Powodzenia pokaż co potrafisz!
Ciężko cokolwiek powiedzieć o tym zawodniku. Przyszedł ze słabej ligi, nie jest jakoś wysoko wyceniany, w Anglii nie zagrał miejsca w młodzieżowce. Zobaczymy w meczach oficjalnych. Na papierze transfer na pewno nie powala. Nie podoba mi się, że dołączy dopiero po 18 lipca. To oznacza, że nie przejdzie z Lechem przygotowań do sezonu. To bardzo nieprofesjonalne. Mam nadzieję, że dojdzie jeszcze chociaż 1 obrońca, za Gumnego. Kownas został sprzedany więc trochę kasy wpadnie.
Nie zagrzal miało być.
Witamy i powodzenia.!
Powodzenia.