Ruszył moto-sklep Kolejorza

Kibice Lecha Poznań od pewnego czasu nie muszą już nabywać klubowych produktów choćby w Stacji Bułgarska przy stadionie czy w sklepach w Pestce, Kupcu Poznańskim, Avenidzie lub w Starym Browarze. Od kilku tygodni po Wielkopolsce kursuje mobilny sklep Kolejorza w którym można zaopatrzyć się m.in. w szaliki, w koszulki i inne produkty w „niebiesko-białych” barwach.



Mobilny sklep drużyny piłkarskiej to na razie unikalny projekt w skali kraju, który z pewnością będzie z czasem naśladowany przez inne kluby m.in. z Ekstraklasy. KKS Lech Poznań już jakiś czemu zapoczątkował promocję swojej marki podczas różnego rodzaju imprez organizowanych na terenie miasta Poznania oraz w innych wielkopolskich miejscowościach sprzedając swoje produkty niekoniecznie w trakcie eventów sportowych.

W miniony wtorek mobilny sklep Lecha Poznań działający w samochodzie pojawił się w Opalenicy podczas sparingu Lecha Poznań z Vitesse Arnhem. Wkrótce samochód z Lechowymi akcesoriami będzie kursował po innych wielkopolskich miejscowościach w czasie różnego rodzaju imprez organizowanych na terenie naszego województwa.

Pod adresem e-mail: sklep.mobilny@lechpoznan.pl kibice Kolejorza mogą nawet zgłaszać miejsca, gdzie klubowy moto-sklep miałby przyjechać i w jakim lokalnym wydarzeniu miałby wziąć udział. Poprzez utworzenie mobilnego sklepu możliwa będzie stała promocja Lecha Poznań na terenie całej Wielkopolski i to nie tylko wśród kibiców.



Moto-sklep Lech Poznań przed sparingiem z Vitesse w Opalenicy
null

Obserwuj KKSLECH.com i przeglądaj nasze treści również na dwóch portalach społecznościowych. Nasz serwis nie posiada swojego profilu na Facebooku.

TWITTER
YOUTUBE

> Śmietnik Kibica – (komentuj nie na temat) <







9 komentarzy

  1. Rafik pisze:

    Fajny pomysł. Mi się podoba.

  2. Pawel1972 pisze:

    O to to – to jest biznes, którym powinien zająć się Piothuś – handel obwoźny. W tym może sobie poradzi 😀

    • Ostu pisze:

      Piotrek „Komiwojażer” Rutkowski – ładnie brzmi…
      Tak chodząc od drzwi do drzwi czegoś by się o kibolach dowiedział – a przede wszystkim dowiedziałby się „O co nam kurwa chodzi”

  3. roby pisze:

    Pomysł ciekawy, fajnie gdyby była już mapka gdzie ów pojazd zawita….

  4. slowik8 pisze:

    Jeszcze tylko gdzieś powinna być informacja gdzie w najbliższym czasie pojawi się sklepik. Może nawet coś kupię.

  5. kri$$ pisze:

    Pomysl fajny. Na pewno spopularyzuje Lecha w odwiedzanych miejscowościach. Mapka z planowanymi wizytami, lub lista na stronie netowej – konieczna.

  6. endrjiu pisze:

    A Transita nie było?

  7. J5 pisze:

    Bojkot wroniarzom zrobić, to zaraz do ludzi powyłazili. Dawno już tak działać dla wiaruchny na landach powinni

    • Biniu pisze:

      Masz racje. Gdyby wyłazili do ludzi, robili programy o Lechu w TV, sparingi w TV, w lepszych czasach to frekwencja na meczach spokojnie 10-20% wyższa.