Przyzwoity start nowych

Na początku sezonu 2019/2020 szansę gry otrzymało łącznie trzech z pięciu sprowadzonych latem przez klub zawodników. Każdy z nowych piłkarzy Lecha Poznań, który zdążył zagrać spisał się w 3 ostatnich meczach tak jak Kolejorz, czyli przyzwoicie. Żaden z nowych graczy nie osłabił drużyny i na pewno nikt z nowych piłkarzy nie jest na razie gorszy od swojego poprzednika.

Mickey van der Hart póki co godnie zastępuje Jasmina Buricia, Karlo Muhar nie odstaje od Łukasza Trałki, natomiast Djordje Crnomarković w defensywnie jest na początku sezonu znacznie pewniejszy od Nikoli Vujadinovicia czy Rafała Janickiego. Na debiut czeka jeszcze Lubomir Satka, który 2 ostatnie mecze oglądał z ławki rezerwowych oraz Tomasz Dejewski, który nie załapał się dotąd do meczowej „20”.



Mickey van der Hart

Holenderski golkiper błyskawicznie wywalczył sobie miejsce w pierwszym składzie i zaczął się aklimatyzować w nowym otoczeniu. W meczach o stawkę nie miał zbyt wiele okazji do wykazania się między słupkami. To Lech przeważenie atakował a rywale oddawali na bramkę Van der Harta często niecelne uderzenia. 25-latek ponosi jednak winę za utratę gola w 3. kolejce w Łodzi, gdy źle wyprowadził piłkę. Po 3 meczach największym i zauważalnym atutem Holendra jest gra nogami w tym niekonwencjonalne podania lewą nogą. Celność podań Mickiego van der Harta w 3 pierwszych kolejkach była kolejno na poziomie 91, 94 i 89% procent. Internauci KKSLECH.com wybrali bramkarza Lecha Poznań najlepszym zawodnikiem meczu z Piastem Gliwice. Mickey miał dotąd 2, 5 oraz 11 InStat index w naszym zespole. Przygodę z Kolejorzem zaczął nieźle, choć jego umiejętności czysto bramkarskie ciężko na razie ocenić.

null

Djordje Crnomarković

Djordje Crnomarković do tej pory pokazał nam się jako solidny stoper z dobrą lewą nogą potrafiący rozegrać piłkę. Ma na swoim koncie już 2 żółte kartki i przedwczesne zejście z boiska w konfrontacji z Wisłą Płock. 26-latek dość szybko potrafi się zagotować. Jest zawodnikiem walecznym, nieustępliwym, który ostro atakuje piłkę często przekraczając przepisy. Czasem przydałoby mu się więcej myślenia, gdyż w kolejnych meczach sędzia może nie być tak łaskawy jak w Łodzi i podjąć inną decyzję niż Daniel Stefański na początku drugiej połowy w ostatnim spotkaniu. Kibice w 3 pierwszych meczach średnio ocenili Serba. Djordje Crnomarković był odpowiednio 6, 12 i 4 najlepszym piłkarzem na boisku. Według raportów InStat było podobnie (7, 9 i 8. miejsce w Lechu) a wszystko ze względu na średnią liczbę wygrywanych pojedynków 1 na 1. W tym elemencie lewonożny obrońca musi się poprawić.

null

Karlo Muhar

Nie ma chyba kibica, który nie byłby zachwycony maluchem Karlo Muhara. Sama gra już aż tak na kolana nie powala. Patrząc na oceny czy opinie internautów KKSLECH.com kibice mają uwagi głównie do ustawiania się Chorwata w środku pola, który ze względu na swoją posturę czasami jest spóźniony za akcjami przeciwników w środku boiska. Liczbowo 3 ostatnie mecze w wykonaniu 23-latka były przyzwoite. Karlo Muhar notował odpowiednio 91%, 91% i ponownie 91% udanych podań wygrywając kolejno 60%, 50% i 57% pojedynków 1 na 1. Pierwsza statystyka jak na klasyczną „6” była bardzo dobra, druga już gorsza. Sam Chorwat nie potrafił jeszcze celnie uderzyć na bramkę, lecz nie od tego jest on na boisku. W roli defensywnego pomocnika silnie zbudowany piłkarz nie spisywał się dotąd gorzej od Łukasza Trałki. Według ocen internautów po meczach miał odpowiednio 9, 9 oraz 7 notę. Póki co Muhar w Kolejorzu wygląda przyzwoicie.

null

Obserwuj KKSLECH.com i przeglądaj nasze treści również na dwóch portalach społecznościowych. Nasz serwis nie posiada swojego profilu na Facebooku.

TWITTER
YOUTUBE

> Śmietnik Kibica – (komentuj nie na temat) <







23 komentarze

  1. Kosi pisze:

    Na razie wedlug mnie 4 dla Mickeya, 4 dla Crno i 3 dla Muhara. Muhar do konca sierpnia grajac tak jak do tej pory pauzy nie uniknie. Solidny wyrobnik, brakuje zmiennika na jego pozycji i za jakis czas moze byc problem

  2. Jakov pisze:

    Myślę, że jednak van der Hart pokazał już trochę umiejętności czysto bramkarskich. W Gliwicach wyciągnął parę niezłych piłek. Ale i tak najbardziej zaimponował mi w meczu z Wisłą Płock i sytuacją z Tomasikiem. Mało który bramkarz w naszej lidze potrafi zachować spokój w takim momencie i twardo stać na nogach blokując dostęp do bramki. Póki co, z nowych zawodników, właśnie z niego jestem najbardziej zadowolony.

    • Ostu pisze:

      Oglądałem jego „wyjścia” do piłki i uważam, że będzie problem z grą na przedpolu…
      TRAGEDIA gdy piłka idzie na 5 metr – a to MUSI być piłka bramkarza – mam.nadzieje, że przeciwnicy późno się połapią…

  3. Tadeo pisze:

    Jak narazie na początku sezonu,
    można być zadowolonym z gry wspomnianej czwórki, jak i z udanych transferów. Z powodzeniem zastępują przegrywów Lecha , których już na szczęście w klubie nie ma.

  4. mr_unknown pisze:

    Muhar to póki co mniej więcej poziom Trałki z poprzedniego sezonu, do Trałki z mistrzowskiego sezonu nie ma podjazdu ale jest jakaś szansa, że jeszcze się rozwinie.

  5. Walczanin pisze:

    Hart jak na warunki ekstraklasy bardzo fajnie, gra nogami inny poziom (jeden babol z łks’em wiosny nie czyni), crno daje stabilizację, czyści co ma czyścić. Muhar gra dość agresywnie, ale czy tak nie powinien grać defensywy pomocnik. Podsumowując transfery na tą chwilę na plus.

  6. Przemo33 pisze:

    Na razie wyglądają bardzo przyzwoicie, ale to dopiero początek. Ja się wstrzymam z ocenami do końca sezonu. Niech pokażą na dłuższą metę co potrafią. Po 3 meczach to można coś o nich powiedzieć, ale zobaczymy, co pokażą potem. Niech się starają, walczą, robią swoje i nie załamują po gorszych meczach czy porażkach, bo psychika i mental też ważna rzecz. Nie jest źle jak na razie i oby tak dalej.

  7. tomasz1973 pisze:

    Z dokładną oceną jeszcze się wstrzymam, ale po tych pierwszych meczach należy zauważyć, że nie są gorsi od tych co odeszli, a w wykonaniu naszego zarządu to już i tak sztuka!
    Bramkarz już swoje co nieco pokazał, nie tylko grę nogami, Czarny Marek w porównaniu do chujadinowicia to grajek przez duże G, nie wiadomo jak będzie dalej, Muhar też przyzwoicie.
    Tylko, żeby było jasne, to co wystarcza na naszą ligę nie wiadomo czy wystarczy na Europe, a i patrząc przez pryzmat tych 3 meczy, to graliśmy z przeciętniakami. Piasta pokonała nawet Ryga, ŁKS to beniaminek, a WIsła kandydat do spadku. Zobaczymy co nasze nowe wynalazki zaprezentują w meczach z Jagą, Lechią, czy inny Zagłębiem?

    • Przemo33 pisze:

      Dokładnie. Sezon wszystko zweryfikuje, a zwłaszcza silniejsi rywale. A jeśli się załapiemy i będziemy mogli grać o puchary, to tym bardziej za rok zobaczymy, jak sobie poradzą na tle innych klubów z Europy i czy wytrzymają do końca meczów, czy stracą koncentrację jak Piast w końcówkach. Czas wszystko pokaże.

  8. Angus pisze:

    Jestem z nich zadowolony choć Muhar trochę od pozostałej dwójki odstaje. Jest jak dla mnie zbyt mało zwrotny i brakuje mu szybkości. Przy lepszych przeciwnikach może to źle się dla nas skończyć.

  9. inowroclawianin pisze:

    Na razie jest średnio jeśli o nich chodzi. Nie są wiodącymi postaciami w Lechu jak Tiba, czy Jevtic, Gumny. Dopiero jednak 3 kolejki za nami. Myślę, że z konkretnymi ocenami trzeba się jeszcze wstrzymać do września albo października jeśli o nich chodzi. Satka jeszcze nie zadebiutował.

  10. John pisze:

    Piłkarsko nie są źli, grać w piłkę potrafią.
    Potwierdzają się opinie na ich temat zaraz po transferze.
    Crnomarković obrońca w starym stylu,potrafi wyprowadzić piłkę,jest dość twardo grającym obrońcą.
    Musi grać trochę rozważniej i trzymać nerwy na wodzy.
    Bo przy innym sędziowaniu mógł wylecieć z boiska za bezpośrednio czerwoną kartkę ,z własnej głupoty a i karnego z ŁKS sprokurował w niegroźnej sytuacji,na jego i Lecha szczęście nie został odgwizdany.
    Muhar braki szybkościowe ,wysoka dokładność podań,taki walczak w środku pola.
    No i Hart, bardzo pewny siebie,gra nogami na wysokim poziomie, popełnił błąd ostatnio, ale do trochę błąd wpisany w koszty przy tym jak chcę grać Lech.
    Na ocenę dokładniejszą przyjdzie czas, dopiero 3 kolejki za nami.

  11. Grossadmiral pisze:

    Mickey chyba lepiej też ustawia obronę jest aktywniejszy werbalnie Marek może i gra ostro ale to tez przeciwnika zniechęca do gry bo wie ze zaraz może go ostro potraktować obrońca powinien grać twardo kartkami nie ma co się martwić bo jest Satka a Muhar no cóż wolny jest i tak uważam że więcej z niego pożytku niż z Tetteha jeżeli porównywać

  12. J5 pisze:

    Myślę że te trzy mecze to za mało aby podjąć się jakiejkolwiek oceny. Nawet trudno porównać do przegrywów, bo o ile trudno Muhara porównać do Tralki z mistrzowskieoi sezonu lub tych jego siedem czy osiem bramek w ostatnim sezonie Bjelicy , o tyle łatwiej powiedzieć że Ćrnomarković po tych trzech meczach jest o wiele lepszym stoperem niż Janicki z Vujadinoviciem i De Marco razem wziętymi przez dwa sezony . Trudno też cokolwiek mądrego powiedzieć o van der Harcie. Bo o ile gra nogami jest perfekcyjna, o tyle same obrony można policzyć na palcach jednej ręki, i choć były obe świetne, to nie wiadomo jak będzie dalej zwłaszcza przy tak fajnie grającym zespole. A jednak czy to Burić czy Putnocky mieli sezony w których wymiatali. Nawet Gostomski miał wspaniałe parady jak ta w Gdańsku na wagę tytułu Mistrza Polski dla naszego Lecha. Dlatego teraz z ocenami należy się wstrzymać. Wstrzymać tak długo aby dać tym piłkarzom szansę, tym bardziej że Satka nawet nie wystąpił a Dejewski nie załapał się dalej niż do rezerw, aby się pokazali. Przedstawili nam pełnię swoich możliwości i umiejętności w kluczowych sytuacjach, meczach ku chwale naszego Lecha, niech coś razem wywalczą. Na to potrzeba choć sezonu, bo po tym co pokazali dotychczas trzej nowi pilkarze, widać że nie są ogórami. Teraz jest nieźle, a czas pracuje dla naszych nowych

  13. Michu73 pisze:

    Szału te transfery nie robią. Tak trzeba powiedzieć. Boje się chwalić naszego nowego bramkarza po zjeździe formy Matusa po pierwszym, fantastycznym sezonie u nas. Tez uważam, ze to on może być najlepszym ruchem transferowym naszego zarządu w tym okienku. Bramkarz grający dobrze nogami był nam naprawdę potrzebny. Myśle tez, ze bardzo dobrze zadziałało ustanowienie nowego układu sił w szatni. Odejście tych co już ich dawno u nas nie powinno być, poprawiło atmosferę, spowodowało wzrost entuzjazmu oraz w efekcie lepszą grę, przy wielkim udziale oczywiście naszego trenera. Zobaczymy jeszcze Satkę jak się zaprezentuje. Chciałbym, żeby co okno, pojawiał się u nas chociaż jeden gracz pokroju Tiby, Amarala czy zdrowego Rogne. Wtedy można by z większym optymizmem patrzeć w przyszłość.

  14. Pawelinho pisze:

    Uważam, że jest jeszcze zbyt wcześnie na tego typu oceny co do przydatności nowych zawodników, a do tego potrzeba po prostu czasu np całej rundy jesiennej, a nie trzech spotkań.

    • Michu73 pisze:

      Nie zgadzam się. W dzisiejszym świecie wszystko dzieje się bardzo szybko i jak chcesz odnieść sukces to musisz się pokazać z dobrej strony od samego początku tzn. już od pierwszego meczu. Później oczywiście musisz swoją wartość potwierdzać. Zobacz takiego Dilavera, Tibę czy Amarala. Od początku pisaliśmy, ze to świetni gracze (jak na nasze warunki) i transferowe „strzały w 10”. Dlaczego niby nie mielibyśmy oceniać nowych graczy po 3 meczach.

    • Pawelinho pisze:

      Bo tak jest sprawiedliwiej, gdyż początek owszem mogą mieć dobry, ale później i tak przytrafią się gorsze mecze co jest naturalne. Owszem zdarzają się takie przypadki jak Dilaver, Pedro Tiby czy Amarala (nawet obaj portugalczycy mieli słabszy okres), ale nie zwykle rzadko. Poza tym ja jakoś zawsze pełnej ocenie nowe nabytki poddaje ocenie dopiero jak zagrają całą rundę bo tylko wtedy można tak na dobrą sprawę ocenić przydatność danego piłkarza. Zresztą sam dobrze wiesz, że my jako naród mamy tendencje do zachłyśnięcia się piłkarzem, który prosto kopnie piłkę, a nie o to chodzi. Sam chce się przekonać czy utrzymają tą formę czy nie.

      • Michu73 pisze:

        Jasne, ze po dłuższym okresie czasu ocena jest bardziej sprawiedliwa, jednak myślę, że naprawdę dzisiaj piłkarz ma coraz isk czasu na „aklimatyzację” i zgranie się z drużyną. Jak jest dobry, musi od razu startować z wysokiego pułapu. Im większy klub, tym szybsza weryfikacja zawodnika i mniej szans na udowodnienie swojej przydatności.

      • Michu73 pisze:

        „Coraz mniej czasu” miało być?

  15. old lawica pisze:

    nie będę na razie oceniał ich piłkarsko, choć ogólnie nie jest żle, pragnę za to zwrócić uwagę na charakter całej trójki, wszyscy, a dodając do nich jeszcze Puchacza wyglądają na facetów „z jajami” i ogromną chęcią wygrywania, a tego w poprzedniej szatni Lecha bardzo brakowało.

  16. Siodmy majster pisze:

    Chcemy weryfikacji umiejętności wyżej wymienionych graczy na tle mocnego rywala ? Bo dotychczasowi za słabi ? Ok , mamy to już w piątek .Wszak mecz na szczycie przed nami .Postrach ligi przyjeżdża czyli Ferdki i Paździochy ;)))))))))))))))))))))))))))))