Nieprzyjemny weekend
Za nami już 7. kolejka piłkarskiej PKO Ekstraklasy sezonu 2019/2020 z której kibice Lecha Poznań ponownie nie mogą być zadowoleni. Już 2 porażka u siebie zepchnęła Kolejorza bliżej środka ligowej tabeli, która jest bardzo płaska. Z jednej strony lechici tracą tylko 4 punkty do lidera, a z drugiej mają raptem 1 oczko przewagi nad dziesiątą Lechią Gdańsk.
Typowanie 7. kolejki poszło nieźle z wyjątkiem meczu Arki i niestety Lecha, który przegrywając u siebie 2 raz z rzędu sprawił bardzo niemiłą niespodziankę. Tym razem nie można było mówić o pechu, nieskuteczności czy o „dniu konia” bramkarza przeciwnika. Poznaniacy przegrali zasłużenie dając się łatwo wypunktować dobrze przygotowanemu taktycznie rywalowi, który ze spokojem czekał na swoje szanse wykorzystując je z zimą krwią. Michał Probierz ma ostatnio patent na Kolejorza wygrywając z nami 3 raz z rzędu.
Arka Gdynia – Górnik Zabrze x (nietrafiony)
Korona Kielce – Jagiellonia Białystok 2 (trafiony)
Lech Poznań – Cracovia Kraków 1 (nietrafiony)
Legia Warszawa – Raków Częstochowa 1 (trafiony)
Piast Gliwice – Lechia Gdańsk 2 (trafiony)
Śląsk Wrocław – Pogoń Szczecin x (trafiony)
Wisła Kraków – Zagłębie Lubin 1 (trafiony)
Wisła Płock – ŁKS Łódź 1 (trafiony)
W 7. kolejce najlepszym wynikiem dla Lecha był remis Śląska z Pogonią. W tej parze nikt zbyt mocno nie powiększył nad nami przewagi i wciąż szybko da się dogonić te dwie drużyny jeśli oczywiście Kolejorz równie szybko wróci na zwycięską ścieżkę. Najgorszym rezultatem dla Kolejorza było oczywiście zwycięstwo Legii, która już jest przed Lechem mając jeszcze do rozegrania zaległy mecz oraz łatwy triumf Jagiellonii. Lech po tym weekendzie jest już szósty musząc powoli oglądać się za siebie. Na domiar złego po przerwie na kadrę poznaniacy zagrają w Gdańsku, gdzie nie wygrali od prawie 4 lat co niestety nie wróży nic dobrego. Trudno. Słabsi rywale już się skończyli, przed Lechem trudniejsi przeciwnicy, którzy na dodatek mogą grać jak Cracovia, czyli sprytnie, wyrachowanie i czekać na błędy naszej defensywy, które na pewno się pojawią. Sytuacja Lecha Poznań w tabeli nie jest wesoła, ale nie jest jeszcze tak zła, aby mówić o kryzysie. Szerzej parami 8. kolejki zajmiemy się we wtorek, 10 września.
Tabela po 7. kolejce PKO Ekstraklasy 2019/2020:
1. Śląsk Wrocław 15 pkt.
2. Jagiellonia Białystok 14
3. Pogoń Szczecin 14
4. Cracovia Kraków 13
5. Legia Warszawa 13
6. Lech Poznań 11
7. Piast Gliwice 11
8. Wisła Kraków 10
9. Górnik Zabrze 10
10. Lechia Gdańsk 10
11. Wisła Płock 7
12. Raków Częstochowa 6
13. Zagłębie Lubin 5
14. Arka Gdynia 5
15. ŁKS Łódź 4
16. Korona Kielce 4
Obserwuj KKSLECH.com i przeglądaj nasze treści również na dwóch portalach społecznościowych. Nasz serwis nie posiada swojego profilu na Facebooku.
—
TWITTER
YOUTUBE
> Śmietnik Kibica – (komentuj nie na temat) <
MECZE KOLEJORZA:
Kolejka tragedia dla Lecha. Zaraz legła wygra zaległy mecz i będziemy tracić 5 punktów do nich. W dodatku przed nami mecze z betonami, Jaga i tirowka. Czarno to widzę.
Jakos nie widze Lecha w gornej osemce po wrzesniu i na tych 11 punktach mozemy zostac az do pazdiernika.Lechia ktora gra podobnie do craxy a ma duzo lepszych zawodnikow ,potem Jaga krora nie gra efektownie ale efektywnie no i Gornik na wyjezdzie ktory ewidentnie nam nie lezy ostatnimi czasy.A w pazdzierniku przy malejacej frekwencji i duzych stratach do czołowki mozemy zegnac Zurawia mimo kolejnych zapewnien zarzadziku ze to trener na lata.
„tą razą” nie zwolnią trenera bo nie mają kasy na następnego…
Zawsze jest Ulatowski lub Rumak za pół darmo