Reklama

Średnie oceny za I etap jesieni i niedościgniony Tiba

Lech Poznań punktowo zanotował najgorsze lato od 2016 roku a wszystko ze względu na niespodziewaną porażkę z Cracovią, która zepchnęła Kolejorza na 6. lokatę. Gra drużyny była bez dwóch zdań lepsza niż latem rok czy 2 lata temu, jednak pozwoliła wygrać zespołowi tylko 3 mecze na 7 rozegranych, dlatego oceny kibiców w I etapie jesieni nie były zbyt wysokie.



W letnim etapie jesieni po aż 3 meczach najwyższą średnią ocen według głosowań internautów KKSLECH.com miał Pedro Tiba. 1 raz miano najlepszego gracza przypadło Mickiemu van der Hartowi, Christianowi Gytkjaerowi, Joao Amaralowi oraz Darko Jevticiowi do którego należy na razie rekord noty w tych rozgrywkach (średnia ocen 5,05 za mecz z Wisłą Płock).

Ciekawie przez kibiców był oceniany Christian Gytkjaer. Duńczyk z najwyższą notą po pojedynku z Rakowem i drugi najlepszy piłkarz meczu z Wisłą Płock był najgorszy w spotkaniach z ŁKS-em, Arką i Cracovią, kiedy średnia jego nota wyniosła raptem 1,49. Mimo takich złych ocen „Gyt” z 4 trafieniami jest najlepszym strzelcem Lecha Poznań po 7. kolejkach i czołowym PKO Ekstraklasy.

Latem lepiej ocenialiście grę Lecha Poznań niż pracę trenera Dariusza Żurawia. Uwagę przykuwały oceny za mecz ze Śląskiem. Praca trenera została oceniona przez Was na 2, a samo przegrane spotkanie na 4. Czwórka to najczęstsza ocena wystawiana przez internautów KKSLECH.com. Na 4 zostały ocenione mecze Lecha z ŁKS-em, Śląskiem, Arką i Rekowem.

Kibice Kolejorza najgorzej ocenili grę zespołu w niedawnej konfrontacji z Cracovią (na 2), natomiast najlepiej postawę piłkarzy i samą grę w potyczce z Wisłą Płock (na 5). W II etapie jesieni, który potrwa od 14 września do 5 października ekipę Lecha Poznań czeka łącznie 5 meczów na 2 frontach.



Piłkarze Lecha Poznań, którzy po danym meczu byli wybierani przez internautów KKSLECH.com za najlepszych w sezonie 2019/2020:

Piast – Lech 1:1
1. Van der Hart (3,94)
2. Tomczyk
3. Gumny

Zhamaletdinov (2,11)

Lech – Wisła P. 4:0
1. Jevtić (5,05)
2. Gytkjaer
3. Gumny

Klupś (3,19)

ŁKS – Lech 1:2
1. Tiba (4,98)
2. Jevtić
3. Amaral

Gytkjaer (2,73)

Lech – Śląsk 1:3
1. Tiba (3,97)
2. Jevtić
3. Muhar

Van der Hart (1,74)

Arka – Lech 0:0
1. Tiba (4,37)
2. Jevtić
3. Crnomarković

Gytkjaer (1,66)

Raków – Lech 2:3
1. Gytkjaer (4,49)
2. Mickey van der Hart
3. Jevtić

Makuszewski (2,55)

Lech – Cracovia 1:2
1. Amaral (2,86)
2. Puchacz
3. Satka

Gytkjaer (1,49)



Oceny pracy trenera wystawione przez internautów KKSLECH.com po meczach w sezonie 2019/2020:

(4) Piast – Lech 1:1
(5) Lech – Wisła P. 4:0
(4) ŁKS – Lech 1:2
(2) Lech – Śląsk 1:3
(3) Arka – Lech 0:0
(4) Raków – Lech 2:3
(1) Lech – Cracovia 1:2

Oceny poziomu meczów Lecha Poznań wystawione przez internautów KKSLECH.com po meczach w sezonie 2019/2020:

(3) Piast – Lech 1:1
(5) Lech – Wisła P. 4:0
(4) ŁKS – Lech 1:2
(4) Lech – Śląsk 1:3
(4) Arka – Lech 0:0
(4) Raków – Lech 2:3
(2) Lech – Cracovia 1:2

Obserwuj KKSLECH.com i przeglądaj nasze treści również na dwóch portalach społecznościowych. Nasz serwis nie posiada swojego profilu na Facebooku.

TWITTER
YOUTUBE

> Śmietnik Kibica – (komentuj nie na temat) <







10 komentarzy

  1. Pawel68 pisze:

    Nic się nie zmieniło jesteśmy słabi kadrowo,a tylko z jedną perełką Tibą!Jevtič dobrze ,ale chyba swojej kondycji i szybkości nie poprawi?Trzeba pochwalić jeszcze Gumnego,Tomczyka i Puchacza!Może Satka jeszcze coś pokazuje?Dzięki p.J .Rutkowski za sprowadzenie mego klubu do dostarczyciela punktów!Może chociaż Amica ma się lepiej?Zero kasy na oszustów!Skład na MP!

    • Pawel68 pisze:

      Wydawało mi się ,że trener ma wiedzę i poukładał tych piłkarzyków,ale niestety nie po ostatnim meczu!Tłum ludzi,zła reakcja na sytuację w meczu i złe zmiany!Co robił Klupś na boisku?Chyba rutkowskie kazały wpuścić?Czyli kto ustala skład i zmiany?Pod transfery może bo kasa się kończy?Jednak Skorży nie doròwna jego prawa ręka?Bociany i Żurawie odlatują już do ciepłych krajów…Ciekawe czy w Poznaniu też?

  2. Pawelinho pisze:

    Niestety jeden Tiba i to w takiej formie jak teraz to mimo wszystko za mało nawet jak na polską ligę.

  3. inowroclawianin pisze:

    Trener Żuraw mógłby i powinien lepiej taktycznie przygotowywać zespół pod danego przeciwnika, a także podejmować lepsze decyzje personalne. W ostatnim meczu on również zawiódł. Nie wiem po co Klups wszedł i w ogole dlaczego wszedł jako pierwszy? Wtedy powinien wejść Amaral z Tomczykiem, a nawet jeszcze szybciej i zagrać dwójką napastników bo nie mieliśmy już nic do stracenia. Klups niech idzie do rezerw, a w jego miejsce Marchwinski lub Kamiński na ławkę. Teraz wychodzi minimalizm Rutkow. Tiba odkąd tu trafił jest naszym najlepszym zawodnikiem. Zobaczymy jak długo Jevtic wytrzyma. Gumny na swoim poziomie, Satka spoko, reszta za słabo.

  4. tylkoLech pisze:

    Chyba jednak najlepszym piłkarzem Lecha jak dotąd jest Jevtic- 4 asysty i 3 gole. Tiba ma dwie asysty. Rozumiem, że Tiba ma zdecydowanie lepszą prasę, ale liczby są po stronie Darko. W ostatnim meczu obaj zagrali jednakowo słabo.

    • leftt pisze:

      W zeszłym roku Darko miał jedne z lepszych liczb i był jednym z większych rozczarowań. Tak więc liczby to nie wszystko. Równie dobrze można wybierać najlepszego bramkarza ligi patrząc na samą tabelę i rubrykę „bramki stracone”.

    • inowroclawianin pisze:

      tylkoLech, Tiba gra na innej pozycji, ma nieco inne zadania na boisku, to Tiba pracuje na Jevticia, a nie Jevtic na Tibe. Nie wiadomo co by Jevtic zdziałał bez Tiby.

  5. J5 pisze:

    Od jesieni 2015 roku nic się nie zmieniło w podejściu właściciela do polityki klubu. Wronieckim nadal nie zależy na silnym i zwycięskim Lechu. Pozbyto się tych piłkarzy którzy w genach mieli zwalnianie trenerów, ale teraz to już niepotrzebne, bo drużynę osłabiono do roli średniaka ligowego i żaden sukces temu klubowi już nie grozi. Potencjał wielu z tych piłkarzy jest na tyle słaby, że jeden Tiba wspomagany przez Jevticia nie wystarczą do pokonania drużyn z czołówki naszej ligi. Tak samo nie grozi już powtórka z 20 maja. Nie ma już chyba klimatu ani wykonawców do takiego protestu. Pozorowane ruchy związane z rewolucją i transferami, waleczna w sześciu meczach drużyna potrafiła ściągnąć na stadion jeszcze pokaźne tłumy, zastanawiające jest natomiast jak długo sama walka w połączeniu z coraz większą stratą punktową do czołówki będzie pasjonowała wielkopolskich kiboli. Te oceny wystawiane przez nas w l etapie jesieni nie świadczą o silnym Lechu. W meczach z takimi rywalami jak Wisła Płock, ŁKS, Arka, Raków powinno roić się od ocen 5 czy 6. A tu raptem jedna piątka. Ale te oceny to nie jest jeszcze największy problem Lecha. Problemem tym jest znowu gra z czołówką. Na trzy rozegrane mecze Lech zdobył tylko jeden punkt z mistrzem Polski. Do tego dochodzą dwa przegrabe mecze ze Śląskiem który w zeszłym sezonie potentatem nie był, oraz z Cracovią. Przed Lechem mecze w Gdańsku, z Jagiellonią, z tęczowymi. Może się okazać w przypadku porażek z tymi drużynami, że nawet dla największych optymistów zakończą się już w tym sezonie emocje związane z trofeami. Winni tego stanu rzeczy mają się dobrze, i te pozorowane ruchy o których pisałem na początku na razie pozwalają im ukryć się bezpiecznie w swoich norach. Nie można do tego dopuścić, i trzeba znowu to wronieckie szambo wywoływać do tablicy. Dopóki w Lechu będzie rządził nieudolny zarząd z Klimczakiem i Piotrem Rutkowskim na czele, dopóty będziemy przeżywać te ciągłe upokorzenia, porażki przy Bułgarskiej i pozycję ligowego średniaka. Oni muszą odejść już dziś! A jeśli właściciel Jacek Rutkowski nie widzi tego jak zarząd z roku na rok degraduje naszego Lecha do pozycji zwykłego ligowego przeciętniaka i dostarczyciela punktów to oznacza, że jego czas przy Bułgarskiej już się skończył. Niech ta szajka pójdzie won do Wronek. Precz z Lecha!